Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamuśki, czy Wam też tak ciężko?
Mój synek dziś nie spał od 9:00 do 14:15. Już nie miałam siły. Nie wiem jak go uspokoić, no bo ciągle ta pierś to chyba nie jest dobre... W końcu uśpiłam go leżąc razem z nim na łóżku, druga opcja to usypianie przy piersi. Wiem, że popełniam książkowe błędy, ale co zrobić gdy człowiek taki zmęczony.
Po remoncie nie mam jeszcze zasłon i tak sobie myślę, że może światło mu przeszkadza. Czy Wasze dzieci bez problemu śpią w dzień, czy musicie zachować cisze i czy zasłaniacie okna? -
edyś wrote:My juz po 8 bylysmy po cieciu. Ale bylam tak zaaferowana, ze nie zapamiętałam dokladnej godziny i parametrów. Wiem, ze wazyla ok 3400g i 56 cm dluga. Wiem za to na pewno, ze jest taaaaka gladziutka
Niestety lezymy osobno, nawet mi jej na moment nie położyli
Gratuluję kochanamożesz poprosić by ci ją na moment przyprowadzili. :-*
-
Foxica też myślałam już o dniu przed dniem 0 i właśnie zastanawiałam się w jakim będę stanie psychicznym
i też myślę, że będę się podobnie stresować już za 5 dni
Na pewno wszystko będzie dobrze. planowane cesarki to najbezpieczniejsze cesarki
postaraj się dzisiaj zmęczyć żeby jakoś zasnąć.
będę o Tobie jutro myślała :* wszystko się uda i będziesz już za chwilę tulić swoje 2 największe Szczęścia
-
M+M+? wrote:Mamuśki, czy Wam też tak ciężko?
Mój synek dziś nie spał od 9:00 do 14:15. Już nie miałam siły. Nie wiem jak go uspokoić, no bo ciągle ta pierś to chyba nie jest dobre... W końcu uśpiłam go leżąc razem z nim na łóżku, druga opcja to usypianie przy piersi. Wiem, że popełniam książkowe błędy, ale co zrobić gdy człowiek taki zmęczony.
Po remoncie nie mam jeszcze zasłon i tak sobie myślę, że może światło mu przeszkadza. Czy Wasze dzieci bez problemu śpią w dzień, czy musicie zachować cisze i czy zasłaniacie okna?
Ani przy pierwszym ani przy córeczce nie chodzimy na palcach. Prowadzimy normalne życie. Mała śpi w dzień i w nocy, przy telewizorze i wierzy włączonej. Prowadzimy normalne rozmowy. Mąż w niedziele oglądał mecz i równo kibicował mała nawet nie ruszyła się a odkurzacz nie zrobił na niej żadnego wrażenia.
Moja koleżanka wprowadziła całkowitą ciszę i teraz twierdzi że sama sobie jest winna bo dziecko 3 letnie a musi być cisza jak makiem zasiał.
Maluszek może coś mu przeszkadza albo głodny jest zwyczajnie.Możesz mocniej przytulić maluszka lub podać z 15-30 ml meliski takiej zwykłej parzonej by rozluźnić maluszka. Radzisz sobie dobrze - wierzę ci ze jesteś zmęczona. Spij zaraz jak dzidziuś kładzie się spać. Wykorzystaj każdą chwilę.M+M+? lubi tę wiadomość
-
jusiakp wrote:Dziewczyny wlasnie zaliczylam pierwszy orgazm po porodzie
lechtaczkowy bo lechtaczkowy ale jaka przyjemnosc aj jajaj
a jak u was z tym tematem ?
ja jedynie powiemwow zazdroszczę !
muminka83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lilou1984 wrote:Foxica też myślałam już o dniu przed dniem 0 i właśnie zastanawiałam się w jakim będę stanie psychicznym
i też myślę, że będę się podobnie stresować już za 5 dni
Na pewno wszystko będzie dobrze. planowane cesarki to najbezpieczniejsze cesarki
postaraj się dzisiaj zmęczyć żeby jakoś zasnąć.
będę o Tobie jutro myślała :* wszystko się uda i będziesz już za chwilę tulić swoje 2 największe Szczęścia
Lilou cesarki i bólu po niej, tego się nie boję raczej jestem odporna i zresztą tego chciałam, boje się spotkania z chłopakami i tego czy będę potrafiła cokolwiek przy nich zrobić, zająć się nimi. . Od przebrania, po nakarmienie, uspokojenie ewentualne, pielegnacje ... i czy nadaje się na bycie mamą , stało się to realne i zwyczajnie spanikowałam, jestem przerażona...,
a godzina zero w czwartek nie jutro
Chyba jutro poćwiczę zakładanie pampersa na miśku, bo aż głupio..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 21:21
Lilou1984 lubi tę wiadomość
-
Coreczka z nami od 11.14
4065 g
53cm
glowka 36 cm
porod trauma 25 godzin wywolywany przez oxy w ogromnej dawce byly komplikacje nie wiem czy go opisywac. Okazalo sie ze mala byla za duza ale i tak nie zrobili cesarki. Ja skonczylam na sali operacyjnej w calkowitym znieczuleniu uspili mnie bardzo duzo szwow do samego tylka masakra. Pod koniec w sali bylo z 12 osob w tym 3 lekarzy ale pamietam to przez mgle z bolu. Mala wyciagneli za p8moca zsawki biedawcto nasze kochanie. Przez 10 h dzialal epidural w kregoslup i mialam tez morfine i gas rozweselajacy... gdyby nie maz przy mnie to mie dalabym radyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 21:33
nataliano, foxica, Czarodziejka87, muminka83, domiii, M+M+?, salomea, She86, alinalii, Izoleccc, Karka, Andriel, Renka88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny