Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry mamusie w 35 tygodniu
U nas też noc ciężka jak zwykle... Nie mogę sobie znaleźć miejsca w ogóle. Co chwila siusiu a w dodatku mąż się wkurza bo przy okazji budzę i jego
Poranek wcale nie lepszy. Mały jeszcze sobie smacznie śpi a mi od rana nie dobrze, słabo i mam wrażenie że zaraz zemdleje...
Może poprawi mi się do południa i mam taką nadzieję bo zamierzałam wraz z siostrą cioteczną wybrać się do drugiej siostry, do mojego 2,5 letniego chrześniaka...
Miłego dnia marcóweczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 10:52
Czarodziejka87, Karka, A.Kasia, Madzialena90, Kate84, Mania1718, krówka_muffka, M+M+?, edyś, Karolina@, ksanka, Hannia123 lubią tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
I ja się witam w 38 tygodniu
Wreszcie, nareszcie
!!! Uwierzyć nie mogę
Dziś rano szczególnie myślałam o Oli, Kasi, tak odliczałyście, a to do Świąt, a to do Sylwestra, a tu połowa lutego i ciąże donoszone !!! Jupiiii
kofeinka, ryjkek, Czarodziejka87, d'nusia, Karka, Renka88, A.Kasia, alinalii, Madzialena90, RudyTygrysek, Marlena, Kate84, Madlene.:), domiii, skowroneczka87, Mania1718, krówka_muffka, Martita88, Kajola, Mietka 30:), anitka19953, Izoleccc, M+M+?, Est, Falon, edyś, Lilou1984, Karolina@, ksanka, Hannia123, muminka83, perła ziemi, Kokaina lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny...
padam na pyszczekkolejna noc nieprzespana, spędzona na spacerach po mieszkaniu... kręgosłup daje mi się we znaki, brzuszek boli
Nawet nie mam siły ogarnąć w domu...
Już się chyba poniedziałku nie mogę doczekać, gdy pojadę do szpitala, poleżę sobie i przynajmniej porobią mi niezbędne badania - będę spokojniejsza. No i ktg będę miała wreszcie zrobione (nigdy dotąd nie miałam).
Mała szaleje w brzuszku odzywając się co jakiś czas, przynajmniej uspokaja mnie swymi ruchami, że jest wszystko ok.
Jeszcze 39 dni do planowanej daty porodu przez CCWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 11:03
-
Dzień dobry
Ja też mało spałam. Solidarność z Wami musi byćCiężko zasnąć, latałam 4 czy 5x siku, potem budziłam się co chwila na kolejne. A rano jeszcze króliczka nasza postanowiła pohałasować... Myślałam, że ją ubiję. Staramy się jakoś ogarnąć jej tryb żeby jak Hania już będzie jej nie budziła, na razie z marnym skutkiem nam to wychodzi...
Dzisiaj odwiedza mnie koleżanka z 5 letnią córką, później dołączy druga koleżanka, wczoraj była mama, przedwczoraj przyjaciółka - wreszcie jakaś odmiana, bo w większości siedzę sama
Miłego dnia pomimo braku snu i pogody!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 11:06
Córka!!! Kochana Hania :*38+6, 19.30, 51cm, 2760
-
Hej marcóweczki
U nas za oknem ponuro ale na szczęście nie pada, zaraz ruszam na małe zakupy.
Ja dziś też w nocy wstałam na siusiu ale tylko raz. Mój M o 1 w nocy wypłynął w morze wróci chyba w sobotę wieczorem.
Gratuluję Wam ciąży donoszonych i kolejnych tygodni -
Hej wszystkim :-*
Ten dzień dzisiaj chyba jakiś taki nie bardzo bo nawet ja wstawałam w nocy do wc a zwykle tego nie robie.. Do tego straszny ból głowy od wczoraj, aż zdecydowałam sie na apap.
Dziś w odwiedzinach do mojej mamy znów przyjechała siostra z córką, koczuje więc u siebie bo ich wizyty denerwują mnie coraz bardziej.
Kurcze dziewczyny też jesteście takie zaborcze i zazdrosne o swoje nienarodzone maluszki?
