X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • *Beacik* Przyjaciółka
    Postów: 119 202

    Wysłany: 24 listopada 2015, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwaa wrote:
    Beacik nie ma to jak łowy w lumpku :D

    Mi dziś siostra cioteczna przywiozła cały karton ciuszków w rozmiarach od 62 do 80 :) Głównie body, spodenki, koszule i sweterki :) Są świetne.

    Marlena mnie też męczyła dwa dni jelitówka, piłam więcej i wietrzyłam na świeżym powietrzu i przeszło samo na szczęście.

    Anielica - nie pomogę, może sprawdź w necie co to znaczyć może i ewentualnie do lekarza.

    niecierpliwaa a żebyś wiedziała :D nawet polubiłam te łowy bo zawsze coś fajnego się wyhaczy.

    Ja dziś po ważeniu no i 70 równe a gdzie tam jeszcze do końca :/ Moja waga wyjściowa to 61. Już teraz czuję się jak mały słoń.

    A właśnie lekarz mi dzisiaj mówił że grypsko żołądkowo jelitowe szaleje ostatnio.
    Ja jeszcze jakoś się tam trzymam jedynie co to gardło zaczęło mi delikatnie dokuczać ale po tabletkach przeszło. Najważniejsze że gorączki nie mam.

    mhsv3e5ehjywnm6i.png
  • Madlene.:) Autorytet
    Postów: 782 1329

    Wysłany: 24 listopada 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Beacik* ja startowałam z wagą 60 i teraz też już 70 na wadze, masakra a ile będzie w marcu? Wcale dużo nie jem, co prawda zmieniłam tryb życia na spokojniejszy, ale boje się żeby nie było na końcu 80 kg. potem będzie ciężko wrócić do swojej wagi.

    28whyx8d41olhvnv.png
  • kasieńka 1985 Autorytet
    Postów: 266 672

    Wysłany: 24 listopada 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki madelane z chęcią zakupie mu te bajeczki. kurcze popracuje z nim bo nie chce zeby uważano go za łobuza :(

    f2wlh371dlcmnxcx.png
  • *Beacik* Przyjaciółka
    Postów: 119 202

    Wysłany: 24 listopada 2015, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene.:) wrote:
    *Beacik* ja startowałam z wagą 60 i teraz też już 70 na wadze, masakra a ile będzie w marcu? Wcale dużo nie jem, co prawda zmieniłam tryb życia na spokojniejszy, ale boje się żeby nie było na końcu 80 kg. potem będzie ciężko wrócić do swojej wagi.

    Hmmm... obawiam się że możemy do tej 80 dobić :/
    Ja w prawdzie apetyt mam ale jeszcze pracuję więc coś się tam jeszcze ruszam.
    Chociaż z tym powrotem do wagi wyjściowej to tak niekoniecznie bo to też m.in. zależy od ilości wód płodowych. Szczerze to liczę na zrzucenie tych kilosów po porodzie zwłaszcza właśnie ze względu na kręgosłup. Bo u mnie każdy dodatkowy kilogram to dla niego zabójstwo.
    Swego czasu jak ważyłam 55 to czułam się idealnie.

    mhsv3e5ehjywnm6i.png
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 24 listopada 2015, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a u mnie od ponad 7 tygodni waga stoi w miejscu :) Cieszę się, bo i tak mam nadwagę...jem normalnie jak dotąd. Mam nadzieje, że waga będzie stała w miejscu jak najdłużej.

