X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • alinalii Autorytet
    Postów: 1110 2894

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja nie boje się CC , czytałam bardzo pozytywne opinie kobiet po cc w klinice której będa mnie cieli , lekarZ tez zapewniał mnie ze nic nie bedzie boleć , wiec ufam mu ;) ponoć stosuje jakąs metode rozrywania a nie nacinania czy cos, nie wiem , dam wam znac w piątek dzien po jak sie czuje ;)

    czekałam na Ciebie kochanie:*
    6fb868068e9dcc93637a332477a98c4e.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    www.suwaczki.com
  • kofeinka Autorytet
    Postów: 1454 1191

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alinalii wrote:
    a ja nie boje się CC , czytałam bardzo pozytywne opinie kobiet po cc w klinice której będa mnie cieli , lekarZ tez zapewniał mnie ze nic nie bedzie boleć , wiec ufam mu ;) ponoć stosuje jakąs metode rozrywania a nie nacinania czy cos, nie wiem , dam wam znac w piątek dzien po jak sie czuje ;)

    Metoda rozrywania????

    wac4wpq.png
    4791b234bfe23548b1b3609c7dad346b.png

  • Love_life Autorytet
    Postów: 768 1039

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasmira wrote:
    Hej.
    Dziewczyny mam pytanko dotyczące karmienia. Polcia ma 8 dni, zjada na jeden posiłek ok 60 ml. Karmie ją sztucznie mlekiem enfamil bo to dostawała w szpitalu. Dodatkowo dostawiam ją do cycucha ale tam za wiele nie ma :( i sama nie wiem ile powinno zjesc takie dziecie i czy trzeba na sztucznym mleczku zrobic jedną 6 godzinną przerwe?

    Pozdrowionka :)

    Mi polozna mowila ze to co produkuja piersi nawet jesli tego jest niewiele to wystarcza maluszkowi bo ma malutki zoladek a im czesciej bedziesz ja dostawac Twoje piersi beda wiecej mleczka produkowac

    domiii lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]16ud43r84e2w0zoo.png[/link]

    2.02.15 7 tc mój aniołek :*
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda_lena - przykro mi z powodu teścia, trzymaj się :*

    Szkoda, że tak źle zniosłaś CC :/ Chodzi mi o ból. Moja córcia przyszła na świat przez CC o 14.45 po kilkunastu godzinach regularnych bolesnych skurczy i przyspieszaniu porodu. Na zmianę do godziny 3 w nocy (ostatnia dawka przeciwbólowego) dostawałam co 3 godziny w kroplówce Tramal z Paracetamolem. Położna mówiła, że mogę dzwonić jakby bardzo bolało to wcześniej mi dadzą coś, ale nie było potrzeby. Nie wiem, może mam jakiś wyższy próg bólu czy co... Dla mnie ból potem był mniejszy niż cholercia skurcze porodowe :/ A przeciwbólowego nic więcej nie brałam jak skończyły się kroplówki. Szwy miałam ściągnięte 3 doby po CC.

    Pokarmem tak mocno się nie stresuj. Moja Ola była na MM na początku, bo nie miałam prawie nic, wrzeszczała tylko przy cycku. Ola miała chyba 8 dni jak była pierwszy raz położna u nas i stwierdziła, że to zabawa i już nie będę na pewno karmić piersią, udawało mi się wtedy co 3 godziny może z hmm 30ml ściągnąć, ale nie nadawało się to do karmienia, miałam poranione brodawki. A za 3 dni , czyli jak miała niecałe 2 tygodnie to lało się, że bym z trójke dzieci przynajmniej wykarmiła... ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 12:35

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Love_life Autorytet
    Postów: 768 1039

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena90 wrote:
    anie93lica , love_life , darra991 jak sytuacja u was??? ruszyło coś???

    A du.. nic sie nie ruszylo wczoraj byl sexik a na 15 ide do poloznej wiec zobaczymy a Ty jak sie czujesz?

    [link=https://www.suwaczki.com/]16ud43r84e2w0zoo.png[/link]

    2.02.15 7 tc mój aniołek :*
  • MeAmerie Autorytet
    Postów: 553 1434

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda lena wrote:
    Aaaa i do końca życia będę powtarzać! Cięcie cesarskie to złooooo !!!!!!!! Urodziłam młodego o 00:58, o 03:00 podali mi morfinę i ketonal. Gówno to dało. Później ok 08:00 kolejną morfinę i ketonal i trochę było lepiej, ale na 30 min. Chciałam wtedy umrzeć serio... Nie sądziłam, że to taki ból :( :(
    Mąż kangurował małego i był przy mnie od porodu do 09:00 rano. Dobrze, że pozwolili mu zostać.

    Zgadzam się że cesarka to zło, co prawda ja nie skarżyłam się bardzo na ból, ciągle mi podawali morfinę i ketona, nawet mówiłam że dam sobie radę bez w 2 dobie ale powiedzieli że takie mają zalecenia i muszą dać, dla mnie najgorsze było pierwsze wstanie i chodzenie, rzeczywiście myślałam że się popłacze albo posikam, ale potem było już z górki. Jak leżałam to nic mnie nie bolało. Z każdą godziną lepiej, po wyjęciu szwów tydzień po już w ogóle super, ale dla mnie sam moment cięcia, przebywanie a tej sali, znieczulenie, cewnik, no masakra, psychicznie wysiadałam. W sobotę oglądałam powtórkę moje 600 gram szczęścia i niestety pokazali sale do cc na ujastek to dostałam takiego ataku szlochu że mąż myślał że coś się małemu stało.
    Dla mnie bycie na tej sali, cięcie to ogromna trauma.
    Pierwszego synka Leosia urodziłam naturalnie i był to dla mnie tak piękny moment, że na samo wspomnienie płaczę, a ta cesarka....wolę szybko zapomnieć.

    mhsvpiqve8v6pwb7.png
  • alinalii Autorytet
    Postów: 1110 2894

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kofeinka wrote:
    Metoda rozrywania????

    opisywał mi że nacina tylko 4cm zeby palce włozyc , i palcami przesuwa
    i wtedy skóra się rozchodzi , nie chce tu wymyslać i ściemniac , mniejwiecej tyle zrozumiałam , opisze dokladnie jak juz bede po ;)

    kofeinka lubi tę wiadomość

    czekałam na Ciebie kochanie:*
    6fb868068e9dcc93637a332477a98c4e.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    www.suwaczki.com
  • Love_life Autorytet
    Postów: 768 1039

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda lena wrote:
    Kochane! Ale stęskniłam się. Nie odzywałam się, bo miałam ciężkie chwile po porodzie. Umarł mój teść dzień po narodzinach synka. Zmarł nagle. Pisałam na fb o tym. Całkowicie mnie to wywlokło z życia. Ale już po pogrzebie... trzeba żyć dalej no...

    Bardzo mi przykro :(

    [link=https://www.suwaczki.com/]16ud43r84e2w0zoo.png[/link]

    2.02.15 7 tc mój aniołek :*
  • kofeinka Autorytet
    Postów: 1454 1191

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alinalii wrote:
    opisywał mi że nacina tylko 4cm zeby palce włozyc , i palcami przesuwa
    i wtedy skóra się rozchodzi , nie chce tu wymyslać i ściemniac , mniejwiecej tyle zrozumiałam , opisze dokladnie jak juz bede po ;)

    To malutka blizna zostaje ;)

    wac4wpq.png
    4791b234bfe23548b1b3609c7dad346b.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po cesarce mam kreseczke i tylko z prawej i lewej strony rany wystaje kawalek szwa. ;) NIc wiecej, kreska jest taka jakby cieniutka ze jej w ogole nie widac, w jednym miejscu mam lekko wieksza. Nie wiem jak mnie zszywali, ale pionizacje mialam po 6 godzinach (znieczulenie ogolne) i nastepnego dnia chodzilam i w ogole bez znieczulaczy, dopiero na noc bralam bo macica i brzuch bolaly po calym dniu, i do tej prawie pory wezme na noc paracetamol bo jak wszystko robie i chodze to wieczorem czuje mocne rwanie.

    kofeinka lubi tę wiadomość

  • Miśken90 Koleżanka
    Postów: 31 57

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kofeinka wrote:
    Metoda rozrywania????

    Jeżeli chodzi o rozrywanie przy cc to robią tylko minimalne nacięcie a reszta tkanek tj. mięśnie, powięzi i otrzewna są rozrywane na tępo ( palcami albo pęsetą) - chodzi tu o to, że przy cc jest wtedy mniejsze krwawienie, a rana szybciej się goi niż przy normalnym cięciu skalpelem wszystkich warstw.

    ciri22 lubi tę wiadomość

  • kofeinka Autorytet
    Postów: 1454 1191

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśken90 wrote:
    Jeżeli chodzi o rozrywanie przy cc to robią tylko minimalne nacięcie a reszta tkanek tj. mięśnie, powięzi i otrzewna są rozrywane na tępo ( palcami albo pęsetą) - chodzi tu o to, że przy cc jest wtedy mniejsze krwawienie, a rana szybciej się goi niż przy normalnym cięciu skalpelem wszystkich warstw.

