Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Marcysiu trzymaj się.. ja tak samo jak Ty w poprzedniej ciąży czułam,że coś jest nie tak.. kobieca intuicja... z tego co czytałam forum to nie jest to Twoja pierwsza taka historia. Życzę Ci żebyś trafiła na dobrego specjaliste, ktory Wam pomoze.
a wy dziewczynki sie nie stresujcie. Nie kazdą kobiete spotyka taka historia ale niestety wiele..
ja jutro mam kolejna wizyte po serduszkowej 3tyg temu. Ale czuję tym razem,ze bedzie dobrze choc nie mam typowych objawow ciazy i czuje sie bardzo dobrze.Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
annak wrote:.....a chyba największym anty-ciążowym objawem, jaki mi się przytrafił, było to, że nagle przestałam choć na chwilę myśleć o lokatorze w moim brzuchu, skupiłam się na pracy, dostałam przypływu weny i niespodziewanie napisałam bardzo fajne teksty na moją stronę
Juupiii!
Kochana,
Zdradzisz adres swojej strony? -
Karolina@ wrote:Dziewczyny mam kadrowe pytanie. Ponieważ jutro idę do lekarza i dostanę kolejne L4. Te L4 jest już powyżej 30 dni mojego zwolnienia w ciągu tego roku. Czy to L4 mam wysyłać do mojej firmy czy do ZUSu?
Dodam, że pracuję w dużej firmie.
Zawsze dopóki jesteś zatrudniona wysyłasz zwolnienia do pracodawcy. Do ZUSu wysyłałabyś, gdyby Twój stosunek pracy ustał. A ponieważ ciągle jesteś zatrudniona to Twój pracodawca przyjmuje zwolnienia i sam informuje ZUS.Karolina@ lubi tę wiadomość
-
A wiec jestem po wizycie. Jest dobrze. Serduszko bije. Ciężko było cokolwiek uchwycić przy moim tyłozgięciu macicy. Jednak jestem spokojniejsza.
Dostałam skierowanie na badania prenatalne -- darmowe. Musze zrobić tarczycę.
I o dziwno Lekarka za darmo przyjmie mnie w poniedziałek 17 sierpnia bym się nie denerwowała bo 20 sierpnia plus 14 dni jej nie będzie.
W tym czasie to bym zwariowała d0 7 września. A tak to będę spokojniejsza.
Ciąża na obrazie usg jest o 5 dni młodsza ale lekarka uspokaja iż to normalne na tym etapie. Dziś młodsza a za miesiąc będzie też inny wynik.
Mam daje brać dupka plus zacząć brać acard. Leżeć i niczym się nie martwic.
SzczęśliwaA.Kasia, Renka88, kofeinka, Martita88, Est, skowroneczka87, wiewiórka17, Karolina@, She86, annak, Marcysia86, Izoleccc, Tova33, Albuera, krówka_muffka, d'nusia lubią tę wiadomość
-
A powiedzcie mi dziewczyny jak to jest ze stresem i nerwami czy to bardzo dziala na dziecko? W tej chwili pracuje jako opiekunka z dzieckiem ktore ma prawie 3 latka i jest wychowywane bezstresowo i na wszystko ma pozwolenie. Gdy jestesmy u mnie skacze po lozku rzuca zabawkami coraz mniej slucha sie a ja przez to jestem w ciaglych nerwach
-
nick nieaktualnyRudyTygrysek wrote:A powiedzcie mi dziewczyny jak to jest ze stresem i nerwami czy to bardzo dziala na dziecko? W tej chwili pracuje jako opiekunka z dzieckiem ktore ma prawie 3 latka i jest wychowywane bezstresowo i na wszystko ma pozwolenie. Gdy jestesmy u mnie skacze po lozku rzuca zabawkami coraz mniej slucha sie a ja przez to jestem w ciaglych nerwach
http://www.psychiatria.pl/porada/czym-grozi-stres-w-ciazy/3205.html
Ps. jak ja nie znoszę tego całego "bezstresowego wychowania". Mojego męża siostrzenica jest wychowywana bezstresowo, ma 9 lat i zero szacunku do swojej mamy i każdego innego dorosłego. Gdy słyszę jak się do swojej mamy wyraża to mi się nóż w kieszeni otwiera. Jakoś na nas nikt takiej metody wychowania nie stosował i wyszliśmy na ludzi.
