Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja witam się na początku 12
! Powiem Wam Dziewczyny ,że wiem dokładnie co czujecie. Ja przedwczoraj wymiotowałam żółcią,wodą,wszystko co weszło jeszcze szybciej wyszło:/ Wczoraj trochę lepiej ,ale dzisiaj znowu to samo
Do tego zawroty głowy i ten upał,który wszystko potęguje
Oszaleć można. Oby szybko minęło! Pozostaje Nam czekać na lepsze dni
A.Kasia lubi tę wiadomość
-
d'nusia wrote:Kofeinka będzie dobrze. Ja mam wizytę w poniedziałek, wtedy dostanę skierowanie na badania i założymy kartę ciąży. Juz odliczam dni, bo na poprzednim usg był tylko pęcherzyk.
No to teraz będzie widoczne serduszko. Ja wczoraj już widziałam choć tak jak wspomniałam ciężko było uchwycić. Moje tyłozgięcie macicy jest wręcz denerwujące na tym etapie.
Za tydzien dla spokoju usg bo moja ginekolog twierdzi że spokojna mama to szczęśliwa mama tak więc pójdę sobie podejrzeć. Już umówiłam się na 8 września na badanie usg prenatalne i nie mogę się już doczekać.Byle do przodu
kofeinka, d'nusia lubią tę wiadomość
-
muminka83 wrote:No to teraz będzie widoczne serduszko. Ja wczoraj już widziałam choć tak jak wspomniałam ciężko było uchwycić. Moje tyłozgięcie macicy jest wręcz denerwujące na tym etapie.
Za tydzien dla spokoju usg bo moja ginekolog twierdzi że spokojna mama to szczęśliwa mama tak więc pójdę sobie podejrzeć. Już umówiłam się na 8 września na badanie usg prenatalne i nie mogę się już doczekać.Byle do przodu
Twoja ginekolog ma w zupełności rację
Ja do gina chodzę prywatnie, więc nie mogę pozwolić sobie na zbyt częste wizyty bo budżet by tego nie wytrzymał
Jak byłam ostatnio na wizycie to było widać tylko zarodekmuminka83 lubi tę wiadomość
-
Kofeinko, ja zawsze sprawdzam ten tydzień co był i ten co zaczynam. Poza Belly patrzę np. tu: https://parenting.pl/portal/8-tydzien-ciazy, tam jest rozpisane CRL dzień po dniu. A tu jest fajnie, bo można obejrzeć przykładowe USG: http://babyonline.pl/tydzien-8,ciaza-kalendarz,r6.html
-
RudyTygrysek wrote:A ja stwierdziłam że jesli mój podopieczny dzis da mi tak samo w kośc to się pożegnamy nie bede ryzykowac swoim i malenstwa zdrowiem. Jutro z rana jade na badania krwi moczu i calą reszte. Niestety musze zrobic je prywatnie a to tyle kasy
Ja też robiłam prywatnie i kosztowało mnie to 160zł
Co to był za ból, gdy przyszło do płacenia...
A z podopiecznym masz rację - nie ma się co męczyć skoro jest taki nieznośny jak pisałaś wcześniej.
Twoje (Wasze) zdrowie jest najważniejsze -
kofeinka wrote:Twoja ginekolog ma w zupełności rację
Ja do gina chodzę prywatnie, więc nie mogę pozwolić sobie na zbyt częste wizyty bo budżet by tego nie wytrzymał
Jak byłam ostatnio na wizycie to było widać tylko zarodek
Ona też prywatnie mnie leczy i mimo to zaproponowała usg bezpłatne a więc gratisową wizytę. Zawsze też mogę podejść do niej do przychodni ale tam są ciężkie terminy jednak wpadam tam po skierowanie na badania by były bezpłatne. -
edyś wrote:Krowka,opinie ( internetowe) sa rozne Widzialam niewiele stron, na ktorych zabranialiby pic czystek a to dlatego, ze jest taki cudowny (podobno) Co do herbat malinowych to tez widzialam cala strone, poswiecona dobroczynnemu wplywowi malin (owocow i lisci) w ciazy Poszukaj "malinowe rodzenie"
Wiem właśnie,że na stronach piszą, że można pić czystek w ciąży,ale tak do końca to moim zdaniem trzeba indywidualnie sobie odpowiedzieć, bo nie ma żadnych badań co do stosowania go w ciąży, czy faktycznie on jest tak obojętny i cudowny- to jest jednak zioło. Co do malin, to faktycznie, przecież to lek na przeziębienie, od lat. Po za tym to lekarz powinien być dla nas pewnikiem i każdą wątpliwość konsultować z nim
-
nick nieaktualnyMuminka83 tez mam tylozgiecie haha :d Ja juz bym chciała pójść na l4. W pracy udaje, ze mnie ręka boli po złamaniu, dlatego staram sie nie nosić ciężarów, nie wchodzić po drabinie i więcej siedzę. Juz mi w sumie głupio, ze tak sie opierdzielam
no i wczoraj jeszcze klientka krzyczała na mnie przez telefon aż ręce mi sie trzęsły.
