Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mało sie tu udzielałam, zaledwie kilka postów, ale chciałam sie pożegnać. Niestety moje dziecko umarło kilka dni temu.prawdopodobnie było obciążone wadami genetycznymi, gdyż na usg tydzień temu widać było powiększony pęcherzyk zoltkowy, który najczęściej jest z tym związany. Myślałam ze jestem przygotowana na takie wieści, bo już od jakiegoś czasu wszystkie dolegliwości ustąpiły...jednak na to chyba nie da sie przygotować.
Trzymam kciuki za Wasze dzidziusie.niech zdrowo rosną i wniosą radość do Waszych rodzin.
Pozdrawim -
Miola86 bardzo mi przykro, na poronienie nie mozna sie chyba przygotowac:/ jedyne co mozna sobie jakos probowacj e wytlumaczyc, ze tak musialo byc:/
Ja papierosow tez nie palilam, ale czasem na wino czerwone mam ochote:/ no ale co zrobic:p.
Ad papierosow jeszcze to ponoc u kobiet palenie nalogowe w trakcie staran mocno wplywa na plodnoscWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 08:34
-
nick nieaktualnykasieńka 1985 wrote:Juz wróciłam od lekarza, silny ból i pojawilo sie plamienie, balam sie ze poronilam. Zdiagnozowano krwiaka 10 na 7 milimetrow, bardzo sie boje z maluchem na razie wszystko ok juz urósł i ma 12 mm serducho 130 uderzeń, mam leżeć i nic nie robic
Kasia to teraz musisz się oszczędzać. Leż, oglądaj seriale, czytaj książki i odpoczywaj bo za kilka miesięcy nie będzie na to czasu Zdrówka!domiii lubi tę wiadomość
-
kasieńka 1985 wrote:Juz wróciłam od lekarza, silny ból i pojawilo sie plamienie, balam sie ze poronilam. Zdiagnozowano krwiaka 10 na 7 milimetrow, bardzo sie boje z maluchem na razie wszystko ok juz urósł i ma 12 mm serducho 130 uderzeń, mam leżeć i nic nie robic
grunt, że wszystko dobrze! leż i odpoczywaj
ja miałam miesiąc temu krwiaka 14 na 10 mm, po 2 tygodniach poszłam na kontrolę i okazało się, że krwiaka nie ma tak na pewno będzie u Ciebie :*krówka_muffka lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny! Wczoraj byłam u lekarza, z dzieckiem wszystko w porządku, serduszko ślicznie bije, CRL dziecka wynosi 2,82 cm, widziałam jak się poruszało, widok niesamowity!
Szczęście przysłoniło zmartwienie...
Ech, ze złych wiadomości, to jest to ,że tuż obok szyjki usmieścił się jakiś krwiak, który ma wielkość 2,73 cm i już zbladłam..pytał lekarz czy plamię, ja odpowiadam,że nie -zgodnie z prawdą- zwiększył mi dawkę luteiny do dwóch dziennie.Powiedział,że w najlepszym możliwym miejscu się umieścił ten krwiak i że jest mały. Powiedział,że macica jest bardzo ukrwiona,popękały naczynia i gdzieś tam zebrała się krew...
Jestem mega turbo zmartwiona.Jeszcze wczoraj kłótnie z moim M. i dzisiaj od rana to samo...ech samo życie.anie93lica lubi tę wiadomość
-
krówka,
Gratulacje! Taki widok - bezcenny!
Co do krwiaka, to mnóstwo dziewczyn tu, na naszym wątku, a także na innych, mówi, że miały krwiaka i grzecznie się wchłonął. Z tego co pamiętam, niektóre te krwiaki były duuużo większe niż Twój.
Także głowa do góry! Będzie dobrze.krówka_muffka, A.Kasia lubią tę wiadomość