Est, muminka83, baassiia, kofeinka, Tova33 lubią tę wiadomość
-
RudyTygrysek wrote:A powiedzcie mi dziewczyny jak to jest ze stresem i nerwami czy to bardzo dziala na dziecko? W tej chwili pracuje jako opiekunka z dzieckiem ktore ma prawie 3 latka i jest wychowywane bezstresowo i na wszystko ma pozwolenie. Gdy jestesmy u mnie skacze po lozku rzuca zabawkami coraz mniej slucha sie a ja przez to jestem w ciaglych nerwach
Jeżeli jest u Ciebie musisz wprowadzić zasady. Zasady o których poinformujesz rodziców i dziecko. Dziecko musi wiedzieć co mu wolno a co nie. Dlatego system bezstresowy to głupota a ten kto pierwszy na niego wpadł powinien dostać w kask.
Nie wyobrażam sobie by mój podopieczny skakał mi po łóżku. Kiedyś opiekowałam się taką dziewczynką. Poinformowałam rodziców że u mnie nie będzie takich zabaw. Z dzieckiem uczyłam się, czytałam książki a jak nie chciało się słuchać miało karę.
wychowanie bezstresowe powoduje że nasze dzieci nie potrafią po krytyce się podnieść. Wzrost samobójstw u małych dzieci nawet nie mówiąc o tworzącej się patologii umysłowej. Taki nie ma szacunku ani do pracy rąk ani do nikogo. Nie mówię by bić bo za tym nie jestem ale jeśli argumenty nie sktkują musi ponieść karę. Mój synek jak przegnie ma informację iż każde zachowanie jest okupione konsekwencją. Potem wybiera sobie karę. I naprawdę jest grzeczny
baassiia, Tova33 lubią tę wiadomość
-
Marcysia86,
strasznie mi przykro. Okropne to jest! Niesprawiedliwe!!!!!!! Odpoczywaj teraz... 3mam za Ciebie kciuki! :* Mocno tulę!!!!
Ja dziś źle się czuję psychicznie. Zaczęłam plamić, więc stresuję się czwartkowej wizyty na badaniach prenatalnychWiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 19:05
-
Cześć dziewczyny.
Jakie smutne wieści dzisiaj, byłam pewna że na tym etapie już nie będzie żadnych strat. W ogóle w poprzedniej ciąży przez całe 9 mieisęcy z forum tylko jedna dziewczyna straciła maleństwo, i to w 20tc, a tutaj jakaś masakra.
Powiem Wam że ja na co dzień pracuję z noworodkami, dzisiaj np. miałam bliźnięta, i patrząc na nie modlę sie za każdym razem żebym i ja miała szansę donosić moją kruszynkę, i zazdroszczę rodzicom że są już "po wszystkim".
Mówi sie że ciąża to piękny okres dla kobiety....no cóż, nie dla mnie. Ciągle żyję w stresie czy będzie ok, i modlę się....
Marcysiu bardzo mi przykro, tym bardziej że już tyle masz aniołków w niebie.... -
Ta praca jest i tak tylko do konca sierpnia a on i tak nie rozumie moich polecen. Prosze 5 razy aby nie skakal czy nie robil innej rzeczy a on tak jak by byl gluchy nie reaguje. Ostatnio zdjelam go z lozka a on w ryk i ja znowu w nerwach. Rozwazam rezygnacje z pracy bo to i tak tylko 3 tygodnie. Czeka mnie rozmowa z moim chlopakiem na ten temat i zobaczymy co dalej.
-
Hej dziewczyny tu tak dość dokładnie opisane ad ryzyka poronień, które znacznie spada po zakończeniu 8 tygodnia i po usłyszeniu serduszka
Po skończeniu 12 tygodnia ryzyko to 1-2 % Także dziewczyny trzeba myśleć pozytywnie, najbardziej ryzykowne dni już za nami
A teraz do 12 tygodnia musimy dociągnąć
http://psychosomatyka.net/artczytaj.php?id=57&ckattempt=1
"Im dłużej trwa ciąża, tym ryzyko poronienia maleje. Największe jest do około 12 dnia rozwoju płodu – do momentu ukończenia zagnieżdżania się jaja płodowego w jamie macicy (czyli implantacji) i wynosi około 50%. Po implantacji ryzyko poronienia zmniejsza się do 12-24%. Po 8. tygodniu ciąży wynosi około 10% i wraz ze wzrostem ciąży maleje."Est, MeAmerie, Dorka87, Tova33, d'nusia lubią tę wiadomość
-
Dokladnie Basiu i tego będziemy się trzymać
Tygrysek, to zastanów się czy warto narazac siebie i dziecko na stres, musisz to sama rozważyć. Tak czy inaczej do konca sierpnia juz niedaleko .
Ja jestem umówiona w pracy, ze pracuję do końca sierpnia. A Wy Kobietki ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 19:25