    Dzięki serdeczne za opis.
    Muszę dopytać jak to bedzie wyglądać

    wac4wpq.png
    4791b234bfe23548b1b3609c7dad346b.png

  • M+M+? Autorytet
    Postów: 977 1174

    Wysłany: 1 marca 2016, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a czy podawanie po cc silnych leków przeciwbólowych nie stało na przeszkodzie karmieniu?

  • Kasmira Przyjaciółka
    Postów: 90 287

    Wysłany: 1 marca 2016, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przystawiam przed jedzeniem. Ale zbyt wiele nie mam. W szpitalu bardzo się zraziłam do karmienia bo położne tak gniotły cycki że miałam ochote ich po gębach nastrzelać:( no i doradca laktacyjny w szpitalu dzień po cc kazala mi wręcz "tańczyc" na łózku z jednego boku na drugi...no koszmar!

    Co do cc ja niestety "odjechałam" po znieczuleniu w kręgosłup. Spadło mi tętno, więci małej też. Podobno cięcie trwało 7 min. tak się śpieszyli. Ja po adrenalinie się ocknęłam w momencie pierwszego płaczu ❤ choć kojarze jak we mgle.Z małą było wszystko ok :)
    Co do bólu to dzien cesarki był boski, wieczorem pionizacja bolała. Drugi dzień był w miare, najgorzej było w trzecim. Eczoraj sciągneli mi szwy (7 doba). I juz prawie nie pamiętam bólu :D

    relggu1r2zuga2rf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kofeinka wrote:
    To malutka blizna zostaje ;)

    Blizna wielkościowo jest taka sama jak przy typowym CC.
    Ten sposób, o którym pisze alinali jest już od ładnych kilku lag rekomendowany jako mniej inwzyjny. Chodzi o to, że włókna są rozrywane, rozciagane w ich naturalnym przebiegu a nie jak przy cięciu w poprzek. Dzięki temu zakłada się mniej szwów i wszystko lepiej i łatwiej się zrasta. W tej metodzie też nie nacina się ani nie szyje nic poa brzuchem i macica dzięki czemu dużo szybciej wraca się do formy. Ja widziałam babki po tych cieciach chodzące już po 3 godz od operacji.

    alinalii lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M+M+? wrote:
    Dziewczyny, a czy podawanie po cc silnych leków przeciwbólowych nie stało na przeszkodzie karmieniu?
    Nie, ja dostalam ketonal i nawodnili mnie i podali glukoze bo od 24 godzin nic nie jadlam, dziecko dali mi do karmienia po 2 godzinach od porodu jak tylko sie przebudzilam na tyle zeby cycka jej dac, a potem kangurowanie, nastepnie dziecko do szczepienia a mnie pionizowali i juz do kolejnej sali i na noc jeszcz jedna dawka ketonalu i to wszystko.

    M+M+? lubi tę wiadomość

  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 1 marca 2016, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hannia123 wrote:
    Domii zerknęłam na pierwszą stronę i Miłoszek póki co jest największym forumowym dzidziusiem, jak na to nałożę Twoją relację z porodu, to podtrzymuję - Jesteś Wielka :)

    <3

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciocie! Wychodzimy dzisiaj do domu <3!

    alinalii, domiii, Madzialena90, Jacqueline, Teresa1992, Madzik90, RudyTygrysek, aaagaaatka, Dorka87, Tunia.a, Izoleccc, TaRRa, Miśken90, d'nusia, She86, ryjkek, Renka88, baassiia, Magda lena, edyś, Hannia123, Czarodziejka87, Tova33, Vira, Falon, Mania1718, foxica, wiewiórka17, perła ziemi, Kokaina, Mietka 30:), Robaczek89, kleo2426, skowroneczka87, anitka19953, Est, Love_life, ksanka, olatychy, Kate84 lubią tę wiadomość

  • alinalii Autorytet
    Postów: 1110 2894

    Wysłany: 1 marca 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A.Kasia wrote:
    Ciocie! Wychodzimy dzisiaj do domu <3!

    super !!! dobrze ze Tymcio już ma się lepiej <3

    czekałam na Ciebie kochanie:*
    6fb868068e9dcc93637a332477a98c4e.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    www.suwaczki.com
  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 1 marca 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Love_life wrote:
    A du.. nic sie nie ruszylo wczoraj byl sexik a na 15 ide do poloznej wiec zobaczymy a Ty jak sie czujesz?

    cisza jak makiem zasiał :( brzuch mi twardnieje i tyle

‹‹ 2067 2068 2069 2070 2071 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