X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • Love_life Autorytet
    Postów: 768 1039

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    largos wrote:
    Dziewczyny, mam od kilku dni takie bóle podbrzusza jakby na okres, które trwają chwilkę i przechodzą, czy któraś z was tak miala?
    Pewnie ze tak normalne objawy :) z czasem mijają :)

    [link=https://www.suwaczki.com/]16ud43r84e2w0zoo.png[/link]

    2.02.15 7 tc mój aniołek :*
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wstyd się przyznać, ale właśnie pożeram cheetosy ketchupowe. Tak mnie wzięło, że musiałam iść do sklepu i je kupić. Ehhh te ciążowe zachcianki... :D

    Madzialena90, Karka lubią tę wiadomość

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • Rudzialka Przyjaciółka
    Postów: 94 44

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina@ wrote:
    Wstyd się przyznać, ale właśnie pożeram cheetosy ketchupowe. Tak mnie wzięło, że musiałam iść do sklepu i je kupić. Ehhh te ciążowe zachcianki... :D
    haha wczoraj tez je jadlam i wszamalam jak glupia:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 19:36

    Madzialena90, Karolina@ lubią tę wiadomość

  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina@ wrote:
    Wstyd się przyznać, ale właśnie pożeram cheetosy ketchupowe. Tak mnie wzięło, że musiałam iść do sklepu i je kupić. Ehhh te ciążowe zachcianki... :D

    ja dzisiaj zjadłam całą tabliczkę czekolady (po prostu musiałam, nie mogłam się powstrzymać!!!!) a od kiedy jestem w ciąży wogóle mnie nie ciągnęło do słodkiego. Niezły odpał dzisiaj miałam nie ma co, więc cię rozumiem :)

  • kamka Autorytet
    Postów: 1913 1190

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak a propo plci :-) dawne sposoby:-)
    http://www.papilot.pl/ciaza/21079/Chlopiec-czy-dziewczynka-Jak-odgadnac-plec-dziecka-Analiza-zachcianek-ksztaltu-brzucha-oraz.html

    Karolina@, Vincent lubią tę wiadomość

    wg USG +2 dni
    ba2a000b163c3cb7173d75c7702b7262.png
    f2w3pc0zmvsiktz7.png
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak to w ogóle u Was jest z zachciankami? Bo ja kiedyś nie wierzyłam, że faktycznie jak baba w ciąży coś sobie wymyśli do jedzenia to musi to mieć. Dzisiaj tak mnie naszło na te chipsy, a poza tym to codziennie mam smak na kwaśne lody, ale takie z miejscowej lodziarni. Niestety codziennie tam chodzić nie będę, bo chyba bym dostała KARTĘ STAŁEGO KLIENTA :D:D

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ogolnie brak apetytu, rano pseudo mdlosci (delikatne mulenie), tzn jak sie w pracy zajme czyms to zapominam:) ogolnie czuje sie jak zwykle przed okresem. Jestem chyba z tych szczesliwych bez objawowych. Poza tym wydaje mi sie ze czesc objawow sobie mozna psychicznie zaostrztyc:p staram sie nie rozczulac nad soba i jest ok

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie tez tylko mdli czasem ale ani razu nie wymiotowalam.

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baassiia, jestesmy na tym samym etapie ciąży i mam podobnie. Poza zaparciami i bolem piersi to na szczescie nic mi nie dolega. Chwalic Pana mdlosci tez poki co nie mam, bardziej takie mulenie, jak Ty to opisujesz :)

    Co do bólu brzucha. Chyba sa dwie szkoly. Jedni lekarze mowia, że to normalne, zmiany w macicy itd. Ale mojemu ginowi sie to nie podobalo i w zwiazku z tym, oraz wczesniejszym poronieniem równiez dostalam luteine. Bole brzucha przeszły, czasem pobolewa ale odrobinkę i w sumie nie jesyem w stanie stwierdzic czy to macica czy od zaparcia ;)

    U mnie zachcianek raczej nie ma. miałam dwa takie dni, że nie mialam ochoty na nic. Wydaje mi sie ze chyba mam bardziej ochote na miesne/ostre/kwasne rzeczy. Ale to moze byc przypadek, bo w ogole jestem bardziej miesna babka :) Chociaz zdarzylo mi sie pare razy leciec do sklepu po snikersa :) wiec nie ma reguly u mnie :) Ostatnio chodzi za mna tez zupa wisniowa (czyli na słodko) ale tez zupa pomidorowa ze swiezych pomidorów (czyli bardziej kwasno). Więc tak jak pisalam, nie ma reguly :)

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • Katiesz16 Przyjaciółka
    Postów: 119 88

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    largos wrote:
    Dziewczyny, mam od kilku dni takie bóle podbrzusza jakby na okres, które trwają chwilkę i przechodzą, czy któraś z was tak miala?


    Ja tam miałam chyba juz 10 dni przed spodziewana @ dlatego byłam pewna ze dostanę. Potem jak sie dowiedziałam ze ciąża 3tyg6dni to byslalam ze przejdzie ale miałam tak chyba do końca 5tyg. Teraz jestem 5tyg5d i od jakiś 5dni juz tak non stop nie boli tylko czasem ciągnie jak na @.
    I nie licząc ciagłego zmęczenia to ani nie mam nudności ani nie wymiotuje. Tylko szybko sie pełna robię przy posiłkach i szybko głodna. Na słodkie mnie nie ciągnie gdzie wczesniej codziennie cos jadłam teraz moze nie istnieć. Ciagle pije swierze soki owocowe i warzywne szczególnie na śniadanie i jakoś na mięso nie mam ochoty dziwnie mi smakuje a tak to wcinam wszystko.
    Ja kolejne usg w sobotę 15.08 zabiorę swojego na bicie serducha
    Prenatalnych jeszcze nie mam umówionych. W 12tyg jesteśmy na urlopie wracamy 12tyg6d wiec mam nadzieje ze szybko mi umówią. Położna dopiero zobaczę 03.09 wiec wtedy będę znała datę prenatalnych ale napewno po 22.09

    w4sqvfxmrcz0kbtk.png

    gann90bvdh315n97.png
  • Katiesz16 Przyjaciółka
    Postów: 119 88

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeśli chodzi o zaparcia to radzę z sobie z nimi jak narazie. Codziennie rano sok warzywno owocowy z dodanymi zmielonymi nasionami chia i siemienniem.
    Od 4dni nie jestem u siebie i nie mam jak sokowa i nie wzięłam ani chia ani siemienia napewno jest różnica. Próbuje nadrabiać duża ilością warzy i swierzego soku pomarańczowego.

    w4sqvfxmrcz0kbtk.png

    gann90bvdh315n97.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arien wrote:
    U mnie zachcianek raczej nie ma. miałam dwa takie dni, że nie mialam ochoty na nic. Wydaje mi sie ze chyba mam bardziej ochote na miesne/ostre/kwasne rzeczy

    Oooo, taaak!
    Słone, kwaśne, ostrrre!
    Najlepiej jakieś azjatyckie klimaty :-D

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja dzisiaj pierwszy raz odkad dowiedzialam sie o ciazy wypilam normalna kawe i mnie ruszylo :)

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Est wrote:
    Mnie tez tylko mdli czasem ale ani razu nie wymiotowalam.

    szczęściara z Ciebie :) mam niestety gorzej... :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 20:28

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam jest wszystko jedno co do płci. Mąż ma bardziej obawy typu "czy będę umiał pokochać inne dziecko tak mocno jak Michałka", ale to są naturalne obawy i musi sam sobie z tym tematem poradzić.

    Co do zachcianek to ja póki co nic nie mam takiego. W poprzedniej ciąży pamiętam, że ciągnęło mnie do frytek z McDonalds (a ja z tych co się brzydzą fast foodem). Teraz po prostu albo na nic nie mam ochoty albo jestem mega głodna i jem co akurat jest w lodówce. Do słodyczy mnie nie ciągnie ale też nigdy nie byłam łasuchem. Za to wiem, że mi szkodzi nabiał. Tzn jak zjem jogurt czy wypije mleko to mam takiego trampka w ustach przez cały dzień i jakby mi coś leżało na żołądku. Dziwne bo na początku ciąży jogurt naturalny to było jedyne co dałam radę w siebie wmusić...

  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiesz16 wrote:
    A jeśli chodzi o zaparcia to radzę z sobie z nimi jak narazie. Codziennie rano sok warzywno owocowy z dodanymi zmielonymi nasionami chia i siemienniem.
    Od 4dni nie jestem u siebie i nie mam jak sokowa i nie wzięłam ani chia ani siemienia napewno jest różnica. Próbuje nadrabiać duża ilością warzy i swierzego soku pomarańczowego.