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • Madlene.:) Autorytet
    Postów: 782 1329

    Wysłany: 24 listopada 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasieńka 1985 wrote:
    dzięki madelane z chęcią zakupie mu te bajeczki. kurcze popracuje z nim bo nie chce zeby uważano go za łobuza :(
    Nic się nie martw, każde dziecko bywa czasami agresywne, na razie nie masz się czym przejmować, trzeba dać mu szansę. Jeżeli jego zachowanie przez dłuższy czas się nie zmieni wtedy powinnaś się zastanowić gdzie jest problem :) Ważne żebyś współpracowała też z wychowawczynią :)

    28whyx8d41olhvnv.png
  • Madlene.:) Autorytet
    Postów: 782 1329

    Wysłany: 24 listopada 2015, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Beacik* wrote:
    Hmmm... obawiam się że możemy do tej 80 dobić :/
    Ja w prawdzie apetyt mam ale jeszcze pracuję więc coś się tam jeszcze ruszam.
    Chociaż z tym powrotem do wagi wyjściowej to tak niekoniecznie bo to też m.in. zależy od ilości wód płodowych. Szczerze to liczę na zrzucenie tych kilosów po porodzie zwłaszcza właśnie ze względu na kręgosłup. Bo u mnie każdy dodatkowy kilogram to dla niego zabójstwo.
    Swego czasu jak ważyłam 55 to czułam się idealnie.

    Zobaczymy oby nie, hihi. Ja zazwyczaj ważyłam tak 56,57 kg. ale rzuciłam palenie i przybyło mi 3 kg. a potem zaszłam w ciąże, więc nie miałam nawet kiedy popracować nad wagą. Jednak dla mojej dzidzi mogę nawet i 30 kg. przytyć jak będzie trzeba, byle by była zdrowa :)

    28whyx8d41olhvnv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2015, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór! Ja mam dzisiaj straszny dzień :/ Młody zmienił pozycję, ułożył się całkiem poprzecznie i chyba mi uciska na jakieś nerwy bo tak mnie dzisiaj bolą plecy, że nie idzie wytrzymać :/ Szczególnie po prawej stronie i ból promieniuje mi do pośladka i biodra. Już myślałam przez chwilę żeby na IP jechać ale brzuch mam miękki cały czas, więc sam ból pleców chyba nic groźnego nie znaczy. Sama już nie wiem... Poczekam chyba do rana i jak nadal będzie bolało to się przejadę gdzieś na kontrolę. Zwariować można w tej ciąży :P

  • kasieńka 1985 Autorytet
    Postów: 266 672

    Wysłany: 24 listopada 2015, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ta wychowawczyni to jakaś dziwna jest , pytałam się jej dzisiaj co moge zrobic i my wspolnie z nią to powiedziała że kary muszą byc konsekwentne u nas (a my akurat jesteśmy konsekwentni) o swojej roli nie wspomniała słowem nie wiem nie chce jej sie czy jak

    f2wlh371dlcmnxcx.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 24 listopada 2015, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Est wrote:
    Domii, Dziewczyny bylam u lekarza, pytałam o twardnienia i powiedział mi, że jeżeli występują 3-4x dziennie, są niebolesne, nie nasilają się i przechodzą po odpoczynku, to mam się nie przejmować.
    Ewentualnie brać magnez. I dostałam skierowanie na oznaczenie poziomu magnezu.

    Szyjke mam długą, zamkniętą, a łożysko znów się podnioslo tak więc wygląda na to, że wszystko jest ok.

    hmm to ja dzisiaj naliczyłam 13 przez cały dzień, czyli średnio raz na godzinę... poobserwuję jutro i zadzwonię do mojego gina...

    cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze :)

    Est lubi tę wiadomość

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • Madlene.:) Autorytet
    Postów: 782 1329

    Wysłany: 24 listopada 2015, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasieńka 1985 wrote:
    ta wychowawczyni to jakaś dziwna jest , pytałam się jej dzisiaj co moge zrobic i my wspolnie z nią to powiedziała że kary muszą byc konsekwentne u nas (a my akurat jesteśmy konsekwentni) o swojej roli nie wspomniała słowem nie wiem nie chce jej sie czy jak
    To powiem Ci że dziwne, bo jeżeli mały agresywny jest w przedszkolu to, to jest jej problem i jej powinno zależeć najbardziej na zmianie i współpracy. Zobaczysz, może sytuacja się unormuje, tylko nie pozwól żeby Ci wmawiała coś, zawsze argumentuj zachowanie synka i mów jak jest w domu, staraj się go tez dokładnie wypytać jak jest w przedszkolu. Czasami wychowawcy nie widzą też konfliktu między dziećmi, a że mogą lubić jednego bardziej lub mniej to wszystko spada na tego "drugiego".

