X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • Madlene.:) Autorytet
    Postów: 782 1329

    Wysłany: 4 maja 2016, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupowałam spodnie w lidlu i są bardzo fajne, prane już chyba z 20 razy i wyglądają ok. A właśnie spojrzałam na gazetkę i widzę że teraz spodnie też będą, więc się jutro przejdę ;) i jeszcze to mają fajne że ta guma nie ciśnie małej a nie jak w niektórych.

    28whyx8d41olhvnv.png
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 4 maja 2016, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyś - ja się jutro wybieram, a właściwie jeszcze dzisiaj. Idę na polowanie przed samym zamknięciem, bo podobno wtedy wystawiają już towar. Chcę kupić spodenki (bo są bez stópek, a mój ma stopy kajaki i w nic się nie mieści), buciki i karmnik :)

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 4 maja 2016, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam spodenki i bodziaki! Ja już je mam. Mąż mi je kupił w Niemczech z miesiąc temu.
    Właśnie sprawdziłam teraz wiem ile jest różnicy w towarze w Polsce i w DE :)

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • Vincent Ekspertka
    Postów: 198 409

    Wysłany: 4 maja 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, jak ubieracie dzieciaczki na chrzest?
    Wszystkie te zestawy dla chłopców, zawierają koszulkę i sweterek lub garniturek, trochę to za zimno w maju do kościoła? a kupować na jeden raz białą kurteczkę... też bez sensu, jak Wy robicie?

    atdc20mm6bz4wcm9.png
  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 4 maja 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dostałam od chrzestnego mojego idealną sukienkę (różowo-srebrną) i w niej Basia pójdzie do chrztu. Ale dokupiłam na allegro kurteczkę nową z likwidacji sklepu, właśnie białą.


    Dziewczyny! Jak wyglądają pępuszki waszych dzieci? Mojej kikut odpadł i wszystko jest okej tylko dlaczego pępek ma barwę takiej kawy z mlekiem? Siostra mówi, że od hormonów? Kikut odpadł na pewno prawidłowo, bo położna jeszcze to oglądała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2016, 20:34

    Vincent lubi tę wiadomość

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • Pass Ekspertka
    Postów: 133 76

    Wysłany: 4 maja 2016, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małego pępek do tej pory wyglądał ładnie. Nawet zrobił się już taki wklęsły jak u dorosłego. Tylko zaniepokoiło mnie bo na końcu pępka zrobiło się takie zaciemnienie. Brudne nie jest bo mu wciąż oczyszczam, i nie wiem czy to wciąż się goi czy co to jest.

  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 4 maja 2016, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Est wrote:
    Domii nie wydaje mi się, żeby dieta miała wpływ na trądzik niemowlęcy. Mój synek też miał trądzik (ja od początku jem wszystko) i po ok dwóch tygodniach, tak jak się pojawił, tak zniknął , a ja cały czas jadłam wszystko. Sok pomarańczowy mąż wyciska mi codziennie.
    Wszyscy pediatrzy mówili mi, że za trądzik odpowiadają hormony, nie dieta. I teraz syn ma piękną skórę. W ogóle cały jest piękny :-) <3

    a po czym Kochana poznałaś że to był trądzik u Ciebie?

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • Vincent Ekspertka
    Postów: 198 409

    Wysłany: 4 maja 2016, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renka88 wrote:
    Ja dostałam od chrzestnego mojego idealną sukienkę (różowo-srebrną) i w niej Basia pójdzie do chrztu. Ale dokupiłam na allegro kurteczkę nową z likwidacji sklepu, właśnie białą.


    Dziewczyny! Jak wyglądają pępuszki waszych dzieci? Mojej kikut odpadł i wszystko jest okej tylko dlaczego pępek ma barwę takiej kawy z mlekiem? Siostra mówi, że od hormonów? Kikut odpadł na pewno prawidłowo, bo położna jeszcze to oglądała.

    nasz pępek jest normalnego koloru, nie czyszczę nic tam nie grzebie, więc nie wiem dlaczego u Was tak jest

    atdc20mm6bz4wcm9.png
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    a po czym Kochana poznałaś że to był trądzik u Ciebie?

    Dwóch pediatrow go oglądało i powiedzieli, że trądzik. I że często dzieci mają i sam zejdzie, nic nie robić. Tak też było.

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • She86 Autorytet
    Postów: 825 858

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martita88 wrote:
    Hej hej ;) daaaawno mnie nie było :) nie dam radyWas nadrobić bo tyle tego :) u nas jest dużo lepiej :) Filip w poniedziałek skońcxył 8 tyfodni i jest już spokojniej z jego brzuszkiem ale pierwsze 6 tygodni to był koszmar :/ męczył się biedak i płakał dzień - noc :(
    Karmimy się tylko MM od 4 tygodnia bo jakoś nie miałam zacięcia do walki z laktacją która była baaardzo mała i w sumie poszłam na łatwiznę a teraz żałuje :/

    No tp tyle :) mam nadzieje ze teraz będę już częściej ;)

    Fajnie że się odezwałaś, zastanawiałam się ostatnio co tam u Ciebie słychać :)

    Martita88 lubi tę wiadomość

    Natalia <3 27.03.2016
    3i49krhmwfp2unuq.png
    ckaiqqmzo2wel1fv.png

  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 5 maja 2016, 04:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie kolor normalny, ale jest troche wystajacy, ciekawe czy tak juz zostanie. Chwile po odpadnieciu zbierala sie jeszcze takie biale cos, ale teraz juz jest czysty

