Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
mr B jest bardzo mięciutki, widać, że nie kosztował mało, jest z dobrych materiałów, kolory bardzo żywe. szukaj promocji mi się udało go kupić za 63 złRudyTygrysek wrote:Asiu u mnie też żyrafka Sophia i Mr B są must hevami więc też czeka mnie ich zakup
Powiedz mi jak oceniasz jakościowo ten termofor?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 12:21
domiii, muminka83 lubią tę wiadomość
mama Wiktorka i czterech aniołków :*
-
akurat to jest z tego sklepu http://bamadoo.pl/Vincent wrote:26Asia a gdzie kupiłaś żyrafkę, też chcę kupić, tylko chcę od sprawdzonego sprzedawcy
ale polecam też http://babydecor.pl/ z kodem : SUPERMAMA -15%
czekam też na zamówienie od nich, jak dostanę, to wstawię zdjęcia.
Vincent, domiii lubią tę wiadomość
mama Wiktorka i czterech aniołków :*
-
jusiakp wrote:Vira co ty jeszcze robisz w tym szpitalu heh lezec mozesz w domu te kilka dni i odpoczywac. Nie wiem, ale ja bym sie wypisala na wlasne zadanie, nikt nie ma prawa cie trzymac na sile. A ja tym bardziej bym sie z tamtad zawinela bo szpitale dzialaja na mnie przygnebiajaco.
no widzisz, jedne wypisują się na żądanie, a drugie proszę swojego lekarza o skierowanie na kilka dni do szpitala tak jak Ola... myślę, że każda ma swój rozum i wie co dla niej dobre i dla dzidziusia.
a że NFZ tak działa to wiadomo nie od dziś, i to nie lekarzy wina.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 12:31
ksanka, Martita88, muminka83, Est, Karka lubią tę wiadomość
-
Renka88 wrote:Najlepsze jest szerzenie patologii w naszym państwie. Jak dzisiaj w DDTVN usłyszałam że nie każdy dostanie 500 zł na dziecko, tylko rodziny w których dochód na osobę to mniej niż 800 zł na osobę. Czyli całe ubóstwo, gdzie alkohol i seks bez zabezpieczeń idzie w parze będzie dostawalo kasę! Przy rodzinie patologicznej gdzie dzieci rodzą się na potęgę taka matka nie pójdzie juz w ogóle do pracy. Żal.
Kochana, nie wiem na kogo głosowałaś, ale było to do przewidzenia
"500 pln na dziecko" to było jedno ze sztandarowych haseł nowej pani premier, jak widać pomogło jej...
Państwo nie ma tyle budżetu, żeby każdy dostał
poza tym co powiedziałaś, te 500 pln będzie dopiero na drugie i trzecie dziecko, więc to też powoduje spory odsiew Mam
Est lubi tę wiadomość
-
Tez uwazam Vira, ze jak z wlasnej woli do szpitala pojechalas, to chyba liczylas sie z tym, ze Cie zatrzymaja? Nic nie robia, bo nic zlego poki co sie nie dzieje, wiec musza obserwowac. Ja tez lekarzy rozumiem, ze asekuracyjnie chca Cie trzymac, bo ile byli afer w TV, ze lekarze nie przyjeli na odzial, a potem tragedia.
muminka83, Est, ryjkek, Teresa1992 lubią tę wiadomość
-
Eh, tak czytam o waszym oburzeniu dotyczącego 500zł na dziecko...
Muminka ma rację, nie każdy zmarnuje te pieniążki, są rodziny, które wykorzystają je co do grosza. Nie można wrzucać wszystkich do jednego worka.
Owszem, patologie są ale nie tylko u nas. Pragnę zauważyć,że to my tutaj w Polsce nie dostajemy świadczeń socjalnych na takim poziomie jak inne kraje. W tym miejscu powinny wypowiedzieć się dziewczyny z zagranicy, ile, na co i do którego roku życia mogą liczyć na co miesięczne dofinansowanie od państwa.
Pieniądze są w naszym państwie, tylko trzeba nimi umiejętnie zarządzić a nie wyprowadzać tak jak było do tej pory. Przypominam, że to nie obecny rząd rządził ponad 7 lat kiedyś oni obiecywali mnóstwo ,szczególnie lizodup, zdrajca i uciekinier tusk. Tylko rożnica polega na tym, że zamiast wyprowadzić nas na prostą, ale przynajmniej w jej kierunku, to forsowali takie projekty, które ciągnęły nas na dno. Czytajcie trochę niezależnej prasy.
Z tego co kiedyś sprawdzałam, my nie załapiemy się z mężem nawet na becikowe. Nie oburzam się choć oczywiście jest mi przykro, bo te 1000zł na drodze nie znajdę. Ale trudno.
muminka83, paola87, darra991, Madzialena90 lubią tę wiadomość
-
Nie rozumiem tego oburzenia z waszej strony na nas i nasze odczucia odnosnie szpitala. Kazda jest madra, a kazda narzekala na lekarza o to czy o tamto, bo nie zrobil usg, bo nie zbadal hak sie tego chcialo, bo zwleka z pessarem itp. Dopoki kogos sytuacja nie dotyczy to latwo jest prawic madrosci. A tu nie chodzi o trzy doby w szpiralu bo o tym powszechnie wiadomo tylko o to ze strasza, przyjmuja na oddzial, czlowiek mysli, ze cis zlego sie dzieje, martwi sie, a potem w trakcie pobytu okazuje sie, ze nie jest tak zle i ze to tylko obserwacja. I kazda mysli tu wylacznie o dzidziusiu wiec ten argumentbtez jest nie fair.
muminka83 lubi tę wiadomość
-
Heloł mamuśki:)
czytam Was od rana i wreszcie udało mi się Was nadrobić pełen sukces:)
Od piątku jestem już na zwolnieniu:) JUPII!!!!!
