Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
A.Kasia cieszę się bardzo ,że wyniki dobre i nic się złego nie dzieje
Ci nasi faceci tacy umierający przy grypie ,że w ciąży nawet miesiąca by nie wytrzymali
Kajola ja zaczęłam myśleć przez ten nasz problem z seksem o tym współnym porodzie ...
I tak myślę i myślę, od samego początku raczej mówiliśmy ,że razem ,M też chce tylko ja dostałam jakieś obawy,że skoro teraz jest tak słabo z seksem bo on się boi to co będzie po takim porodzie wspólnym? Jakoś nigdy wcześniej nie brałam pod uwagę opcji by rodzić bez niego ,ale powiem Wam ,że teraz mam watpliwości
Falon my mamy psy także nie pomogę
Karolina to życzę zdrówka dla całej Wasz trójki, niech Wam szybko odpuści!
Dziewczyny śliczne te Wasze fotki z pupilami
Malina bardzo się cieszę,że na wizycie wszystko wporządku i możesz bez przeszkód myśleć o porodzie SN
Obiad gotowy więc uciekam na spacerek
Falon, Malina81, A.Kasia, Mania1718 lubią tę wiadomość
-
Madlene swietne trampki ja tez uwielbiam w trampkach śmigac
To ja wam sie pochwale moimi zdobyczami z wczoraj
z lumpka
olatychy, Madlene.:), Mietka 30:), Kajola, Mania1718, Karka, Falon, Czarodziejka87, Kate84, Malina81, A.Kasia, d'nusia, Est, Karolina@, *Beacik* lubią tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
CZesc:)
Byłam dzis z rana na glukozie patrze na wyniki na stronie i wszystko w normie uffff ciesze sie bardzo:) Jedynie czekam na wyniki toxoplazmozy:D
pozdrawiam was:D
Falon, Czarodziejka87, She86, Kate84, A.Kasia, d'nusia, Karolina@ lubią tę wiadomość
Aleks ur.20.03.2016r godz 17:07 waga:3.272 i 55cm
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
nick nieaktualnyCzarodziejka87 wrote:Vira masz na myśli Ernsta?On ma takie podejście? Bo miałam mu teraz na najbliższej wizycie mówić,że coś tam czasami mnie piecze:/
No dokładnie. On uważa, że to jest naturalne w ciąży, że ta biologia pochwy się zmienia i nie ma sensu tego leczyć bo to nie szkodzi niczemu.
Mimo, że wynik biocenozy miałam na pograniczu normy fizjologicznej to niczego nie zalecił stosować - no i teraz mam grzyba.
Kiedy masz wizytę? -
nick nieaktualnyNataszka2200 wrote:CZesc:)
Byłam dzis z rana na glukozie patrze na wyniki na stronie i wszystko w normie uffff ciesze sie bardzo:) Jedynie czekam na wyniki toxoplazmozy:D
pozdrawiam was:D
Jeśli całe życie si,ę toksoplazmozą nie zaraziłaś to musiałabyś mieć MEGA PECHA żeby zarazić się akurat w ciąży. Uszy do góry
-
Vira wrote:Jeśli całe życie si,ę toksoplazmozą nie zaraziłaś to musiałabyś mieć MEGA PECHA żeby zarazić się akurat w ciąży. Uszy do góry
Dzieki kochan bo Ja akurat jeli chodiz o toxo to zielona jestem a z kotami sycnzosci nie mam
Aleks ur.20.03.2016r godz 17:07 waga:3.272 i 55cm
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Ale mega czad, tak mi skakała mała w brzuchu że pracować nie mogłam na kompie, stwierdziłam że puszczę jej coś do posłuchania Jak tylko włączyłam cisza, spokój, brzuch nie skacze
Polecam : https://www.youtube.com/watch?v=IyCRJmerW1QWiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2015, 14:16
Czarodziejka87, Kate84, A.Kasia lubią tę wiadomość
-
dziewczyny nawet nie wiecie jak bardzo wam zazdroszczę zwierzaków, a kotów to już szczególnie! szczególnie teraz na l4 by mi się taki kompan przydał
Gośśś piękne ciuszki! ja planuję się rozkręcić dopiero w styczniu.
Kate84 a wiesz, że ja też ostatnio o tym myślałam i wcale nie mam ciśnienia żeby mój mąż był przy porodzie. sama nie wiem czy nie wolałabym mieć przy sobie siostry, która wydaje mi się trzeźwiej oceniała by sytuację. no, ale zabraniać też mu nie będę. jak będzie bliżej obejrzymy razem kilka filmów z porodu i niech sam oceni
Gośśś, Kate84, Mania1718 lubią tę wiadomość
-
Vira wrote:No dokładnie. On uważa, że to jest naturalne w ciąży, że ta biologia pochwy się zmienia i nie ma sensu tego leczyć bo to nie szkodzi niczemu.
Mimo, że wynik biocenozy miałam na pograniczu normy fizjologicznej to niczego nie zalecił stosować - no i teraz mam grzyba.
Kiedy masz wizytę?
Kurcze nawet nie wiedziałam,że ma takie podejście bo wcześniej wszystko było ok więc się nie skarżyłam..Ehh powiem mu i zobaczymy co on na to..
Wizytę mam 8 grudnia:)
Filip 28.03.2016
-
Witajcie Dziewczyny, podczytuje Was na bieżąco choć nie ukrywam ciężko Was nadgonić
Anitka gdzie w Piasecznie robisz wszelkie badania??
