Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Vira, ja tam lubię twoje komentarze. Niektóre są fajne niektóre śmieszne, niektore nie.
Pomimo kalafiora ciazowego jestem w stanie przypisać własną interpretacje do nich. A ty wielokrotnie w sposób zamierzony lub nie przywołałasuśmiech na moja twarz.
Także trzymaj sie pogodnie dla siebie i wdzięczynki i odzywaj się bo jest to forum otwarte.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 18:11
muminka83, Vira, M+M+? lubią tę wiadomość
-
Madzialena90 z tymi skurczami to różnie bywa. Jak pisałam wcześniej w pierwszej ciąży poród zaczął się od odejścia wód, jak pojechałam do szpitala też miałam piękne skurcze na 100%, ale położna po ok. godzinie i rozmowie na temat drugiego dziecka, stwierdziła, że coś jest nie tak bo ja za bardzo wyluzowana jestem i jeszcze rodząc pierwsze planuję drugie dziecko, zbadała mnie i rozwarcie ani drgnęło (1 palec), wtedy zapadła decyzja o oksytocynie i dopiero poczułam co to są skurcze... Drugi poród też miałam skurcze z oksy, ale za to ostatnio jak leżałam w szpitalu w 31 tc to te na 100% napierdzielały mnie, że traciłam oddech i jak się rano okazało rozwarły szyjkę na 2 palce.
Kokainko u mnie podobnie z tymi porodami jak u Mani. Po pierwszym było gorzej, ale był cięższy i z nacięciem, ulga przyszła po tygodniu i zdjęciu szwów. Odżyłam, ale długo plamiłam (4 tygodnie). Hemoroidy dość szybko poznikały, z seksem nie było źle (jakoś po ok 6 tyg zaczęliśmy przez ten mój długi połóg). Po drugim, bez nacięcia, czułam się całkiem dobrze od razu, oczyszczanie trwało ok 2 tygodni, a z seksem hmm...Po drugim porodzie weszliśmy jakby na wyższy "level" i na pewno przed ciążami nie miałam takiego libido ani tak fajnego seksu, jak w ostatnich latach
I na plus ciąż, przed miałam bolesne i długie @ - ciąże i porody mnie z tego "wyleczyły"
I jeszcze chciałam Wam informacyjnie wrzucić w temacie rozwarcia, część z Was wie jak to jest oceniane, ale temat wraca i będzie wracał wraz z rozwieraniem się szyjek
Rozwarcie na jeden palec oznacza, że szyjka otworzyła się na 2 cm, rozwarcie na dwa palce – 4 cm, trzy palce to 6 cm, cztery - 8cm i na pięć palców mamy tzw., pełne – 10 cm i można przeć
A.Kasia, Mania1718, Kokaina lubią tę wiadomość
-
Doczytałam też akcję na Grudniówkach, brak słów, ale z tego co ostatnio dziewczyny pisały to jakaś bardzo młoda dziewczyna (zlokalizowały ją dosyć szybko, po nitce do kłębka) wymyśliła całą tę historię z bliźniakami a potem straconymi ciążami i schizofrenią, a przed chwilą je przepraszała...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 18:26
-
Moim skromnym zdaniem, każdy ma prawo wypowiadać się na forum, właściwie to Vira nie napisała nic aż tak złego żeby na nią aż tak naskakiwać. Nie tylko Vira pisze nie raz głupoty bo i nie jedna z dziewczyn pisze różne dziwne rzeczy które uważam za bzdurę ale po prostu to ignoruję. W końcu to forum od tego jest, też nie uważam siebie za żadnego specjalistę, bo urodziłam w życiu co najwyżej mega wielką kupę, a nie dziecko. To forum to moja odskocznia i bardzo się cieszę że jest, i żałuję tylko że tak późno dołączyłam do marcówek
muminka83, Vira, Est, M+M+?, M+M+?, Falon, Teresa1992, jagood lubią tę wiadomość
-
Vira to moje "trzymaj się" było raczej ku pokrzepieniu
bo zauważyłam, że cokolwiek byś nie napisała, to zostaje to w średnio miły sposób skomentowane. jakoś mnie to razi, szczególnie, że z Twoich postów bije dużo ciepła i koniec końców chyba dobrych intencji. też lubiłam Twoje posty pomimo tego, że sama nie jestem tu szczególnie aktywna.
edyś, Vira, M+M+? lubią tę wiadomość
-
Kwestia jak szybko dochodzi sie do siebie po porodzie jest bardzo indywidualna. U mnie bylo ciecie i peknieta szyjka. Przez tydzien jak mialam szwy bylo ciezko bo bardzo ciagnelo, ale po zdjeciu ulga od razu. Krwawienia tez nie mialam bardzo obfitego, same podpaski wystarczaly, podklady byly za duze na te ilosc. Pierwszy seks po porodzie byl po 4 tygodniach. I byl to najlepszy seks ever:-P Potem z libido bywalo roznie, czasem czulam tez te blizne po szyciu, ale ogolnie ok. No i ten slawny baby blues w trzeciej dobie mnie dopadl i trzymal trochr. Pomoc meza wtedy bezcenna.
