Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Kochane powiedzcie mi, mam zrobić w poniedziałek badanie ogólne moczu, chciałabym zrobić dodatkowo badanie na posiew. Czy mogę z tej jednej próbki zrobić te dwa badania czy na posiew oddaje się w jakimś innym pojemniku? Jaka jest u Was cena takiego badanie, chodzi mi o posiew?
Buziaki :*margaret26 lubi tę wiadomość
-
Madlen, na posiew jest inny pojemnik. Taki wąski. Ciężko do niego nasikać. Przede wszystkim musi być jałowy!!
Mi w szpitalu wyszły jakieś bakterie, ale to dlatego, że niby źle go oddałam. Nie wiem w jaki sposób zrobiłam to źle, no ale okej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2016, 12:06
Madlene.:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry:*
Witam się z Wami w moim 30 tygodniu(29+0)!
Aż mi się wierzyć nie chce,że to już trójka z przodu;)
U mnie piękne słońce i lekki mrozik
Wczoraj późnym wieczorem mały mi tak cisnął na pęcherz,że latałam co chwilę siku ,przez to brzuch mi trochę twardniał a plecy tak bolały..na szczęście jakoś zasnęłam w końcu
Powodzenia na wizytach!
Miłego dzionka:)
Magda lena, A.Kasia, ksanka, Karolina@, Nataszka2200, d'nusia, Mania1718, Madlene.:) lubią tę wiadomość
Filip 28.03.2016
-
Izoleccc, nic się nie martw, że bierzesz antybiotyk. W takich infekcjach lepiej wziąć antybiotyk niż się męczyć, bo to gorsze dla maluszka! Zdrówka życzę!
Ja dziś skończyłam 32 tc., tym samym zaczęłam 33 tc.Jesu. Pamiętam jak położna w szpitalu mi mówiła, "niech Pani wytrzyma do 33tc." i jest!! huuura! Jeszcze wytrzymać do skończonego 35 tc i będzie pięknie! Wiem, że wytrzymam. Chociaż brzuch mnie pobolewa na miesiączkę od wczoraj.
Od jutra zaczynam walczyć z ciuszkami. Muszę posegregować, wybrać te które pójdą z nami do szpitala. Nie piorę od razu wszystkich. Wypiorę wszystkie 56 (mam ich mało) i połowę z 62. Resztę po porodzie
Też podczytuję styczniówki. Wow. Niedługo Nas będą podczytywać i nasze relacje z porodów.
Czarodziejka87, A.Kasia, ryjkek, muminka83, Karolina@, d'nusia, Est, Mania1718, Kate84, Mietka 30:), Madlene.:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry marcóweczki
Gratuluję nowo rozpoczętych tygodni! Dużo zdrowia bo widzę, że choróbska znowu się panoszą
Ja też w poniedziałek lub wtorek jadę na badania, muszę zrobić czystość pochwy, mocz i krew. Do kolejnej wizyty 5 dni a za 6 dni zobaczę mojego brzdąca na USGMarzy mi się żeby moje obżarstwo przyniosło skutek i aby mały dobił do 2 kg.
Póki co umilam sobie czas oglądając serial Agatha Christie: Panna Marple
Miłego i spokojnego dzionka
PS. Ola jak samopoczucie? -
aha i dziewczyny powiedzcie co o tym myślicie. Wczoraj wieczorem położyłam się do łożka, po chwili zaczął mnie boleć brzuch jak na okres a ten ból zaczął promieniować na krzyż, bolało tak z przerwami około godziny, nie pomagała zmiana pozycji,a wstanie do toalety to był wyczyn myślałam że nogi mi się rozjadą tak mnie rwało w pachwinach
Dzisiaj już jest dobrze ale boje się, że to może się powtórzyć
Samuel
-
edyś wrote:W oddaniu moczu na posiew chodzi o to żeby pojemnik był jałowy. Myślę, że jego kształt nie ma tu nic do rzeczy.
Tylko to, żeby był jałowy.
