X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 15 lutego 2016, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    Ło matko, Madzialena, toż to Ty masz tam istny armagedon na dolnej linii :D

    Ta a ja się swoimi martwiłam :P

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 15 lutego 2016, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania1718 wrote:
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9f37d1c45c12.jpg

    Na dole jest zapis skorczy, zaluje ze nie zrobilam zdjecia tych regularnych ;)

    jejku to naprawdę miałam mocne te skurcze, w sumie to naprawdę dziwne że mnie dokładniej nie zbadano chociażby czy jest rozwarcie jejku chyba się trochę przestraszyłam....
    ja czułam tylko lekkie twardnienie brzucha jestem w szoku. CZy to jest w ogóle możliwe żebym ich nie czuła?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 17:20

  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 15 lutego 2016, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale czułaś te wysokie?

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 15 lutego 2016, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renka88 wrote:
    Ale czułaś te wysokie?

    czułam twardnienie brzucha i miałam problem z oddychaniem, że aż przyszła położna i mi powiedziała żebym nie zapominała o oddychaniu.. a tak to nic więcej. Dzień wcześniej miałam mocne bóle miesiączkowe ale w dniu KTG czułam się oki

  • Mania1718 Autorytet
    Postów: 1659 2578

    Wysłany: 15 lutego 2016, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena90 wrote:
    jejku to naprawdę miałam mocne te skurcze, w sumie to naprawdę dziwne że mnie dokładniej nie zbadano chociażby czy jest rozwarcie jejku chyba się trochę przestraszyłam....
    ja czułam tylko lekkie twardnienie brzucha jestem w szoku. CZy to jest w ogóle możliwe żebym ich nie czuła?
    Madziu jest to mozliwe na moim przykladzie. Podczas pierwszego porodu nie czulam zadnych skorczy, nawet kilkugodzinnka kroplowka z oxy nie podzialala na mnie. Dopiero parte poczulam co bylo szokiem dla mnie :D
    Ps tez uslyszalam ze jestem szczesciara ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 17:25

    bhyw3e5eod46r94d.png[/link]
  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 15 lutego 2016, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    Ło matko, Madzialena, toż to Ty masz tam istny armagedon na dolnej linii :D

    i w sumie nie wiem czy się z tego cieszyć czy martwić :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena90 wrote:
    jejku to naprawdę miałam mocne te skurcze, w sumie to naprawdę dziwne że mnie dokładniej nie zbadano chociażby czy jest rozwarcie jejku chyba się trochę przestraszyłam....
    ja czułam tylko lekkie twardnienie brzucha jestem w szoku. CZy to jest w ogóle możliwe żebym ich nie czuła?

    Madzia, mi położne mówiły, że tak się zdarza :) Dla jednej ponoć skurcz na 60% jest mega bolesny a inne przy 100 nic nie czują. Nic tylko się cieszyć ;) Jak mi się zapisał skurcz na 100% to był to duży dyskomfort ale nie mogę powiedzieć, że bolało.

    Nic się nie martw, jak przyjdą te właściwe porodowe skurcze to nie przegapisz, ale też nie czekaj do ostatniej chwili coby mąż nie musiał w domu porodu odbierać :)

    Madzialena90, Mania1718, domiii, Kate84 lubią tę wiadomość

  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 15 lutego 2016, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania1718 wrote:
    Madziu jest to mozliwe na moim przykladzie. Podczas pierwszego porodu nie czulam zadnych skorczy, nawet kilkugodzinnka kroplowka z oxy nie podzialala na mnie. Dopiero parte poczulam co bylo szokiem dla mnie :D

    czyli co, mogę zajechać na porodówkę w ostatniej chwili jeśli dalej będę tak odczuwać skurcze? O MATKO !!!

  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 15 lutego 2016, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ludzie świata! Czego jeszcze można się spodziewać przed porodem. A zdarza się tak, że jak w danym momencie dzidziuś się rusza mocno to tez ten wykres jest wysoko?

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • Mania1718 Autorytet
    Postów: 1659 2578

    Wysłany: 15 lutego 2016, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena90 wrote:
    czyli co, mogę zajechać na porodówkę w ostatniej chwili jeśli dalej będę tak odczuwać skurcze? O MATKO !!!
    Szczerze to sama jestem przerazona jak to bedzie u mnie ;) w dwoch porodach po odejsciu wod po 15 minutach dzieci byly na swiecie, a co jesli odejda mi w domu?. Podczas pierwszego porodu nie czulam skorczy ale bylo rozwarcie spore i szybka reakcja lekarza, drugi porod slabo odczuwalne skorcze ale czeste i regulane wiec szybka moja reakcja . A teraz byly mocne skorcze i regularne a dziecko dalej w brzuchu :D Zglupialam calkiem ;)

    bhyw3e5eod46r94d.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2016, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renka88 wrote:
    Ludzie świata! Czego jeszcze można się spodziewać przed porodem. A zdarza się tak, że jak w danym momencie dzidziuś się rusza mocno to tez ten wykres jest wysoko?