    Ja też odżywiam się głownie owocami i warzywami sezonowymi. Tylko mój problem tkwi w tym, że mój żołądek zaczyna pracować dopiero po 12:00 - 13:00. Próbowałam już trochę oszukać żołądek właśnie świeżym sokiem pomarańczowym. Niestety szybko wszedł, ale jeszcze szybciej wyszedł...

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • skowroneczka87 Autorytet
    Postów: 1040 1130

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A.Kasia wrote:
    Nam jest wszystko jedno co do płci. Mąż ma bardziej obawy typu "czy będę umiał pokochać inne dziecko tak mocno jak Michałka", ale to są naturalne obawy i musi sam sobie z tym tematem poradzić.

    Co do zachcianek to ja póki co nic nie mam takiego. W poprzedniej ciąży pamiętam, że ciągnęło mnie do frytek z McDonalds (a ja z tych co się brzydzą fast foodem). Teraz po prostu albo na nic nie mam ochoty albo jestem mega głodna i jem co akurat jest w lodówce. Do słodyczy mnie nie ciągnie ale też nigdy nie byłam łasuchem. Za to wiem, że mi szkodzi nabiał. Tzn jak zjem jogurt czy wypije mleko to mam takiego trampka w ustach przez cały dzień i jakby mi coś leżało na żołądku. Dziwne bo na początku ciąży jogurt naturalny to było jedyne co dałam radę w siebie wmusić...

    U mnie byly podobne obawy tzn. czy nie bede traktowac tej ciazy jako kontynuacji poprzedniej. Tym bardziej ze poronienie stalo sie u mnie jednoczesnie poczatkiem ciazy, dniem od ktorego liczy sie te obecna. I kazdy kolejny rozpoczety tydzien wyznacza kolejny tydzien jaki uplynal od straty... Staram sie o tym nie myslec w polaczeniu ale czasem nie wychodzi. Jak chocby dzis. Poryczalam sie jak zwykle. Ale wtedy mysle sobie ze moj Aniolek na mnie czeka i kiedys sie spotkamy. A tymczasem prosze Go zeby opiekowala sie swoim braciszkiem lub siostrzyczka...

    l22ntv73fkix1gof.png

    atdcx1hpilxa7usf.png
  • Nataszka2200 Autorytet
    Postów: 576 653

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja jak zawsze przed ciaza musiałąm zjesc cos słodkiego tak teraz odkad w ciazy jestem to nic nie jadlam:d a jem nektarynki gruszki na mieso patrzec nie moge a na sniadanie to wchodza tylko serki:D szynki nie przełkne parówki tez:D mdłosic z rana sa jeszce to czekanie 30 minut po eutyroxie na tarczyce to jest wyzwaanie:D

    iv09piqvr5fpkazd.png
    Aleks ur.20.03.2016r godz 17:07 waga:3.272 i 55cm
    [link=https://www.suwaczki.com/]xnw49n739hscix2y.png[/link]
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zachcianki, oj zachcianki! :)
    ja mam co chwila jakieś, ale nie z tych wymyślnych, tylko raczej coś mnie nachodzi czego np. dawno nie jadłam :) no i w ogóle dużo bym jadła :D
    teraz mam fazę na gołąbki w sosie pomidorowym z ziemniakami - muszę je gdzieś znaleźć jak najszybciej :)
    i pączek co kilka dni musi być grany :P

    Karolina@ lubi tę wiadomość

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skowroneczka87 wrote:
    U mnie byly podobne obawy tzn. czy nie bede traktowac tej ciazy jako kontynuacji poprzedniej. Tym bardziej ze poronienie stalo sie u mnie jednoczesnie poczatkiem ciazy, dniem od ktorego liczy sie te obecna. I kazdy kolejny rozpoczety tydzien wyznacza kolejny tydzien jaki uplynal od straty... Staram sie o tym nie myslec w polaczeniu ale czasem nie wychodzi. Jak chocby dzis. Poryczalam sie jak zwykle. Ale wtedy mysle sobie ze moj Aniolek na mnie czeka i kiedys sie spotkamy. A tymczasem prosze Go zeby opiekowala sie swoim braciszkiem lub siostrzyczka...

    skowroneczko, a może właśnie powinnaś to potraktować jako coś pięknie symbolicznego? Że to nowe życie zaczęło się właśnie w takim momencie... Tak jakby ktoś komuś coś przekazał, zapewnił pewną ciągłość. Że jest w tym coś metafizycznego...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 20:59

    A.Kasia lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

‹‹ 176 177 178 179 180 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