Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyVira wrote:Mała ilość ruchów jest dla mnie nieniepokojaca bo znam swoje dziecko i wiem ze raczej jest mało aktywne.Taka aktywnosc bez przerwy ponad dobe przez cała ciąże mi się nie zdarzyła wiec chyba miałam prawo czuć wątpliwości,zwlaszcza ze dzis celowo nie jadłam nic słodkiego zeby nie kusić jej jeszcze bardziej
Vira, nie miej za złe Oli tego co napisała bo nie miała niczego złego na myśli. Chodziło jej zapewne o to, że gdy kilka stron temu któraś z dziewczyn martwiła się małą ilością ruchów to zbagatelizowałaś ten problem (nie wiedząc jakie zwyczaje ma jej dziecko i czy rusza się z reguły dużo czy mało) a sama mierząc się z podobnym problemem wpadasz w panikę.
W tym, że pojechałaś na IP nie widzę niczego dziwnego i wręcz cieszę się, że to zrobiłaś. Ola ma po prostu na myśli niekonsekwencję w Twoim zachowaniu.
Tak jak Krówka pisze - spokojnie, być może Twój stres udzielił się dziecku. Daj znać, czy wszystko ok a my trzymamy kciuki, żeby tak właśnie było!
ryjkek, krówka_muffka lubią tę wiadomość
-
Vira mam nadzieję że jest okey choć wydaje mi się że stres troszkę nasilił Twoje odczucia. Myślę że czasem za dużo myślisz i nie odbierz tego źle. Jednak tak jak powiedziała Kasia lepiej że pojechałaś sprawdzić - przynajmniej na własnego spokoju.
Trudno mi się odnieść do zachowania męże bo go nie znam. Ja jestem z tych mniej panikujących i najpierw 20 razy się zastanowię zanim podejmę jakieś czynności.
Moja mała sporo się rusza i dla mnie to normalny objaw. Lekarz na pewno sprawdzi i udzieli ci stosownych wyjaśnień i mam nadzieję że nic złego się nie dzieje
Ja dziś troszkę przegięłam. Zrobiłam rosołek - pycha
Następnie zupkę - barszcz ukraiński - zawekowałam
Sałatkę warzywną
Na błysk mieszkanie i zaraz zdechnę tak mnie boli wszystko nie mówiąc o kręgosłupie.
Mąż kupił mi na pociechę Karmi --- oj mniam
Wrzuciłam w siebie magnez , dupka i witaminę C i zamierzam teraz już leżeć a jutro nawet nie wychodzę z łóżka ....
Tak więc kochane buziaki dla was .... :-*
Kocham was normalnie zawzięcie
A.Kasia, baassiia, Kate84, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaleksandrazz wrote:Nie zgodziłam się otworzyć okna, chyba że byśmy wszystkie wyszły to można przewietrzyc. Jaki foch
Ty tam nie cwaniakuj bo Ci zrobią dziewczyny "zieloną noc" i wysmarują Ci buzię pastą
Najlepiej umówić się tak, że raz dziennie każda wychodzi na 5 min na korytarz i wtedy okno na oścież i wietrzymy 
Kompromis to dobra rzecz
Swoją drogą jak obraziły się za taką sugestię to jakieś dziwne typy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 21:08
krówka_muffka lubi tę wiadomość
-
Magda lena wrote:Aaaa mój brat do swojej córki wziął świadka chrztu, który jest ateistą, nie był bierzmowany, nie uczestniczył w żadnych naukach przed chrztem itp...
Nie wiem czy coś ekstra za to zapłacili księdzu. Nie mam pojęcia.
W Toruniu jest jeden ksiądz który za odpowiednie pieniążki daje ślub kościelny osobom rozwiedzionym ... więc jak to się odbywa .... ja nie mam pojęcia CUD! 
Magdalena to może dasz namiary a to jak to taka "kościelna bigamia wtedy jest czy co?"