    Tak, dlatego wykres odczytuje się korelując ze sobą te dwie wartości - aktywność dziecka i % napięcia macicy :)

    Renka88 lubi tę wiadomość

  • Kokaina Autorytet
    Postów: 651 931

    Wysłany: 15 lutego 2016, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasieńka 1985 wrote:
    zamykają w radomiu. ja po porodzie Sn do siebie dochodziłam około 2-3 tygodnie, tzn po tym czasie mogłam normalnie usiąść bezpoduszki z dziurą, sex jest inny ale może dlatego że poza nacięciem krosza miałam też pękniętą szyjkę macicy i libid do tej pory nie wróciło jak było przed pierwszą ciążą

    Dziękuję Ci Kasieńka za odpowiedź :*
    Czy któraś z Was ma inne doświadczenia?

    Synek 2016 r. ♥️
    Synek 2020 r. 💚

  • perła ziemi Ekspertka
    Postów: 198 349

    Wysłany: 15 lutego 2016, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    https://www.facebook.com/DoulaMalgorzata/videos/1723680894530890/?fref=nf

    piękne <3 :)

    dziewczyny czy w którymś czasie powinno się robić ktg, pomimo braku wskazań lekarza lub oczywistych dolegliwości?


    Vira trzymaj się! ;]

    RudyTygrysek, Vira lubią tę wiadomość

    f2w3j6yxdenijlur.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 15 lutego 2016, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    perła ziemi wrote:
    https://www.facebook.com/DoulaMalgorzata/videos/1723680894530890/?fref=nf

    piękne <3 :)

    dziewczyny czy w którymś czasie powinno się robić ktg, pomimo braku wskazań lekarza lub oczywistych dolegliwości?


    Vira trzymaj się! ;]

    Mój gin mnie po skończonym 36 tyg wysyła (raz na tydzień), a po skończonym 40 tyg 2-3/tydzień

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 17:51

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • Mania1718 Autorytet
    Postów: 1659 2578

    Wysłany: 15 lutego 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokainko po pierwszym porodzie dochodziłam długo do formy. Przez dwa miesiące miałam depresję poporodowà. Niestety trafiłam na niedoświadczoną położną która zrobiła nacięcie krocza jak 5 kilowe dziecko i zszyla nieodpowiednimi nićmi. Były tak grube że nie było mowy o rozpuszczeniu i dopiero środowiskowa w domu mi je zdjęła. A przez nie nie byłam w stanie normalnie funkcjonować ;) Pojawiły się Hemoroidy i ogólny strach ze se nie poradzę. Mąż stanął na wysokości zadania i mi bardzo dużo pomagał. Libido nie było w najlepszym stanie ;)
    Po drugim porodzie zupełnie inna bajka :) Żadnego nacięcia i żadnej depresji. Pierwszy sex po 4 tygodniach i wzrost libido o 100% (oczywiście komfort po zabezpieczeniu się )

    Kokaina lubi tę wiadomość

    bhyw3e5eod46r94d.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2016, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    perła ziemi wrote:
    https://www.facebook.com/DoulaMalgorzata/videos/1723680894530890/?fref=nf

    piękne <3 :)

    dziewczyny czy w którymś czasie powinno się robić ktg, pomimo braku wskazań lekarza lub oczywistych dolegliwości?


    Vira trzymaj się! ;]

    Perełko a Ty sie ze mną żegnasz?
    Dziewczyny postarajcie sie spojrzeć na mnie nieco bardziej przychylnym okiem.Czy to nie wszystko jedno ktora w co wierzy i co bedzie robic ze swoim dzieckiem jak sie urodzi. Jedziemy na tym samym wózku.Tak samo jak Wy jestem w ciąży, noszę pod sercem mały cud, odczówam to sako co każda z was - strach co to bedzie, radosc jak w koncu bedzie itp. Tak samo jak Wy mam w sobie maleństwo, które też odczówa moje emocje.Jesli mnie sie robi przykro to i małej jest przykro, jesli ja jestem radosna i spokojna to i Oliwka jest. Ja na prawde nikomu krzywdy zrobic nie chce. To moje pierwsze dziecko i wiem bardzo niewiele o macierzyństwie.
    Wróciłam na forum bo mieszkam na wsi, gin zabronił mu juz prowadzić auto wiec jestem uziemiona w domu, nie mam do kogo pyska otworzyć cały dzień bo mąż pracuje. Forum jest dla mnie jakąś namiastką towarzystwa i sprawia ze nie czuje sie kompletnie wyalienowana. Nie mam na celu wzbudzać w Was litosc. Chcialabym byscie tylko spróbowały zrozumieć

