Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój też szybciej wyrasta z bodów niż ze spodenek a w sumie nóżki ma dosyć długie

Ubranka z h&m i c&a są super. Z pepco mam mało rzeczy ale np. kaftaniki bardzo mi się rozwlekły. Polecam też ubranka z Auchan ;P bardzo tanie a po praniach jak nowe.Synuś Antoś - 23.03.2016r.
-
nick nieaktualnyA.Kasia wrote:Ooo, a jest coś takiego? Mnie wkurza to, że często bodziaki w rozmiarze 68-74 są już strasznie szerokie
Przecież nie wszystkie dzieci w tym wieku to pulpeciki, mój Tymek do małych nie należy a i tak na szerokość w tym rozmiarze się topi, chociaż na długość już są w sam raz 
Też nie wiedziałam, ale taki system przedłuży nam opcję używania bodziaków
Wpinasz klin w kroku i już jest więcej miejsca.
My właśnie wracamy z basenu. Tomek super- chyba mu się podobało chociaż na początku był mocno wystraszony. Teraz padł w aucie i mam nadzieję że trochę pośpi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 12:31
A.Kasia lubi tę wiadomość
-
moja emi waży 7kg;) 90% ciuszków mamy z H&M i według mnie ,(z tej firmy)
rozmiar ubranka jest nie adekwatny do skłądu materiału , mam kilka rzeczy w tym samym rozmiarze i w zależności od materiału jede body są , ok, drugie za małe ,a trzecie za duże , wiec nie mam wyznacznika rozmiarowego
emi nosi od 56cm do 68
-
Co do ciuszków to Kostek od początku większość nosił 62 po niecałym miesiącu zaczęliśmy nosić te na 68 które podwijałam w rekawkach 2 razy i ogolnie bylo ok teraz podwijamy już tylko raz a to glownie dlatego ze lubi konsumowac swoje paluszki
Ja zauważyłam że ciuszki z h&m wypadaja wieksze o rozmiar ale to w sumie fajnie. Mamy też bodziaki ze smyka i są bardzo fajne jakościowo i rozmiar raczej standardowy za to spodnie ze smyka jakies takie wielkie sie wydaja.
Mój pulpecik jutro kończy 2 miesiące i waży już chyba z 6 kg. Od jakiś 2 tygodni nosimy dady 3. Półtora tygodnia temu mierzyłam go tak jak to robią w szpitalu i miał 66cm. Czas zdecydowanie za szybko leci, mój malutki synuś nie jest juz taki malutki i jest w 100% podobny do tatusia. A Wasze maluszki do kogo podobne?
-
RudyTygrysek cała rodzina mówi że Emilka jest cała tata
2 moje koleżanki stwierdzają że cała ja
a my z mężem nie umiemy stwierdzić do kogo;)
co do spodni ze smyka to kupiłam kilka par i faktycznie sa jakieś wielkie
, długie , a w pasie ciasne -
Hej dziewczyny.
Dziś korzystaliśmy z pięknej pogody. Cały dzień poza domem. Byliśmy w naszym ulubionym parku.
Popołudniu wróciliśmy do domu, zjedliśmy zapiekankę makaronowo-warzywną
Ostatnio zakochałam się w makaronie orkiszowym
.
Maleńka po kąpieli zjadła i padła. Z dnia nadzień sypia więcej. Teraz średnia z nocy to 10-12 h co powoduje że w nocy już nawet na 1 karmienie się nie budzę. Mała nadal jada 100-120 ml.
Jeśli chodzi o ubranka - nadal ubieramy na 52. Nie ma znaczenia firma... Mam wrażenie że z części firm są za duże a z innych akuratne.
Maleńka uśmiecha się już na maksa. Uwielbiam jej uśmiech. Czasem wykazuje niezadowolenie a gdy tylko widzi znajome twarze zaraz się śmieje. Taka ta nasza mała bestia.
Urodę no cóż... większość mówi cała mama
a ja nadal twierdzę że to cały tatuś 
Judytka śpi... synek za moment kładzie się spać i nareszcie czas dla siebie
i męża...
Pozdrawiam serdecznie kochane.....Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2016, 08:42
Est lubi tę wiadomość
-
Wróciłam ale tylko z tym postem. ( pewnie powiecie, że jestem nawiedzona ).
Może Wam się do wydać dziwne ale mam prośbę.
W moim mieście rozegrała się tragedia - dość głośno o tym było w wydarzeniach czy faktach.
Chodzi o 3 miesięcznego Sebastianka, który został skatowany przez własnego ojca. Chłopiec przebywa w szpitalu obecnie, jego stan jest stabilny ale bardzo ciężki.
Nie wiem czemu ale okropnie to przeżywam - może dlatego, że Oliwka też ma 3 miesiące ( dziś puszczająć Oliwce Bacha zaczęłam ryczeć jak bóbr bo obce dziecko tak cierpiało ).
Udało mi się nawiązać kontakt z pracownikiem szpitala i dostarczyć chłopcu prezent - kostke sensoryczną i dmuchaną książeczkę. Dziecko jest mi kompletnie obce ale musiałam to zrobić dla własnego spokoju ducha. Mimo to nie czuje się jakoś szczególnie lepiej.
Do tych które wierzą - proszę o modlitwę za tego malca, a do tych które nie wierzą, niech wysyłają pozytywne wibracje w kosmos - by chłopiec został odebrany rodzicom, trafił do dobrej rodziny i nigdy więcej nie zaznał już bólu.
Nic więcej nie mogę zrobić dla tego dziecka - więc proszę Was o modlitwę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 20:42
Lucky, muminka83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny witam po przerwie
Dawno mnie nie bylo. Podczytywalam sporadycznie przez kolke synka i klopoty z corką. Niestety meczy mnie totalny brak czasu. Dlugi czas bylam sama z maluchami bo mąż musial wyjechac w trase. Mały zalapal przeziebienie od siostry, to bylo okropne dla nas wszystkich. Teraz wazy juz ponad 6 kg i mierzy 64 cm. Spory przyrost z 2800 i 54 cm, tylko na kp.
Jest cudowny i pieknie sie smieje. Za bardzo nie moge sie pochwalic dlugoscia spania, bo maly je i je i nie ma czasu na spanie
Pozdrawiam wszystkie i wasze pociechy
Postaram sie bywac czesciej
Falon, Est, Mania1718, A.Kasia, d'nusia, Kate84 lubią tę wiadomość
-
Nie ma znaczenia czy ktoś wierzy czy nie wierzy. W obliczu takich sytuacji życiowych zawsze staje po stronie bezbronnej jednostki w tym wypadku dziecka.
Osobiście nie wierzę w kościół ziemski jakiejkolwiek religii. Uważam że Boga ma się w sercu a nie w statystykach a Dobro jest w nas.
Bardzo żal mi tego chłopczyka i oczywiście modlę się za siły dla niego.
Jeśli rzeczywiście został pobity przez ojca to oczywiście kara mu się należy i to bez gadania. Nie oceniam matki bo w całej tej sytuacji nic o niej nie wiemy. Wiemy natomiast że jej nie było w domu. To nie jest powód by odbierać dziecko matce. Nikt z nas nie wie jak potoczy się jego sytuacja życiowa. Pomoc należy się też matce.
Jednak uważam że należy się pomoc temu dziecku. Mam nadzieję , że zakończenie będzie szczęśliwe.
A.Kasia lubi tę wiadomość
-
Jak ten czas leci.
Znowu koniec weekendu. Znowu jutro rozpoczyna się kolejny nowy tydzień.
Czas ... Czas ... jak na mniej to już zbyt szybkie tępo.
A korzystając jeszcze z tej niedzieli :p mykamy na spacer z dzieciakami
potem obiad i ogród botaniczny.
Tak więc miłej niedzieli
Falon, A.Kasia lubią tę wiadomość
-
Witamy się z Antkiem w ten piękny dzień !

