Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie ;)już 11 a ja nie mogę dojść do siebie , oj ciężka noc była , lało się ze mnie pociłam się nie miałąm czym oddychać NIENAWIDZĘ UPAŁÓW!
głowa mnie boli, spać mi się chce i jestem nie do zycia ;P mój Ł , pochwalił się wczoraj w pracy że będzie mieć fasola i jak się domyślacie w stanie trzeźwości do domu nie dotarł , jak zwykle sobota i masa sprzątania , ale nie wiem czy się czego kolwiek chwycę nie mam sił ... -
krówka_muffka wrote:Dziewczyny, Was też tak czasami troszeczkę pobolewa brzuszek??
Niestety tak. Tez sie martwie ale lekarka mowila ze wszelkie "innosci" w okolicach brzucha sa normalne bo hormony, bo sie wszystko przygotowuje na lokatora. Dopoki nie sa to regularne, powtarzajace sie bole podbrzusza lub krzyza to podobno jest ok. Ale wiadomo ze kazda i tak sie martwi. Ech... i tak juz chyba zostanie do konca.krówka_muffka lubi tę wiadomość
-
Psychicznie czuje się dziś lepiej, troche leże, troche chodze (raczej więcej leże Za to fizycznie...Jakaś taka ociężała ta głowa, czuje się troche jak na kacu
Zauważyłam, że od jakiegoś tygodnia robią mi się coraz wyraźniejsze żyłki na piersiach, głównie od ggóry i w strone pach po bokach Piersi nie są jakieś obolałe, ale jak powiedzmy z godzine ich nie macam to potem jak dotykam ciut bolą po bokach, od dołu i w okolicy sutków. A na wieczór po zdjęciu biustonosza to pare minut nieźle bolą (takie ociężałe, że hej) i z rana jak wstane też troche Brzuch od paru dni nic a nic nie boli, czasm lekko ciągnie, wcześniej pare razy poczułam lekkie kłucia, ale też sporadycznie. Sporadycznie również plecy leciutko w krzyżu zabolą, ale tak dosłownie kilka sekund i przechodzi. Masakrycznie chce mi sie ciągle spać
Mam nadzieje, że wszystko dobrze się potoczy (jak zapewnia mnie mój M) i usłyszycie z mojej strony same dobre wieści o dzidziusiuWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2015, 12:27
Love_life lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Izoleccc wrote:Kasia współczuję. Facet siedzący caly dzień w domu nie oznacza nic dobrego
Ja też mam w czwartek wizyte. U mnie to druga. A w zasadzie to trzecia licząc tą w Invimedzie. Mam nadzieję usłyszeć serducho tym razem. I potrzebuję zapas lęków bo trzeciego wyjeżdżam na jakieś 6-8 tygodni i będę tylko wracać raz na 3-4.
Czy któraś z was prowadzi może ciążę w Medicover? Można tam się umówić na wizyty w sobotę?
Ja prowadzę ciążę w Medicover. Weszłam teraz na mój profil i szukałam w moim centrum i sąsiednim czy jest możliwość umówienia się w sobotę do ginekologa, ale nie znalazłam takiej możliwości. -
Love_life wrote:Ponoc ma boleć mnie boli można wziąść ta lżejsza wersje Nospy
poboli i przestaje na jakiś czas, wczoraj np prawie wcale tego nie czułam, a dziś niestety często, może to od zmęczenia?? bo dziś dużo sprzątam i kręcę sie po domuWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2015, 14:52
-
Kofeinka, to moze byc z przeciazenia. W zeszla sobote jak sprzatalam sama cale mieszkanie to potem po poludniu tez mnie dopadaly takie bole, raz z prawej, raz z lewej strony, tyle ze byly silne, klujace i trwaly chwilke tylko. Ale powtorzylo sie to kilka razy. Dlatego teraz nawet jak cos musze zrobic to nie wszystko naraz. Cos zrobie, potem chwile poleze dla rownowagi i poki co nie wracaja.
