Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Teresa1992 wrote:No tak z tym znieczuleniem to tylko w połowie porodu przy nosi trochę ulgi a później znów jest to samo.. Ja sie nawet nie nastawiam na to znieczulenie, bo w szpitaluy w ktorym rodze dają tylko sporadycznie, jak się trafi, bo nie zawsze jest lekarz który je może podac.
Dawka zzo jest na ok 2 godziny, jeśli daleko po tym czasie do pełnego rozwarcia i partych, anestezjolog podaje drugą dawkę (po pierwszej zostaje taka cienka rurka do podania, ja miałam przyklejoną plastrem nad barkiem). Dla mnie poród z zzo był bez porównania, jakiś ból zostaje, ale nic co by mnie zwalało z nóg i czego (w sensie siły bólu) bym nie zaznała poza ciążą. Był to bardziej bólowy "dyskomfort" niż odpływanie w mękach, jak w pierwszym porodzie bez zzo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 11:35
Madlene.:), baassiia, Est, Teresa1992 lubią tę wiadomość
-
Mania1718 wrote:Hej mamusie
Roletko Renko przypominam o zakazie rozpakowywania się w styczniuTrzymam mocno kciuki :*
Niestety i ja mam zgagę po wszystkim, najbardziej ser żółty dobija wiec go unikam. Mam ohydny syrop który przynosi ulgę ale konsystencja powoduje odruchy wymiotne bleee
W nocy miałam jakieś dziwne duszności, budziłam się co chwilęo zgrozo. A mąż coś nabąknął rano ze chyba już czas żebym przeniosła się na górę
a to gnojek
Powiedzcie mi czy z waszymi cycochami też zaczyna się coś dziać? ? Tzn moje od kilku dni swirują jakbym juz karmiła. Sutki bolą i czuje delikatne naplywanie siary/pokarmu.
A i jeszcze jedno pytanie jak dziecko ma czkawkę to odczuwa się główkę czy bardziej brzuszek drgający dziecka? Mój mały zdecydowanie zmienił pozycję.
Mania ja generalnie czuję czkawkę na dole brzucha, w zasadzie to nawet w pochwie... Ale czasem jak ma mocniejszą, to aż lekko całe ciałko mu podskakuje i widać rytmiczne delikatne podskakiwanie brzucha:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 11:38
Mania1718 lubi tę wiadomość
-
W jednym z odcinków "Porody" jedna laska miała zzo a druga nie. Ta co rodziła bez zzo męki przechodziła a ta druga widać że bolało ale nie tragicznie. Moja siostra dwa porody miała z zzo i nigdy nie opisywała porodu jako traumatyczne wydarzenie tylko znośnie, druga rodziła bez zzo i powiedziała nigdy więcej. Mam nadzieję że zdążę dostać znieczulenie i nie będzie przeciwwskazań
baassiia, Est lubią tę wiadomość
-
Haniu pytałam o tą czkawkę bo zawsze ją czułam tak jak Ty ale od wczoraj (jeżeli to główka ) to mały zmienił pozycję na poprzeczna
I obecnie główka jest po lewej stronie powyżej biodra. Oby nie szykował mamie niespodzianki w postaci cc.
Teresa mnie nachodzi strach ale nie wizji porodu tylko co będzie późniejTraumatyczne wspomnienia z synem wracają i ogólna sytuacja jaka miała miejsce 8 lat temu. (Mąż za granicą a ja sama z dwójką dzieci i masą obowiązków ) A jestem pewna że sobie świetnie poradzisz i na koniec stwierdzisz że wcale nie taki diabeł straszny
Dobrze byłoby wypytac położną o te zzo bo też obejrzałam wszystkie odcinki porodów na Iply i jest pewien bezpieczny czas na podanie tego znieczulenia. A w tym momencie kobieta znosi dobrze ból i odmawia czego później żałuję
[/link]
-
Ja mam nadzieję,że będę miała możliwość rodzenia ze znieczuleniem.
