Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczynki, do roboty! Rodzić tutaj szybciutko, bo dawno żadne dzieciątko się nie wykluło. Dziś taka ładna data, poza tym moja mama ma dziś urodziny

Ja czuję się coraz lepiej, antybiotyki działają i mogę chociaż w miarę normalnie przespać noc bez kaszlu, ale ucho od poniedziałku ciągle zatkane. Normalnie jakbym miała połowę głowy pod wodą...
Dzisiaj umówiłam się z mobilną kosmetyczką na 1 marca, przyjedzie do mnie, zrobi mnie na bóstwo i mogę rodzić. Więc postanowiłam sobie, że w lutym nie rodzę!
Mój Jasiek ważył ok. 2800 w 35 tc. i lekarz mówił, że kolos z niego nie będzie.
baassiia, A.Kasia, Est lubią tę wiadomość

-
Magda lena wrote:Kochana, u mnie 28 lutego miną 4 tygodnie odkąd jestem odkorkowana

Po zdjęciu szyjka całkiem ładnie sie trzymała, nawet bardzo ładnie!!!!!! W moim przypadku pessar zdał w 10000% egzamin! W ciągu 2 tyg od zdjęcia szyja mi się zgładziła, no ale to już normalne teraz, ale porodu ani widu ani słychu.
Pessar miałam zdejmowany w 35t5d.
Po ściągnięciu czułam się fizycznie bardzo dobrze. Żadnych twardnień, skurczy. NIC
Haniu, kiedy będziesz miała ściągany pessar?
Kurczę, wiedziałam, że długo jesteś bez, ale że aż tak dłuuuugoo to niekoniecznie... Sama Ci zacznę zaraz wywróżać skurcze i wyślę Cię na porodówkę
Ściąganie mnie czeka za niecałe 2 tygodnie chyba, wizyty mam teraz co tydzień we wtorek, a ostatnio gin mówił, że w skończonym 37 tc, czyli wypadałoby 1 marca.
Magda lena lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja też już po. Poród ekspresowy, o 4 wzięły mnie skurcze. Po 7 pijawiliśmy się ba IP papierologia ble ble ble. Pozniej ktg na ostatnim odcinku poingormowalam pania ze mam parte bo na wykresie skurcze wychodziły 35-60 co 3 min. Pani wziela na kozetke i mowi 9cm rozwarcia. Wbijamy wenflon pobieramy krew. Orzesxlismy na piłke machnełam kilka razy gaz położna na skurczu chciała mi przebić pęchwrz plodowy i mowi rodzimy w czepku
dwa parte i Hania byla z nami o 8:30. Dluga na 47cm 2930g
Madlene.:), Magda lena, RudyTygrysek, ryjkek, Karolina@, salomea, Robaczek89, muminka83, Renka88, alinalii, Kajola, Mania1718, skowroneczka87, foxica, kleo2426, Czarodziejka87, edyś, Izoleccc, Teresa1992, uska31, Kate84, domiii, M+M+?, Madzialena90, Miśken90, perła ziemi, baassiia, d'nusia, Karmelek211, wiewiórka17, Nataszka2200, Tova33, Hannia123, Falon, Mietka 30:), A.Kasia, Martita88, Lucky, krówka_muffka, Katiesz16, jagood, Love_life, Vincent, Kokaina, She86, Est, Karka, MeAmerie, ksanka, Vira, Lilou1984, Malina81, mamuśka1, Straciatellaa, anie93lica, Kaarolina lubią tę wiadomość
-
Lula - gratulacje
Zdrówka dla Was 
A już miałam się pytać kiedy jakiś bobasek znowu będzie bo coś zastój
Mania1718 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g 
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny
-
Czytam pierwsze zdanie i myślę, że to wrażenia po wizycie... a tu taka niespodzianka
Lula super, ogromne gratulacje. Dużo siły dla Ciebie i Hani 
Przeczytałam o porodzie i z tej okazji moja Ula w brzuchu postanowiła się uaktywnić. Coś się tak w dole ciśnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 12:45
Mania1718 lubi tę wiadomość
-
Magdalena - miło, że pytasz
10 dzień leci bez plamień

