Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak wiem że w większości takie dzieci sobie radzą. Jak mam chwilę zwątpienia to dzwonie do mojego brata z 29 tyg, jak usłyszę "daj mi spokój jędzo bo gram " to od razu mi lepiej
d'nusia, Kate84, Izoleccc, Est, A.Kasia, Lilou1984, Mietka 30:), Magda lena, She86 lubią tę wiadomość


"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka
-
Całe szczęście nie powtórzyły się dzisiaj bóle kręgosłupa i pojechałam z mężem do Tesco na małe zakupy poprawić sobie humor. Udało mi się upolować kilka rzeczy na wyprzedaży. 5-pak body za 17 zł a komplety ze spodenkami za 20 zł




Renka88, RudyTygrysek, d'nusia, Karka, Madlene.:), Kate84, Czarodziejka87, Mania1718, IKA89, A.Kasia, Izoleccc, Est, muminka83, Lilou1984, Mietka 30:), Kaarolina, Malina81, anitka19953 lubią tę wiadomość
Samuel

-
Witam w Nowym Roku! Tym samym chciałabym życzyć Wam wszystkim samych radości w tym dla nas szczególnym roku bo bez wątpienia taki też będzie. A jedynymi łzami oby były jedynie łzy szczęścia.
Oooo mamoooo trochę mnie tu nie było... jesteście po prostu do nie nadrobienia.
We wtorek wybieram się na glukozę i w związku z tym mam do Was takie pytanie: Wiem że 2 dni przed nie wolno jeść słodyczy i owoców a jak to się ma ze słodzeniem herbaty??? W sumie ja nie pijam ich jakoś dużo (max 3 dziennie) a słodzę 1,5 łyżeczki. No i właśnie nie wiem czy można czy nie.
W czwartek mam wizytę u ortopedy który ma zdecydować o moim porodzie. Już się normalnie boję
Być może zleci mi jeszcze zrobienie rezonansu magnetycznego.
Ostatnio zaczęły dokuczać mi bóle w pachwinach... czuję się jakbym normalnie szpagat robiła. Chodzę dosłownie jak pokręcona ehhh...
Powiem Wam że jak dla mnie toe 9 miechów to zdecydowanie za długo
Mania1718, A.Kasia, muminka83, Kaarolina lubią tę wiadomość
-
Renka gratuluję pięknej szyjki
a co da pęcherza myślę, że lekarz ma rację, nie ma się co przejmować 
Beacik ja pierwsze słyszę, że przed nie wolno jeść słodyczy itp i to aż tyle? W końcu to chodzi o wynik rzeczywisty czyli tak jak normalnie jesz i funkcjonujesz w ciąży. Ja wieczór przed badaniem miałam babskie spotkanie i wpieprzałam cały dzień jak dzika, a po 22 jeszcze ciasta
Renka88, edyś lubią tę wiadomość
-
Kate84 wrote:Beacik ja pierwsze słyszę, że przed nie wolno jeść słodyczy itp i to aż tyle? W końcu to chodzi o wynik rzeczywisty czyli tak jak normalnie jesz i funkcjonujesz w ciąży. Ja wieczór przed badaniem miałam babskie spotkanie i wpieprzałam cały dzień jak dzika, a po 22 jeszcze ciasta

Kate84 no taką informację dostałam ze skierowaniem od położnej będąc ostatnio u swojego gina.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2016, 22:29
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyniecierpliwaa wrote:Dzień dobry

Ola fajne łowy ! Ja dostałam bardzo duuuuzo rzeczy od sióstr ciotecznych i niestety prawie że ominęła mnie przyjemność kupowania ciuszkow. Dokupilam tylko pare rzeczy.
Ja nie kupiłam dosłownie nic! No jedne skarpetki ale to jeszcze przed pozytywnym testem
Z jednej strony zazdroszczę dziewczynom szaleństwa zakupów ale z drugiej to się cieszę, że mam to już z głowy
-
Ja musze wszystko kupować sama, bo w rodzinie najmłodsze dzieci są już nastolatkami.
Jest to fajne i niefajne. Fajne bo można śliczne rzeczy kupić niefajne bo nie można na nikogo liczyć że czymś wspomoże.
A tak w ogóle to udanej niedzieli.
Ja dzis się cieszę bo w końcu waga zaczęła mi wzrastać i w ostatnim tygodniu Przybyło mi 300g!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 09:08
-
niecierpliwaa wrote:Dzień dobry

