Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyedyś wrote:To ja też może coś wrzucę. Vira, może Ci się przyda.
http://antoonovka.pl/2015/08/nie-ma-mleka/
http://antoonovka.pl/2015/11/jak-skutecznie-pobudzic-laktacje/
http://antoonovka.pl/2015/09/za-malo-przybiera-musi-pani-zaczac-dokarmiac/
Dzięki. Super -
A mój grubcio, kolejne 200g przybrał od poniedziałku
i teraz już 3950g waży, czyli +850g od urodzenia w niecałe 4 tygodnie. Wielka ulga, bo przez pierwsze 2 tygodnie było kiepsko przez żółtaczkę. A i położna pokazała nową pozycję do karmienia, aby mała nie połykała powietrza. Ja leżę na plecach, a mała jakby na mnie, tak aby była brzuszkiem w dół. Ciężko się usadowić samej, ale popróbuje. A no i zdrzemnąć się można w trakcie
Mania1718 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny od wczoraj próbuje pobrać małej mocz do badania....i nie ogarniam. Mam już obsikane 4 pary spodni, pół łóżka i całą podłogę a do badania nic. Woreczki się odklejają jak mała wierzga nogami a do pojemnika ciężko mi trafić trzymając ją płaczącą i pojemnik. Ehh. Może któraś ma jakiś sposób?
-
Vira wrote:Myślałam o tym by podawać tzn dokarmiać tym mm ale nie od dziś wiadomo, że dziecko jak poczuje łatwość picia w butli to prędzej czy później odrzuci pierś. Tego się boję i chciałabym uniknąć. Póki co przez te 2 tygodnie piersi nie odrzuciła ale każdego dnia może. Do wizyty u pediatry ( za tydzień ) powalczę samym cyckiem i zobaczymy. No chyba, że nie będę wyrabiać a ona będzie marudna. Podobnie jak Pass - nie jestem jeszcze gotowa by się poddać.
Zalecenia dokarmiać mm są od położnej a nie od pediatry więc można to wsadzić między bajki.
Mój maluch na początku przybieral ok 100g/tydz i znana doradczyni laktacyjna zaleciła dokarmianie mm do czasu prawidłowych przyrostów i jednoczesne stymulowanie laktacji przez odciąganie laktatorem. Twierdziła, że to nie wpływa dobrze na rozwój. Minimum to 150g/tydz. Też polemizowałam, ale nastraszyła mnie i zastosowałam się jednak. Później ściągałam pokarm i dosypywałam takie saszetki bebilon hmf-dodatek kaloryczny do mleka matki dla dzieci słabo przybierających. Teraz po 7 tyg juz tylko pierś bo mały ładnie ściąga i rośnie 200g tygodniowo. Pamiętaj, ze pobieranie pokarmu z piersi moze przekraczac mozliwosci i umiejetnosci dziecka na poczatku. Ale to Twoja decyzja, ty jesteś matką. -
perła ziemi wrote:Cześć! Dziewczyny przepadlam w tym całym macierzyństwie;) karmię piersią i za każdym razem jak to robię spływa na mnie fala miłości
ale Mam tak dopiero od kilku dni...doskonałe rozumiem dziewczyny które decyduja sie na mm. Nawal pokarmu, bolace sutki, t wardnienia, stres związany z odzywianiem- kosmos! Ja na szczęście wytrwalam ale jakby nie było pamiętajcie, ze mama i jej samopoczucie jest bardzo ważna. Nie dajcie zepsuć sobie tego przecudnego czasu parciem otoczenia na kp ponad wszystko.
Muminko możesz jeszcze raz polecić ten pas pociazowy? Kiedy zaczelas to nosić? Ja jestem 2 tyg po cc i chyba jeszcze się wstrzymam ale kupić już bym chciała.
I mam jeszcze prośbę i polecenie jakiegoś fajnego albumu na początek dla malucha. Priwadzicie takie? Będę kupowała w sieci i boję się ze się natne tak bez oglądania.
Miłego dnia dla Was i Waszych pociech
Oczywiście - noszę od 2 tygodnia od cesarskiego cięcia. Teraz już rozmiar s wcześniej m
http://allegro.pl/babyono-pas-poporodowy-brzuszny-xs-xxl-i5670307537.html
perła ziemi lubi tę wiadomość
-
Falon wrote:Dziewczyny! a ja tu mam pytanie z kosmosu
chciałabym wywołać trochę zdjęć, ale drogą internetową. Ma któraś namiar na kogoś sprawdzonego? Korzystałyście z takiej usługi?
Może MeAmerie coś podpowie?
uwolnijkolory na allegro.Falon lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartka89 wrote:Mój maluch na początku przybieral ok 100g/tydz i znana doradczyni laktacyjna zaleciła dokarmianie mm do czasu prawidłowych przyrostów i jednoczesne stymulowanie laktacji przez odciąganie laktatorem. Twierdziła, że to nie wpływa dobrze na rozwój. Minimum to 150g/tydz. Też polemizowałam, ale nastraszyła mnie i zastosowałam się jednak. Później ściągałam pokarm i dosypywałam takie saszetki bebilon hmf-dodatek kaloryczny do mleka matki dla dzieci słabo przybierających. Teraz po 7 tyg juz tylko pierś bo mały ładnie ściąga i rośnie 200g tygodniowo. Pamiętaj, ze pobieranie pokarmu z piersi moze przekraczac mozliwosci i umiejetnosci dziecka na poczatku. Ale to Twoja decyzja, ty jesteś matką.
Gdzie tego bebilona można kupić? -
Ta pozycja do karmienia na lezaco to bedzie chyba hit u nas:) wlasnie sie karmimy, ja mam 2rece wolne, leze wygodnie, mala sie nie krztusi, nie kreci dupskiem, oczka zamkniete:) jedyny minus to ciezko sie usadowic I te poduchy popodkladac. Zobaczy jak bedzie z brzuszkiem, czy bedzie miec ulge. A no I chyba dluzej nam schodzi, bo jej tak szybko nie leci mleczko
M+M+? lubi tę wiadomość
-
Falon - zawsze zamawiałam w Rossmanie i byłam zadowolona. Ostatnio skusiłam się na empik i również miłe zaskoczenie. Zawsze poluję na groupon albo podobnym portalu, aby było tanio
Baassiiaa - Gratuluję takiego przyrostu wagipróbowałam tę pozycję o której piszesz, ale mi się nie udało. Młody krztusił się - prawdopodobnie źle go ułożyłam. Jest gdzieś na necie zdjęcie jak ta pozycja powinna prawidłowo wyglądać? Ja do odbicia trzymam ok. 5 minut. Jak po tym czasie mu się nie odbije to kładę go na brzuszku, a wtedy bączki gwarantowane
Kasmira - ja pobierałam ostatnio synkowi, tylko u tej płci podobno łatwiej. Pierwszy raz założyłam do pampersa taki specjalny woreczek do pobierania moczu w aptece - dziadostwo jakich mało. Na drugi dzień rano karmiłam synka na leżąco i jedną ręką trzymałam kubeczek na mocz i czekałam. Udało się - synek jadł spokojnie i nawet nie wiedział o operacji
Salomea - fajnie, że znalazła się kolejna nieliczna osoba, które podziela moje zdanie o przyjemności kpWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 14:42
-
tak jak mała się krztusi, to znak, że mleko za szybko leci i dziecko nie nadąża, skutek uboczny to połykanie powietrza. U mnie dopiero to jest od kilku dni, gdzie mi się zaczęło strasznie mleko lać. Z drugiej strony jak Twój nie beka i brzuszek nie boli, to mysle, że nie masz się czym przejmować
O to wygląda mniej więcej tak. Jak karmie np z lewej piersi, to jeszcze z lewej strony podkładam rogalika/ poduszkę i mała lezy częściowo na mnie a częściowo na tym rogalu. Ważne, żeby buzia obejmowała brodawkę tak jakby od góry, tak aby dziecko miało ciężej ssać. AAA no i brodawka w ogóle mnie nie boli po takim karmieniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 15:03
Karolina@, M+M+? lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny