Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
A.Kasia wrote:Kasia24 - Rolnik szuka żony to obowiązkowo
A ostatnio trafiliśmy z mężem na Warsaw Shore i jak przez całe życie myślałam, że nie zniżę się nigdy do oglądania takiego czegoś tak się wciągnęłam bo to lepsze niż kabaret
Nie kuś, nie kuś, jeszcze tego nie oglądałam
.
Karka ja osttanio sama w domu siedziałam tydzien i nie chciało mi się gotować więc poszła na kebaba - zawsze wciagnelam bez problemu małą pitę - a tym razem mialam do jednej małej pity 3 podejscia - tez sie szybko zapycham, nie pojem sobie naraz za duzo
.
annak :*
-
Karka a bierzesz magnez?ja teraz 2 dni biorę Chela-Mag B6 mama i prawie nie miałam twardnień przez te dwa dni, wcześniej miałam inny magnez i tez pomagał, ale było więcej
Ja oglądam seriale na http://ororo.tv/ po angielsku i z angielskimi napisami, ale za darmo można tylko około godziny dziennie, jeżeli chcę się więcej to trzeba wykupić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 21:08
-
nick nieaktualny
-
Renka88 wrote:Dziewczyny, które biorą aspargin czy bierzecie dodatkowo magnez?
Ja mam asparagin 3x1 i biorę jeszcze 2x ChelaMag B6 czy to jest potrzebne?
Przecież Aspargin to magnez właśnie.
Zerknelam w internety i widzę, ze Aspargin to magnez+potas a Chelamag to magnez+wit B6.
Ja bym nie brała 2x magnezu a juz na pewno nie kupowalabym. Jak potrzebujesz jeszcze witamin z grupy B, to lepiej wez ten Aspargin tylko i dokup sobie za kilka zlotych wit B.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 21:22
Renka88 lubi tę wiadomość
-
Kasiu wiem, że to magnez, ale czy tak można. Mi pani doktor raz kazała brac magnez, wiec kupiłam mase, teraz ten aspargin i nie wiem czy odpuścić magnez co go tyle kupiłam powiem Wam, że tej dawce co biorę brzuch mi twardnieje może raz na dzień.
A.Kasia lubi tę wiadomość
Aniołek 05.2014
-
Asparginian to magnez z potasem. Ja biorę Asparginian extra 2 razy dziennie i magnelle 4 dziennie.
Renka88 lubi tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
nick nieaktualnyRenka88 wrote:Kasiu wiem, że to magnez, ale czy tak można. Mi pani doktor raz kazała brac magnez, wiec kupiłam mase, teraz ten aspargin i nie wiem czy odpuścić magnez co go tyle kupiłam powiem Wam, że tej dawce co biorę brzuch mi twardnieje może raz na dzień.
Łee, nie lubię tylko chciałam zacytować...
Możesz brać bo rozumiem, że chodzi o to abyś dziennie wzięła 5 tabletek magnezu. Tylko jeśli bierzesz witaminy prenatalne lub kwasy DHA to sprawdź sobie czy tam nie masz witaminy B6 bo co za dużo to też nie zdrowo
Jeśli w pozostałych suplementach jest witamina B6 to ja bym jednak kupiła zwykły magnez, bez B6.
Renka88 lubi tę wiadomość
-
Annak doskonale wiem co czujesz dzisiaj , ja tak sie czulam na "pierwsza rocznice"po poronieniu.. i za kazdym razem 14.02 wspominam swojego Aniolka
Ja jutro mam wizyte i jakies dziwne mysli
ale przede wszystkim powiem gince zeby sprawdzila moja szyjke..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 21:50
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
do jutra mamuśki znowu będę miała problem zeby was nadrobić bo z rana dużo pracy mnie czeka... piszecie jak szalone ale dzięki temu mam co robić jak się luźniej w pracy robi
także miłej nocki, żebyśmy się wszystkie wyspały i od razu życzę wam udanego jutrzejszego dnia, powodzenia dla tych mamusiek co wizytują
edyś lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyannak nie smutaj się. Ja w zeszłym roku 17 grudnia - dokładnie w dniu moich urodzin dowiedziałam się, że jestem w ciąży. To był wtedy najpiękniejszy prezent od losu. Dzień po wigilii było już wiadomo, źe maleństwo się nie narodzi. Świat mi się zawalił.
Teraz jestem szczęśliwa.
Tak po prostu bywa. To się zdarza nawet u najzdrowszej kobiety. Też się doczekasz kopniaków swojego malucha. Nie znam kobiety, która by poroniła i nie ostała w końcu matką.
Uda się! -
Est wrote:Hania, wyglądasz super!
Dziewczyny monitorować ruchy można dość łatwo z aplikacja na telefon Moja Ciąża (taka różowa ikonka).
Tam klikacie Start i przy każdym ruchu, klikacie w dzidziusia i aplikacja sama Wam liczy.
Ale myślcie, ze to monitorowanie jest konieczne? W sensie takie dokładne liczenie?
Est dziękuję Ci Bardzo :* Do drobnych nigdy nie należałam, ale też ćwiczyłam w zasadzie regularnie przez ostatnie 20 lat (z drobnymi przerwami na macierzyństwo ), ale na wadze za chwilę będzie "8" z przodu i aż sie boję by do marca "9" nie zobaczyć...
Madzielna 90 pocieszam Cię, nie dawno pisałam - mam 8 kg do przodu. W pierwszej ciąży na tym etapie miałam około 12, a na koniec 25 (i równo 90 kg), w szpitalu zostawiłam wtedy 15 kg, także luz
I tu w temacie podkładów poporodowych, przy pierwszym porodzie zużyłam prawie dwie paczki zanim urodziłam, tak się ze mnie wody lały, wiec reguły nie ma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 13:44
Est lubi tę wiadomość
-
annak wrote:post z zupełnie innej beczki
U mnie dzisiaj taki trochę sentymentalno-nostalgiczny dzień.
I nie mogłam w takim dniu nic do Was nie napisać.
Rok temu, dokładnie 18 listopada, zobaczyłam po raz pierwszy w moim życiu wymarzone dwie kreski na teście. I tym samym dowiedziałam się po wielu miesiącach starań, że w ogóle jestem w stanie zajść w ciążę.
Nigdy przenigdy nie zapomnę tamtego uczucia. Tamta radość była nieporównywalna z niczym innym. Czułam się jakby świat stanął na głowie, jakbym zwariowała ze szczęścia i jakby nigdy nic już miało nie być takie samo. I zresztą to się potwierdziło, nic już nie jest takie samo...
Cokolwiek będzie, cokolwiek się wydarzy, za tamten dzień, za tamtą radość, za tamte tygodnie szczęścia i te później, spędzone tu z Wami, z całego serca dziękuję. Komuś, czemuś, bliżej nieokreślonej instancji. Wracam czasem myślami do tamtych chwil i tamtych emocji. One były nieporównywalne z niczym innym w moim życiu.
Więc trochę dziś mnie w sercu kłuje...
Ale... (!)
kiedy czytam Wasze posty, wszystko się we mnie uśmiecha. Bo Wasze maluchy to takie nasze wspólne forumowe dzieci Więc wszystkie Wasze radości są trochę nasze wspólne.
Wychylam dziś kieliszek winka za Wasze zdrowie Podwójne zdrowie. W niektórych przypadkach potrójne
Lezka mi sie zakrecila w oku... Szczescia Annak, takiego najwiekszego, o jakim marzysz:-*