My dziś jedziemy prosić na chrzciny a potem relaks tylko we dwoje ja i mąż. Idziemy na koncert i kolacje a mały zostaje z babcią
Falon, muminka83, M+M+?, A.Kasia, Kate84 lubią tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r.
-
Hej dziewczyny
ale mnie opóźniona niespodzianka spotkała, aż muszę się pochwalić
Mąż z okazji narodzin córci sprezentował mi super nowiutki aparat fotograficzny
juuuhuuuuuuuu!!! 

no! to teraz Julia będzie mnie miała dosyć bo nie odpędzi mnie od aparatu i miliona zdjęć, a mam na tym punkcie fioła! 
Fantastycznej niedzieli!
muminka83, edyś, Est, Mania1718, M+M+?, A.Kasia, d'nusia, Kate84 lubią tę wiadomość
-
Falon wrote:Hej dziewczyny
ale mnie opóźniona niespodzianka spotkała, aż muszę się pochwalić
Mąż z okazji narodzin córci sprezentował mi super nowiutki aparat fotograficzny
juuuhuuuuuuuu!!! 

no! to teraz Julia będzie mnie miała dosyć bo nie odpędzi mnie od aparatu i miliona zdjęć, a mam na tym punkcie fioła! 
Fantastycznej niedzieli!
Ważne że pomyślał. Też uważam że liczy się pamięć
Chyba każda z nas cyka mnóstwo zdjęć... haha za rok foto-książka będzie mieć moja 1000 stron hahaha
Falon lubi tę wiadomość
-
niecierpliwaa wrote:Witamy się z Antkiem w ten piękny dzień !

My dziś jedziemy prosić na chrzciny a potem relaks tylko we dwoje ja i mąż. Idziemy na koncert i kolacje a mały zostaje z babcią
O kurde, to Wy osobiscie zapraszacie na Chrzciny?
Ja powiedziałam przez telefon kiedy i o której i wszyscy powiedzieli, że będą.
Myślałam, że wystarczy.

-
Est wrote:O kurde, to Wy osobiscie zapraszacie na Chrzciny?
Ja powiedziałam przez telefon kiedy i o której i wszyscy powiedzieli, że będą.
Myślałam, że wystarczy.
My zapraszaliśmy osobiście. Chrzciliśmy jak mały miał 4 tyg, a jak miał 3 tyg to mieliśmy objazd po całej rodzinie. Uważam (ale to jest tylko moje prywatna opinia) że na takie uroczystości powinno się zapraszać osobiście. My nawet na urodziny jeździmy zapraszać.