-
baassiia wrote:Mój gin mnie po skończonym 36 tyg wysyła (raz na tydzień), a po skończonym 40 tyg 2-3/tydzień
A mój gin mówił, że jeśli jest wszystko ok to nie robi się w ogóle KTG! Dopiero przy porodzie. Według niego "jeśli nie ma skurczów to nie ma co badać" i KTG nic nie wykaże. Wierzyć, nie wierzyć?
Sama jestem ciekawa jak na skali wyglądają te moje sporadyczne twardnienia... -
Dziewczyny ale lecicie z postami
Ja dziś podczytuje ale nie miałam kiedy napisać od rana
Byłam na mieście obejrzeć kanapy bo musimy kupić,niestety w tej co mamy teraz sprężyny są nieźle wysłużone
Zahaczyłam o lumpka i trochę nakupiłam 4 body z krótkim,1 body z długim,spodenki,pajac i kurteczke za 30zł łowy udane:)
W Rossmanie miałam kupić oliwke babydream fur mama pomyliłam i wzięłam balsam z tej serii heh ale skład fajny i chyba też polecałyście ? O ile dobrze pamiętam
Wykorzystałam kupon hipp i kupiłam chusteczki nawilżane 2x56 sztuk za 10.50 skład mają super ale w normalnej cenie 14zł zdecydowanie za drogo.
Z tego co piszecie to niezła akcja na grudniówkach później wejde to poczytam.
No niestety nigdy nie wiadomo kto siedzi po drugiej stronie..Filip 28.03.2016
-
A Ciebie Virka nikt nie wygania czy na Ciebie nie naskakuje. Sama sobie troche grabisz bo raz piszesz ze ruchy dziecka Cie nie martwia, a zaraz potem jedziesz z tym na ip. Majac kilka tygidni do porodu marudzisz, ze szyjka Ci sie nie rozwiera i napewno przenosisz ciaze, juz teraz myslisz ze bedziesz musiala walczyc o laktacje kiedy nie wiesz nawet jak to bedzie postepowac. To tylko przyklady ale zobacz, ze sama sobie przeczysz. Stad Twoje posty wywoluja poruszenie tu na forum. Twoja wina nie jest brak doswiadczenia, ale to, ze ZA DYZO MYSLISZ I ANALIZUJESZ! Zuprlnie niepotrzebnie. Wyluzuj, a zobaczysz, ze samej Tobie bedzie lzej:-)
Mania1718, Vira, Est lubią tę wiadomość
-
Mam wielką nadzieje,że dojde do siebie szybko po porodzie.
Coraz częściej o tym myślę i jak to będzie z seksem i libido.
I kiedy wrócę do swojej wagi przed ciążą ,dużo pytań i wątpliwości
Ale wierze,że damy radę wszystkie!Kokaina lubi tę wiadomość
Filip 28.03.2016
-
Hannia123 wrote:Madzialena90 z tymi skurczami to różnie bywa. Jak pisałam wcześniej w pierwszej ciąży poród zaczął się od odejścia wód, jak pojechałam do szpitala też miałam piękne skurcze na 100%, ale położna po ok. godzinie i rozmowie na temat drugiego dziecka, stwierdziła, że coś jest nie tak bo ja za bardzo wyluzowana jestem i jeszcze rodząc pierwsze planuję drugie dziecko, zbadała mnie i rozwarcie ani drgnęło (1 palec), wtedy zapadła decyzja o oksytocynie i dopiero poczułam co to są skurcze... Drugi poród też miałam skurcze z oksy, ale za to ostatnio jak leżałam w szpitalu w 31 tc to te na 100% napierdzielały mnie, że traciłam oddech i jak się rano okazało rozwarły szyjkę na 2 palce.