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2016, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U ns po wprowadzeniu mm jest jakaś masakra ;( Tomek znów mq bóle brzucha pół nocy płacze, ma gazy i nie może zrobić kupy. Na piersi po eliminacji nabiału już było ok a tu znowu nocki z głowy. Jestem załamana ;(

  • skowroneczka87 Autorytet
    Postów: 1040 1130

    Wysłany: 5 maja 2016, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie do mam ktore karmiac piersia podawaly zageszczacz do mleka. Jak sie nazywa to cudo? Czy trzeba mowic ze to do mleka matki?

    mycha28 lubi tę wiadomość

    l22ntv73fkix1gof.png

    atdcx1hpilxa7usf.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 5 maja 2016, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skowroneczka87 wrote:
    Pytanie do mam ktore karmiac piersia podawaly zageszczacz do mleka. Jak sie nazywa to cudo? Czy trzeba mowic ze to do mleka matki?
    Nutrition firmy bebilon

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • skowroneczka87 Autorytet
    Postów: 1040 1130

    Wysłany: 5 maja 2016, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Basia. Zauwazylas jakas poprawe po tym? Jak sie dzidzius zachowywal? Juz niewiem co mam robic. Weronika ulewa na potege, mam wrazenie, ze wiecej niz zjada. Odbijam, nosze po jedzeniu, karmie z glowa wyzej, staram sie nie dawac jej tego plynnego mleczka tylko jak zleci to gestsze. I nic. Czasem jest dzien ze uleje raz czy dwa, ale czasami non stop. Juz nie mam sil. Dzis rycze jak glupia z kazdym ulaniem.

    l22ntv73fkix1gof.png

    atdcx1hpilxa7usf.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 5 maja 2016, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z ulewaniem byla poprawa spora, natomiast moja ulewala przez ta alergie na moje mleko (zoladek cofal). Jak teraz pije to mleko dla alergikow to daje zageszczacz tylko do nocnego mleczka I to 1/3 zalecanej porcji I jest dobrze. Jak cos wyplynie to kilka kropelek, albo jak sie przeje to razem z beknieciem zaraz po jedzeniu jej troszke wyleci. Miedzy karmieniami nie ulewa wcale, choc czasem m widze jakby polykala, wiec pewnie nadal jej sie troszke cofa.

    A no I ten preparat zageszcza troche kupki, moja miala mega zadkie, wiec mi to nawet pasowalo. Takze trzeba uwazac, zeby sie maluch nie zatwardzil.

    A no I jeszcze taka sprawa bo przy kp na opakowaniu pisza zeby podawac w formie papki, ale moja plula tym, wiec oscoagalam troche I w butli rozuszczalam, takze zabawy z tym strasznie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2016, 08:43

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 5 maja 2016, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie tez splakalam sporo przy mojej malej, bo tak ja brzuszek bolala, ze potrafila caly dzien nie spac:( cala w nerwach byla, no straszne:( takze wiem co czujesz. To jest najgorsze tak patrzec bezradnie na cierpienie malucha.

    Teraz idzie 9 dzien na nowym mleczku I pomalu, pomalu widze poprawe. Nadal spi niespokojnie, zrywa sie, ale przynajmniej spi. Wiecej sie usmiecha, mozna z nia na spacer wyjsc. Brzuszek nadal dokucza, ale daje jej zyc. Wysypka z buzi tez pomalu schodzi.

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • skowroneczka87 Autorytet
    Postów: 1040 1130

    Wysłany: 5 maja 2016, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baassiia wrote:
    Z ulewaniem byla poprawa spora, natomiast moja ulewala przez ta alergie na moje mleko (zoladek cofal). Jak teraz pije to mleko dla alergikow to daje zageszczacz tylko do nocnego mleczka I to 1/3 zalecanej porcji I jest dobrze. Jak cos wyplynie to kilka kropelek, albo jak sie przeje to razem z beknieciem zaraz po jedzeniu jej troszke wyleci. Miedzy karmieniami nie ulewa wcale, choc czasem m widze jakby polykala, wiec pewnie nadal jej sie troszke cofa.

    A no I ten preparat zageszcza troche kupki, moja miala mega zadkie, wiec mi to nawet pasowalo. Takze trzeba uwazac, zeby sie maluch nie zatwardzil.

    A no I jeszcze taka sprawa bo przy kp na opakowaniu pisza zeby podawac w formie papki, ale moja plula tym, wiec oscoagalam troche I w butli rozuszczalam, takze zabawy z tym strasznie

    U Ciebie pamietam byl problem z brzuszkiem tak? Placz, problemy ze snem? U nas nie ma nic procz ulewania. Poza tym Mala pogodna, zadowolona, usmiechnieta, spi i w dzien i w nocy bez problemu, a jak nie spi to jest spokojna wiec skaza, alergiaczy nietolerancja to chyba nie sa. Jedynie co to kupki nie robi:-/

    l22ntv73fkix1gof.png

    atdcx1hpilxa7usf.png
  • alinalii Autorytet
    Postów: 1110 2894

    Wysłany: 5 maja 2016, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny jak dzieciaczki mają problem z kupą to spróbujcie podać herbatkę z kopru włoskiego , ja gdy podaje mojej małej , to po 1 min robi kupe;)

    czekałam na Ciebie kochanie:*
    6fb868068e9dcc93637a332477a98c4e.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    www.suwaczki.com
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 5 maja 2016, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak dokladnie, a na wadze Ci ok przybiera? U mnie typowa alergia bo na skore tez poszlo.

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
‹‹ 2285 2286 2287 2288 2289 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