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 20:46

    Mania1718 lubi tę wiadomość

    28whyx8d41olhvnv.png
  • paola87 Autorytet
    Postów: 1705 1672

    Wysłany: 24 listopada 2015, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie wiem czy kupić Szumisia czy tego Whisbear, doradzicie coś?

  • kasieńka 1985 Autorytet
    Postów: 266 672

    Wysłany: 24 listopada 2015, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam wrażenie że jego mniej lubi ale cóż , jutro z nią porozmawiam, bo przecież musiało się coś stać skoro takie zachowania przejawia. może to moja ciąża może przedszkole, ja się nie wypieram że to może przez ciąże ale przedszkole chyba też coś nie tego skoro to tam jest ten problem. no nic zobaczymy jutro. troche mi wstyd tam iść teraz bo może za jakiegoś łobuza niewychowanego.

    shaja88 lubi tę wiadomość

    f2wlh371dlcmnxcx.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 24 listopada 2015, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paola87 wrote:
    Dziewczyny nie wiem czy kupić Szumisia czy tego Whisbear, doradzicie coś?

    ja mam whisbear, ale chyba już Tobie o tym kiedyś pisałam :)

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • Gośśś Autorytet
    Postów: 903 1844

    Wysłany: 24 listopada 2015, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielica sine paznokcie czesto robia sie od anemi,lub zlego krazenia ale nie wiem czy o takie sinienie Ci chodzi...

    anie93lica lubi tę wiadomość

    Aniołek 6tydz [*]
    Zuzia 20tydz [*]
    Amelka 25tydz [*]
    atdce6ydwl481p7x.png
  • Czarodziejka87 Autorytet
    Postów: 801 1166

    Wysłany: 24 listopada 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paola87 ja akurat kupuję Szumisia.Są w moim mieście w Smykolandzie więc odejdzie mi przesyłka no i ostatnio je oglądałam i są cudne :)

    Filip 28.03.2016 <3
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 24 listopada 2015, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    hmm to ja dzisiaj naliczyłam 13 przez cały dzień, czyli średnio raz na godzinę... poobserwuję jutro i zadzwonię do mojego gina...

    cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze :)

    Domii to ja też bym na Twoim miejscu dzwoniła. Mi dzisiaj stwardnial brzuch raz lub dwa razy.

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • 26Asia Autorytet
    Postów: 358 814

    Wysłany: 24 listopada 2015, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam whisbear i on mi się osobiście bardziej podoba, niż szumisie,
    mam tego ze starą wersją, ten z nową to już przesada cenowa..
    są jeszcze takie ptaszki od whisbear, też bardzo ładne

    mama Wiktorka i czterech aniołków :*
    relgh371wvtxbwmy.png
    oar8skjogda7iu2s.png





  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 24 listopada 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paola87 wrote:
    Dziewczyny nie wiem czy kupić Szumisia czy tego Whisbear, doradzicie coś?

    Ja nie kupuję ani jednego ani drugiego :-) i zobaczymy jak będzie z usypianiem :-)

    Renka88, edyś, arien, Hannia123 lubią tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • Gośśś Autorytet
    Postów: 903 1844

    Wysłany: 24 listopada 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie kupuje tych szumisiow, mam nadzieje, ze maly bedzie mial spanie po mnie :P dzisiaj wstalam o 11.20 :D

    Lilou1984, Est, A.Kasia, Hannia123 lubią tę wiadomość

    Aniołek 6tydz [*]
    Zuzia 20tydz [*]
    Amelka 25tydz [*]
    atdce6ydwl481p7x.png
‹‹ 1189 1190 1191 1192 1193 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