U mnie w szpitalu latem weszło,że każda kobieta która poprosi o znieczulenie musi je dostać.
Ale jak to jest w praktyce to się okaże.
Jusia lactovaginal dopochwowo a na zewnątrz polecam żel trivagin.
Bardzo dobry,dostaniesz go nawet w Rossmanie:)
Ja też zamierzam nosić pas poporodowy,muszę się za nim rozejrzeć.
Filip 28.03.2016
-
nick nieaktualnyCo do porodu to właśnie się doczytałam, że w moim szpitalu po CC jest możliwość kangurowania dziecka przez ojca w czasie zszywania matki
Bardzo się z tego cieszę i mam nadzieję, że da się to uskutecznić bo niestety kontakt matki z dzieckiem SDS bezpośrednio po CC (przynajmniej w Lublinie) nie jest za bardzo praktykowany
Kate84, Madlene.:), domiii lubią tę wiadomość
-
Ja podobnie jak Basia w ogóle nie boję się bólu porodu, itp bardziej tego ,żeby mała się jakoś źle w ostatnim momencie nie przekręciła, żebym dała radę ,miała siły a w razie w żeby szybko działali z cc czy innymi pomocami.
Teresa ja mam 3 koleżanki co rodziły przez CC na życzenie i asbolutnie ich nie potępiam, rozumiem ,że ktoś może się bać , ma prawo wyboru .Jeśli jesteś o tym przekonana i masz taką możliwość to dlaczego nie . Lepiej tak niż paniczny strach na porodówce myślę, wszystkie moje koleżanki zadowolone
Karolin@ czekamy na efekty sesji
Mania ja czkawkę czuję też właśnie tak nisko jak by podbrzusze, czy pochwa i mi to cały bruch skacze (wydaje mi się ,że ta czkawka to w brzuszku u małej)
Kasiu super,że ten szpital daje taką możliwość, myślę że to ważne!Mania1718, Karolina@, Teresa1992 lubią tę wiadomość
-
Mania1718 masz rację wiele kobiet nie decyduje się na zzo bo w momencie gdy można je podać zazwyczaj jeszcze tak bardzo nie boli. Zzo się podaje gdy rozwarcie ma 4 cm do 7 cm bodajże. Ważne podczas wypełniania planu porodu, nie wpisywać od razu że nie chce się zzo. Podczas przyjęcia do szpitala gdy mamy wpisane że chcemy zzo od razu pobierają nam krew do badań by w momencie gdy będziemy chciały zzo był komplet badań zrobiony. Wówczas gdy podczas porodu zmienimy zdanie i będziemy jednak chciały zzo a wcześniej nie wyraziłyśmy takiej chęci pobierają nam krew w momencie zgłoszenia a wtedy może być już za późno bo przecież jeszcze trzeba poczekać na wynik. To taka rada odemnie byście od razu nie skreślały zzo, bo nigdy nie wiadomo co będzie, a nikt Was do niego nie zmusi
Mania1718, Czarodziejka87, Karolina@, baassiia, domiii lubią tę wiadomość
-
Hannia123 wrote:Dawka zzo jest na ok 2 godziny, jeśli daleko po tym czasie do pełnego rozwarcia i partych, anestezjolog podaje drugą dawkę (po pierwszej zostaje taka cienka rurka do podania, ja miałam przyklejoną plastrem nad barkiem). Dla mnie poród z zzo był bez porównania, jakiś ból zostaje, ale nic co by mnie zwalało z nóg i czego (w sensie siły bólu) bym nie zaznała poza ciążą. Był to bardziej bólowy "dyskomfort" niż odpływanie w mękach, jak w pierwszym porodzie bez zzo.
