Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
MeAmerie ja podłogę myje zawsze mopem, ale przy schyleniu się to wole nawet ukucnąć i nogi lekko rozszerzyć bo tak mi wygodniej. Buty ubieram na stojąco ale mam zapinane na zamek to dużo mi ułatwia, skarpetki ciężej się zakłada i po schodach ciężej się wchodzi. Ale nie jest źle, daję rade
-
MeAmerie ja czuję ogromną różnicę
Jak się schylę to zaraz mega zmęczona jestem, nawet zmywarkę dolną szufladę ciężko mi rozpakowywać. Sznurowane buty to już wyzwanie, któremu towarzyszą mega stęki
a wychodzę cała spocona. Wycieranie kurzy to też nie lada wyczyn, to schylanie, stawanie, kucanie, masakra. Z odkurzaczem i na szmacie to już mój mąż lata ;P A jutro ma okna pomyć i firanki poprasować i powiesić
W ogóle wszystkie czynności przedświąteczne zaplanowałam mu na karteczce, hihi, rozpisane kiedy co
Ale kochany, nawet nie jęknie
Kate84, Vincent lubią tę wiadomość
-
MeAmerie ja podłogę też myje mopem ,przed ciążą pastowałam i zakamarki robiłam na kolanach ale w tym stanie sobie oduściłam .Jednak ,żeby podnieść coś co spadnie lub ogólnie wziać coś z ziemi muszę uklęknąć albo kucnąć i czasem ciężo mi się podnieść hehe ,dziwny stan.Jak kucam to z rozchylonymi nogami muszę
No skarpetki zakładam w bardzo śmieszny sposób na siedząco!Także zdecydowanie czuję różnice i jest trudniej nawet podnieść się z łóżka czy z kanapy
M się śmieję ,że czasem sapie , stękam i dysze jak Babcia -
nick nieaktualnyKate84 - cudnie wyglądasz
Wy tu o sprzątaniu i porządkach a ja mam remont w domu, burdel na kółkach i tylko ciągle kombinuję jak to zrobić, żeby się samo posprzątało przed świętamiChyba maminkę ściągnę do porządków bo sama od tego leżenia jestem zmęczona już wzięciem prysznica
Kate84, aleksandrazz lubią tę wiadomość
-
Edyś, a kiedy konsultacja z endo? Nie wiem, czy to bezpieczne tak samemu regulować dawkę leku...
Kate84, ja myślałam tak o styczniu. Ale Ty mnie wyprzedzasz o te 4 tygodnie, więc grudzień-styczeń pewnie najlepszyZimowe też niektóre ładne, ale musi być śnieg jednak. Cóż, pozostaje studio
Vira, haha, no takw sumie w styczniu też jeszcze świąteczna mogłaby być, jest to jakiś pomysł.
MeAmerie, ja tak jak dziewczyny, przy pochylaniu też mam problem, zwłaszcza przy zakładaniu skarpetekPodłogę myję tylko mopem.
-
Dziewczyny u mnie ze schylaniem też już ciężko, zakładanie skarpet czy butów no można się pośmiać z boku, nie ma co:P
Swoją drogą mój sąsiad ma też taką 'piłeczkę' i mówi do mnie że muszę podejść do schodów, podnieść nogę i tak sznurować buty- mówi 'idzie się przyzwyczaić' tak na stałe to ja podziękuje hehhe:P
-
U mnie też remont w toku bo ledwo skończyliśmy łazienkę i przedpokój to teraz robimy pokój małego i naszą sypialnię więc ciągle syf w mieszkaniu. Mi też coraz gorzej się poruszać bo ostatnio trochę urosłam
krówka_muffka, Karka, Renka88, Madlene.:), Czarodziejka87, d'nusia, A.Kasia, Est, Kate84, Mania1718, jagood, Izoleccc, RudyTygrysek, Madzialena90, muminka83, Kasia24, She86, Mietka 30:), Falon lubią tę wiadomość
Samuel
-
Ja też już odczuwam,szybciej się męczę,skarpetki ciężko założyć i plecy bolą
Byłam dziś w Pepco i kupiłam dla młodego spodenki i półśpiochy razem za 16zł.
Były fajne bluzeczki z logo batmana i teraz żałuję,że nie wzięłam ale jutro chyba po nią wrócęFilip 28.03.2016
-
Jesli chodZi o mnie to czuje sie jak kaleka,ciezko mi cokolwiek zrobic, buty skarpetki zaklada mi maz, nie wspomne o myciy podlogi to w ogole nie wchodzi w gre, plecy mnie taj bola ze sa dni kiedy leze i sie nie ruszam, wiec klam sie piwoluku
zazdroszcze dziewczyna ktorym malo co dolega
-
Ja co do obowiązków w domu to zrobię prawie wszystko, ale wolniej i ciężej. Ciężko jest mi zamiatać , bo bolą plecy. Jeśli chodzi o kurze to też raczej na klęcząco niż się schylać , ale daje radę
Ogólnie widzę bardziej różnicę jak chodzę bądź siedzę. Wtedy kręgosłup daje o sobie znać.Synuś Antoś - 23.03.2016r.