Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnydomiii wrote:Dziewczyny ile czasu mam na zawiezienie moczu do labo po zapakowaniu w pojemnik?
Zależy czy na badanie ogólne czy na posiew. Do posiewu jak najszybciej (a najlepiej pobrać na miejscu w laboratorium) i trzeba przetrzymywać w temp pokojowej, nie wolno wkładać do lodówki ani przetrzymywać na mrozie. Do badania ogólnego max 2h.
skowroneczka87 - mam identycznie 10x dziennie
domiii, skowroneczka87, 28latkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ps. zauważcie, że póki co rozpakowują się nam Marcówki, a Lutówki siedzą cicho
chyba, że Karolina@ szykuje nam jeszcze dzisiaj newsa na koniec dnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 23:29
Kate84, foxica, Karolina@ lubią tę wiadomość
-
jusiakp wrote:Corcia urodzona 3300 kg, zdrowiutka. Porod szybki bo o 18 przyjechalam na IP a o 20 mala sie urodzila
wiec mowia ze szybko. Mala byla ze mna po porodzie, przystawilam do cycka, ladnie ssala a teraz zabrali ja do inkubatorka pod lampe bo dostala zoltaczke. Takze Kochane powodzenia Wam zycze a ja sie klade tylko siusiu jeszcze karza isc ehh to bedzie bol.
Kosmos....
Jusia,
Gratulacje!
Witamy córę! 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
A.Kasia wrote:Wyślij mi swój adres email żebym mogła Cię zaprosić do forum
A zdjęcie nie moje
Chociaż może kiedyś strzelę sobie taką krótką fryzurkę...
A.Kasia ja nie za często sie udzielam ale podczytuje cały czas. Z chęcią sie przeniosę na FB. Wysłałam Ci zaproszenie na belly bo bez tego wychodzi ze nie moge do Ciebie napisać.
A.Kasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJusia może boleć, piec itp. Niestety ale wszystko tam jest podrażnione. Ale nie musi być źle .jusiakp wrote:Kurcze powiedzcie mamy juz doswiadczone, czy bolalo mocno jak siusialyscie po porodzie ? Bo karza siusiu zrobic do 6-ciu godzin od porodu no i jeszcze jedno czy mozna cos zjesc po porodzie? Zapomnialam spytac polozniej
co do jedzenia to teraz już powinnaś móc zjeść coś lekkiego. Zwykle do 2 godzin po porodzie zabraniają jeść.
-
Gratulacje dla noworozpakowanych!
Ale tutaj się dziś dzieje! Tyle dobrych nowin... No i te oszustwa...
Jeśli można to też bym dołączyła na FB. Wprawdzie się często nie udzielam i na FB też tak pewnie pozostanie bo biegła w tym nie jestem ale nie mogę tak po prostu rozstać się z taką skarbnicą wiedzy i doświadczeń.
Kasia wyslalam zaproszenie.
U mnie po wizycie.
Michał waży 2800 i ani myśli się ruszać z miejsca w którym jest. Ciśnienie mam kontrolować i zjawić się na IP w razie gdyby dłuższy czas było powyżej 150. Morfologia mocz ok. Ginek pobrał posiew. Za 2 tyg szpital. To chyba tyle.
Mnie też dretwieja palce i rwie mnie nadgarstek. Nic tylko czekać. Po porodzie samo przejdzie. Mam nadal mega grypę i strasznie się męczę. Obawiam się że znowu noc będzie nieprzespana.
Pozdrawia i z niecierpliwością czekam na kolejne dobre wieści
Karmelek211, edyś, Mania1718, A.Kasia, d'nusia, Izoleccc, Mietka 30:), Hannia123 lubią tę wiadomość
MICHAŁEK
-
Kochane!dzisiaj o 14 urodzil sie Jasiek,porod naturalny, ze znieczuliniem i zostala troche nacieta. Maly wazy 3520 kg i mierzy 52 cm. Porod trwal 14 godzin,minelo jak 5 min. Opisze wiecej jak bedziemy w domu. Jasiel jest przeslodki i oblednie pachnie. Maz przy porodzie to bardzo wielkie wsparcie. Trzymajcie sie kochane.
Kokaina, nataliano, edyś, muminka83, Karmelek211, Katiesz16, ksanka, Kate84, kateee, Mania1718, aaagaaatka, Falon, RudyTygrysek, domiii, Karka, Vira, Est, Tunia.a, foxica, Magda lena, Jacqueline, Tova33, A.Kasia, Miśken90, anie93lica, kleo2426, Viera Yves, d'nusia, Martita88, She86, Izoleccc, krówka_muffka, skowroneczka87, salomea, Marlena, Mietka 30:), Kajola, Renka88, Madlene.:), Teresa1992, olatychy, Madzialena90, Czarodziejka87, Dorka87, Hannia123, Karolina@, alinalii, Malina81, Lilou1984 lubią tę wiadomość
-
Vincent wrote:Kochane!dzisiaj o 14 urodzil sie Jasiek,porod naturalny, ze znieczuliniem i zostala troche nacieta. Maly wazy 3520 kg i mierzy 52 cm. Porod trwal 14 godzin,minelo jak 5 min. Opisze wiecej jak bedziemy w domu. Jasiel jest przeslodki i oblednie pachnie. Maz przy porodzie to bardzo wielkie wsparcie. Trzymajcie sie kochane.
Jejuu, dzisiaj naprawdę porodowy armagedon
Vincent, GRATULACJE!!!!
Bardzo się cieszę że wszystko jest ok! Zdrówka dla Was
Vincent lubi tę wiadomość
Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
[/link]
