Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiedzą mój M, moi rodzice (no mieszkamy z nimi to ciężko by było ukryć Powiedziałam teściom i siostrze męża sama chciałam powiedzieć, ale teściowa zaraz wypaplała :p Więcej osób na razie nie zamierzamy wtajemniczać12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Monirek strasznie mi przykro...
Popieram Agatke i Skowroneczke. Moj gin tez kazal czekac na krwawienie, jak minie to sprawdzic czy beta spadla do 0 i przyjsc na usg upewnic sie czy wszystko wrocilo do normy. dodam ze moja ciaza byla troszke wieksza niz Twoja. I kazal nie czekac tylko od pierwszego cyklu sie starac a Ci lekarze ktorzy kaza czekac maja niezaktualizowana wiedze, niepoparta badaniami.
Jedyne co to widze ze u Ciebie to juz druga strata to mnie troche martwi i moze warto przed kolejna ciaza skonsultowac z lekarzem czy nie potrzeba jakichs lekow na podtrzymanie albo badan. najczesciej stosuje sie je dopiero po 3 poronieniach ale czasami juz po 2 warto przynajmniej wykonac badania na zespol antyfosfolipidowy ktory prowadzi do wczesnych nawykowych strat i wtedy trzeba prowadzic ciaze na Clexane zeby sie utrzymala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 16:32
Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
Tęsknię za Wami moje Skarby :***
22.7.16 IUI
Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
4% prawidłowych plemników -
U mnie wie mąż, moj tata, tescie i w tym tygodniu powiem swoim dziadkom👩🏻32l.
Hashimoto, mutacja PAI-1 homo
👨🏻31l.
Niskie parametry nasienia.
🔸10.11.2022 - punkcja (4 ❄️❄️❄️❄️)
🔸8.12.2022 cb 💔 16.02.2023 cb 💔 27.04.2023 cb 💔
🔸FET 9.06.2023 ✨ 6dniowy 4BB (embryoglue, AZH)
3 i 4dpt ⏸️
10dpt beta 284 🥳 prog 49.4
12dpt beta 732 😍 prog 33.3
14dpt beta 2015 🤩 prog >60
17dpt GS 7.5mm 🥰 jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy!
27dpt CRL 7mm 🥰 jest serduszko ❤️
9+2 CRL 2.69cm, ASP 174 🥰
13+2 CRL 7.5cm, Pappa niskie ryzyka, wszystko idealnie ❤️
17+3 waga 197g, mała księżniczka. 🧚♀️🥰
21+3 II prenatalne ok, 400g szczęścia 👣
25+1 740g małej akrobatki 🤸♀️
29+1 1250g dzieciątka ♥️
33+2 2050g ❤️
36+0 2700g ❤️
38+2 3270g ♥️ czekam na Ciebie 🎂
40+1 poród sn, 23 lutego nasza gwiazda jest na świecie 🥰🥰🥰 3.5kg, 57cm 🤸♀️
👦🏼2013r.
👧🏼2016r. -
U mnie jedynie domownicy (mieszkam z mama i babcią), tesciowie. Poza tym wszyscy z pracy i przyjaciółka . Rodzeństwo się domysla ale to olewam, powiem im we wrześniu.
Kurde dziewczyny czemu ciąża u kobiet nie trwa tyle co np. u kota??? Już byśmy lada moment tuliły maluchy . I ile mniej stresu. -
nick nieaktualnyedyś wrote:Dziewczyny, powiedzialyscie juz najblizszym o fasolkach?