Ja dziś tez byłam na glukozie i trzeba przyznać , że nie taki diabeł straszny, wcale mnie to nie wzruszyło , słodkie okrutnie aż paliło w gardło, ale myślałam , że będzie zdecydowanie gorzej , teraz czekam na wynik i mam nadzieje, ze będzie ok
Co do mężczyzn i przeziębieniu , aktualnie przerabiam dokładnie to samo.aż śmieje się w głos jak o tym piszecie, bo aż niemożliwe, że nasi mezowie/narzeczeni/partnerzy przechodzą to tak samo a zdjęcie na temat tego podkradłam z forum i wrzuciłam na fb z dedykacją dla męża, oj ile kobiet odrazu się odezwało
Dziewczyny , które w szpitalu życzę jak najszybszego powrotu do domku, a wszystkim innym żeby najbliższy kontakt ze szpitalem był w dniu porodu. Trzymajcie się !
-
Falon wrote:Malina81 wrote:Witam serdecznie
U mnie po wizycie ok, dr pobral cytologie, wyniki z laboratorium ok, odrobine spadlo mi zelazo i mam 11, 6, a norma od 12. Zapisal mi zelazo w tabletkach Szelaso SR i caly czas biore witaminy Falvit mama. Obawiam sie, ze jak bede suplementowac to zelazo to bede miala problemy z toaleta
Hej Malina81! ja też od niedawno biorę Szelazo Sr i jak Cię ma to uspokoić to nie mam jak na razie żadnych problemów z toaletą, jedynie zabarwienie jest mocno ciemne, na początku się trochę wystraszyłam ale potem to skojarzyłam z tymi tabletkami. Także luzik!
Dzięki Falon
Powiedz mi jeszcze czy dodatkowo bierzesz witaminy ciążowe? Na pudełku jest wyraznie napisane, ze nie można łączyć z innym preparatami ... i tu wymieniają składniki... A w ciążowych witaminach one wsytępują. Sama nie wiem, czy może 1 dnia raz brać ciążowe, a drugiego własnie to żelazo albo odstawić witaminy i brać tylko żelazo.
-
Falon,
Mam do Ciebie dwa niezwykle ważne pytania!
1) Czy nie jesteś przypadkiem z Krakowa lub okolic?
2) Ile lat ma Wasz kocik?
Pytam, bo Wasz kitek wygląda jak brat bliźniak / siostra bliźniaczka naszego kota, którego mieliśmy w moim rodzinnym domu w Krakowie!! Niestety nasza kicia jest już od kilku lat w kotkowym niebie... Ale jak zobaczyłam Twojego zwierzaka, to aż zamarłam i łza mi się w oku zakręciła. To jest klon!!
Więc jeśli jesteś z tamtych okolic (a wraz z Tobą kitek), to zacznę się zastanawiać, czy nie jesteśmy rodziną!
Jak masz jeszcze jakieś foty swojego futrzaka, to wrzuć koniecznie!
* * *
Pozdrawiam Was wszystkie, moje kochane!
#love dla piesio olitychy
#love dla kitka mani - czy ja dobrze sobie wyobrażam po tym zdjęciu, że on Cię tak słodko ugniata łapkami...?
Mania1718, Falon lubią tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
olatychy wrote:To ja miałam tego mega pecha bo zarazilam się w ciąży
To ja się zaraziłam w trakcie starań..
Nie mogłam zajśc w ciaże i oprócz badań hormonalnych mój ginekolog zlecił też toxo i okazało się, że mam świeże zakażenie i musiałam na jakiś czas przerwać starania
Natalia 27.03.2016
-
nick nieaktualnyCzarodziejka87 wrote:Kurcze nawet nie wiedziałam,że ma takie podejście bo wcześniej wszystko było ok więc się nie skarżyłam..Ehh powiem mu i zobaczymy co on na to..
Wizytę mam 8 grudnia:)
Ja mam 1ego - naściemniam mu, że mnie swędzi i mam nadzieje ze mi coś zapisze - bo akurat ten jego pogląd mi się nie podoba. Pierwszy raz się z czymś takim spotykam żeby nie leczyć. Wiele moich koleżanek w ciąży miało problem z grzybicą i wszystkie były leczone pod tym kątem. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNataszka2200 wrote:Dzieki kochan bo Ja akurat jeli chodiz o toxo to zielona jestem a z kotami sycnzosci nie mam
Ja mam kota w domu, męża mojego często nie ma więc muszę sprzątać kuwetę sama. Wynik na tokso z wczoraj również ujemny. Na spokojnie
Toksoplazmoza to tzw choroba brudnych rąk.
Jeśli myjesz owoce i warzywa i często myjesz ręce to zmniejszasz prawdopodobieństwo zarażenia się
Nataszka2200 lubi tę wiadomość
-
Perla ziemi a malo to zwierzakow w schroniskach? ja sama planuje sie tam wybrac, po kotka od zawsze kochalam koty, teraz jak bede na swoim mieszkaniu to chce nowego lokatora, tylko problem jest jeden Synek ma alergie. W ogole to bylismy wczoraj na nowym mieszkaniu a tam wszystko zakurzone, Synek sie nalykal tego kurzu i w nocy bol gardla, slowa nie mogl wydusic i zroblo mu sie zapalenie krtani od tego.
Mania1718 lubi tę wiadomość
jusiakp
-
nick nieaktualny
