Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
domiii wrote:Dziewczynki, czy można ochrzcić dziecko nie będąc w związku małżeńskim?
I czy wszyscy (rodzice i chrzestni) muszą być wierzący? Może głupie pytanie, ale mam masę znaków zapytania
Też myślę, że dużo zależy od księdza. Mój brat bez problemu ochrzcił u nas synka, a nie są małżeństwem. My też chcemy Chrzcić a w dodatku ja po rozwodzie... Będę szukać takiej parafii w razie problemów aż się uda. -
ooo jak Domiii zaczęła temat chrztu to i ja się zapytam czy chrzestni muszą być różnej płci? Czy np. może być dwóch mężczyzn? Albo w ogóle bez chrzestnych?
Wiem, że jedna osoba z chrzestnych nie musi być wierząca i zamiast tytułu "ojciec/matka chrzestna" zostaje świadkiem chrztu. Ale to też nie w każdym kościele... zależy jak tam księdzu czapka stanie i jakie ma spojrzenie na to. W większości się burzy... Znam kilka przypadków, gdzie jedna osoba z chrzestnych jest świadkiem chrztu i jest niewierząca. Nie było problemu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 20:19
-
nick nieaktualnydomiii wrote:Dziewczynki, czy można ochrzcić dziecko nie będąc w związku małżeńskim?
I czy wszyscy (rodzice i chrzestni) muszą być wierzący? Może głupie pytanie, ale mam masę znaków zapytania
W kwestii sakramentu Chrztu Świętego tak jak Madzia pisze - zależy od księdza. Ale rodzice chrzestni (z tego co się orientuję) muszą być wierzący, mieć ukończone 16 lat, muszą mieć sakrament bierzmowania i Eucharystii (czyli muszą móc przystąpić do Komunii Świętej). Co więcej muszą przedstawić zaświadczenie ze swojej parafii, że mogą pełnić taką funkcję (czyli potwierdzenie spełniania powyższych warunków).
Aha, jeszcze w kwestii odmowy ochrzczenia dziecka ze związku cywilnego - księża czasem odmawiają (szczególnie Ci starej daty) ale prawo kanoniczne mówi, że duszpasterz nie powinien odmawiać ochrzczenia takiego dziecka jeśli rodzice zobowiążą się wychowywać je w wierze. Wystarczy podpisać zobowiązanie do wychowania dziecka w wierze katolickiej no ale wiadomo - księża są różni i czasami jak się któryś uprze to nie przegadaszWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 20:26
darra991 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJestem na IP. Mała non stop sie ruszała,no od wczoraj od 16ani godziny spokoju.Juz nie potrafiłam okreslic czy ruchy sa gwałtowne czy normalne.Miałam wątpliwości po prostu.Badanie usg trwało długo bo mała bawiła sie pępowina i nie mozna bylo sprawdzic przepływów.Po pól godzinnej walce jakos dali rade.Teraz leze pod ktg. Za kszdym razem jak jade na IP (w całej ciazy byłam 4razy) to z poczuciem winy bo mój mąż uważa ze panikuje niepotrzebnie. Popłakałam sie dziś przez niego.
Roletko -podwóje gratulacje dla Ciebie kochana no i dużo zdrówka dla Ciebie i maluszków -
A.Kasia wrote:W kwestii sakramentu Chrztu Świętego tak jak Madzia pisze - zależy od księdza. Ale rodzice chrzestni (z tego co się orientuję) muszą być wierzący, mieć ukończone 16 lat, muszą mieć sakrament bierzmowania i Eucharystii (czyli muszą móc przystąpić do Komunii Świętej). Co więcej muszą przedstawić zaświadczenie ze swojej parafii, że mogą pełnić taką funkcję (czyli potwierdzenie spełniania powyższych warunków).
Nie wiem czy coś ekstra za to zapłacili księdzu. Nie mam pojęcia.
W Toruniu jest jeden ksiądz który za odpowiednie pieniążki daje ślub kościelny osobom rozwiedzionym ... więc jak to się odbywa .... ja nie mam pojęciaCUD!
Teresa1992 lubi tę wiadomość
-
Istnieje opcja " Świadka chrztu" jest to opcja zarezerwowana dla chrzestnych innej wiary. Chrzestny może być jeden, nie musi być parzyście
Moje dziecko ma jednego chrzestnego. Wymagane jest by chrzestni byli ok względem kościoła.. Czyli nie rozwodnicy i nie po ślubie tylko cywilnym. Są księża co wydają takim osobom zaświadczenie na chrzestnego. Ale według naszej wiary kościelnej- taki chrzestny jest nieważny........... Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam.
