Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kate czytałam na lutówkach że jedną dziewczynę już 3 tyg tak męczy a jeszcze nie rodzi ;d Już się nie martwie , wiem że jest duża ,chciałabym żeby wytrzymała chociaż do następnego czwartku , wg usg byłaby już w skończonym 37 tyg.Przeraża mnie też że w każdej chwili mogę zacząć rodzić ! i głowę ma na 36+5 jak ja ją wypcham ;d
Kate84, A.Kasia, Hannia123, krówka_muffka lubią tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Dzień dobry
Wiewiórka mi pomaga rennie ale tylko na chwilę... Poza tym żadne domowe sposoby nie działają...
Polin też czuję małego rzadziej ale jak juz kopnie mnie tymi swoimi małymi nóżkami to aż z bólu czasem zdarza mi się krzyknąćwczoraj aż się zaniepokoiłam bo dopiero wieczorem się do mnie odezwał i to też po moich zaczepkach. Ale mama mnie uspokaja i mówi że przecież on już tam mniej miejsca ma z każdym dniem
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Wiewioreczko mi syrop Peptac (identyczny skład ma Gaviscon) pomaga ugasić najgorsze palenie w przełyku ale ma konsystencje kleju i mam odruchy wymiotne
dzisiaj na wizycie będę prosić o tabletki bo nie dam rady więcej męczyć się z tym syropem.
Kate kilka dni temu w śnie razem z bratem planowałam morderstwopo przebudzeniu pukałam się w głowę przerażona
Kate84, wiewiórka17 lubią tę wiadomość
[/link]
-
Dziewczyny to ja próbuję mojej małej wciąż tłumaczyć ,żeby może jednak trochę mniej się ruszała ,jej głowa czy już może coś innego wciąż kręcące i gmerające mi tak nisko są okropnym uczuciem !
do tego wciąż się przekręca ,wypina i w sumie nie wiem co ona tam wyprawia
baardzo często aż sycze z bólu
-
Ja też mam zgagę i mi pomaga ... puszka coca coli. Wiem, że to złe i okropne, ale to mi pomaga ;( Oczywiście nie piję codziennie, ale raz w tygodniu tak.
Hmmm to lepiej z rozpakowywaniem się poczekać do skończonego 37 tc. W takim razie nie szykuję się do poroduCzekamy jeszcze!
aleee... ciekawe jak to jest z dzieciaczkami sterydowymi ... czy jeśli waga jest porządna+dziecię jest zdrowiutkie, a urodzone przed 37 tyg, a w ciąży były podane sterydy to czy też uznawane jest jako wcześniaczek.... czy to nie ma znaczenia?
Aaaaa jutro o tej porze będę bez pessara. Ciekawe jak tam moja szyjka to przyjmie
d'nusia, A.Kasia, RudyTygrysek, Falon, Hannia123, Karka lubią tę wiadomość
-
wiewiórka17 ja mam taką zgagę że prawie wymiotuję
niesety syrop gaviscon przestal działaćchyba za duzo go piłam
niestety domowe sposoby tez nie daja rady
dzień doby
ja zrobiłam sobie śniadanko I i II i leżemam lenia i nie mam zamiaru wstawać przez całyy boży dzień ;P
-
nick nieaktualnyCześć mamuśki
nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie.
U nas wszystko ok jutro kolejna wizyta i coraz bliżej do mety
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dniaKate84, Czarodziejka87, Magda lena, Teresa1992, edyś, Est, d'nusia, alinalii, A.Kasia, ksanka, Martita88, RudyTygrysek, Falon, She86, Lilou1984, Hannia123, Kokaina, Izoleccc, Karka, krówka_muffka, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
Współczuję Wam tej zgagi. Na szczęście u mnie się nie pojawiła, ale bliska mi koleżanka przez większość ciąży się z nią męczyła i widziałam jak cierpiała. Pamiętam, że jedynie co jej pomagało to ten syrop o którym piszecie.