Siostra mówi dziś przy mnie do córki swojej że ciocia ma w brzuchu taką małą lale i że niedługo sie urodzi. I że będą przyjeżdzać sie z lalą bawić, a wogóle to może ciocia kiedy im lale pożyczy to będzie mogła sobie mała powozić ją w wózku. Nic sie nie odezwałam na to ale skręcało mnie strasznie. Zabawke z nojego dziecka chcą sobie robić... -
Marlena ja na tę chwilę nie mam takich odczuć, ale też nikt o mojej małej tak nie mówił. Chrzesniak tylko ostatnio pytał czy może przyjechać zobaczyć Amelke to mu tłumaczyłam że jeszcze jej z nami nie ma, to tylko mówił ale będę mógł
w sumie to miłe było. W tym momencie wydaje mi się, że chętnie oddam przyjaciółce na spacer czy mamie bo muszę korzystać z tych pierwszych tygodni po porodzie bo w Gdańsku już pomocy nie będę mieć... Ale zobaczymy jak będzie jak ona już tu będzie, tyle lat marzyłam o dziecku i tyle przeszłam by je mieć, że właśnie boję się że odwali Mi na jej punkcie
Dziewczyny gratuluję tych donoszonych ciąż i kolejnych tygodni!
Marlena lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie wiem czy wspominałam ale mam kumpele z ciazy blizniaczej 2tyg starsza od mojej.Dzis urodziła przez CC Lili 2,3kg i Aleksa 2,8kg. Maluszki zdrowe i piekne
Nam tez sie uda laseczkijuż niewiele zostało.
baassiia, Kate84, kofeinka, Marlena, d'nusia, She86, Izoleccc, Falon, edyś, Karka, RudyTygrysek, Lilou1984, ksanka, muminka83, Kasia24, Teresa1992 lubią tę wiadomość
-
Hmm, Marlena ja też myślę, że jestem taka zaborcza... W ogóle jak pomyślę, że będą przychodzić, dotykać, nosić, to mnie skręca
A jak słyszę jak teść gada, że będzie codziennie przychodził albo że będą z nim robić to czy tamto, albo, że jak będziemy gdzieś jechać to oni będą z nim z tyłu siedzieć, to mnie takie nerwy biorą !!! I nawet jeśli połowa to żarty, to i tak mnie to wkurza
Ehh, chora ja
She86, Est, edyś lubią tę wiadomość
-
paola87 wrote:Hmm, Marlena ja też myślę, że jestem taka zaborcza... W ogóle jak pomyślę, że będą przychodzić, dotykać, nosić, to mnie skręca
A jak słyszę jak teść gada, że będzie codziennie przychodził albo że będą z nim robić to czy tamto, albo, że jak będziemy gdzieś jechać to oni będą z nim z tyłu siedzieć, to mnie takie nerwy biorą !!! I nawet jeśli połowa to żarty, to i tak mnie to wkurza
Ehh, chora ja
Tez tak myslalam zaraz jak sie maly urodzil. Tesciowa to wrecz odpedzalam zeby go na rece nie brala:-P Tylko z czasem jak czlowiek jedt zwyczajnie zmeczony to tylko czeka zeby dziadki gdzies wnuczka zabraly zeby chwile odetchnac:-PHannia123, Teresa1992 lubią tę wiadomość
-
Est - cieszę się, że u Was wszystko dobrze.
A jak czują się nasze roletkowe bliźniaki?
Po wizycie.
Szyjka zgładzona, mały nisko oczywiście w kanale rodnym (ale to już dłuższy czas tam siedzi), lekarz wyczuwa pęcherz płodowy, rozwarcie 1-1,5 cm.
W każdej chwili mogę urodzić, ale lekarz obstawia, że tak szybko nie pójdzie
7 dni mi dajeZobaczymy czy się sprawdzi. Po weekendzie chciałabym się rozpakować, akurat będzie mąż od poniedziałku aż na 4 dni! Idealnie!
Ciężko mu było określić wagę malca. Bo niby jakiś powyginany?! Yyyy
Miedzy 3,4 kg a 3,7 kg. Mierzył go 4 razy i za każdym razem wychodziła inna waga.
I w końcu mi brzuchol opadłLepiej się oddycha i cycki nie opierają się na nim
hahaha Fajne uczucie
Jeśli do czw nie urodzę to dopiero ktg.
Wody płodowe w normie (ale nie wiem jakie afi), łożysko 3 stopień, przepływy ładne.
No i tyle.
