X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • Rudzialka Przyjaciółka
    Postów: 94 44

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki, mam takie troche wstydliwe pytanie, dolegliwosc.
    Polecacie cos na hemoroidy w ciazy? Niestety nabawilam sie tego paskudztwa pewnie przez zaburzona perstaltyke jelit :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzialka wrote:
    Kobietki, mam takie troche wstydliwe pytanie, dolegliwosc.
    Polecacie cos na hemoroidy w ciazy? Niestety nabawilam sie tego paskudztwa pewnie przez zaburzona perstaltyke jelit :(

    Moja siostra miała ten problem w ciąży i lekarz kazał jej po prostu kupić sobie maść na hemoroidy w aptece i smarować. Nie wiem jaką ona kupiła tę maść ale wiem, że jej pomogło.

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Powiedzieli mi, że mamy czekać pół roku ze staraniami. Tak sobie myśle czy to jest na wyrost czy faktycznie tzeba tyle czekać? Bo myślałam, że jeśli będą miesiączki normalne i w miare regularne to w styczniu powinna przyjść 5-ta miesiączka i chcielibyśmy się z mężem zacząć się starać w tym cyklu czyli pod koniec stycznia.

    Jacqueline,
    Oczywiście każdy przypadek jest inny, ale mnie troje lekarzy po poronieniu powiedziało, żeby odczekać trzy miesiące do kolejnych starań. Jeden z nich powiedział nawet "proszę czekać 3 miesiące i nie dać sobie nikomu wmówić, że ma być dłużej" ;-)
    Ja miałam po poronieniu najpierw tabletki na wywołanie. Niestety po ponad miesiącu okazało się, że nie oczyściły mnie dokładnie i musiałam mieć jeszcze zabieg. Po zabiegu w szpitalu powiedzieli, że mam odczekać dwie miesiączki i mogę działać.

    Wiem, że każde pocieszenie słabo brzmi w takiej chwili, ale ja szukałam wtedy też "dobrych stron". I natura sama mi tę dobrą stronę znalazła. W pierwszą ciążę zaszłam po stymulacji, zastrzykach, lekach, etc. Nie miałam naturalnej miesiączki, owulacji ani endometrium. Po poronieniu wszystko się odblokowało, zaczęło działać i zaszłam w ciążę bez żadnego wspomagania. Dziś mówię sobie, że to było między innymi po to... ta pierwsza ciąża się nie udała, ale musiała przyjść, żeby otworzyć drogę tej nowej, właściwej.

    Trzymaj się, kochana!

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Serioo?! Autorytet
    Postów: 1837 4376

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzialka wrote:
    Kobietki, mam takie troche wstydliwe pytanie, dolegliwosc.
    Polecacie cos na hemoroidy w ciazy? Niestety nabawilam sie tego paskudztwa pewnie przez zaburzona perstaltyke jelit :(

    Ja sie ich nabawilam w po porodzie. Uzywam proctohemolan w masci i juz po jednym uzyciu widac roznice. Masc jest do hemoroidow zewnetrznych a czopki do hemoroidow wewnetrznych jakby co. :)

    👩🏻32l.
    Hashimoto, mutacja PAI-1 homo
    👨🏻31l.
    Niskie parametry nasienia.

    🔸10.11.2022 - punkcja (4 ❄️❄️❄️❄️)
    🔸8.12.2022 cb 💔 16.02.2023 cb 💔 27.04.2023 cb 💔
    🔸FET 9.06.2023 ✨ 6dniowy 4BB (embryoglue, AZH)
    3 i 4dpt ⏸️
    10dpt beta 284 🥳 prog 49.4
    12dpt beta 732 😍 prog 33.3
    14dpt beta 2015 🤩 prog >60
    17dpt GS 7.5mm 🥰 jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy!
    27dpt CRL 7mm 🥰 jest serduszko ❤️
    9+2 CRL 2.69cm, ASP 174 🥰
    13+2 CRL 7.5cm, Pappa niskie ryzyka, wszystko idealnie ❤️
    17+3 waga 197g, mała księżniczka. 🧚‍♀️🥰
    21+3 II prenatalne ok, 400g szczęścia 👣
    25+1 740g małej akrobatki 🤸‍♀️
    29+1 1250g dzieciątka ♥️
    33+2 2050g ❤️
    36+0 2700g ❤️
    38+2 3270g ♥️ czekam na Ciebie 🎂
    40+1 poród sn, 23 lutego nasza gwiazda jest na świecie 🥰🥰🥰 3.5kg, 57cm 🤸‍♀️

    👦🏼2013r.
    👧🏼2016r.
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie po poronieniu kazali czekać tylko 6 tygodni, ale to może dlatego ze nie mialam zabiegu.

    muminka83 lubi tę wiadomość

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ale się wczoraj wieczorem wystraszyłam :/ Złapał mnie taki mocny skurcz brzucha, że już myślałam że skończy się na IP. Na szczęście mam zapas scopolanu w czopkach z poprzedniej ciąży i obyło się bez szpitala. No i teraz poważnie się zastanawiam, czy by jednak nie iść na kontrolne usg. Mój lekarz do 20tego jest na urlopie ale mam takiego jednego w Luxmedzie do którego lubię chodzić w razie "W". Mam nadzieję, że to taki jednorazowy przypadek, może jakoś źle się na łóżku ułożyłam czy coś. Sama nie wiem...