W weekend wyprawialiśmy urodziny starszej córce, więc urobiłam się po pachy, ale najważniejsze że dzieciątko zadowolone:)
W czwartek byliśmy na wizycie u gina:)
Wszystkie wyniki ok:)
Gabrysia rozwija się prawidłowo, już kawał baby z niej bo ważyła 650 g.
Kolejna wizyta 15.12 Już nie mogę się doczekać
Mam teraz tyle wolnego czasu więc może i ja zacznę wreszcie kupować coś malutkiej:) Na samą myśl o takich zakupach gęba mi się cieszy:)
Całuję Was dziewczyny wszystkie bez wyjątku
Miłego dnia i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
Est, muminka83, ksanka, domiii, paola87, d'nusia, Madzialena90, She86, Karolina@, Czarodziejka87, edyś, Izoleccc, Karka, Mania1718, Hannia123, Kasia24 lubią tę wiadomość
-
domiii wrote:Kochana, nie wiem na kogo głosowałaś, ale było to do przewidzenia
"500 pln na dziecko" to było jedno ze sztandarowych haseł nowej pani premier, jak widać pomogło jej...
Państwo nie ma tyle budżetu, żeby każdy dostał
poza tym co powiedziałaś, te 500 pln będzie dopiero na drugie i trzecie dziecko, więc to też powoduje spory odsiew Mam
Nom mnie to nie zachęciło do głosowania akurat na tę Panią
domiii lubi tę wiadomość
Aniołek 05.2014
-
nick nieaktualnyskowroneczka87 wrote:Nie rozumiem tego oburzenia z waszej strony na nas i nasze odczucia odnosnie szpitala. Kazda jest madra, a kazda narzekala na lekarza o to czy o tamto, bo nie zrobil usg, bo nie zbadal hak sie tego chcialo, bo zwleka z pessarem itp. Dopoki kogos sytuacja nie dotyczy to latwo jest prawic madrosci. A tu nie chodzi o trzy doby w szpiralu bo o tym powszechnie wiadomo tylko o to ze strasza, przyjmuja na oddzial, czlowiek mysli, ze cis zlego sie dzieje, martwi sie, a potem w trakcie pobytu okazuje sie, ze nie jest tak zle i ze to tylko obserwacja. I kazda mysli tu wylacznie o dzidziusiu wiec ten argumentbtez jest nie fair.
Kochana ale tu nie ma żadnego oburzenia. Po prostu normą w szpitalu jest, że się zostaje te 3 doby i tyle. I współczujemy Wam naprawdę bo raz, że człowiek się stresuje o dziecko a dwa, że w szpitalu atmosfera jest jaka jest i myślę, że żadna z nas by się z Wami nie chciała zamienić. No ale nie ma co lekarzy obwiniać i o to się rozchodzi bo ktoś tam się wcześniej oburzał, że to co ma być, każą 3 doby leżeć a nic nie robią. No nie robią bo NA SZCZĘŚCIE nie ma co robić ale poobserwować muszą. I dobrze dziewczyny radzą, żeby się nie wypisywać na własne żądanie, szczególnie ze szpitala w którym chce się rodzić bo później krzywo patrzą przy następnym pobycie. Albo wcale mogą wtedy nie przyjąć. A co do niedoinformowania - ciężko mi się wypowiedzieć, ja nigdy nie wyszłam od lekarza niedoinformowana, w szpitalu leżałam kilkukrotnie i też jakoś zawsze wiedziałam co ze mną i z dzieckiem. Po prostu pytałam o wszystko i tyle, takie mam prawo jako pacjent i nikt nie może może przede mną tych informacji zatajać.
ryjkek, paola87, Est, muminka83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKate84 - leze na sw.rodziny.Przynajmniej obejrze szpital-przyjemne polozne,czysciutkie lazienki w kazdym pokoju,prysznice metrowej rozpietosci,jedzenie szpitalne ale nie wcale takie najgorsze tylko małe porcje. Nie jestem zła na sam pobyt ale na to co oni nazywają obserwacja.Obserwjacja dla nich w tym przypadku oznacza ze niespecjalnie sie mna interesuja poki sie nic nie dzieje.Szczerze to liczyłam ze dzis tez np zrobia mi usg i sprawdza czy z lozyskiem cos nie tak ale powiedzieli mi wprost ze zadnych badan mi juz nie zrobia chyba ze zacznie sie cos dziac.
Pojechalam do szpitala bo moj lekarz prowadzacy wyraznie mi powiedzial ze z tego co opisuje nic sie nie dzieje ale gwarancji mi nie da wiec jesli dzieje sie cos niepokojacego,jakiekolwiek odstepstwa od normy to warto sprawdzic.A ze mala przez 8godzin niemal bez przerwy boksowala bardzo mocno (a pisalam Wam kilka dni temu ze niewiele sie rusza) to wolałam sprawdzic.Położna mi powiedziała ze lepiej jak kopie anizeli by miala nie kopac.
Rudy Tygrysku- jesli mam byc szczera to nie sadze by ktokolwiek Cie przyjął do pracy dlatego własnie ze obawiaja sie ze pojdziesz na L4.Zwykle ciezarowki musza sobie po znajomosci załatwiać prace. -
nick nieaktualnyVira - z USG w szpitalach nie jest tak łatwo Czasami są ważniejsze pacjentki a później lekarza z uprawnieniami już np nie ma W każdym razie skoro wczoraj na USG było w porządku a nie masz żadnych niepokojących objawów to z pewnością nie ma się czym martwić. Przemęczysz się do jutra i będziesz w domu No i tak jak mówisz, przynajmniej się zapoznasz ze szpitalem
