Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny.
Jetem juz po wizycie...dobrych wiesci nie mam, za to mam skurcze i idę do szpitala. W sensie pani doktor pozwoliła mi tylko wrócić do domu się spakować.
Plusem jest to, że szyjka trzyma, jest długa, zamknięta i zwarta. Małego nie widziałam, powiedziała, że na oddziale mi USG zrobią, tętno tylko wychwyciła.
I to tyle. Nawet sie jakoś bardzo nie zestresowałam. Położą mnie, wyciszą macicę i będzie w porządku.
Aha. Od pani doktor, tak jak od mamy też zebrałam opierdziel, że nie przyjechałam na Izbę, jak tylko zaczął się stawiać, twardnieć i boleć brzuch. (w sensie w sobotę wieczorem).
Łączę się teraz z resztą szpitalnych mamusiek

-
arien, Kochana. Ehhh. Skąd u Nas te twardnienia... Strasznie mi przykro. Ale dobrze Wam to zrobi! Ty i brzuszek będziecie pod dobrą opieką!!! 3mam kciuki żeby szybko twardnienia się wyciszyły. Najważniejsze, że szyjka jest długa i niech tak pozostanie!
arien lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
Arien w szpitalu tak jak Dziewczyny piszą zajmą sie Wami, wyciszą skurcze i wszystko się uspokoi. Dobrze ,że szyjka ładna !
Swoją drogą coraz więcej Nas trafia do tych szpitali albo z szyjką albo ze skurczami i to ja naprawdę mam myślenie czy nie za dużo latam!
Trzeba trochę przystopować !
A poza tym umówiłam się w końcu na sesję ciążową w Redzie na 29 grudnia jedyny termin co nie był za późno, mam nadzieję,że nie będę tyć tak szybko i nie będę się już kulać
Falon lubi tę wiadomość
-
jusiakp wrote:Dziewczyny takie pytanie jakiego koloru macie sluz? Ja do tej pory mialam bialy a teraz zauwazylam lekko zoltawy. Infekcja chyba odpada, nic mnie nie swedzi, nie piecze.
u mnie to róznie bywa , też miałam biały a teraz od kilku dni właśnie żółtawy, nie wiem od czego to zalerzy -
Trzymaj się Arienku. Zajmą się Tobą i będzie wszystko dobrze :-* bądź dzielna tak jak i my
.
Kate84 oj Kochana może pora zwolnić faktycznie tempo. Też tak biegalam, sprzatalam, obiadki, ciasta, ciasteczka, zakupy i tysiac innych rzeczy. Ostatnio naprawdę bardzoooo mało odpoczywalam. Chyba jedynie jak szłam spać. Na takim etapie sa nasze ciaze że warto zwolnić i zmienić bieg
Ja się cieszę że nalepilam ostatnio różnorodnych pierogów i pomrozilam mniejsze porcje, będzie co na obiad wyciągać raz m jakis czas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2015, 13:11


-
Kasia24 wrote:Trzymaj się Arienku. Zajmą się Tobą i będzie wszystko dobrze :-* bądź dzielna tak jak i my
.
Kate84 oj Kochana może pora zwolnić faktycznie tempo. Też tak biegalam, sprzatalam, obiadki, ciasta, ciasteczka, zakupy i tysiac innych rzeczy. Ostatnio naprawdę bardzoooo mało odpoczywalam. Chyba jedynie jak szłam spać. Na takim etapie sa nasze ciaze że warto zwolnić i zmienić bieg
Ja się cieszę że nalepilam ostatnio różnorodnych pierogów i pomrozilam mniejsze porcje, będzie co na obiad wyciągać raz m jakis czas.
Dokładnie tak myślę i od teraz trochę wyluzuję!
A w ogóle teraz widze ,że też czekacie na Amelke
no między innymi .Swoją drogą mieć parke za 1 zamachem super spraawa , zawsze mi się tak marzyło 
Jusiakp ja mam różny biały, czasem żółtawy badanie miałam u mnie akurat od początku nic się nie dzieje, w 1 trymestrze była infekcja ,leki pomogły i spokój.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2015, 13:15
Kasia24 lubi tę wiadomość
-
Dzień Dobry.
Trafiłam na średnio dobre wieści, Arien i reszta szpitalnych - trzymajcie się!
Dziewczyny ja od kilku dni (ok.7-10) słabiej czuję ruchy małego. Wiem że jest obrócony przodem do pleców, i jak kopie to po kręgosłupie, odbycie - ale jest to mało odczuwalne przezze mnie i się ciągle stresuję. Przodem czasami (4-5 razy dziennie) czuję takie przeciągania, a jeszcze 2 tygodnie temu był obrócony inaczej i czułam go na żebrach/szyjce. Wizyta za 2 tygodnie ehhhh....
Kasia24 lubi tę wiadomość
-
arien - Trzymam kciuki by wszystko przebiegło dobrze:)
Ogólnie trzymam kciuki za wszystkie szpitalne mamusie:)
Ja przebywam teraz u teściów to rzadko kiedy mam okazje się narobić
Tylko swój pokój ogarniam, a tak to tylko jakieś pierdoły typu zmywanie po obiedzie.
Trochę jestem zdenerwowana, bo w niedziele zrobiłam z mężem duże dzidziusiowe zakupy na allegro, zapłaciłam norweską kartą i cisza. Z konta nic nie ściągnęli, bank nic nie wie i dupa blada. Tak samo na zalando zrobiłam zakupy dla męża, kasę ściągnęli ale paczki brak od 30 listopada. Informacji na fedex nie ma, a oni badają niby sprawę. Ech...

