Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kobitki, to znaczy się, że mój cycoholik nie jest w mniejszosci łacznie z krótkim spaniem. Rodzicielstwo bliskości, świetna sprawa... z 1 dzieckiem ( wcześniak) nie było takiego wiszenia na cycku. Damy radę i pewnie jak wejdą stałe pokarmy częstotliwość karmień się zmniejszy.Starszego karmiłam mieszanie, raz butla, raz cycek i młody zasypiał sam w łóżeczku. Podejrzewam, że dlatego ponieważ biedak prawie 2 mies. spędził w szpitalu.
Znajomej córeczka ma 8 tyg. i prawie od samego początku zasypia sama w łóżeczku. Dostaję pierś, odbicie, położenie do łóżeczka i lulu:) Ideał normalnie:)
Teraz mając na 100 % zdrowego niemowlaka odkrywam macierzyństwo od nowa:) Czas szybko leci wiec bedę sie cieszyć chwilą bliskości.
-
Falon wrote:Co do kanalika to może się mylę??
Jak wiecie najpierw miałam duże kłopoty z prawą piersią, bo aż zrobiło się pęknięcie i mała bardzo boląca ranka więc z prawej odciągałam laktatorem. W końcu doczekałam się bo wszystko się zagoiło i przedwczoraj pełna radości zaczęłam małą przystawiać, bo tego laktatora miałam już serdecznie dość
Ale moja euforia nietrwala długo. Wczoraj w nocy na tej prawej brodawce na czubku zauważyłam taki maleńki przezroczysty bolący pęcherzyk wypełniony płynem. Trochę go pougniatałam, a teraz jest na jego miejscu mała biała plamka i to niestety boli tak, że się znów poddałam z karmieniem tą piersią i musiałam to ponownie przerwać i laktator poszedł w ruch...
Jestem tym wszystkim tak już wykończona że nie mam sił dosłownie na nic
Wyczytałam w necie, że to właśnie może być zatkany kanalik, a w książce "Karmienie piersią" piszą, że pęcherzyk powstaje po urazie sutka.
Jestem wykończona, niewyspana, wkurzona na maxa! Ciekawe kiedy ten koszmar mnie opuści. Przepraszam Was za te smęty.
Faloniku, ja przechodziłam 2 razy przez to samo i łącze się w bólu. Nikomu tego nie życzę! 2 razy mialam zatkany kanalik, i 1 raz zapchany przewód mleczny. Istna załamka. Karmiłam i płakałam z bólu... bo do tego bolały mnie wtedy sutki.
Bylam za 1 razem w poradni laktacyjnej i napisze Ci co mi babka doradziła.
Po pierwsze jak czujesz, ze robi sie zastój bierzez ibuprofen 3 x dziennie ( nieweluje stan zapalny, a przecież chcemy uniknąć antybiotyku)
Ja już jest zatkany kanalik mleczny z tym takim białym piegiem na sutku to :
łykasz 3 razy dziennie przez tydzień lecytynę ( meża wysłałam z apteki i babka nie chciala mu sprzedać bo to nie na odetkanie kanalika aż do mnie dzwoniłtak się znają
potem można profilaktycznie 1 raz dziennie.
Tą chorą pierś ogrzewamy przed każdym karmieniem ciepłą pieluszką ( maż mi moczył w gorącej wodzie i podawal) gdy meża nie było było to mega uciążliwe, bo maly jadł na żądanie a tu latalam z gorącą pieluszką do łazienkipo kamrieniu znów okłąd z zimnej pieluszki. No.. a teraz te mniej przyjemnie sprawy. Jak zapchany kanalik to trzeba go odetkać ( kanalik zapchany wygląda jak biały pieg na sutku)
Procedura jest taka:
Smarujesz czymś tłustym ten sutek, potem bierzesz wygotowaną igłę, lub kupujesz w aptece sterylną i podważasz ten czop.Na prawo, lewo, na boki, na około jak wolisz:) Uprzedzam, nie jest to miłe. Jak się uda, to jest szansa ze za 1 razem wypłynie ztego mleko. Na koniec sprawa najmniej przyjemna. Psikasz cały sutek octaniseptem w celu odkażenia:) Mnie to urtowało 2 razy:) I jak najczęsciej karmić z teh chorej piersi i różne pozycje. Ja już gorączkowałam i czułam się b. zle.
ps- jako profilaktykę babeczka zaleciła mi suplementację kwasami dha, ryby albo 3 razy dziennie po 1 łyżeczce oleju, lub dobrej oliwy no i dieta zdrowa jak w ciązy.
A na zatkany przewód mleczny delikatne masaże pod prysznicem i jak się karmi to też delikatnie masować tą pierść. Ja czulam zatkany przewód mleczny i masowalam go spiralnie góra -dół. Obłożyłam tą pierś kapustą. Jejku toż to jakaś masakra smród się za mną ciągnął przez pół miasta:(ale pomogło. Ten zatkany przewód mleczny zrobił mi się przez zawianie, po prostu weszlam z ciepłego pomieszczenia do zimnego.
Każdy problem konsultowałam telefonicznie i raz osobiście.
Trzymkaj się!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2016, 12:12
Falon, M+M+? lubią tę wiadomość
-
Czarodziejka87 - większość tutaj mamuś szczepiło 5w1. Ja również
u mnie były ceny 100 lub 130.
Paola87 - nie wiem z jakiego zakątka kraju jesteś, ale bardzo ciekawą okolicą na spacery i ogólnie pobyt na świeżym powietrzu jest Beskid Śląski - Wisła, Ustroń, Brenna, Szczyrk. Jest gdzie spacerować, zjeść dobre lody, wyjechać wyżej w góry podziwiać widoki, skorzystać z rozrywki (są muszle koncertowe a latem często jakieś kabarety, koncerty itp.) Generalnie jak przychodzi weekend, to pół śląska tam spędza wolny czas
Falon - jesteś pewna, że to zatkany kanalik? Ja też miałam takie coś i dlatego poszłam do doradcy laktacyjnego. Okazało się, że to nie zatkany kanalik a taki bąbel, odcisk jaki robi się czasami na stopach. Spowodowane jest to tym, że dziecko ma siły odruch ssania, a my zbyt mało "dociskany" maleństwa do piersi i wtedy mocno sutek wyciągają. Wtedy faktycznie najszybciej pozbyć się tego przekuwając jałową igłą (robiłam tak), odkazić octaniseptem i dużo wietrzyć. Po tym zabiegu przez dzień czy dwa bolał mnie sutek do momentu zagojenia, ale od tej pory jest dobrze. No i często przystawiać. Powodzenia :*Czarodziejka87, Falon lubią tę wiadomość
-
My szczepiliśmy 5w1. W sumie z rotawirusem zapłaciliśmy 400 zł, to chyba ten rotawirus taki drogi?? A wiecie ile kosztują pneumokoki? Idziemy za 2 tygodnie...
Karolina w tych miejscach byliśmy z mężem 2 lata temuByło super
Kurczę, mam wrażenie, że brzuch mi rośnie, to przez wcinanie słodyczyNiestety przez brak czasu ciasteczka wszelkiej maści są teraz dla mnie najszybszym zapychaczem
Czarodziejka87 lubi tę wiadomość
-
paola87 wrote:My szczepiliśmy 5w1. W sumie z rotawirusem zapłaciliśmy 400 zł, to chyba ten rotawirus taki drogi?? A wiecie ile kosztują pneumokoki? Idziemy za 2 tygodnie...
Karolina w tych miejscach byliśmy z mężem 2 lata temuByło super
Kurczę, mam wrażenie, że brzuch mi rośnie, to przez wcinanie słodyczyNiestety przez brak czasu ciasteczka wszelkiej maści są teraz dla mnie najszybszym zapychaczem
U mnie pneumokoki 220 lub 280zł
Ja będę szczepić na pneumo ale trochę później,dziś mi lekarz powiedział,że jeśli nie idzie mały do żłobka to możemy ok.6 miesiąca na pneumo zaszczepićFilip 28.03.2016
-
Karolina@ wrote:Falon - jesteś pewna, że to zatkany kanalik? Ja też miałam takie coś i dlatego poszłam do doradcy laktacyjnego. Okazało się, że to nie zatkany kanalik a taki bąbel, odcisk jaki robi się czasami na stopach. Spowodowane jest to tym, że dziecko ma siły odruch ssania, a my zbyt mało "dociskany" maleństwa do piersi i wtedy mocno sutek wyciągają. Wtedy faktycznie najszybciej pozbyć się tego przekuwając jałową igłą (robiłam tak), odkazić octaniseptem i dużo wietrzyć. Po tym zabiegu przez dzień czy dwa bolał mnie sutek do momentu zagojenia, ale od tej pory jest dobrze. No i często przystawiać. Powodzenia :*
chyba właśnie to jest to o czym piszesz. Więc raczej źle to u siebie zinterpretowałam. Ja nie przekuwałam co prawda, ale dziś tej plamki już nie mam, ale brodawka jest jeszcze zbyt wrażliwa przy dotyku i nie mam już siły na KP bo to istne tortury więc używam laktatora póki się całkiem nie zagoi:-)
Dzięki Wam wszystkim za odpowiedzi, jak zawsze można na Was liczyć!!!
Karolina@ lubi tę wiadomość
-
my płaciliśmy 290zł za pneumokoki
-
Laski, dziś postanowiłam iść na całość tj. iść do kosmetyczki... Dwa dni odciągałam na tę okazję pokarm. Jak tylko wyszłam to mały ryczał w niebogłosy i oczywiście wzgardził butlą. Przy próbie nakarmienia krzyczał, dławił się i wyginał. I tyle z mojej wolności. Na jutro mam zaplanowanego fryzjera i już się boję.
-
Często narzekałam na służbę zdrowia w UK ale od tej pory nie będę.
Piszecie ceny szczepionek i normalnie nie dowierzam! Tutaj wszystko (leki na receptę i nie) są za darmo dla dzieci do 16 roku życia i dalej jeżeli uczą się full time. Szczepionki wszystkie ( płatne w Pl ) są za darmo. 10 maja mamy pierwsze szczepienie na 8 tygodni życia małego. 5w1 (błonnica, tężec, krztusiec, paraliż dziecięcy, wzw b ) plus pneumokoki i rotawirus
W 12 tygodniu życia mamy znowu 5w1 plus szczepionka na meningokoki.
W 16 tygodniu życia 5w1 plus pneumokoki
Na rok czasu wzw b i meningokoki w jednej szczepionce plus mmr odra świnka różyczka plus pneumokoki
Czarodziejka87, Falon lubią tę wiadomość
[/link]
-
baassiia wrote:Od jakis 3 dni uzywam oleju kokosowego na ta sucha skorke I jest meega efekt:) normalnie cudo, zadne oliwki ten olej najlepszy. Praktycznie wszystkie luszczace sie miejsca zniknely:)
A.takie glupie pytanie, kiedy maluchom.zaczynaja rosnac wlosy?:p zastanawiam sie jakie corcia bedzie.miec czy jasne po.mnie czy ciemne po mezu:)
To chyba różnie, bo mój syn urodził się z wlosami (ciemnymi) i wciąż je ma, trochę tylko pojasnialy, są teraz ciemnobrazowe. I duzo ich ma, mogę mu robić różne fryzurki
Także przy okazji obalam mit: nigdy w życiu nie miałam zgagi i włosy są i to dużo
-
domiii wrote:Ja Kochana od początku jem wszystko oprócz pomarańczy i grejpfrutów.
Wzdymających rzeczy nie jem ze względu na swoj problem z brzuchem.
Mój Synek nie wie co to kolkano i ja jako szczęśliwa Mama tez nie!
Choć probuje teraz odstawiać na chwilę niektóre rzeczy żeby zobaczyć czy ten trądzik co ma to ten niemowlęcy na ktory nie mam wpływu czy jednak mam...
Domii nie wydaje mi się, żeby dieta miała wpływ na trądzik niemowlęcy. Mój synek też miał trądzik (ja od początku jem wszystko) i po ok dwóch tygodniach, tak jak się pojawił, tak zniknął , a ja cały czas jadłam wszystko. Sok pomarańczowy mąż wyciska mi codziennie.
Wszyscy pediatrzy mówili mi, że za trądzik odpowiadają hormony, nie dieta. I teraz syn ma piękną skórę. W ogóle cały jest pięknyMania1718, Renka88, domiii lubią tę wiadomość
-
Ja szczepie 5w1 w piątek. Nie znam jeszcze ceny.
My właśnie wróciliśmy od pediatry. Pojechaliśmy prywatnie do najbardziej polecanej w naszym mieście. Zbadala małego od stóp do głów jak żaden inny lekarz. Jest zdrów jak ryba i wg niej te marudzenie to kolka. I wcale nie musi być o jednej porze.
Dała recepte na debridat ale najpierw mamy spróbować dalej delicol i espumisan + dicoflor.
Powiedziała żebyśmy też rozważyli zmianę mleka na Bebiko Comfort.
Dodatkowo zaproponowała butelkę Avent. Kupiłam wszystko i zobaczymy.Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Hej hej
daaaawno mnie nie było
nie dam radyWas nadrobić bo tyle tego
u nas jest dużo lepiej
Filip w poniedziałek skońcxył 8 tyfodni i jest już spokojniej z jego brzuszkiem ale pierwsze 6 tygodni to był koszmar
męczył się biedak i płakał dzień - noc
Karmimy się tylko MM od 4 tygodnia bo jakoś nie miałam zacięcia do walki z laktacją która była baaardzo mała i w sumie poszłam na łatwiznę a teraz żałuje
No tp tylemam nadzieje ze teraz będę już częściej
baassiia, Karolina@, d'nusia, She86 lubią tę wiadomość