Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMam pytanie do dziewczyn, które karmily piersią i przeszły na mm. Czy wasze dzieci były od początku smoczkowe? My będziemy stopniowo przechodzić na mm od przyszłego tygodnia i mnie przeraża fakt, że nie mam czym zastąpić cycka jako uspokajacza bo Tomek jest niesmoczkowy. Jak wy to ogarnęłyscie?
-
Basia, mała pewnie nie może już zasnąć ze zmęczenia...
Vira mnie w szkole rodzenia mówili, że mleko zamrożone można przechowywać 6 misięcy. To samo jest napisane na woreczkach do mrożenia i w i strukcji do laktatora. Ja podobnie jak ty odciągam codziennie i zbieram.muminka83 lubi tę wiadomość
-
salomea wrote:Tak
I to nawet częściej niż w ciąży i przed nią.
I dzieciaczek nie świruje po kawie?
Ja mam straszną ochotę. Rano, jak włączam ekspres dla męża, to wariuję. Zawsze oblizuję łyżeczkę
A pijesz rano, czy w ciągu dnia? Przed czy po karmieniu?
-
baassiia wrote:Wiecie co mala tak swirowala I wsadzilam.do nosidla I padla w 10s, poza tym co die okazuje potrafi w tym spac na boku bez marudzenia. Takze lezymy sobie razem:) chwila oddechu I odpoczynku:)
Basiu, u mnie zazwyczaj "takie nowości" działają raz... Mam nadzieję, że u Ciebie będzie inaczej. No żal mi Was dziewczyny strasznie, bo sama wiem co przeżywam jak synuch ma gorszy dzień. Dziś poszłam ok 15:30 na spacer i pozwoliłam mu spać w wózku godzinę. Według Giny Ford ta drzemka nie powinna natomiast przekraczać 15 minut. I coś w tym jest, bo po kąpieli synek męczył się z zaśnięciem z pół godziny. Postękiwał, machał łapkami, wybudzał go każdy dźwięk.
-
M+M+? wrote:I dzieciaczek nie świruje po kawie?
Ja mam straszną ochotę. Rano, jak włączam ekspres dla męża, to wariuję. Zawsze oblizuję łyżeczkę
A pijesz rano, czy w ciągu dnia? Przed czy po karmieniu?Ale on chyba w ogóle jest odporny na to co jem. Na początku kp w ogóle nie piłam kawy, potem spróbowałam i było ok. Może spróbuj wypić małą filiżankę po karmieniu i zobaczysz jak maluszek zareaguje
M+M+? lubi tę wiadomość
-
Karolina@ wrote:Kupowałam w drogerii ekologicznej. Fajna obsługa i ekspresowa wysyłka. Aaa i dostałam gratisy
http://www.drogeria-ekologiczna.pl/112-wkladki-laktacyjne-kokosiKilka par kokosi i jeszcze innych firm dla porównania. Długo czekałaś na przesyłkę?
-
M+M+? wrote:Basiu, u mnie zazwyczaj "takie nowości" działają raz... Mam nadzieję, że u Ciebie będzie inaczej. No żal mi Was dziewczyny strasznie, bo sama wiem co przeżywam jak synuch ma gorszy dzień. Dziś poszłam ok 15:30 na spacer i pozwoliłam mu spać w wózku godzinę. Według Giny Ford ta drzemka nie powinna natomiast przekraczać 15 minut. I coś w tym jest, bo po kąpieli synek męczył się z zaśnięciem z pół godziny. Postękiwał, machał łapkami, wybudzał go każdy dźwięk.
-
Przy dziecku 7 tyg jak mój synek - ok 9:00 rano 45 minut, ok południa 2-2,5 godziny i ok 16 - 15 minut. W sumie sen w ciagu dnia nie powinien przekraczac 3,5-4 godzin. Wtedy dziecko ładnie spi w nocy i po 12 tygodniu powinien przesypiac cala noc.
-
M+M+? wrote:Przy dziecku 7 tyg jak mój synek - ok 9:00 rano 45 minut, ok południa 2-2,5 godziny i ok 16 - 15 minut. W sumie sen w ciagu dnia nie powinien przekraczac 3,5-4 godzin. Wtedy dziecko ładnie spi w nocy i po 12 tygodniu powinien przesypiac cala noc.
A Tobie udało się wprowadzić taki model? W sumie ciężko tak trochę, bo dziecko jak chce to śpi, jak nie chce to młotkiem się nie zmusi...
Lula_w lubi tę wiadomość
-
Nie udaje mi się. Jedyna jakaś tam regularność to drzemka w południe ok 2 - 2,5 h. Chociaż czasem pada jak zabity i śpi, a czasem wymaga to spaceru.
Drzemka rano i popołudniu to jedna wielka niewiadoma.
Staram się stosować do zasad tej Giny Ford, bo jak dotąd zbawienny jest dla mnie wypoczynek nocny. Chociaz ostatnio mały budzi się już po 6 rano - chyba przez to że jest jasno (sypialnię mam od wschodu, a zasłony nie dają rady). -
Edyś, mnie się udało doprowadzić do snu od 19 do 7 rano (chociaż ostatnio synucha budzie się trochę wcześniej). Na jedzenie budzi się ok 23 i wtedy go też przewijam. Później budzi się o 3 i jak nie ma kupki to go nie orzewijam, więc zabiera mi to karmienie ok 20 minut.
-
M+M+? wrote:Edyś, mnie się udało doprowadzić do snu od 19 do 7 rano (chociaż ostatnio synucha budzie się trochę wcześniej). Na jedzenie budzi się ok 23 i wtedy go też przewijam. Później budzi się o 3 i jak nie ma kupki to go nie orzewijam, więc zabiera mi to karmienie ok 20 minut.
Tyle ci przesypia na piersi? Czy karmisz mm?