Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś jestem wniebowzieta:-) prawie cały dzień pada, więc w końcu super:-)
Z okazji rocznicy ślubu mąż wczoraj zabrał mnie na kolację, a dziś w kawiarni skusiłam się na pierwszą kawę odkąd jestem w ciąży i przepyszny torcik bezowy:-) raj normalnie:-)
Szkoda ze do pracy jutro:-(A.Kasia lubi tę wiadomość
-
Est wrote:Jak tak Was czytam Dziewczyny to sobie myślę, ze jednak cieszę się, ze na północy Polski zawsze jest chłodniej. Teraz mamy 22 stopnie i jest cudowniejusiakp
-
A w Warszawie lekkie ochłodzenie.
W praktyce oznacza to spadek temperatury z 34 na 28 stopniAle to już czyni różnicę.
U mnie na 22. piętrze jest teraz trochę chłodniej niż na dole, wieje lekki wiaterek, więc super się siedzi na tarasie i można odetchnąć. Może wreszcie znajdę w sobie jakąś wenę do pracy -
Kofeinko, podobno takie dla niemowląt są także bezpieczne w ciąży.
Co do wędlin ja albo piekę w domu, albo kupuję taką, która ma w składzie tylko mięso i przyprawy. W ogóle od lat na wszystkim dokładnie czytam etykiety i mam sprawdzoną listę produktów. Wolę czasem czegoś nie zjeść niż takie chemiczne wciągnąć.
Co do kupnych pasztetów czytałam gdzieś, żeby nie jeść ich w ciąży, bo nie można ich poddać kolejnej obróbce cieplnej, a różnie z nimi bywa. Ja szczęśliwie dostałam wczoraj domowy pasztet od babciWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 20:20
-
nick nieaktualny
-
A.Kasia bo to jest moja 4 ciaza poprzednie zakończyły sie przedwcześnie. A wynika to z faktu że mam niewydolność ciśnieniową szyjki macicy i jak maluch robi sie coraz większy to uciska szyjke która się skraca i odchodzą mi wody. Więc żeby utrzymać ciążę założy mi szew. Miałam juz to mieć ostatnio ale pan doktor się trochę ociagal i przed 22 tygodniem odeszly mi wody i bylo po zawodach.
-
Kate84 wrote:Dziewczyny, ale Wy się zdrowo odżywiacie ja kupuje po prostu to co lubię i smakuje
teraz trochę z tym gorzej bo apetytu brak, ale jak już jem to, to co zawsze.
Ja raczej jem, co mi akurat smakuje, ale staram się nie przesadzać z niezdrową żywnością. -
Ja ostatnio też miałam dziwne zachcianki typu gorące kubki a tam tyle chemii że brak słów. Dziś taki gorący kubek zastąpiłam pyszna herbatką. Na dniach mam zamiar upiec pierwszy raz pasztet bo oboje z moim chłopakiem uwielbiamy pasztety, aż ślinka cieknie na samą myśl
Często jem kanapki z pomidorem albo ogórkiem ostatnio naszła mnie ochota na owoce. Ogólnie staram się zdrowo jeść ale czasem kebaba czy frytek nie odmówie
-
Dziewczyny wróciłam już z gór. Tzn. byłam w górach, ale nad wodą. Konkretnie w Brennej. Powiem Wam, że powietrze było tam zdecydowanie bardziej rześkie jak na Śląsku (pomimo tego, że mieszkam na wsi, a nie w mieście), temperatura ok. 2-3 stopnie niższa i co najważniejsze - bardzo często chmury zakrywały słońce, co było jak balsam dla duszy i ciała
Wiecie jaką mi dzisiaj mąż zrobił niespodziankę? Leżałam sobie na kocu, a mój M poszedł do sklepu po lody, jakieś owoce i po gazetę motoryzacyjną dla siebie. Przyszedł z lodami, owocami, gazetą dla siebie i gazetą dla mnie - "Mamo to ja". Przeczytałam ją od razu calusieńką!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 21:17
RudyTygrysek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarcysia86 wrote:A.Kasia bo to jest moja 4 ciaza poprzednie zakończyły sie przedwcześnie. A wynika to z faktu że mam niewydolność ciśnieniową szyjki macicy i jak maluch robi sie coraz większy to uciska szyjke która się skraca i odchodzą mi wody. Więc żeby utrzymać ciążę założy mi szew. Miałam juz to mieć ostatnio ale pan doktor się trochę ociagal i przed 22 tygodniem odeszly mi wody i bylo po zawodach.
Pytam bo ja też urodziłam przedwcześnie. Zastanawiam się, co lekarz postanowi w moim przypadku, póki co o tym nie wspominał ale jest jeszcze wcześnie. Sama jestem trochę rozdarta, z jednej strony czułabym się bezpieczniej ale trochę się boję bo poznałam kilka kobiet, którym po założeniu szwu wdała się infekcja, więc i tak trzeba było ciążę przedwcześnie rozwiązać. Muszę poruszyć ten temat z lekarzem na następnej wizycie i wypytać porządnie o ryzyko.