A co do par bez ślubu, czy po rozwodzie- pewnie, że można ale wszystko to zależy od księdza- od jego dobrego dnia, humoru i poglądów.
PozdrawiamMagda lena, A.Kasia lubią tę wiadomość
-
domiii wrote:Dziewczynki, czy można ochrzcić dziecko nie będąc w związku małżeńskim?
I czy wszyscy (rodzice i chrzestni) muszą być wierzący? Może głupie pytanie, ale mam masę znaków zapytaniaciri22, Magda lena, A.Kasia lubią tę wiadomość
-
Magda lena wrote:ooo jak Domiii zaczęła temat chrztu to i ja się zapytam czy chrzestni muszą być różnej płci? Czy np. może być dwóch mężczyzn? Albo w ogóle bez chrzestnych?
Wiem, że jedna osoba z chrzestnych nie musi być wierząca i zamiast tytułu "ojciec/matka chrzestna" zostaje świadkiem chrztu. Ale to też nie w każdym kościele... zależy jak tam księdzu czapka stanie i jakie ma spojrzenie na to. W większości się burzy... Znam kilka przypadków, gdzie jedna osoba z chrzestnych jest świadkiem chrztu i jest niewierząca. Nie było problemu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 20:32
Magda lena lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Vira jak Twoje dziecko jest spokojne i mało się rusza jest dla Ciebie okej, a jak się rusza to już niedobrze. Może jestem juz zmęczona tym wszystkim ale chciałabym mieć tylko takie problemy.
skowroneczka87, Kasia24, Est, Renka88, Hannia123 lubią tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
nick nieaktualnykamka wrote:w przypadku rodziców jak i chrzestnych nie muszą być wszyscy wierzacy i nie trzeba być w związku małżeńskim ( tak nam ksiądz na koledzie powiedział) ważne żeby conajmniej 1 rodzic był wierzący i reszta ślubuje pomoc w wychowaniu dziecka w wierze chrześcijańskiej...
Dla mnie to trochę śmieszne, no bo jak niewierzący ojciec + niewierzący rodzice chrzestni mogą pomóc w wychowywaniu dziecka w wierzeAle faktycznie, jeśli jeden z rodziców jest niewierzący to chrzci się dziecko na prośbę jednego z nich (przy czym drugi nie może zgłaszać sprzeciwu).
ryjkek, darra991 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaleksandrazz wrote:Vira jak Twoje dziecko jest spokojne i mało się rusza jest dla Ciebie okej, a jak się rusza to już niedobrze. Może jestem juz zmęczona tym wszystkim ale chciałabym mieć tylko takie problemy.
Ja wiem ze moze sie do wydać śmieszne ale jeśli dzidzia sie rusza od 29godzin bez przerwy no to chyba nie jest do konca normalne -
nick nieaktualnyVira - zupełnie nie powinnaś czuć się winna bo Twoim obowiązkiem jako matki jest troska o zdrowie i życie swojego dziecka. Jeśli coś Cię martwi to wizyta na IP jest jak najbardziej wskazana. Mam nadzieję, że wszystko okaże się ok i szybko wrócisz do domu.
Love_life lubi tę wiadomość
-
29 godzin temu pisałaś że mało się rusza ale się tym nie przejmujesz. No nic, też jestem zdania że lepiej pojechać na IP, życzę dużo zdrowia.
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Moja Mala tez ma dni, kiedy rusza sieniemalze bez przerwy, i w dzien i w nocy kiedy nie spie to czuje, czasem az brzuch boli od jej akrobacji. Potem znow ma okres mniejszej aktywnosci, kiedy tylko kilka razy delikatnie sie przekreca czy wypina. Na poczatku tez sie tym martwilam, ale po dluzszej obserwacji wyszlo, ze taki ma po prostu rytm. I wszystko jest ok. Rosnie jak trzeba, jest nawet wieksza niz w norma wskazuje, tetno w porzadku wiec widac tak ma. Oczywiscie jesli kogos martwi to czy tamto to ip po to jest zeby sprawdzic co i jak, ale odrobina samoobserwacji tez nie zaszkodzi.
A.Kasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMała ilość ruchów jest dla mnie nieniepokojaca bo znam swoje dziecko i wiem ze raczej jest mało aktywne.Taka aktywnosc bez przerwy ponad dobe przez cała ciąże mi się nie zdarzyła wiec chyba miałam prawo czuć wątpliwości,zwlaszcza ze dzis celowo nie jadłam nic słodkiego zeby nie kusić jej jeszcze bardziej