Magda lena lubi tę wiadomość
-
Vira ja też uważam, że każda mama zna najwięcej swoje dziecko, moja np całą ciążę rusza się jak małe ADHD, ja pewnie bym jechała sprawdzić gdyby za długo był spokój choć raczej jestem z tych co stara się unikać ip. Jednak wolałabym wyjść na panikarę niż coś zbagatelizować. Daj znać po badaniach wszystkich co u Was
Muminko Ty aż tak nie szalej, bo czasem trochę musisz odpocząć a w ogóle jak teściowa?
-
nick nieaktualnybaassiia wrote:A czy inne bezalkoholowe piwa też?
Macie już siarę? U mnie sama z siebie nie leci, ale jak lekko przycisnę to zawsze jest kropelka. Zauważyłam to z tydzień temu
Ja nie mam ani kropelki I tak bym się napiła zwykłego piwa! W życiu nie miałam takiej ochoty jak w tym właśnie momencie
-
baassiia wrote:A czy inne bezalkoholowe piwa też?
Macie już siarę? U mnie sama z siebie nie leci, ale jak lekko przycisnę to zawsze jest kropelka. Zauważyłam to z tydzień temu
U mnie juz od dawna biustonosze noszą ślady siary. Ale tylko tak ciut ciut, po kropelce
-
Za mną bardziej winko chodzi :p Mam w domu te bezalkoholowe, ale to jednak nie to samo Mam nadzieję, że po urodzeniu będę mieć sporo mleczka i będę mogła odciągnąć na zapas i napić się z 1-2 lampki od czasu do czasu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 21:28
Magda lena lubi tę wiadomość
-
U mnie siara wycieka od 17 tygodnia i śmigam z wkładkami bo nieraz sporo poleci. Mnie jak kłują/mrówią sutki to właśnie w tym momencie coś z nich wycieka
Co do alko to ja abstynentka od jakiś 2 lat, nie smakuje mi i nawet po jednym łyczku potrafi zrobić mi się niedobrze. I nie lubię uczucia bycia pijanym.
-
baassiia wrote:A czy inne bezalkoholowe piwa też?
Macie już siarę? U mnie sama z siebie nie leci, ale jak lekko przycisnę to zawsze jest kropelka. Zauważyłam to z tydzień temu
Nie mam pojęcia jak z innymi. Położna środowiskowa sama mówiła mi że karmi działa mlekopednie więc miedzy karmieniami lubilam się napić a to dlatego że miałam ochotę na gazowane a mały je dobrze tolerował. Karmi ma chyba słód jeczmienny dzięki któremu to dobroczynne działanie ;P
muminka83 lubi tę wiadomość
-
RudyTygrysek wrote:U mnie siara wycieka od 17 tygodnia i śmigam z wkładkami bo nieraz sporo poleci. Mnie jak kłują/mrówią sutki to właśnie w tym momencie coś z nich wycieka
Co do alko to ja abstynentka od jakiś 2 lat, nie smakuje mi i nawet po jednym łyczku potrafi zrobić mi się niedobrze. I nie lubię uczucia bycia pijanym.
He he, poczekaj co bedzie po porodzie. Kazde takue mrowienie/szczypanie sutkow oznaczalo fontanne mleka:-P
-
Lech free z sokiem malinowym smakuje jak 'normalne' piwo! Kiedyś nawet myślałam ze mój pomylił szklanki i dał mi swoje normalne
-
Mi też położna mówiła, że można pić karmi.
Kilka razy w ciąży piłam bavarie 0% pszeniczną. No spoko, powiedzmy, że zaspokajało to moje potrzeby
Basiu - ja też mam nadzieję mieć dużo mleczka, wieczorem odciągnąć i 1-2 lampki wina wypić. mmmmm albo jakiś pyszny drink, martini bianco, a w lato cydr schłodzony. uuuu rozmarzyłam się
Co do siary to kilka kropel mi poleciało w 26 tc i na tym się skończyło. Ale od kilku dni mam strasznie popękane brodawki, a dwa razy dziennie smaruję je
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 21:34
baassiia lubi tę wiadomość