    muminka83, ksanka, Karka, Est lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2016, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vira - ja Ci już kiedyś pisałam, że za dużo czytasz o tych sprawach ciążowo-porodowych w internecie i za dużo myślisz :) Tak samo z koleżankami - naopowiadają Ci bzdur a Ty się później stresujesz. Na co Ci to? Polecam Ci dwie książki - o ciąży i porodzie “W oczekiwaniu na dziecko. Poradnik dla przyszłych matek i ojców” a o laktacji i karmieniu piersią "Piersią spoko" (tą drugą dostaniesz na allegro za 30zł). Tam jest naprawdę WSZYSTKO i dzięki tym pozycjom będąc w pierwszej ciąży nie miałam potrzeby przeszukiwać sieci bo czułam się wystarczająco doinformowana.

    Czasem faktycznie bzdury piszesz (bo się głupot naczytasz i w nie później ślepo wierzysz) ale nikt Cię przecież stąd nie wygania. Nie ukrywam, ciężko byłoby mi się z Tobą dogadać w realu bo czasami nie nadążam za Twoim tokiem myślenia ale to forum ogólnodostępne i nikt nikomu nie może zabronić z niego korzystać...

    Martita88, Mania1718, muminka83, Vira, Est, Kate84 lubią tę wiadomość

  • Kokaina Autorytet
    Postów: 651 931

    Wysłany: 15 lutego 2016, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania1718 wrote:
    Kokainko po pierwszym porodzie dochodziłam długo do formy. Przez dwa miesiące miałam depresję poporodowà. Niestety trafiłam na niedoświadczoną położną która zrobiła nacięcie krocza jak 5 kilowe dziecko i zszyla nieodpowiednimi nićmi. Były tak grube że nie było mowy o rozpuszczeniu i dopiero środowiskowa w domu mi je zdjęła. A przez nie nie byłam w stanie normalnie funkcjonować ;) Pojawiły się Hemoroidy i ogólny strach ze se nie poradzę. Mąż stanął na wysokości zadania i mi bardzo dużo pomagał. Libido nie było w najlepszym stanie ;)
    Po drugim porodzie zupełnie inna bajka :) Żadnego nacięcia i żadnej depresji. Pierwszy sex po 4 tygodniach i wzrost libido o 100% (oczywiście komfort po zabezpieczeniu się )

    Kochana, bardzo Ci dziękuję za te krzepiące słowa :*
    Oczywiście przykre że po pierwszym porodzie miałaś tyle komplikacji, ale później było tylko lepiej ;)
    Podczytuje sobie w necie relacje kobiet, które twierdzą że seks jest nawet lepszy po porodzie SN, że wkoncu wiedzą co to orgazm pochwowy itd... :)
    Ja najbardziej się boję że "tam" będzie jakoś luźniej....

    Teoretycznie miałabym moźliwosc załatwienia cesarki, ale coś w środku mówi mi że dla mojego dziecka SN będzie lepsze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 18:09

    Mania1718 lubi tę wiadomość

    Synek 2016 r. ♥️
    Synek 2020 r. 💚

  • Vincent Ekspertka
    Postów: 198 409

    Wysłany: 15 lutego 2016, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagSz wrote:
    Hej, jestem kwietniówką 2016 i chciałam podpytać się czy są wśród was mamy maluszków z powiększonymi miedniczkami nerkowymi? Czy u którejś z was wróciły do normy przed porodem? i jakie są w ogóle normy bo w necie jest różnie (wyczytałam gdzieś ze do 10 mm nie ma problemu) :) mój gin mówił żeby się tym nie przejmować i zrobić usg miesiąc po porodzie ale same wiecie jak to jest.... :) z góry przepraszam za wcinanie się w wasz wątek i dziękuje za ewentualne odpowiedzi :)

    Hej Kochana, ja mam taki problem, z jednej strony miedniczka jest nieznacznie powiększona i też mam obserwować po porodzie. Było to wykryte na usg II trymestru i na usg III trymestru jest 1 mm ponad normę, ale jaka ta norma jest to nie wiem, tak mi lekarz powiedział i się nie dopytałam. Lekarz mowi, ze u chłopców tak często jest i potem znika.

    MagSz lubi tę wiadomość

    atdc20mm6bz4wcm9.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 15 lutego 2016, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania1718 wrote:
    Madziu jest to mozliwe na moim przykladzie. Podczas pierwszego porodu nie czulam zadnych skorczy, nawet kilkugodzinnka kroplowka z oxy nie podzialala na mnie. Dopiero parte poczulam co bylo szokiem dla mnie :D
    Ps tez uslyszalam ze jestem szczesciara ;)

    Kurczę to poród marzenie. :) :)

    Mania1718, Madzialena90 lubią tę wiadomość

    d69c2n0azl70dnw1.png
‹‹ 1909 1910 1911 1912 1913 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