WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuje kochane
Powiem Wam że akurat ani pieluszki nie próbowałam ani wkładania bokiem. Kąpię małą co drugi dzień, jutro próbujemy.
A moja piękna znowu płacze jak kończy jedzenie, mam wrażenie że jest już tak pełna że więcej nie może a ona chce jeszcze. Wylewa jej się już bokami ale na mamę furczy, żeby mleczka nie zabierać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2016, 21:35
kasieńka 1985 lubi tę wiadomość
-
Kochane otóż dziś zastosowaliśmy nową metodę.
O 18 jedzonko, o 19 masaż brzuszka i ciepłe okłady. O 19:30 kąpiel i o 20 znów jedzonko. Zjadł całą porcję ! Bez krzyku.
Troszkę marudził, ale bardziej wtedy , gdy zabierałam mu butle. ( nie chciałam by ta szybko się opił).
Usnął o 21 i śpi
Izoleccc, M+M+?, Madlene.:) lubią tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Edys kupke tak jak u doroslego, a badanie na nietolerancje to po prostu ogolne badanie kalu, tam zwroc uwage na wyniku na ph, moja ma 5 i wazne ciala redukujace, norma do 0,25 % moja ma az 1%. Daj znac jak odbierzesz wynik.
A ja po kolejnej wizycie u pediatry, mala dzis juz wypila swoje normy ale tak to przez dwa tyg meczarnia, prezenie, plucie mlekiem, gazy, masakra, lekarka dala skierowanie do szpitala na przebadanie,mam ja poobserwowac przez weekend jeszcze i gdyby znow tak pila nie spokojnie to pojechac. Ale ja jeszcze podam jej gastrotuss ktory nam przepisala
W poniedzialek mamy usg i wtedy zobaczymy co dalej, ogolnie mala przez 3 tyg, no nie cale jeszcze przybrala 500g wic tragedii chyba nie ma.jusiakp
-
Ja mam te muszle z Aventu, zaklada sie je jak wkladki laktacyjne do stanika
Tylko że strasznie deformują wizualnie biust, przynajmniej w przypadku używania staników sportowych
I obcisłe koszulki + muszle poza domem to nie był w moim przypadku dobry pomysł. No ale ja to i tak tylko w domu używałam.[*] Arek - 19.01.2014
-
A ja Wam powiem że ja sie martwie że jak będę tyle jadła to w życiu nie zgubię brzucha.. Mam ten luksus że mieszkając razem z mamą w jednym domu (na szczęście mamy osobne piętra ) zniosę Milenę na dół i spokojnie sie najem. A jem chyba z 2x tyle co wcześniej, sama jestem tym przerażona...
[*] Arek - 19.01.2014
-
baassiia wrote:Martka a dostalas jakies zalecenia ad refluksu? Jakies leki albo skierowanie do gastrologa?
Niestety na pogotowiu nie. Dzis bede rozmawiać z moim pediatra. Ale ona mowila mi przez tel ze refluks to refluks ale przy takich objawach boi sie powikłań laryngologicznych. W moim przypadku miała racje. Franek dostał antybiotyk mega słodki truskawkowy i sie nim zajada. Dobrze bo lekarka mowila ze jesli nie przyjmie No to wtedy na pewno szpital a synek nawet kropli nie roni jedyne co to karmie go i co 5 min odbijam i nosze zeby go nie zwrócił
-
Marlena wrote:A używa któraś z Was wkładek laktacyjnych wielokrotnego użytku? Jestem ciekawa opinii.
Ja wczoraj kupiłam ale jeszcze nie zdążyłam wyprać i wybróbować
ja używam Kokosi. Jestem bardzo zadowolona. I te urocze wzory Używam ich już miesiąc i nie wyobrażam sobie powrotu do jednorazówek. A ile zaoszczędziłam to moje
-
Tak was poczytuje o waszych problemach. Ja też mam dni co tylko mały się liczy i jego cyc. Ale są momenty że mam czas dla siebie. Mały był już sam z tatą jak byłam u fryzjera i jakoś przeżyłam, nie płakał. Jednego dnia ma kolki i mu się ulewa strasznie A innego jest spokojnym dzieckiem i chce się bawić lub spać. Jak maly mi codziennie ulewal byłam u pediatry Ale jak okazało się ze w tym czasie w ciągu tygodnia przybrał 400 g to pediatra kazała czekać bo to niedługo minie i nie mam się stresować bo źle dziala na dziecko. Wczoraj nosiłam bo pół dnia Bo miał kolki A popołudniu bawił się na macie i nic nie było. Z tatusiem też rozmawia bawi się w powtarzanie słów zwiedza dom. Seba często marudzi jak nie ma zainteresowania żadnych atrakcji koło siebie. Z piersi nadal się leje Ale to niby naturalne Ale się przyzwyczaiłam. Często chodzę na spacerku nawet dwa razy dziennie. Wczoraj nawet był ze mną u psiego fryzjera i w markecie dwie godziny z podroza i nawet nie plakal. Czasem sobie mysle mam cudowne dziecko i uśmiech jego wszystkie złe chwile wybacza. Teraz leży na raczkach moich i słodko śpi
Czekam:
-
Dawno nie pisałam, widzę, że niektóre mamy też zmagają się z refluksem
U nas też podejrzewam refluks, Hania połowe butelki zje i zaczyna się wyginać, caly czas głośno łyka, krztusi się przy jedzeniu, cały czas ma gile, kaszle przy zmianie pozycji,często ma chrypkę i nie poleży na pleckcah bo zaraz się wybudza, o ulewaniu i cofkach po godzinie albo i dłuzej od jedzeia nie wspominam. własnie pisze z nią na rekach bo nawet nnie polezy chwilke
Widziałam Basia, że rozglądasz się po różnych forach, z tego co zauważyłam w Rzeszowie w szpitalu na lwowskiej jest dziecięca poradnia gastrologiczna i przyjmują na bieżąco
http://www.szpital2.rzeszow.pl/przychodnia-dzieci/poradnia-gastroenterologiczna-dla-dzieci-rzeszow.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 10:37
niecierpliwaa, A.Kasia lubią tę wiadomość
-
Lula, szukam pomyslow na ta moja marudke:)
Odnosnie nutritionu-zagestnika do mleka. Ja kp I probowalam go podac w formie papki, ale nie bylo szans mala plula.
Dzis zrobilam 100ml sztucznego I dodalam. Najpierw wlalam do butli dr browns antykolkowej, ale nic nie lecialo z niej:/ przelalam do tomme tippe ze smoczkiem 1 I tu juz luz, mala ciagnela, dlugo jej zeszlo ale wyjadla. na koncu jesCze troszke cycka dalam bo jakby niedojadla, ale zaraz mi padla. W trakcie jak widzialam ze sie zaczyna krecic bralam na beka I jedlismy dalej bez spazmow:) takze u mnie ti chyba nie uszka, bo przy butli tez by sie zachowanie powtarzalo.
Teraz mi usnela I udalo sie ja odlozyc na plecko-boczek, nie jaram sie, bo jakos bardzo spokojnie nie spi, no ale.
Plan mam taki, ze bede odciagac laktatorem I dodawac ten zageszczacz I zobacze jaki bedzie efekt. Wiem, ze to grozi utrata mleka, ale trudno, nie bede patrzec jak mi sie dziecko szarpie przez te glupie cyce..
Na razie nie wpadam.w hurra optymizm, bo nie wiadomo jak to bedzie na dluzsza mete.
Martka, mam nadzieje, ze u Ciebie jedzenie wroci do normalnosci po przeleczeniu:)
-
paola87 wrote:Ile czasu w nocy pozwalacie spać dzieciom jeśli same się nie obudzą?
Mój ma pierwszą fazę snu, że śpi 5-5,5h. Nie wybudzam go, sam się budzi. Potem już wstaje co 3h.
Ogólnie u nas wygląda to tak, że np. o 21 idzie spać, budzi się o 2-2:30. A potem budzi się o 5:30 ale jeszcze usypia. Wstajemy razem ok 8
M+M+? lubi tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Lula_w wrote:Dawno nie pisałam, widzę, że niektóre mamy też zmagają się z refluksem
U nas też podejrzewam refluks, Hania połowe butelki zje i zaczyna się wyginać, caly czas głośno łyka, krztusi się przy jedzeniu, cały czas ma gile, kaszle przy zmianie pozycji,często ma chrypkę i nie poleży na pleckcah bo zaraz się wybudza, o ulewaniu i cofkach po godzinie albo i dłuzej od jedzeia nie wspominam. własnie pisze z nią na rekach bo nawet nnie polezy chwilke
Widziałam Basia, że rozglądasz się po różnych forach, z tego co zauważyłam w Rzeszowie w szpitalu na lwowskiej jest dziecięca poradnia gastrologiczna i przyjmują na bieżąco
http://www.szpital2.rzeszow.pl/przychodnia-dzieci/poradnia-gastroenterologiczna-dla-dzieci-rzeszow.html
Nie miało być lubię, ale tak to jest jak się nie uważa...
Kochana ja mam podobne objawy i też podejrzenie refluksu. Mój jedynie co to aż tyle nie ulewa no i takie objawy ma głównie wieczorem, chociaż wczoraj obyło się bez.
Zauważyłam, że najczęściej jak je bardzo łapczywie to krzyczy i się wkurza podczas jedzenia, też głośno połyka itp.
Sama nie wiem czy to to czy nie .Synuś Antoś - 23.03.2016r.