Kate84 - mój mały też wykonuje dziwne ruchy baaardzo nisko. Takie dziwne uczucie
Magda lena - ten dzień już jutro? W takim razie trzymam kciuki i pamiętaj o naszej umowie
Od rana mam stresa, bo dziś ta sesja zdjęciowa. Zaraz muszę poprasować koszule męża, ostatecznie się spakować i zabrać się za włosy, paznokcie itp. -
nick nieaktualnyDzień dobry
Obudził mnie taki skurcz w łydce, że myślałam że się przekręcę
Mąż chyba myślał, że rodzę bo takiego narobiłam rabanu
Pierwszy raz w ciąży złapał mnie skurcz łydki, myślałam że to niemożliwe przy tych wszystkich suplementach
Gratuluję dziewczyny nowo rozpoczętych tygodni! W końcu czas zaczął szybciej płynąćJeszcze troszkę i będziemy wrzucać foty swoich małych łobuziaków
Karolina - udanej sesjiPamiętaj, że masz się później pochwalić
Magda lena - sterydy nie mają tu znaczenia niestetyO matko, Ty już będziesz jutro wyswobodzona
Ja to się tego zdejmowania gorzej boję niż porodu
Kate84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaleksandrazz wrote:Kate czytałam na lutówkach że jedną dziewczynę już 3 tyg tak męczy a jeszcze nie rodzi ;d Już się nie martwie , wiem że jest duża ,chciałabym żeby wytrzymała chociaż do następnego czwartku , wg usg byłaby już w skończonym 37 tyg.Przeraża mnie też że w każdej chwili mogę zacząć rodzić ! i głowę ma na 36+5 jak ja ją wypcham ;d
Mnie wczoraj na wieczór trochę brzuch bolał ale to pewnie od tego jeżdżenia bo byłam w trasie od 14 do 17 i to z przerwą na kawę w McDonaldzieAle nie czuję się na rodzenie w tym tygodniu
Mam umowę z młodym, że może się wytaczać dopiero jak sobie łazienkę urządzę i trochę się nią nacieszę, czyli nie wcześniej niż końcem następnego tyg
Mój to się w ojca wdał - wielka głowa, długie nogi i aby brzuszek szczuplutki. Żeby tylko z charakteru nie był taki sam bo nie ogarnę tego towarzystwaKate84, Mania1718, Hannia123 lubią tę wiadomość
-
A.Kasia a mój to totalna mieszanina ! Mix prawdziwy
Wielka głowa nie wiadomo po kim, szczuplutki brzuszek po ojcu i krótkie nóżki po mnie
No jeszcze dodać do tego przesłodki nosekWyjątkowy człowiek
A.Kasia, Kate84, Mania1718, Hannia123 lubią tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Witam sie w 36 tygodniu
zasnac wczoraj nie moglam bo dotarlo do mnie ze to juz 36 tydzien, a ja Synka rodzilam w 38 tyg, wiec jak bedzie podobnie to dwa tygodnie jeszcze.. jakos zaczynam sie stresowac. Dzis musze sie przyznac ze nie poszlam z Synkiem do szkoly, a mial na 8, jak zobaczylam ten deszcz, ciemnoscza oknem i uslyszalam wiatr to polozylam sie spowrotem, teraz mam wyrzuty ze jak tak moglam ehh
A.Kasia, Madlene.:), Madzialena90, RudyTygrysek, Kate84, Mania1718, Falon, Lilou1984, Hannia123, Karka, krówka_muffka, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
jusiakp
-
A ja zapomniałam się "pochwalić" , że moja mama mojego brata też nie puściła do szkoły bo panuje jak się okazało u nich ospa... a on nie chorował. Baliśmy się , że przyniósłby coś do domu .
Najbardziej mnie rozwalił jego tekst - ma 11 lat i mówi do mojej mamy : Mamo ja nie mogę iść do szkoły, bo co jak zarażę czymś Madzie ? Przecież ja sobie tego nigdy nie wybaczę
:D
A.Kasia, d'nusia, ksanka, Madlene.:), Kate84, Mania1718, Izoleccc, Karka lubią tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r.