Dostałam zalecenie, żeby teraz się relaksować, poświęcić czas sobie, zrobić coś dla siebie .... w psychologa mój gin sie zamienia. haha
no a moja waga +17 kg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 11:46
Madzialena90, kofeinka, Kate84, kleo2426, Marlena, d'nusia, krówka_muffka, Mania1718, domiii, ryjkek, Vincent, alinalii, Kajola, Madlene.:), Mietka 30:), anitka19953, Izoleccc, M+M+?, Est, Czarodziejka87, Falon, edyś, Karka, RudyTygrysek, Lilou1984, Karolina@, ksanka, Hannia123, muminka83 lubią tę wiadomość
-
Ja na szczęście nie mam takich odczuć. Raczej jest mi miło że tak wszyscy czekają na małego jak i My
Powiem Wam że dziś pierwszy raz pomyślałam że mam dość ciąży... Że chcę już koniec haha
Tak mnie męcza już te noce z bolącym brzuchem i kręgosłupem że się wkurzam. Brzuch ciąży i przeszkadza i czuję takie nie miłe rozciąganie i ucisk... W dodatku mojego Antkowi dogodzić w pozycji też ciężko bo w żadnej nie jest mu wygodnie - co potwierdza kopniakami.
Czy tylko ja już mam dość?Mania1718, jusiakp, edyś lubią tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Mnie mąż wkurzył strasznie, bo stwierdził, że jak tylko mnie i małą przywiezie ze szpitala to jego rodzice, siostra i babcia od razu przyjadą zobaczyć małą.
Tylko szkoda kur... że nie pomyślał o mnie, że będę potrzebowała odpoczynku trochę po CC i odnalezienia się w roli mamy.
Faceci to jednak nic nie myślą -
Ja to wiem że z jednej strony siostra specjalnie tak mówi żeby mnie zdenerwować i liczy na to że zaraz jej coś odpowiem.. Ale staram sie trzymać dzielnie.. Na początku ciąży cały czas gadała że MUSI być chłopak i że na pewno dużo przytyje i będę gruba.. Aj wredne stworzenie z niej
Ale denerwuje mnie to że jak siostrze urodziła się córka i miała już z 2 msc to siostra trzęsła się jak chciałam wziąść małą na ręce żeby poprawić ją w rożku (nosili ją w rożku do 4msc, bo bali się wziąść na ręce) i panika bo jej coś zrobie. A tu mi chce z dwulatką przyjeżdzać i sie bawić moim dzieckiem..
-
Madziu po wczorajszym stwierdzeniu ze mały nie szykuje się jeszcze do wyjścia zaczęłam ignorować wszelakie bóle i "straszaki" niech zaskoczy mamę a co
Współczuję wam tych nocy nieprzespanych. Ja o dziwo miałam rewelacyjną noc.Ogólnie bardzo się wyspałam. Tak spałam długo na jednym boku ze budząc się na siku sparalizowało mnie z bólu.
W domu mąż umiera (kaszel, gorączka i gardło) więc kolejne dziecko do opieki.
Zapodałam se porcję czosnku tak zapobiegawczo żeby mnie nie zaraził a mały sadzi takie wygibasy ze nie mogę się napatrzeć
Wczoraj zrobiłam odrosty żeby jakoś na porodowce wyglądaćWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 11:53
Madzialena90, Madlene.:), edyś lubią tę wiadomość
[/link]
-
Magdalena no to ja trzymam kciuki za rozpakowanie podczas obecności Męża
fajna waga synka, chciałabym żeby moja za tydzień tyle miała ale pewnie będzie bardziej ok 3
proszę jaki opiekuńczy lekarz
Kofeinka ja myślę że oni po prostu nie myślą, że my musimy po porodzie dojść do siebie, w ciąży nie chodzą to nie przyjdzie im to do głowy. Na pewno chciał się pochwalić jako dumny Tata dlatego ich zaprosiłMagda lena lubi tę wiadomość
-
skowroneczka87 wrote:Tez tak myslalam zaraz jak sie maly urodzil. Tesciowa to wrecz odpedzalam zeby go na rece nie brala:-P Tylko z czasem jak czlowiek jedt zwyczajnie zmeczony to tylko czeka zeby dziadki gdzies wnuczka zabraly zeby chwile odetchnac:-P
-
nick nieaktualny
-
Madzialena90 wrote:domiii,Mania co tam u Was??? rodzicie już???
melduję się, że jeszcze nie rodzęodsypiałam nieprzespaną noc ze skurczami
póki co trochę się uspokoiło u mnie, zobaczymy co powie mi mój lekarz dzisiaj na wizycie
buźka!Madzialena90, Kate84, Izoleccc, edyś, Hannia123 lubią tę wiadomość