X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • jusiakp Autorytet
    Postów: 656 989

    Wysłany: 8 marca 2016, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mnie uspokoilyscie. Tylko mnie niepokoi to ze krwawienie bylo male a tu nagle sie zwiekszylo a to podobno zle. Jeszcze krocze mnie boli i podbrzusze :-/

    jusiakp
    ug376iye25kbbp0p.png
  • M+M+? Autorytet
    Postów: 977 1174

    Wysłany: 8 marca 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za odpowiedzi w sprawie laktatora.

    Czy z nawałem poradziłyście sobie bez laktatora?

    Czy wasze dzieci też zastpiają w trakcie karmienia? Piotruś ładnie je ok 10 minut a potem odpływa. Przez to się nie najada i cała procedura trwa ok 2 godzin, a czasem jak go odkładam do łóżeczka to ryk i znowu muszę karmić. Po minucie koleś znowu śpi w moich ramionach. I jak tu karmić 8 dziennie? Doby mi brakuje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2016, 13:22

  • MeAmerie Autorytet
    Postów: 553 1434

    Wysłany: 8 marca 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jusiakp wrote:
    Witajcie dziewczyny :-) u nas wszystko oki, malenstwo rosnie, tylko ja dzis w nocy mialam wieksze krwawienie a tak to juz sie jakby konczylo. A dzis rano na podpasce skrzep i jakby kawalek ,,watroby,, doslownie. Od razu zadzwonilam do poloznej, spytala czy sie przemeczalam, cos dzwigalam, to powiedzialam ze wczoraj wzielam sie za sprzatanie kuchni, znioslam mala w foteliku na dol, potem wozek znioslam z trzech stopni i tyle. To powiedziala ze sprzatac maja inni a ja mam odpoczywac i zajmowac sie tylko mala. Mialyscie cos takiego ?

    Miałam chyba w pierwszym tygodniu po cc

    mhsvpiqve8v6pwb7.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 8 marca 2016, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M+M+? wrote:
    Dziękuję za odpowiedzi w sprawie laktatora.

    Czy z nawałem poradziłyście sobie bez laktatora?

    Czy wasze dzieci też zastpiają w trakcie karmienia? Piotruś ładnie je ok 10 minut a potem odpływa. Przez to się nienajada i cała procedura trwa ok 2 godzin, a czasem jak go odkładam do łóżeczka to ryk i znowu muszę karmić. Po minucie koleś znowu śpi w moich ramionach. I jak tu karmić 8 dziennie? Doby mi brakuje.

    ja z nawałem poradziłam sobie dzięki liściom kapusty i regularnemu karmieniu i opróżnianiu piersi przez Synka :)
    o laktatorze nawet nie pomyślałam. u mnie nawał przeszedł po 2 dniach :)

    ja mam śpiocha takiego :) muszę go na bieżąco "szturchać" :) tyle, że ja po 15 minutach nie jestem w stanie już go zmusić do jedzenia. ssie efektywnie przez te 15 minut, więc przyjęłam, że po prostu tyle potrzebuje.

    M+M+? lubi tę wiadomość

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 8 marca 2016, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu a te skurcze to takie parabole czy pojedyncze krechy?

    Bo przy pojedynczych krechach jak masz 80 lub 100 i tętno dziecka podwyższone to reakcja na ruch bardziej.

    Dziewczyny czytam Wasze obawy porodowe i to chyba normalne, też tak wewnętrznie czuje ze sobie nie poradzę. Ale ufam instynktowi, że mnie nie zawiedzie. A co do strachu porodowego to ja bardziej juz chce mieć to za sobą. Wiem że nie będzie kolorowo ale teraz czuję się już ciężko i chce by Młoda już była z nami.

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • Love_life Autorytet
    Postów: 768 1039

    Wysłany: 8 marca 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena wrote:
    Wiecie co? Strasznie boje sie porodu. Może nie tyle bólu co tego czy zdąże do szpitala, czy komplikacji nie będzie. I jak to będzie po porodzie. Czasem myśle 'w co my sie wpakowaliśmy?' i wstyd mi za takie myśli. Boje sie nieznanego. Czy sobie poradze i nie zrobie krzywdy dziecku. Jejku to odpowiedzialność na całe życie.. Z jednej strony chciałabym już urodzić bo boje sie chodzenia w 'przeterminowanej' ciąży, z drugiej strony nie robie nic by poród przyśpieszyć bo się go boje. Ostatnio oglądałam z mężem 'porody', po 1,5 odcinka nie chciał już oglądać i stwierdził że go to przeraziło..