  • kamka Autorytet
    Postów: 1913 1190

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arien wrote:
    Mnie po poronieniu kazali czekać tylko 6 tygodni, ale to może dlatego ze nie mialam zabiegu.
    Ja mialam zabieg po poronieniu i tez 6 tyg kazali czekac...

    wg USG +2 dni
    ba2a000b163c3cb7173d75c7702b7262.png
    f2w3pc0zmvsiktz7.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A.Kasia wrote:
    Dziewczyny, ale się wczoraj wieczorem wystraszyłam :/ Złapał mnie taki mocny skurcz brzucha, że już myślałam że skończy się na IP. Na szczęście mam zapas scopolanu w czopkach z poprzedniej ciąży i obyło się bez szpitala. No i teraz poważnie się zastanawiam, czy by jednak nie iść na kontrolne usg. Mój lekarz do 20tego jest na urlopie ale mam takiego jednego w Luxmedzie do którego lubię chodzić w razie "W". Mam nadzieję, że to taki jednorazowy przypadek, może jakoś źle się na łóżku ułożyłam czy coś. Sama nie wiem...

    Kasieńka ja staram się panikarą nie być, ale nie wiem czy bym nie pojechała sprawdzić dla swojego spokoju wewnętrznego...
    a kiedy masz kolejną wizytę?

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • skowroneczka87 Autorytet
    Postów: 1040 1130

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, dziewczyny czy ciaza nie moze przebiegac spokojnie, bez ciaglego zastanawiania sie czy wszystko ok, martwienia sie gdy tylko cos zaboli? Przeciez powinnysmy sie cieszyc tym stanem... a tu u kazdej ciagle jakis powod do niepokoju...

    l22ntv73fkix1gof.png

    atdcx1hpilxa7usf.png
  • kamka Autorytet
    Postów: 1913 1190

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny powroce do tematu zaparc bo przetestowalam na sobie... Znalazlam w necie zeby na pusty zoladek wypic 2-3 lyki kawy i przegryzc swierzym jablkiem... Uwierzcie dziala wraca mi praca jelit z przed ciazy...

    wg USG +2 dni
    ba2a000b163c3cb7173d75c7702b7262.png
    f2w3pc0zmvsiktz7.png
  • kofeinka Autorytet
    Postów: 1454 1191

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was serdecznie :)
    jak znosicie te upały????
    ja dziś w nocy z mężem poszłam na spacer w środku nocy, bo nie dawałam rady w mieszkaniu mimo wentylatora.
    Strasznie męczące są te upały :/
    33 stopnie w dzień i 27 w nocy to już przesada :/

    wac4wpq.png
    4791b234bfe23548b1b3609c7dad346b.png

  • alinalii Autorytet
    Postów: 1110 2894

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również źle znoszę takie temperatury

    czekałam na Ciebie kochanie:*
    6fb868068e9dcc93637a332477a98c4e.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    www.suwaczki.com
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A.Kasia wrote:
    Dziewczyny, ale się wczoraj wieczorem wystraszyłam :/ Złapał mnie taki mocny skurcz brzucha, że już myślałam że skończy się na IP. Na szczęście mam zapas scopolanu w czopkach z poprzedniej ciąży i obyło się bez szpitala. No i teraz poważnie się zastanawiam, czy by jednak nie iść na kontrolne usg. Mój lekarz do 20tego jest na urlopie ale mam takiego jednego w Luxmedzie do którego lubię chodzić w razie "W". Mam nadzieję, że to taki jednorazowy przypadek, może jakoś źle się na łóżku ułożyłam czy coś. Sama nie wiem...

    Myślę tak, jak domiii. Jeśli masz się denerwować, to może lepiej podjechać. Sprawdzisz, uspokoisz się i już. A tak to będziesz się zamartwiać.
    Jeśli przeszło, to na pewno wszystko jest w porządku. Ale te wizyty w IP mają (według mnie) charakter terapeutyczny :-)

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kofeinka wrote:
    Witam Was serdecznie :)
    jak znosicie te upały????
    ja dziś w nocy z mężem poszłam na spacer w środku nocy, bo nie dawałam rady w mieszkaniu mimo wentylatora.
    Strasznie męczące są te upały :/
    33 stopnie w dzień i 27 w nocy to już przesada :/

    Ja właśnie też kiepsko znoszę te upały...
    Gdyby nie klima w domu, to bym wczoraj chyba tu padła.
    Lekkie zdziwienie przeżyłam, bo zmierzyłam sobie wczoraj ciśnienie i szok (!): 97/52. W życiu takiego nie miałam, bo zwykle mam podwyższone. Aż się zaczęłam zastanawiać czy na pewno jeszcze żyję ;-)
    Przeczytałam, że w ciąży to może być wina odwodnienia i przegrzania. Wypiłam wiadro wody i potem było lepiej.