Właśnie zastanawiam się nad zzo i chyba się zdecyduję.Mania1718 lubi tę wiadomość
-
To i ja podobnie jak Mania bardziej obawiam się tych pierwszych dni, gdy będę jeszcze nie do końca w formie i pierwszych tygodni, zanim się z Małym siebie nauczymy i wpadniemy w jakiś rytm, bo oprócz Bąbla mam do ogarnięcia starsze córcie.
CC na życzenie bym nie wzięła. Dla mnie to jest operacja i traktuję ją jako konieczność zarówno dla dziecka jak i dla matki Jestem przeciwna rodzeniu SN na siłę i dla poprawienia statystyk szpitala, ale moim zdaniem CC powinna być stosowana ze wskazań medycznych.Mania1718, Karolina@, domiii, Est lubią tę wiadomość
-
Madlene.:) wrote:Mania1718 masz rację wiele kobiet nie decyduje się na zzo bo w momencie gdy można je podać zazwyczaj jeszcze tak bardzo nie boli. Zzo się podaje gdy rozwarcie ma 4 cm do 7 cm bodajże. Ważne podczas wypełniania planu porodu, nie wpisywać od razu że nie chce się zzo. Podczas przyjęcia do szpitala gdy mamy wpisane że chcemy zzo od razu pobierają nam krew do badań by w momencie gdy będziemy chciały zzo był komplet badań zrobiony. Wówczas gdy podczas porodu zmienimy zdanie i będziemy jednak chciały zzo a wcześniej nie wyraziłyśmy takiej chęci pobierają nam krew w momencie zgłoszenia a wtedy może być już za późno bo przecież jeszcze trzeba poczekać na wynik. To taka rada odemnie byście od razu nie skreślały zzo, bo nigdy nie wiadomo co będzie, a nikt Was do niego nie zmusi
Zgadzam się z Madelene - bohaterki też nie warto udawaćpo to mamy postęp medycyny i takie cuda jak zzo, by z nich korzystać
domiii, Est, Madlene.:) lubią tę wiadomość
-
Hannia123 wrote:To i ja podobnie jak Mania bardziej obawiam się tych pierwszych dni, gdy będę jeszcze nie do końca w formie i pierwszych tygodni, zanim się z Małym siebie nauczymy i wpadniemy w jakiś rytm, bo oprócz Bąbla mam do ogarnięcia starsze córcie.
CC na życzenie bym nie wzięła. Dla mnie to jest operacja i traktuję ją jako konieczność zarówno dla dziecka jak i dla matki Jestem przeciwna rodzeniu SN na siłę i dla poprawienia statystyk szpitala, ale moim zdaniem CC powinna być stosowana ze wskazań medycznych.Mamy bardzo podobne sytuacje i u mnie też trzeba się zająć dodatkowo starszyzną
I mam nadzieję że syn zdecyduje się powitać nas pod koniec lutego bo 29 marca mąż wylatuje do Polski na 9 dni. W mesiać chyba się poznamy z synem
CC nie chciałabym ze względu na rekonwalescencje jaką trzeba przejść a po naturalnym doszłam do siebie bardzo szybko no i ten moment dziecka na piersi bezcennyHannia123, Love_life lubią tę wiadomość
[/link]
-
Dzień dobry
U mnie od początku ciąży + 8 kg na wadze, czyli magicznych 70kg nie przekroczyłam
W pasie około 95 cm, ciekawa jestem jak tam z wagą małego, kolejne USG dopiero na początku 37 tygodnia
Tereska Ja też się mega boję rodzić SN. Nawet się zastanawiałam czy nie załatwić jakiegoś lewego zaświadczenia o chorobie oczu na przykład, żeby mieć wskazanie do cesarkiCzasami też proszę nieśmiało małego żeby może odwrócił się jednak pupką do dołu :] No booojeee się bólu, tego że coś mi tam na dole pęknie i będzie brzydko wyglądać itd .....
Ja od wczoraj piorę rzeczy dla Olcia, dzisiaj się biorę za prasowanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 12:34
Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
-
Dzięki dziewczyny za to, że dzielicie się swoją wiedzą i opinią dotyczącą zzo. Osobiście chyba również się na to zdecyduje. W pamięci mam jeden odcinek porodów, kiedy jedna rodząca kozaczyła i nie wzięła tego znieczulenia, a potem żałowała, ale było już za późno.
Ja boję się tylko tego, że młody w ostatniej chwili się obróci i będę miała CC. Droga sytuacja której się obawiam jest taka, że po kilku/kilkunastu godzinach porodu SN coś się zadzieje na tyle, że wezmą mnie na CC...
Hannia123 - mam dokładnie taką samą opinię odnośnie CC jak Ty.
Kate84 - hehe, nie wiem czy administrator forum nie usunie mnie z tego forum, za dodanie zdjęć wielorybaSwoją drogą czuję, że to już trochę późno na sesję, no ale dostaliśmy ją w prezencie, więc wyboru nie ma.
-
Dopytałam jeszcze dzisiaj kuzynkę dokładnie o co chodzi z tym wyborem położnej przed porodem, zaświadczeniami itp. Powiedziała mi, że po porodzie tatuś dziecka dostaje takie zaświadczenie od lekarza, że szpital prosi o przejęcie opieki nad młodą mamą i dzieckiem przez położną środowiskową. Ten dokument musi podpisać/podbić pieczątką wybrana położna i tatuś odnosi go z powrotem do szpitala. Dopiero jak dostarczy ten dokument, mama z dzieckiem mogą zostać wypisani.
Tak to działa w moich okolicach (Śląsk), ale z tego co piszecie to różnie się to odbywa w PL.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 12:41
-
Hej dziewczyny, ostatnio nie miałam czasu żeby wchodzić i czytać, u mnie remont i pełno balaganu...juz mam dość
. Mam strasznie spuchniete ręce i nogi, tydzień temu zrobiłam D-dimery i wyszły mi 1,13 a norma to < 0,5 i się przestraszylam bo miałam kiedyś zakrzepice żył, dziś powtórzyłam badanie jak wzrosło mam iść do lekarza, a ogólnie samopoczucie to lipa kręgosłup boli, łapie mnie kaszel jak coś zjem, zgaga 24h.. I dziś mnie obudził sen po którym cała mokra byłam, śniło mi się ze na brzuchu miałam ogromnego krwiaka i zaczęłam krwawic. Obudziłam się to aż się popłakałam...
-
Skowroneczku Ja kupiłam ostatnio dzieciom do pokoi dywany z długim włosem. Co za koszmar w sprzataniu. Nie polecam. Były piękne mięciutkie ale jak to przy dzieciach to co dostało się głęboko pod włos było ciężko sprzątać (nawet henry nie podołał
)
Anitko współczuję tak jak większości z nas. Takie uroki końcówki ciąży. Jeszcze chwila i w ramionach z dzieciaczkiem zapomnisz o tych bolączkachSny tez mam straszne co do porodu ale w moim przypadku to zawdzięczam sama sobie oglądając diabelskie filmiki
skowroneczka87 lubi tę wiadomość
[/link]
-
nick nieaktualnyCzesc dziewczyny
Co do znieczulenia to mnie nawet nie dadza (a przynajmniej zaden z lekarzy u ktorych konsultowalam sie) z powodu wielkiego tatuazu na plecach, mam tylko nadzieje ze jesli do cc nie dojdzie to ze jak kazda kobieta w rodzinie bede miala szybki porod
Ja tez dzis wizutuje, co prawda samo usg, ale mega wazne jest bo od niego zalezy co dalej zdecyduje gin w poniedzialek
noo i skonczylam pokoik Liwii ogarniac:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 13:05
Kokaina, Hannia123, Mania1718, Czarodziejka87, A.Kasia, Izoleccc, d'nusia, Kate84, Madzialena90, edyś, Lilou1984, Teresa1992, RudyTygrysek, Madlene.:), Falon, Kasia24 lubią tę wiadomość