Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny.. Odeszly mi wody:) leze juz na porodowce pod ktg, czuje pierwsze bolesne skurcze, rozwarcie dalej 2 cm. I boje sie tak bardzo ze cala sie trzese.
Gośśś, domiii, Est, baassiia, Kokaina, d'nusia, Teresa1992, Kajola, edyś, She86, perła ziemi, Renka88, kleo2426, Kate84, Madzialena90, Izoleccc, Madlene.:), ksanka, Mietka 30:), Mania1718, RudyTygrysek, Falon, aaagaaatka, foxica, Vincent, M+M+?, Lilou1984, Marlena, Andriel, anitka19953 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyedyś wrote:A moj nie chce seksu
Mój tez nie chciał. Powiedział ze mnie kocha i go podniecam ale ten brzuch go odstrasza. Nie bylo to mile no ale cóż zrobic. Dopiero jak mu powiedzialam ze polozna i ginekolog zachecali i o tych enzymach ze spremy jakos inaczej podszedl do sprawy. Od tylu by nie widzial brzucha i dał rade ze 3razy prze te 2tygodnie jak starałam sie wywołać poród. Postaraj sie do swojego przemówic racjonalnie.On na pewno tez juz jest zmeczony ta ciaza wiec jak sobie przemysli temat to moze ulegnie
Powodzenia
edyś lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydarra991 wrote:Aha.. Wody niestety zielone blagam powiedzcie ze dam rade i bedzie wszystko ok..
No oczywiscie ze bedzie dobrze. Miała$ co ku temu jakiekolwiek wątpliwości? Kolorem wód sie nie przejmuj. Tam pracuja ludzie ktorzy widzieli gorsze rzeczy i wyprowadzali maluchy na prosta wiec podejrzewam ze takie zielone wody to zadna dla nich nowosc i doskonale wiedza jak sie tematem zająć. Wiem ze to nie latwe ale sporóbuj drzemac pomiedzy skurczami bo za kilka godzin bedziesz sie musiała napracować jak nigdy. Warto oszczedzac siły
darra991, Kokaina lubią tę wiadomość
-
darra991 wrote:Aha.. Wody niestety zielone blagam powiedzcie ze dam rade i bedzie wszystko ok..
No kochana oczywiscie ze dasz rade!! Trzymam kciuki!!!
Moja siostra jak rodzila to tez wody zielone byly a mala zdrowiutka I zero komplikacji glowa do gory I dajesz!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2016, 01:55
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
2.02.15 7 tc mój aniołek :* -
Wiecie co? Albo ja mam tak niski prog bolu albo nie wiem ale boli jak cholera. Najgorsze jest to ze myslalam ze zacznie sie lagodnie, skurcze jakos chociaz co 15min a tu dupa.. Mecza mnie takie co kilka minut ze nawet nie mam kiedy pomyslec zeby sie odprezyc.. Nie wiem czy tak powinno byc?
-
nick nieaktualnydarra991 wrote:Wiecie co? Albo ja mam tak niski prog bolu albo nie wiem ale boli jak cholera. Najgorsze jest to ze myslalam ze zacznie sie lagodnie, skurcze jakos chociaz co 15min a tu dupa.. Mecza mnie takie co kilka minut ze nawet nie mam kiedy pomyslec zeby sie odprezyc.. Nie wiem czy tak powinno byc?
Tez mak niski próg bólu.nie boj sie prosic o zzo jak tylko jest mozliwosc. Zapytaj polozne jak masz oddychac i co robic podczs skurczu. Niestety wg knie pozycje wertykalne jeszcze poszerzaja ból ale od mojej poloznej wiem ze tak powinno byc bo wtedy postepuje rozwarcie.Wytrzymasz na pewno a juz za kilka godzin bedziesz tulic swoje malenstwo- jak je zobaczysz po raz pierwszy w ułamku sekundy zapomnisz o tym co bylo przed. 3Mam kciuki. Dawaj znac jak Ci idzie -
Love_life wrote:Jejku dziewczyny piszecie o tych wszystkuch badaniach, wagach dzieciaczkow a ja zyje w takiej niewiedzy nawet nie wiem ile moja szyjka ma dlugosci ...
Ja podobnie. Ostatnio na usg gdy zapytałam lekarza o długość szyjki to powiedział, ze na tym etapie pomiar jest zupełnie niemiarodajny i bada sie to tylko palpacyjnie, ale z drugiej strony teraz tez juz lepiej ograniczyć takie badania. Powiedział tylko ze szyjka jest i ja widać
Dwa dni pózniej moj lekarz prowadzący na badaniu tez nie już chciał badać mnie palpacyjnie powiedziawszy, że nie ma co mnie meczyc przed porodem
Dodam, że obaj to dr. n. med. Ja im ufam.
Love_life lubi tę wiadomość
-
Jestem przy Tobie i doskonałe Cię rozumiem. Co do wód to młoda widocznie kupke pierwsza robiła. Ważne że jesteś pod opieką. Podobnie jak Ty walczę ale z innym rodzajem skurczu i wiem co to brak snu. Wiem że nie jest łatwo. Sama chyba się poddaje ale hamulcem są dla mnie moje dzieci.
Dziś w nocy udało mi się zdrzemnąć 2 h. Ból nadal się utrzymuje jednak postanowiłam wytrzymać jeszcze do poniedziałku bo wtedy skończony 37. Wyspie się przy narkozie choć pewnie mają mnie dosyć bo ciągle becze przy tych skurczach. Ona są gorsze od tych boli zwykłych jakiś mialam przy swoim kregoslupie.
Powodzenia i sił
-
No i witam się w rozpoczętym 39 tygodniu(38+0)
Teraz to już na pewno ciąża donoszona!
Przebudziłam się o 5 i koniec spania ale spróbuje się jeszcze kimnąć.
Miłej soboty:)
baassiia, d'nusia, edyś, Kate84, Madzialena90, Mania1718, Love_life, aaagaaatka, M+M+? lubią tę wiadomość
Filip 28.03.2016
-
nick nieaktualny
-
Wczoraj 4.03.2016 o godzinie 19:45 przyszedł na świat nasz Syn Michałek. 3300g, 53cm, 10pkt. Poród bardzo ciężki ale krótki. Pozdrawiamy wszystkie Ciocie i gratulujemy kolejnych Maluszków
Teresa1992, baassiia, Czarodziejka87, Kaarolina, d'nusia, edyś, Kajola, She86, Viera Yves, MeAmerie, TaRRa, Tunia.a, Miśken90, kleo2426, Kate84, Kokaina, domiii, Izoleccc, kofeinka, Madzialena90, Madlene.:), Paulina2344, Renka88, ksanka, Mietka 30:), Hannia123, Mania1718, Robaczek89, RudyTygrysek, Love_life, Est, Falon, aaagaaatka, foxica, Madzik90, Vincent, M+M+?, paola87, Lilou1984, olatychy, salomea, krówka_muffka, Andriel, Karmelek211, anitka19953 lubią tę wiadomość
MICHAŁEK
ciekawe kiedy ja to odespie 