-
Wiesz co MeAmerie? Mnie zawsze pytają czy DOBRZE czuję ruchy a nie czy czuję je w ogóle. Myślę, że jeśli masz taką potrzebę i będzie Ci z tym lżej możesz podjechać na IP i powiedzieć, że sie martwisz bo słabiej/słabo czujesz. Nie musisz mówić, że wiesz, że jest kiepsko do kopania ustawiony. A będziesz spokojniejsza :*
MeAmerie lubi tę wiadomość

-
Kurczę wstrętne twardnienia. Ja mam je juz od 16 tyg i nieraz nie zjawi sie ani jedno a nieraz mam ich z 10 na dzien. Po szpitalu ze 2 tyg był totalny spokój po magnezie a teraz czasem sie pojawiają. To co mi pomaga to faktycznie leżenie na lewym boku, No spa i ciepełko. Porządnie okrywam brzuch kocem o zakładam ciepłe skarpety i naprawdę przechodzi. Najlepsze jest to ze internet pisze mnóstwo o skurczach braxtona-hicksa ze to nic takiego itd.

-
Arien - trzymaj się mocno. Dobrze, że akurat szpital trafił Ci się teraz, a nie na święta. Obyś jak najszybciej wyszła.
Jusia - od jakiegoś miesiąca mam żółtą wydzielinę i jest tego coraz więcej. A wszystkie badania są w porządku. Lekarka prowadząca mówiła mi, teraz ilość wydzieliny będzie się stopniowo zwiększać. W ogóle dzisiaj w nocy chyba dwa razy się obudziłam, bo było mi tak mokro. Pomyślałam sobie, że chyba za niedługo będę musiała spać w majtkach ze wkładkami...
-
Kate ja mam nadzieję że ta nasza Amelka nie zmieni się z jakiegoś Piotrusia czy innego chłopca. Tak wierzę że lekarz się wtedy nie pomylił.
Czekam na szpitalne usg rano zalecił je profesor i jakoś cisza do tej pory. Była jedna dziewczyna z mojej sali rano a o mnie widocznie zapomnieli.
MeAmarie niechcący polubiłam. Trzymaj się ciepło. Wszystko będzie dobrze.

-
Dziewczynki, które miały lub mają problemy z ZUSem
Właśnie dostałam zawiadomienie o możliwości zapoznania się z materiałem zgromadzonym w sprawie przed wydaniem rozstrzygnięcia.
Czy Wy coś takiego miałyście? Mam się martwić i iść tam coś jeszcze wyjaśniać? Czy to może znaczyć, że chcą wydać decyzję negatywną?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2015, 13:25
-
domiii wrote:Dziewczynki, które miały lub mają problemy z ZUSem
Właśnie dostałam zawiadomienie o możliwości zapoznania się z materiałem zgromadzonym w sprawie przed wydaniem rozstrzygnięcia.
Czy Wy coś takiego miałyście? Mam się martwić i iść tam coś jeszcze wyjaśniać? Czy to może znaczyć, że chcą wydać decyzję negatywną?
ja póki co mam problem taki że mi nie wypłacili jeszcze L4
a jestem na l4 od 2 listopada
-
nick nieaktualnyCzarodziejka87 wrote:Hej dziewczyny ja dziś pospałam prawie do 11 oczywiście z pobudką na siku ale i tak dłuugo;)
My kupiliśmy materac kokos-pianka zobaczymy jak będzie się sprawował
Aleksandrazz super,że w domku jesteście!
Olatychy wiem co czujesz gdy moja sunia zaczęła chorować to było straszne,okazało się że nerki przestają pracować
( Odeszła mając 11 lat okropny ból...
Przepraszam,że nie odniosę się do wszystkich postów ale przez tego mojego śpiocha jestem do tyłu z praniem i innymi rzeczami;)
Wszystkim mamusiom choruszkom kurujcie się i dużo zdrówka:*
Kochane w szpitalach trzymajcie się:*
Dla wizytujących samych dobrych wieści:)
Poproszę o kciuki bo również dziś wizytuje na 18 ale pewnie będzie opóźnienie
Miłego dnia Mamusie!
Czarodziejko87 zadzwoń sobie do gabinetu pół godziny wcześniej i zapytaj czy jest opóźnienie - bo tak to będziesz czekać 2 godziny. U Lecha takie opóźnienie to standard obie o tym wiemy.
Ale muszę go pochwalić bo Lechu ma chyba laboratorium w oku. Pisałam Wam, że w szpitalu wykryli u mnie grzybice i dwa razy globulki clotrimazolum brałam tam a potem to już z moim lekarzem rozmawiałam na ten temat i wspominałam Wam, że trochę uważam bagatelizuje problem z grzybami. Na wizycie powiedział, że on tam nic nie widzi ale przepisał maść gdyby mnie swędziało. Pobrał wymaz i musiałam zawieźć do laboratorium. Dziś przyszły wyniki - I stopień czystości pochwy - jestem czysta jak niemowle
Hihi
nnie wiem jak to możliwe w ciąży ale widać możliwe










