Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCzarodziejka87 wrote:Dziewczyny ja dziś nieogarnięta z tematami przez tą sytuacje i nerwy już zdążyłam sie dwa razy poryczeć..
Właśnie jade do gina kazał prędzej przyjechać trzymajcie kciuki proszę
Trzymamy kciuki! Trzymaj się dzielnie :*Czarodziejka87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMeAmerie wrote:Halo tu matka karmiąca na antybiotyku!! (zapalenie oskrzeli, shietttt)
Jakie zaproszenia, jakie FB?
Ile muszę nadrabiać?
O biedna TyTo kuruj się i zdrowiej szybko! Wyślij mi adres email na priv to dodam Cię do tajnej grupy na FB
Nie uciekamy z belly ale tam możemy się bardziej prywatnymi rzeczami dzielić bez obaw, że nam ktoś narobi bałaganu
-
A.Kasia wrote:O biedna Ty
To kuruj się i zdrowiej szybko! Wyślij mi adres email na priv to dodam Cię do tajnej grupy na FB
Nie uciekamy z belly ale tam możemy się bardziej prywatnymi rzeczami dzielić bez obaw, że nam ktoś narobi bałaganu
Oki.
Była dzisiaj położna, Emil za mało przybrał i jutro mamy kontrolę bilirubiny, chyba nas położą do szpitala na naświetlania....ehhh, no ciągle pod górkę, ale mam nadzieję że to już ostatnia górka.....i że jak mu zbiją tą żółtaczkę to zacznie ładnie przybierać. -
Kate84 - nie wiem czy lekarze stosują to standardowo. Moja gin mi zrobiła, bo jak twierdzi lepiej teraz pokombinować z jakimś masażem czy herbatą z liści malin, aniżeli potem stosować sztuczne (farmaceutyczne) wywoływanie porodu.
Przez to całe dzisiejsze zamieszanie mąż wrócił do domu z pracy, a obiadu brakLilou1984, M+M+?, Falon, Kate84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMeAmerie wrote:Oki.
Była dzisiaj położna, Emil za mało przybrał i jutro mamy kontrolę bilirubiny, chyba nas położą do szpitala na naświetlania....ehhh, no ciągle pod górkę, ale mam nadzieję że to już ostatnia górka.....i że jak mu zbiją tą żółtaczkę to zacznie ładnie przybierać.
Może nie będzie potrzeby? Mój siostrzeniec miał lekko ponad normę i po prostu 2 czy 3 razy byliśmy z nim na kontroli tej bilirubiny ale na oddział go nie wzięli bo za 2 razem już było widać, że spada... -
Kochane skurcze co 5 minut. Jade na IP. Bol powiem wam nie do opisania masakra. Wzielam prysznic i liczylam ze to straszaki i przejda ale sie jeszcze bardziej nasilily. Trzymajcie kciuki
kleo2426, Mania1718, Karolina@, perła ziemi, domiii, Marlena, ksanka, Magda lena, Lilou1984, niecierpliwaa, Vira, olatychy, RudyTygrysek, alinalii, Hannia123, Madzialena90, Dorka87, krówka_muffka, Mietka 30:), Renka88, She86, Martita88, A.Kasia, Falon, Est, muminka83, Kokaina, skowroneczka87, edyś, Izoleccc, Kate84, Karka, kateee, Kaarolina lubią tę wiadomość
jusiakp
-
nick nieaktualnyjusiakp wrote:Kochane skurcze co 5 minut. Jade na IP. Bol powiem wam nie do opisania masakra. Wzielam prysznic i liczylam ze to straszaki i przejda ale sie jeszcze bardziej nasilily. Trzymajcie kciuki
Kciuki już zaciskam, a Ty nas informuj w miarę możliwości -
nick nieaktualny
-
Dziewusie,
Przez te zmienione awatary, ciągle mi się wydaje, że ktoś nowy dołącza do wątku!
Jusia,
Trzymanko!
Ło rany... Co za dzień...
To może ja od dzisiaj zacznę z mężem starania o malucha, bo widzę, że to jakaś owocna dataHehe...
ksanka, Mania1718, kleo2426, foxica, Hannia123, A.Kasia, Falon, muminka83, Kate84, Lilou1984 lubią tę wiadomość
-
MeAmerie - 3mam kciuki za Emila! Oby nie położyli Was na naświetlania.
Daj znać :*
Jusia - czyżbyś miała się dziś rozpakować?
Domiii - czekam na wieści od Ciebie.
Ale dziś dzień.... Strasznie szybko mi zleciał!Fajnie, bo ostatnio dłużyły się te dni... Jeszcze trochę muszę poczekać na mojego pucusia.
-
Zobaczcie, Marcówki znów pokazują, kto rządzi!
Nieznane siły chciały dziś ubić to forum na śmierć, a tu co? Życia u nas na wątku dziś 10 x więcej niż zwykle.
Hehe...
Nie damy się!
Marcówy górą!
Magda lena, Czarodziejka87, RudyTygrysek, ksanka, Mietka 30:), A.Kasia, M+M+?, Est, Falon, muminka83, Kokaina, edyś, Izoleccc, Kate84, Lilou1984 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję za kciuki!:*póki co weszłam do położnej podpięła mnie pod ktg z maludą wszystko dobrze na szczęście
Jej zdaniem maly jakiś nerw uciska i albo dzień,dwa i puści albo po porodzie.
Teraz czekam,żeby wejść do gina ale dziś tyle pacjentek no młyn
Zobaczymy co on powie
Jusia trzymam kciuki!:*
Ale dziś dzień zwariowany !Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 17:10
Filip 28.03.2016
-
U mnie podobnie - dzień zleciał tak szybko, jak nigdy
Tak jeszcze mi się przypomniało z dzisiejszej wizyty. Pytam się gin, czy w szpitalu nie mają jakiś planów zamknięcia oddziału z porodu tej epidemii grypy. Powiedziała mi, że był pomysł na ograniczenie odwiedzin do jednej osoby, ale został wycofany. Natomiast porody rodzinne jak najbardziej. To jej mówię, że na odwiedzinach mi tak nie zależy jak na porodzie z mężem. A ona na to: "no tak, wiadomo że facet na porodówce jest ważniejszy od rodzącej"A.Kasia, muminka83, Izoleccc, Kate84 lubią tę wiadomość