Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Ja też chyba wybiorę się do dermatologa i zobaczę co powie.
Kasiu trzymam kciuki żebyśmy wszystkie wytrwały jeszcze chociaż 500stronWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 21:12
She86 lubi tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
niecierpliwaa wrote:Przebije Was wszystkie bo my jesteśmy ze sobą od czasu gimnazjum. Takie gowniarze wtedy jesZcze byliśmy. Pierwsza i ostatnia moja miłość.
U mnie ten sam scenariusz. Ja byłam w pierwszej gimnazjum, a mój mąż w trzeciej klasie. Pierwsza i ostatnia miłość
Czarodziejka87, ksanka, Vincent, Kajola, muminka83, Falon, Karka, Kate84, Lilou1984 lubią tę wiadomość
-
Kasia, polubiłam Twój post za 1500 stron, nie dlatego, że gorzej się dzis czujesz.
Ja też dziś gorzej się czuję. Mam jakieś dziwne uczucie... yyyy. Mały (a raczej duży) nie daje mi spokoju. Jego wypychanie i rozciąganie boli. Dziś wyjątkowo naciska głową na szyjkę. Ał Ał Ał.Niech jeszcze chwilkę wytrzyma.
-
Hej nasz ostatni zakup na allegro
Cena wylicytowana 104 PLN!
Przewijak z lozeczkiem interbaby. Jak pakowalio to się merdneli i nie włożyli elementów mocujących sam przewijak mają dosłać w przyszłym tygodniu.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f0e5e35a49dd.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/64345d2e8e79.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 17:10
Falon, Karka, Kate84, Teresa1992 lubią tę wiadomość
-
Kasia Tymek to mądry chłopak, do bajzela nie będzie chciał wychodzić, także zrelaksować się posłuchaj przyjemnej muzyki i myśl pozytywnie.
Przecież lamiemy statystyki! I trzymamy się w dwupaku aż to planowanych dat!
To powiedzialam ja i w to mocno wierzę i się z tym zgadzam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 17:11
A.Kasia, Est, Kate84 lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj tez gorzej, pisałam że rano musiałam załadować 200 luteiny i zjadłam na raz trzy nospy. Kasia 13 dni, nie ma innej opcji. Coś mi się wydaje że jeszcze specjalnie po schodach będziemy chodzić żeby urodzić
Przynajmniej mój lekarz twierdzi że te wychuchane ciąże tak właśnie kończą na koniec
muminka83, ksanka, Kate84 lubią tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
A.Kasia wrote:Chciałam zauważyć, że stuknęło nam już ponad 1500 stron a któraś tu kiedyś wróżyła, że koło takiego wyniku zaczniemy się rozpakowywać
Jakoś się dzisiaj gorzej czuję, lepiej żeby się te przepowiednie nie sprawdziły
Kate84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRenka88 wrote:Ja mówiłam ale o 2000
Na to mogę spokojnie przystać
Ola - dobrze by było bo mi się zwyczajnie nie chce ruszać z domuPoza tym nie lubię dwóch pierwszych dób w szpitalu bo mi się jakaś blokada włącza i nie mogę opróżnić pęcherza
Potem jest już ok tylko te pierwsze 2 dni... I pozostając w temacie toaletowym wkurza mnie i zarazem zadziwia jak kobiety potrafią obsikać/narobić na deskę czy nie umyć po sobie muszli! Aż mi się przypomina fragment kabaretu, dokładnie od 2:35 min (tylko zamieniając faceta na babę):
https://www.youtube.com/watch?v=zPAurisGaHE -
hahahah przed 5 minutami właśnie opowiadałam szwagierce co mnie najbardziej drażni w szpitalach : idę sobie do wc , patrzę a tu obsikana klapa. I tak zawsze obkładam papierem , ale bez przesady , rozumiem że niektóre mają już duże brzuchy i po prostu nie widzą gdzie sikają no nie wiem...ale później odwracają się żeby spuścić wodę,to już nie mogą po sobie posprzątać?
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
nick nieaktualnyNie wiem bo mój umysł tego nie ogarnia. Ok, może robią na małysza i im się na deskę uleje
Ale właśnie tego niesprzątania po sobie nie rozumiem. I niemycia muszli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 18:13
nataliano lubi tę wiadomość
-
No cóż - dochodzę do tego samego wniosku. Baby to chyba większe syfiary niż niejeden facet. Nic im się nie chce zrobić w szpitalu. U siebie w domu raczej myślę że dbają ale jak ma salowa za nią coś zrobić to syf taki ze mdli.
Nataszka2200 lubi tę wiadomość
-
Zjadłam kawałek domowej pizzy na obiad. Jak zwykle mam zgagę niemiłosierną. Czuję się objedzona na maksa a to był naprawdę maleńki kawałek .....
Jakaś dzisiaj jestem senna.
