Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
kamka wrote:my właśnie będziemy jechać bo wtedy wystarczy że szpital zgłosi że się urodziła i w wolnej chwilii mój podjedzie po kat urodzenia a z drugiej strony żeby nie było problemu z jego obecnością i wolnym to bedzie miał podkładke bo już się w firmie krzywią jak powiedział że bedzie chciał wolne jak bede rodzić...
Dokładnie tak, bardzo dobra decyzja -
nick nieaktualnydomiii wrote:Zadzwoń do urzędu i zapytaj, bo w Warszawie karta ciąży nie wystarczyła, zaświadczenie od lekarza o wysokości ciąży musi być.
-
ciri22 wrote:A to na jakims papierze? Znaczy na ich wniosku? Ja tez z wawy jestem to tylko to zaswiadczenie of lekrza i dowod osobisty?
Nie, zwykly kwitek od lekarza - oni maja takie specjalne druczki do tego, w sensie lekarzei dowód osobisty Twoj i Twojego partnera.
Akt urodzenia Twoj tez potrzebny jest, ale oni sobie w systemie swoim znajdują, wiec nie musisz się tym bawić.
No i może być dowolny USC tylko wcześniej zadzwon i się umów konkretnie. -
nick nieaktualny
-
Jestem już w domu.Marysia waży 2700
Moja szyja już nie do zbadania ,ani na fotelu ani na usg , następna wizyta za tydzień i prawdopodobnie ostatnia. Gin mówi że strachu już nie ma ale nawet te kilka dni jak zyskamy to dobrze ,bo każdy dzień w brzuchu jest ważny.Matko Dopiero do mnie dociers że zaraz...rodze ;d I pytanie mam do was : Kupiłam płyn do prania z Loveli. Mam później jeszcze płukać w płynie do płukania ? Bo moja mama mówi że to będzie za dużo chemi i żeby zwykłe płukanie puścić. Sama nie wiem.
M+M+?, Martita88, Magda lena, ksanka, Mania1718, d'nusia, domiii, Vincent, Izoleccc, edyś, Hannia123, Est, baassiia, RudyTygrysek, A.Kasia, Madlene.:), alinalii, Renka88, Mietka 30:), Karka, Lilou1984, anitka19953, She86, Falon lubią tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Kokaina wrote:Dzień dobry
U mnie od początku ciąży + 8 kg na wadze, czyli magicznych 70kg nie przekroczyłam
W pasie około 95 cm, ciekawa jestem jak tam z wagą małego, kolejne USG dopiero na początku 37 tygodnia
Tereska Ja też się mega boję rodzić SN. Nawet się zastanawiałam czy nie załatwić jakiegoś lewego zaświadczenia o chorobie oczu na przykład, żeby mieć wskazanie do cesarkiCzasami też proszę nieśmiało małego żeby może odwrócił się jednak pupką do dołu :] No booojeee się bólu, tego że coś mi tam na dole pęknie i będzie brzydko wyglądać itd .....
Ja od wczoraj piorę rzeczy dla Olcia, dzisiaj się biorę za prasowanie
Miło, że nie jestem samami się wydaję, że jak byś porozmawiała z lekarzem to idzie wszystko załatwic. u mnie w szpitalu rutynowo nacinaja krocze czy jest taka potrzeba czy jej nie ma, a jak pomysle ze do tego jeszcze mogę pęknąc to nie chcę sobie tego nawet wyobrazac:( niby CC to operacja wiec nie wiem jakim słowami można okreslic poród sn....
-
Ola ale ta twoja Mery już panna!
Trzymajcie się dalej dzielnie, bo każdy dzień to prezent dla malutkiej.
A tak w powyższej dyskusji ja jakiś boję się CC bo to jednak ingerencja w ciało, ale i tak pewnue tak się u mnie skończy, po 7 M-C lezenia, że zqiotczalymi wszystkimi mięśniach i 40 na karku, jakoś mam slepote dupna na sn.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 15:26
-
ciri22 wrote:Dziekuje Ci barfzo
to jak bede na wizycie w poniedzialek zalatwie to i od razu pojade zalatwie
noo przynajmniej gdyby cos nie daj boze to nie bedzie problemow ze ojciec dziecka podejmuje decyzje
tylko nie zapomnij zabrać Partnerabo ktoś w końcu musi uznać to ojcostwo
M+M+? lubi tę wiadomość
-
Ja też kupię chyba płyn do płukania bo ubranka milsze są wtedy w dotyku
Ja się boję bardziej SN... i nie chodzi tu o ból a raczej o szwy w tej okolicy ciała. Słyszałam już od wielu osób , że bolą jeszcze bardziej niż po cesarce. Zresztą widok siadającej siostry ciotecznej tydzień po SN mnie po prostu zbił z nóg ! Prawie płakała... No ale tak czy siak trzeba urodzić, więc zobaczymy jak to będzieSynuś Antoś - 23.03.2016r. -
Olu Marysia już naprawdę duża
moja to pewnie malutka w porównaniu. Tak jak mówisz,każdy dzień jest dobry ale na szczęście jesteście już tak daleko, że bezpiecznie :-* Ja prałam tylko w płynie do prania, dostaniesz płukania sobie odpuściłam właśnie ze względu na detergenty żeby nie było ich za dużo
Teresa myślę, że jeśli chodzisz prywatnie do gina to ogarnie ten temat
Dziewczyny ja Wam zazdroszczę tego uznania ojcostwa, my wczoraj byliśmy spróbować w Gdańsku, no bo w Poznaniu się nie udało, nadziei wielkich nie miałam ale łudziłam się, że może akurat nie spojrzą, nie będą liczyć że te zasrane 300 dni od rozwodu formalnego nie minęły ale niestetyCholera swoją drogą jak ktoś kto ma sprawę o groźby karalne wobec mnie miałby mi machnąć dziecko i to jeszcze półtora miesiąca po rozwodzie praktycznie wrrrr. Jak usłyszałam, że nasza córeczka ma nosić nazwisko Ex męża to znowu ryczałam jak bóbr
Teresa1992 lubi tę wiadomość