My powiedzieliśmy tylko rodzicom i rodzeństwu, ale niestety i tak "wie" już cała miejscowość. Mój mąż pełni kilka funkcji reprezentacyjnych, poza tym obraca się w polityce i niestety każdy jest ciekaw co u nas słychać W związku z tym w maju ktoś go przyuważył jak kupował w aptece test ciążowy i fama poszła. A co najlepsze to w tamtym cyklu jeszcze w ciążę nie zaszłam, tak więc wszyscy wiedzieli zanim myśmy się dowiedzieli Przyjęliśmy taktykę, że nie wypowiadamy się na ten temat i niech sobie gadają co chcą. -
aaagaaatka wrote:Kofeinka (o jak mi brakuje kofeinki już ) To mamy 1 dzień różnicy Ja bety na razie nie robię, bo to tylko stres dla mnie. Zakładam, że będzie ok i musi być tym razem
4 tyg. 1 dzień
Mi pozostaje tylko lekka kawa rozpuszczalna już tylko chybaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 16:53
-
Karolina@ wrote:Witam Cię Kofeinko cieszę się w tym cyklu się udało i jeszcze załapałaś się do marcówek
Ja też bardzo się cieszę
dziś robiłam betę, wynik to: 544,6
Więc chyba wszystko ok, prawda??Magda lena, Izoleccc, aaagaaatka lubią tę wiadomość
-
My jeszcze nikomu nie mówiliśmy. Ale my od rodzin oddaleni o 1800km więc łatwo ukryć
A tak w ogole to odebrałam właśnie wyniki badań i chyba ok jest
I w końcu znam swoją grupę krwi
Tylko na toxo będę musiała co miesiąc badanie robić bo odporności nie mam i za 3-4 tygodnie powinnam na różyczkę powtórzyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 17:23
-
A więc tak:
U Nas-wszystko bardzo dobrze (choć jeszcze nie było nic widać za bardzo, prócz "jakiegoś" cienia w macicy czyt.Fasolka). Macica jak ciążowa, jajniki też
Plan na ciążę jest taki:
1x1 Clexane
1x1 Medrol
2x1 Luteina dopochwowo (w ostateczności dodatkowo Duphaston, tylko przy plamieniu)
Za 2 tygodnie ponownie wizyta, L4 na ten czas, mam się oszczędzać, dużo leżeć , odpoczywać, nie stresować się, nie myśleć, nie czytać głupot w necie (Gin mówi, że każda kobieta inaczej przechodzi ciążę i ma inne objawy itp. i czytając to będę sobie tylko wkręcać. Pewnie ma rację). Zrezygnować z dłuższych wyjazdów np.autem, gdzie przez kilka godzin siedzi się bez ruchu, bo coś tam z krążeniem, już nie pamiętam dokładnie co:D, uważać teraz na słońce, najlepiej uciekać w cień, za długo nie przebywać na basenach, bo można szybko załapać jakiegoś grzyba:D Jeść regularnie, zdrowo (ojj na pewno z moim apetytem teraz), pić dużo wody. Nie dźwigać, nie biegać, nigdzie się nie spieszyć iiiii dużo się uśmiechać)))) O to zalecenia lekarza:)
Do tego zrobić jeszcze kilka badań, ale na to mam 2 tyg, więc spokojnie.
Jednym słowem, teraz będę leżeć w domu i pachnieć hihihi
Mąż jest w niebo wzięty, wydzwania do mnie co 10min hahaha taki jest niecierpliwy, że już prawie jest w domu (a miał do zrobienia 1100km, zrobił to bez spania i dłuższego postoju:D). Zabronił mi gotować, zaprasza mnie na obiad:)
Tyle z moje dnia, pełnego wrażeń
Jestem szczęśliwa:)
Ja na razie nikomu nic nie mówię, bo już 3 razy poroniłam i potem musiałam każdemu tłumaczyć co się stało, że brzuch nie rośnie...
Teraz wie mąż, moja siostra i przyjaciółka, bo mi kibicowały, wysłuchiwały, ocierały moje łzy ... Dopiero po 12tc powiemy mamą , ewentualnie bliższej rodzinie. Aaaa no i w sumie wie moja szefowa, bo mam L4. mam nadzieję, że dalej nie wypapla choć znikoma szansa ....A.Kasia, Izoleccc lubią tę wiadomość