    Kochana mam dokladnie takie same mysli chociaz pozniej mysle ze wlasnie tego chcielismy ze nasze zycie na pewno sie zmieni I mam nadzieje ze tak jak pisza dziewczyny bedziemy wiedziec co robic z malenstwem.

    Marlena, foxica lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]16ud43r84e2w0zoo.png[/link]

    2.02.15 7 tc mój aniołek :*
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 8 marca 2016, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renka88 wrote:
    Basiu a te skurcze to takie parabole czy pojedyncze krechy?

    Bo przy pojedynczych krechach jak masz 80 lub 100 i tętno dziecka podwyższone to reakcja na ruch bardziej.

    wydaje mi się, że masz racje, bo też to jako mocne ruchy czułam a nie skurcze.

    O a tak to wygląda

    2d0xw6a.jpg

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 8 marca 2016, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie taki wykres wyjaśniono jako napięcia brzucha w związku z ruchem Malucha, to to raczej nie są skurcze. Tak mnie się wydaje przynajmniej.

    Może Mamusie po porodach pomogą :)

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2016, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego naj dziewczyny na dzień kobiet.
    My z okazji tego dnia informujemy,ze Oliwka zdrowa (crp spadło do 1,2) i wracamy do domu :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2016, 13:08

    baassiia, d'nusia, RudyTygrysek, Mietka 30:), Renka88, edyś, Malina81, Madzialena90, nataliano, Izoleccc, Mania1718, Falon, Kajola, domiii, Andriel, TaRRa, Lilou1984, Czarodziejka87, Karolina@, aaagaaatka, Hannia123 lubią tę wiadomość

  • Love_life Autorytet
    Postów: 768 1039

    Wysłany: 8 marca 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M+M+? wrote:
    Dziękuję za odpowiedzi w sprawie laktatora.

    Czy z nawałem poradziłyście sobie bez laktatora?

    Czy wasze dzieci też zastpiają w trakcie karmienia?

    co prawda ja bez doswiadczenia w tych sprawach ale w tej ksiazce co czytam jest napisane ze jak maluszek zasypia podczas karmienia zeby pocierac kciukiem ruchem okreznym wewnetrzna powierzchnie dloni dziecka, pocierac plecki lub pod pachami, przebierac palcami w gore i w dol po kregoslupie. a jesli to nie dziala to zeby zostawic dziecko na pol godzinki w spokoju i pozwolic mu zasnac.

    M+M+? lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]16ud43r84e2w0zoo.png[/link]

    2.02.15 7 tc mój aniołek :*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domii usuń z listy oczekujących Kokainkę, bo jest i tu i tu ;)

    domiii lubi tę wiadomość

  • Love_life Autorytet
    Postów: 768 1039

    Wysłany: 8 marca 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renka88 wrote:
    Mnie taki wykres wyjaśniono jako napięcia brzucha w związku z ruchem Malucha, to to raczej nie są skurcze. Tak mnie się wydaje przynajmniej.

    Może Mamusie po porodach pomogą :)

    ja mialam wczoraj takie parabole i mowili mi ze to skurcze

    [link=https://www.suwaczki.com/]16ud43r84e2w0zoo.png[/link]

    2.02.15 7 tc mój aniołek :*
  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 8 marca 2016, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to chyba chodzi o parabole:)

    Olatychy co u Ciebie? Dawno nic nie pisałaś :(

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • Wanna Ekspertka
    Postów: 216 215

    Wysłany: 8 marca 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się boję tego co będzie po porodzie. Czy dam sobie radę. Gdy patrzę na łóżeczko w pokoju i wszystkie te dziecięce gadżety, to i tak nadal do mnie zupełnie nie dociera, że to już. Że za chwilę będzie tam mały człowiek. Moje dziecko. MOJE DZIECKO! Do tego ja jestem z tych kobiet, które nigdy nie zachwycały się dziećmi. Obce na ogół mnie drażniły, ze znajomymi dogadywałam się jak z dorosłymi i chyba dlatego mnie lubią, ale bobasy mnie nigdy nie wzruszały. Co innego małe szczeniaczki ;) - Zapewne wielu z Was wyda się to herezją, ale tak właśnie miałam. Nie oznacza to absolutnie, że nie chciałam dziecka. Chodzi mi raczej o to, że nigdy do tego świadomie nie dążyłam. Gdy ciąża stała się faktem, ucieszyłam się ogromnie i nadal się cieszę, że będę mamą, ale mój racjonalizm podpowiada mi, że będzie cholernie ciężko. Ale z drugiej strony to będzie największa przygoda mojego życia :D A ja strasznie lubię przygody i zmiany :D