Ola fajne łowy ! Ja dostałam bardzo duuuuzo rzeczy od sióstr ciotecznych i niestety prawie że ominęła mnie przyjemność kupowania ciuszkow. Dokupilam tylko pare rzeczy.
Chciałabym być w Twojej sytuacji. Poza przyjemnością to jednak spory wydatek. U mnie w rodzinie niestety dzieci brak. Właściwie jestem pierwsza, która będzie miała małe dziecko. I wygląda na to, że wszyscy będą dziedziczyć wyprawkę po moim dziecku, bo jest dużo osób w wieku 30 lat, którzy już planują potomstwo.
Syn Stasiu ur 02.03.2016

-
ryjkek wrote:Chciałabym być w Twojej sytuacji. Poza przyjemnością to jednak spory wydatek. U mnie w rodzinie niestety dzieci brak. Właściwie jestem pierwsza, która będzie miała małe dziecko. I wygląda na to, że wszyscy będą dziedziczyć wyprawkę po moim dziecku, bo jest dużo osób w wieku 30 lat, którzy już planują potomstwo.

No to też jest prawda
ja mam małego ubranego aż do rozmiaru 86/92 a że dzieci w rodzinie rosną no to podejrzewam że będzie tych ciuchów jeszcze więcej z każdym rokiem.
Synuś Antoś - 23.03.2016r.
-
olatychy mam pytanko. A jakiej jakości są te ciuszki???
Przyznam szczerze, ze w ogóle nie zaglądam na dział dziecięcy w dużych sklepach. Raczej kupuję w Smyku lub podobnym sklepie. Zawsze mi się wydawało, że w dużych sklepach jakość ubrań jest okropna i nie warto kupować. Z drugiej strony cena zachęca, zwłaszcza, że jak się podsumuje wszystkie wydatki na wyprawkę to oczy wychodzą na wierzch. Chyba też kupię parę tańszych ubranek.Syn Stasiu ur 02.03.2016

-
ryjkek wrote:olatychy mam pytanko. A jakiej jakości są te ciuszki???
Przyznam szczerze, ze w ogóle nie zaglądam na dział dziecięcy w dużych sklepach. Raczej kupuję w Smyku lub podobnym sklepie. Zawsze mi się wydawało, że w dużych sklepach jakość ubrań jest okropna i nie warto kupować. Z drugiej strony cena zachęca, zwłaszcza, że jak się podsumuje wszystkie wydatki na wyprawkę to oczy wychodzą na wierzch. Chyba też kupię parę tańszych ubranek.
Dla mnie jakość ubranek z F&F jest na prawdę dobra
wszystko to 100 % bawełna. My mamy od nich bardzo dużo ubranek i wiem, że nic się z nimi nie dzieje po praniu czy dłuższym użytkowaniu. Siostra ma rocznego synka i potwierdza 
Najlepiej jechać i " pomacać " bo dla mnie mogą być fajne a dla innych niekoniecznie
Aha i u nich też kupuję raczej na promocji bo niektóre rzeczy mają drogie. Np. ten zestaw z misiem normalnie kosztował 67 zł jak była nowa kolekcja, ja za niego teraz dałam 20
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 09:37
ryjkek, Czarodziejka87, Est lubią tę wiadomość
Samuel

-
Hello mamunie
Co do ubranek, na pewno nie polecam z auchana, według mnie jakość tragiczna a po praniu jeszcze gorsza. W pepco wydają się tanie ale nie wiem jak będą się później zachowywały. Ja uwielbiam jeszcze ciuszki z h&m a na przecenach naprawdę tanie i fajne rzeczy można znaleźć. AAAA i jeszcze kupiłam kilka ekstra rzeczy w lumpkach, ale to już trzeba szukać, ale na pewno będą oryginalne. Jedną z nich jest zajebiaszcza kurtka jeansowa, będzie idealna na wczesne lato
I f&f też są w porządku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 10:39
Czarodziejka87, ryjkek lubią tę wiadomość
-
Hejka
No to zaczynamy dzisiaj 32 tydzien

Co do ubranek to ja kupilam duzo w smyku na promocjach i pare ostatnio w 5 10 15 bo tez sie oplacalo i sa fajne jakosciowo
z pepco tez mam kilka, ale tam trzeba patrzec na material, bo nie wszystko jest dobre... Ale bardzo duzo rzeczy kupilam tez w lumpkach, tam wybieralam same oryginalne rzeczy, sa w stanie idealnym
i za smieszne pieniadze, ale nie widze sensu przeplacac skoro maly zalozy je kilka razy, a moze byc tak ze wcale ich nie zalozy bo nie zdarzy ...
Czarodziejka87, A.Kasia, Kate84, Est, Mania1718, d'nusia, She86 lubią tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]


Jednak wydaje mi się że przy takich obtarciach, talk puder i dużo wietrzenia może pomóc. Głupio to brzmi przy zimie i może bardziej luźne przewiewne rzeczy.