-
skowroneczka87 wrote:Kofeinka, to moze byc z przeciazenia. W zeszla sobote jak sprzatalam sama cale mieszkanie to potem po poludniu tez mnie dopadaly takie bole, raz z prawej, raz z lewej strony, tyle ze byly silne, klujace i trwaly chwilke tylko. Ale powtorzylo sie to kilka razy. Dlatego teraz nawet jak cos musze zrobic to nie wszystko naraz. Cos zrobie, potem chwile poleze dla rownowagi i poki co nie wracaja.
Ale martwić się pewnie nie przestanę dopóki w czwartek mój gin nie powie mi, że wszystko jest dobrze. -
kofeinka wrote:A jak mnie boli głównie po prawej stronie (tak jak jajnik) to mam się martwić???
poboli i przestaje na jakiś czas, wczoraj np prawie wcale tego nie czułam, a dziś niestety często, może to od zmęczenia?? bo dziś dużo sprzątam i kręcę sie po domu
Mnie tez czesto bolą jajniki, choc przewaznie ten z ktorego nie bylo owulki. Lekarz twierdzi ze normalne, wiec staram sie nie przejmowac. A u mnie to przemeczenie na pewno nie jest bo nawet jak na poczatku prawie nic nie robilam to ból też był. -
jak popołudnie ja nadal się lenie , to zmęczenie mnie wykończa , zaczynam już mówić do męża że się wyśpię i będe wypoczęta pewnie dopiero za jakieś 3 lata jak fasol będzie większy..
-
Marlena wrote:Mnie tez czesto bolą jajniki, choc przewaznie ten z ktorego nie bylo owulki. Lekarz twierdzi ze normalne, wiec staram sie nie przejmowac. A u mnie to przemeczenie na pewno nie jest bo nawet jak na poczatku prawie nic nie robilam to ból też był.
Ja to cały czas się boję, że to może ciąża pozamaciczna..? -
nick nieaktualnyKarolina@ wrote:Ja prowadzę ciążę w Medicover. Weszłam teraz na mój profil i szukałam w moim centrum i sąsiednim czy jest możliwość umówienia się w sobotę do ginekologa, ale nie znalazłam takiej możliwości.
No coż to będę musiała kombinowa. Może jakoś w piątek wieczorem się uda -
kofeinka wrote:Ja to cały czas się boję, że to może ciąża pozamaciczna..?
Kofeinka, nie martw sie na zapas. W niczym ci to nie pomoze a tylko niepotrzebnie bedziesz tworzyc rozne teorie. Wiekszosc rzeczy ktore nam sie wydaja grozne, faktycznie nic nie znacza. Ale baby juz tak maja ze panikuja;-Pkofeinka lubi tę wiadomość
-
kofeinka wrote:Ja to cały czas się boję, że to może ciąża pozamaciczna..?
Mnie boli jajnik codziennie a maluch umiejscowiony tam gdzie powienien . A Twoj ból jest bardzo mocny?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2015, 16:44
-
Marlena wrote:Mnie boli jajnik codziennie a maluch umiejscowiony tam gdzie powienien . A Twoj ból jest bardzo mocny?
czasem zakłuje czasem ćmi ale nie jest to jakieś mocne, raczej dyskomfort, ból do zniesienia - nie zwijam się z bólu jeśli o to chodzi
No i zauważyłam, że jak sobie poleżę czy utnę drzemkę to przechodzi na jakiś czasWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2015, 17:01
-
skowroneczka87 wrote:Kofeinka, nie martw sie na zapas. W niczym ci to nie pomoze a tylko niepotrzebnie bedziesz tworzyc rozne teorie. Wiekszosc rzeczy ktore nam sie wydaja grozne, faktycznie nic nie znacza. Ale baby juz tak maja ze panikuja;-P
No właśnie panikuje... zgrywam twardziela, a w środku sram ze strachu, że z maleństwem może być coś nie tak.
A do wizyty czwartkowej jeszcze tak daleeeeko i to do godziny 20:00