Rano miałam nerwy bo zdenerwował mnie mój Mmój kochany bałaganiarz. Jak mu nagadałam to z spaceru z młodym wrócił z bukietem tulipanów i zdaniem że on zniesie wszystko i zacznie wszystko robić co ja chce al;e prosi mnie o jedno .... zero wykładów
bo po dwóch godzinach gadania i pouczania jak to ma być ma dość
No i znowu miłość kwitnie
M+M+?, ksanka, Falon, Kate84 lubią tę wiadomość
-
Miesiąc temu też bym już była od rana w szpitalu. Ale wytrwam (mam nadzieję) do czwartkowej wizyty. A chciałabym przy okazji coś kupić jak ostatnio kiedy wychodziłam ze szpitala...zahaczyłam o jeden sklep i kupiliśmy łóżeczko.Ejj co myślicie o sterylizatorze parowym/elektrycznym?
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
aleksandrazz wrote:Ejj co myślicie o sterylizatorze parowym/elektrycznym?
Fajny gadżet, ale ja nie kupuje, bo wg mnie szkoda kasy. Butelki można wygotować, odkazić w mikrofali itp.
Swoją drogą sporo dziś przeglądnęłam "bajerów" dziecięcych na allegro i widziałam nawet podgrzewacz do chusteczek higienicznych - WTF????roletka lubi tę wiadomość
-
aleksandrazz wrote:Miesiąc temu też bym już była od rana w szpitalu. Ale wytrwam (mam nadzieję) do czwartkowej wizyty. A chciałabym przy okazji coś kupić jak ostatnio kiedy wychodziłam ze szpitala...zahaczyłam o jeden sklep i kupiliśmy łóżeczko.Ejj co myślicie o sterylizatorze parowym/elektrycznym?
Ja sobie kupilam sterylizator parowy bo nie mamy mikro w domu i nie zamierzały mieć
Zobaczymy czy i jak się sprawdzi
W końcu kupilam butelki dr browns, znajomi używają i są bardzo zadowoleni.
To kupilam do kompletu.
W sumie trochę drogi ale... To pierwsza księżniczka sobie nic nie kupuje to malutkiej mogę.
http://www.aptekagemini.pl/dr-brown-sterylizator-elektryczny-deluxe.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 18:46
-
nick nieaktualnybaassiia wrote:Swoją drogą sporo dziś przeglądnęłam "bajerów" dziecięcych na allegro i widziałam nawet podgrzewacz do chusteczek higienicznych - WTF????
To chyba nie do higienicznych tylko do tych mokrych. I wcale to nie jest zły pomysł bo te chusteczki same w sobie są chłodne i myślę, że przecieranie dupki niemowlęcej taką zimną szmatką nie jest dla niego komfortowe. Gdybym miała za dużo kasy to pewnie bym się na taki gadżet zdecydowała
http://pamietnikmamy.pl/2013/06/testuje-podgrzewacz-do-chusteczek/Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 18:52
-
Dobry wieczór!
Ale się dziś fajnie Was czyta!
Jeśli chodzi o naszą znajomość z M. to jakieś 18 lat temu jego postać co jakiś czas gdzieś mi się tam przewijała (koncerty, knajpki, festiwale itp) i zawsze jakoś tak na mnie strasznie drażniąco działał.
Parę lat później z moim byłym (z którym było już tak do d... że szkoda gadać) wylądowaliśmy na domówce u znajomych. Patrzę?? i kogo widzę???
- O nie! znowu ten "łoś"!
Siedział pod ścianą i brzdękał coś na gitarze, nawet zamruczał coś do mnie pod nosem, ale nadal wydawał mi się strasznie zarozumiały i gburowaty ;-/
Od tej imprezki co jakiś czas spotykałam go na kolejnych domówkach, aż na jednej z nich zaczęliśmy tak rozmawiać, że nawet nie zorientowaliśmy się, że już jasno z oknemByłam zaskoczona jak błędnie go oceniałam. To był czas szalonych imprez, bardzo mile go wspominam
Następnego dnia po tych nocnych rozmowach umówił się ze mną na piwo i rozkręciły się randki na dobre!
I tak 12 lat jesteśmy już razem
Mieszkamy wspólnie 8 lat. Od 4lat jesteśmy małżeństwem, a zaręczyliśmy się 6lat temu w Beskidach na Walentynki. Teraz czekamy na Julcię
I ciesze się w sumie, że taka była kolej rzeczy u nas, bo "wyszumieliśmy" się za młodu za wszystkie czasy i wszystko tak jakoś po kolei się poukładało. Teraz jesteśmy bardziej wyciszeni, trochę inaczej patrzymy na życie i jest super!
W życiu bym te 18lat temu nie uwierzyła, że ów gość zostanie w przyszłości moim mężem i ojcem mego dziecka
ksanka, Czarodziejka87, A.Kasia, Est, muminka83, Vincent, perła ziemi, Magda lena, M+M+?, RudyTygrysek, Karka, Kate84, Lilou1984, Kaarolina lubią tę wiadomość