Mi dali taki wąski, beznadziejny. Jak do tego nasikać. A przelewać z innego pojemnika nie można. Pfff. -
Witam dziewczyny w ten mroźny dzień. Wczoraj rozpoczęłam 33 tydzień ciąży. Coraz bliżej do spotkania z maleństwem, do którego nadal nie mamy imienia. Nie potrafimy się zdecydować
Mąż dzisiaj siedzi w piwnicy i szlifuje łóżeczko. W przyszłym tygodniu chce, aby było już pomalowane
Odczytuję właśnie wyniki czwartkowych badań i wszystko w najlepszym porządku. Zarówno krew, mocz jak i CRP. Ciekawe co z tą moją nieposłuszną szyjkąNa szczęście wtorkowa wizyta już blisko.
Dziewczyny, u mnie generalnie też nie ma dnia, aby brzuch choćby na sekundę nie stwardniał. Aczkolwiek widzę, że leżenie daje efekty. Często też pojawia się ból krzyża, pachwin. To już taki etap ciąży, że widocznie boleć musi.
Miłego dnia!Mania1718, Czarodziejka87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyolatychy wrote:miałam 29 grudnia a kolejna 19 styczeń
No to po prostu obserwuj sytuacjęTe miesiączkowe bóle promieniujące do kręgosłupa należą do tych niepokojących na naszym etapie ciąży ale skoro na ostatniej wizycie było ok to bym się nie martwiła. Poczekaj spokojnie i na kolejnej wizycie wspomnij o nich lekarzowi. No chyba, że by się powtórzyły i nie ustępowały/narastały na sile to wówczas lepiej podjechać na IP.
olatychy, muminka83 lubią tę wiadomość
-
Magda lena wrote:Shea - 3majcie się dzielnie. A trafiłaś do szpitala, bo miałaś jakieś skurcze i pojechałas na IP, czy ze skierowaniem od lekarza?
Nie myśl, że zaraz sylwester, Nowy Rok. Olej to! Dziecko najwazniejsze!
A z okazji Nowego Roku życzę wszystkim marcowym mamusiom dononoszonych ciąż, zdrowych dzidzusiow, dużo siły i zdrowka do końca ciąż jak i po porodzie :-*Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2016, 16:34
Karka, Czarodziejka87, Magda lena, A.Kasia, ryjkek, Est, ksanka, Lilou1984, muminka83, Mania1718 lubią tę wiadomość
Natalia27.03.2016
-
A u mnie średnio. Mało się udzielam bo piszecie jak fajnie że niedługo będziecie rodzić a ja leżę na bombie zegarowej i nie dają mi dłużej niż dwa tygodnie. Powoli przyzwyczajam się do tej myśli, wiem że płacz nic nie pomoże. Czekam do czwartku bo wtedy Marysia będzie juz umiarkowanym wczesniakiem. Trafiła dziewczyna z nadcisnieniem, urodziła w 6 miesiącu dziecko na 800 g. Ale rokuje dobrze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2016, 15:10
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
nick nieaktualnyaleksandrazz wrote:A u mnie średnio. Mało się udzielam bo piszecie jak fajnie że niedługo będziecie rodzić a ja leżę na bombie zegarowej i nie dają mi dłużej niż dwa tygodnie. Powoli przyzwyczajam się do tej myśli, wiem że płacz nic nie pomoże. Czekam do czwartku bo wtedy Marysia będzie juz umiarkowanym wczesniakiem. Trafiła dziewczyna z nadcisnieniem, urodziła w 6 miesiącu dziecko na 800 g. Ale rokuje dobrze.
Kochana nie łam się, ja w takiej samej sytuacji tyle że w domu leżę. Mały jest tak nisko, że ciężko mi już do tej toalety wstawać. Też się codziennie boję czy nic się akurat dziś nie wydarzy ale robię wszystko, żeby zająć myśli czym innym. Tobie jest trudniej bo jednak jesteś w szpitalu... Będzie dobrze, nasze dzieci to już duże klocki a że dziewczynki z reguły radzą sobie lepiej to Twoja Mery jest na dobrej pozycjiKate84, ksanka, She86, Magda lena, muminka83 lubią tę wiadomość