Za to przypałętała mi się jakaś infekcja
Coś mnie hmm nie swędziało, ale bolało i jakby piekło przy dotyku tak z zewnątrz pare dni no i miałam nieładne upławy, mocno żółto i jakby lekko szaro zabarwiony śluz, jednak już chyba przechodzi
Smaruje zewnętrznie Clotrimazolem, a dowcipnie od wczoraj Lactovaginal, choć już wczoraj na wieczór upławy były mniejsze i jaśniejsze 
Spać mi się chce kosmicznie, mam nierównomierny puls od tygodnia gdzieś, przeważnie nie schodzi poniżej 90, choć w tej chwili jest normalny (ok. 80). Przy czym ciśnienie pokazywało mi raczej normalne przy takim pulsie, dziś było niższe 107/57. Troche mnie pobolewają piersi przy dotyku i są bardziej wrażliwe, trochę powiększone. Martwie się trochę, czy to zasługa ciąży czy Luteiny, choć piersi zaczęły mnie pobolewać jeszcze zanim zaczęłam ją brać.
I stwierdzam, że zwykła herbata mi nie pasuje
Wczoraj jak wypiłam na pusty żołądek rano to myślałam, że za 10 minut ją zwrócę
Dziś rano też prawie by tak się skończyło, ale wypiłam za kawałek słabą rozpuszczalną kawę i było od razu lepiej
O dziwo, owocowa herbata, malinowo żurawinowa pasuje mojemu żołądkowi 
Boję się wtorkowej wizyty, co tam zobaczę czy nie zobaczę, czy ciąża się rozwija... Ale wiem, że już o tak nic nie da się zrobić i co ma będzie to ma być, staram się nie myśleć o najgorszym choć im bliżej wizyty tym gorzej
Mam jeszcze jedno zmartwienie
Córcia dostała jakiejś pierdzielonej wysypki/pokrzywki. Z 2 dni to wyglądało jakby potówki i tak też myślałam, ale po niedzieli teraz zaczerwieniło się i zaczęło się jej rozprzestrzeniać. Gorączki nie ma, nie drapie się, lekarka wczoraj stwierdziła, że to coś wirusowe, kazała pić Neosine i wapno (pije już od 4 dni). Ale coś mi się nie chce wierzyć, że to to co gadała. Dziś jakby zmiany trochę złagodniały, nie są tak czerwone. Boję się co to jest dokładnie i czy zaraźliwe
Jak do poniedziałku jej to nie złagodnieje dalej, to idę prywatnie do pediatry. W sumie już dzwoniłam dziś, ale nie odbierał.
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g 
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnyLula Gratulacje- Jaka Hania drobniutka

Która następna? U mnie się nie zapowiada. Gałgan chyba wie, że pogoda lipna i nie ma sensu wychodzic
Jacqueline trzymam kciuki, żeby już do końca ciąży były same dobre wiadomości.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 12:51
Mania1718, Jacqueline, domiii, ksanka, ksanka lubią tę wiadomość
-
Domii mam nawet ten silniejszy posterisan h, od wczoraj działam, nawet masuje je bo gin kazał, żeby to ukrwienie poprawić ale narazie bez zmian, dziś jak je zobaczyłam to OMG jakie ogromne wtf? Już się boję co z nimi przy porodzie będzie

26Asia to tuż tuż. Trzymam kciuki, żeby nic nie zmienili i żeby odwiedziny były możliwe chociaż Męża :-*
Gosiu cieszę się, że mały tak ładnie przybiera i Ty czujesz się coraz lepiej :-* wszystkiego dobrego dla Was
Lula ogromne gratulacje, wszystkiego co najlepsze dla Was :-* dużo zdrówka i wspaniały miałaś poród!Uściski dla Hani
Jacqueline dużo zdrówka dla córci, wizyta już za chwilę i na pewno wszystko będzie dobrze, przecież nas tu tyle kciuki trzyma za Was :-*
Jacqueline lubi tę wiadomość







[/link]