    Love_life, Lilou1984 lubią tę wiadomość

    k0kdha00ytas68fh.png
  • edyś Autorytet
    Postów: 1338 1101

    Wysłany: 8 marca 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arien czekałam i czekałam, już miałam pisać na Roczniku '89 gdzie się podziewasz. Oczywiście chciałam Ci serdecznie pogratulować Tomusia ;)

    arien lubi tę wiadomość

    l22ncwa15v2ncszo.png
  • Malina81 Autorytet
    Postów: 261 270

    Wysłany: 8 marca 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki witajcie, wrzucam jeszcze tu swój wpis moze mi coś doradzicie, nie wiem co mam myśleć? kiedy urodzę.... strachu sie najadłam wczoraj...


    Bylam na Sorze porodowym w nocy.
    Od wczoraj rana okolo 6. zaczełam plamić i lekko krwawić. Zadzwonilam do przychodni, kazali wziaść podwójną dawkę magnezu i obserwować. Ból jak na miesiączkę. Lezałam pół dnia. Krawienie/plamienie ustało. Poczulam sie dobrze, tak dobrze ze umylam calą lazienkę na kolanach. O 22 poszlam spać. O 23 czuję ze coś ze mnie wyplywa. Patrzę a tam znow krawienie. Po chwili chlusnęłam lekko krwią i skrzepami. Szok, budzę męża, syn juz na równych nogach podekscytowany ze to juz. Mówie jedziemy nie ma co czekać. Weszlam jeszcze się podmyć na chwilę do wanny i podgolić a nogi mi się trzęsły. Zaczelam wymiotować, ale jak... nie mogla wyjsć. Dojechaliśmy, tetno moje podwyższone to drugie- ze stresu, ktg małego ok 140, oscylacja falująca, usg super,przepływy ok, łozysko II stopnia, maly ruchliwy w normie. Rozwarcie na opuszek palca, czesc pochwowa skrócona, wypływ krwi brunatnej. Tak się trzęsłam, nogi mi chodziły. Bardzo sie bałam. Ponowne badanie mojego cisnienia juz 125/90 jak usłyszalam ze mogę jechać do domu. Choć lekarz mówił ze jak pani chce i sie tak bardzo boi to mogę zostawić.Gdy sie coś zadzieje albo bedę krwawić wiecej mam przyjechać. Skurczy brak. Kobitki, jak myślicie kiedy u mnie poród sie moze rozkręcić? ile dni? jestem w 38 tyg. Myslalam, ze mnie zostawią, dadzą kroplówkę i akcja się rozkręci.. a teraz znow za chwilę to samo przechodzić. Nie wiem, czy bedę miala drugi raz tyle szczęscia ze trafie na super polożna i lekarza.

    nzjds65gub4su1ev.png
    w4sqdqk3vntd2f9j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2016, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinko moze jak się boisz to lepiej w szpitalu byc... Sama nie wiem

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis po ktg, cos tam się pisze, ale jakies popierdółki :D
    Lekarz mowi, że Jasiek robi nas w jajo.
    Kazał odstawić Mama DHA i spacerować dużo.
    W poniedziałek mam wizytę jak się dotoczę :D

    Malina81 lubi tę wiadomość

  • Malina81 Autorytet
    Postów: 261 270

    Wysłany: 8 marca 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    d'nusia wrote:
    Malinko moze jak się boisz to lepiej w szpitalu byc... Sama nie wiem


    D'nusia dzięki , jutro jadę na ktg do położnej, pewnie znów nic nie będzie. Caly czas się obserwuję. Dziwne to rozwieranie, jak na miesiączkę. Inaczej sobie to wyobrażalam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2016, 13:44

    nzjds65gub4su1ev.png
    w4sqdqk3vntd2f9j.png
  • Malina81 Autorytet
    Postów: 261 270

    Wysłany: 8 marca 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    d'nusia wrote:
    Ja dzis po ktg, cos tam się pisze, ale jakies popierdółki :D
    Lekarz mowi, że Jasiek robi nas w jajo.
    Kazał odstawić Mama DHA i spacerować dużo.
    W poniedziałek mam wizytę jak się dotoczę :D


    Może u Ciebie powoli też się coś rozkręca. :)

    d'nusia lubi tę wiadomość

    nzjds65gub4su1ev.png
    w4sqdqk3vntd2f9j.png
‹‹ 2117 2118 2119 2120 2121 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