    Także moja porada na dziś i kolejne dni: pijmy dużo!

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • margaret26 Autorytet
    Postów: 3035 9954

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też kiepsko znoszę ten upał. Kręci mi się w głowie,pojawił się ból pulsacyjny i strasznie mi duszno. Dodatkowo wczoraj jadąc samochodem musiałam stanąć bo oblałam się potem i czułam się jakby ktoś mnie do garnka z wrzątkiem wrzucił. Zwymiotowałam żółcią,chwilę posiedziałam w cieniu i pojechałam do domu. Nikomu nie życzę takich przygód!

    Leon 3940g, 57cm, 10pkt, cc <3
    Urodzony dnia 23.02.2016r, o godzinie 5.40

    3jvzj44jk36zw5al.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ad upalow u mnie w nocy jest kolo 20 wiec da sie zyc, w pracy klima:)

    Z zaparciami i kawa potwierdzam. Ja pije godzine po sniadaniu slaba fusiare i dziala w 100% :) polecam tez suszone sliwki ( tylko nie cale opakowanie na raz:p)

    U mnie nie ma zadnych groznych obiawow a i tak sie martwie, chyba tylko kobiety z ciaza z wpadki nie siedza i nierozkminiaja wszyskiego:p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 09:56

    kofeinka, anie93lica lubią tę wiadomość

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • anie93lica Autorytet
    Postów: 600 896

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A.Kasia wrote:
    Dziewczyny, ale się wczoraj wieczorem wystraszyłam :/ Złapał mnie taki mocny skurcz brzucha, że już myślałam że skończy się na IP. Na szczęście mam zapas scopolanu w czopkach z poprzedniej ciąży i obyło się bez szpitala. No i teraz poważnie się zastanawiam, czy by jednak nie iść na kontrolne usg. Mój lekarz do 20tego jest na urlopie ale mam takiego jednego w Luxmedzie do którego lubię chodzić w razie "W". Mam nadzieję, że to taki jednorazowy przypadek, może jakoś źle się na łóżku ułożyłam czy coś. Sama nie wiem...

    Kasia, ja mam zazwyczaj w nocy takie skurcze, wyjaśniam sobie ze to przez złe ułożenie na łóżku. Mam nadzieje ze to nic złego nie wróży.
    A co do upałów, wczoraj przez to zemdlalam;-/
    Jest tak duszno ze tylko siedzieć z wiatrakiem skierowanym na twarz...

    Annak, dokładnie, uzupelniajmy jak najwięcej płynów!;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 09:56

    ug37zbmh9r9sv292.png
  • kofeinka Autorytet
    Postów: 1454 1191

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Ja właśnie też kiepsko znoszę te upały...
    Gdyby nie klima w domu, to bym wczoraj chyba tu padła.
    Lekkie zdziwienie przeżyłam, bo zmierzyłam sobie wczoraj ciśnienie i szok (!): 97/52. W życiu takiego nie miałam, bo zwykle mam podwyższone. Aż się zaczęłam zastanawiać czy na pewno jeszcze żyję ;-)
    Przeczytałam, że w ciąży to może być wina odwodnienia i przegrzania. Wypiłam wiadro wody i potem było lepiej.

    Także moja porada na dziś i kolejne dni: pijmy dużo!

    Ja piję wodę przymusowo :/ ale czego nie robi się dla dobra dziecka

    wac4wpq.png
    4791b234bfe23548b1b3609c7dad346b.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    Kasieńka ja staram się panikarą nie być, ale nie wiem czy bym nie pojechała sprawdzić dla swojego spokoju wewnętrznego...
    a kiedy masz kolejną wizytę?

    Dopiero 20tego :/ Dziś i tak już nie pojadę bo nie mam z kim a sama autem się boję jeździć przez to moje osłabienie. Może zapiszę się na jutro. A póki co pójdę do apteki i zaopatrzę się w no-spę.

    Co do tej kawy na problemy z wypróżnianiem to potwierdzam. Ja po porannej słabej kawie z mlekiem mam wszystko jak w zegarku. A na biegunkę z kolei 2 łyżeczki surowej mielonej kawy popijam wodą. Obrzydliwe ale nie znam lepszego i szybszego sposobu.

  • polin Autorytet
    Postów: 451 577

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pracy klima, a w domku mam 22 stopnie - wręcz muszę cieplej ubierać bo mi chłodno :)

    Będziemy niedługo zmieniać samochód na większy- ten, który teraz mamy jest dwudrzwiowy i nie ma klimatyzacji.... w taką duchotę strach nim jeździć :)

    02.01.2015 puste jajo płodowe
    marzec 2016 córa

    7u22gov3o7mn8ymo.png
‹‹ 184 185 186 187 188 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