Kokainko u mnie podobnie z tymi porodami jak u Mani. Po pierwszym było gorzej, ale był cięższy i z nacięciem, ulga przyszła po tygodniu i zdjęciu szwów. Odżyłam, ale długo plamiłam (4 tygodnie). Hemoroidy dość szybko poznikały, z seksem nie było źle (jakoś po ok 6 tyg zaczęliśmy przez ten mój długi połóg). Po drugim, bez nacięcia, czułam się całkiem dobrze od razu, oczyszczanie trwało ok 2 tygodni, a z seksem hmm...Po drugim porodzie weszliśmy jakby na wyższy "level" i na pewno przed ciążami nie miałam takiego libido ani tak fajnego seksu, jak w ostatnich latach
I na plus ciąż, przed miałam bolesne i długie @ - ciąże i porody mnie z tego "wyleczyły"
I jeszcze chciałam Wam informacyjnie wrzucić w temacie rozwarcia, część z Was wie jak to jest oceniane, ale temat wraca i będzie wracał wraz z rozwieraniem się szyjek
Rozwarcie na jeden palec oznacza, że szyjka otworzyła się na 2 cm, rozwarcie na dwa palce – 4 cm, trzy palce to 6 cm, cztery - 8cm i na pięć palców mamy tzw., pełne – 10 cm i można przeć
wiem Kochana i nie nastawiam sie ze bede miec lekki porod bo wiadomo ze pierwszy z reguly nie nalezy do najlzejszych
-
salomea wrote:A mój gin mówił, że jeśli jest wszystko ok to nie robi się w ogóle KTG! Dopiero przy porodzie. Według niego "jeśli nie ma skurczów to nie ma co badać" i KTG nic nie wykaże. Wierzyć, nie wierzyć?
Sama jestem ciekawa jak na skali wyglądają te moje sporadyczne twardnienia...
Ja też nie dostałam żadnego zalecenia na KTG od mojego lekarza, az do porodu. Chyba, że w ciągu godziny nie będzie ruchów Młodego to wtedy jechać na kontrolę. -
nick nieaktualny
-
Nataliano to samo pomyślałam;d A tak ogólnie to jakaś masakra , gimnazjalistka ?! Pilnujmy swoich dzieci , bo jeśli gimnazjalistka z nudów udziela się na czymś takim jak belly...
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
A dla mnie to Vira jest po prostu troszkę niedojrzała i stąd te "gafy", czasem nie przemyśli i coś tam napisze. Też przez to niektóre swoje symptomy wyolbrzymia pewnie. Ogólnie to forum jest otwarte, więc każdy może pisać tu swoje zdanie, ale też rozumiem dziewczyny, które chcą pewne dziwne tezy naprostować i mnie też czasem korci
No ale zazwyczaj wole milczeć, aby nie jątrzyć.
A wg. mnie Vira to 100% autentykWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 19:20
Vira, Est lubią tę wiadomość
-
Zdecydowanoe autentyk:-) Z reszta nie ma co.wchodzic w takie sady bo nie mamy prawa nikogo o nic oskarzac. To samo moznaby powiedziec o kazdej z nas bo przeciez sie nie znamy wiec na jakiej podstawie mozemy cos takiego stwierdzic? Takie historie byly i beda bo ludzie sa tacy a nie inni. Ale nie ma co patrzec na siebie wilkiem teraz, a tym bardzij snuc insynuacje.
ksanka, muminka83, Vira lubią tę wiadomość
-
Wchodzę sobie zobaczyć czy któraś już urodziła a tu taki dym
chyba z tego powodu belly pożarło mi kasę i nie aktywowało abonamentu premium, jest tak mocno zajęte sprawą flakonika
A tak serio to któraś z was miała taką sytuację?
Macie czasem niepokój przedporodowy? Ja czasem jak siądę i spojrzę na rozłożone łóżeczko to mi się to wszystko w głowie nie mieści...
Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;* -
domiii wrote:Dziewczyny, a skurcze krzyżowe piszą się na KTG? I czy one mogą pogłębiać rozwarcie? Czy tylko te brzuszne? Może głupie pytanie, ale juz nie daje rady z bólu i w dodatku tak mnie boli od kilku godzin krocze jakby Młody juz tam był
I nic Ci mądrego nie napiszę Kochana, bo mogą, ale nie muszą... Nic Ci nie pomogę, ale życzę Ci by nabrały regularności i zakończyły się porodemdomiii, A.Kasia lubią tę wiadomość
-
Domiii, z tego co pamiętam to krzyżowe nie piszą się na ktg, ileś dziewczyn już to mówiła, a co do skurczy zresztą to co ja wiem odkąd nie mam pessara to moje skurcze są na poziomie 11! No chyba E mąż mnie dotknie do brzucha to podskoczy aż do 20
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 19:04