-
Krowka, dokladnie Lepiej byc ostroznym i wierzyc swojej intuicji Jesli sie boimy ze cos na zaszkodzi to lepiej postapic tak jak sie uwaza za sluszne
Dziewczyny, ja za pierwsze badania zaplacilam prawie 400 zl Byloby wiecej ale te podstawowe krwi i moczu dostalam od rodzinnegokrówka_muffka lubi tę wiadomość
-
Jeej Was tu nadrobić to z 2 godz. czytania:)
Chociaż czytam codziennie to prawie nic nie piszę, w pracy dużo pracy:) a w domku zajmuję się tłumaczeniem tekstów i artykułów odnośnie choroby koleżanki no i z jej mężem kombinujemy akcje jakieś koncerty, biegi, aukcje oprócz tego kontakty z klinikami - uff dużo tego.
Wizyta u mnie dopiero w czwartek będzie to pierwsza wizyta i trzęsę się przed nią strasznie.
W pracy - o ile nie będzie żadnych przeciwwskazań mam zamiar być do marca- najlepiej do porodu samego tylko ewentualnie trochę mniej godzin:)
arien lubi tę wiadomość
-
anie93lica wrote:No mój mały gigatnt
ciekawe tylko: chłopczyk czy dziewczynka
A dzisiaj znowu zaczyna upał doskwierac.
Jak żyć ;-p
Test pappa w wawie pryw kosztuje 600 zł.
A wy gdzie robicie testy
Kochana, temat testu Pappa pojawiał się już nie raz.
Ja, i z tego co pamiętam to kilka dziewczyn na pewno nie będziemy robić, tym bardziej jeśli USG wyjdzie ok.
ale zgadzam się, jestem z Warszawy i orientowałam się w cenach - USG genetyczne + test Pappa średnio 600 pln -
dziewczyny nie nadążam czytać wpisów
ja niestety kisnę w pracy i nie mam aż tyle czasu ;P ale melduję że jutro idę na wizytę i juz sie nie moge doczekac! trzymcie kciuki za mojego fasola
baassiia, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
domiii wrote:Kochana, temat testu Pappa pojawiał się już nie raz.
Ja, i z tego co pamiętam to kilka dziewczyn na pewno nie będziemy robić, tym bardziej jeśli USG wyjdzie ok.
ale zgadzam się, jestem z Warszawy i orientowałam się w cenach - USG genetyczne + test Pappa średnio 600 pln
Właśnie w babka medica widziałam 600zl. -
alinalii oczywiscie trzymamy kciuki!
Co do testu Pappa, ja go nie robię, tylko to usg...
Dziewczyny wizytujące wczoraj - ogromne grtulacaje! Takie wieści podnoszą na duchu
Mam do Was pytanie. Już króryś raz mi sie to zdarzyło. Otóż jak sie przebudzam i próbuję sie jeszcze w łóżku na leżąco przeciagnąć to łapie mnie taki ostry ból, a to po lewej a to po prawej stronie brzucha na samym dole. Jak tylko spowrotem przestanę się "prężyć" przechodzi. Jak myślicie, co to może być? Jest opcja że to te macicowe więzadła?
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Ja to chyba przeszłam w tryb czuwania bo w ogóle nie mogę się dobudzić
Cały czas chodzę śpiąca i tylko bym leżała plackiem.
Gośśś - ale jaja, ciekawe czy się później potwierdzi i będzie chłopak
Anie93lica - cudna fotka! Cieszę się, że wszystko okTest PAPPA robię w Luxmedzie. Ja mam na NFZ, ale z tego co wiem w Luxmed test PAPPA nie jest drogi. USG to jakieś 200zł + krew 90 zł.
Skowroneczka - nie myśl o tym śnie bo to głupoty jakieśMojemu mężowi się dzisiaj śniło, że miałam już duży brzuch i mnie bolał. Mieliśmy jechać do szpitala bo w sumie był już termin ale pogotowie nie chciało do mnie przyjechać, więc się wkurzyłam i poszłam snopki słomy w stodole układać
To jest dopiero zryty sen
Karolina@ - o której masz wizytę? Trzymam kciuki!
Kofeinka - 7 tyg 0 dni to skończony 7 tydzień ciąży. Czyli to, co jest napisane o rozwoju Twojego dziecka w 7 tyg już się dokonało. Jeżeli jesteś ciekawa co się będzie rozwijać w tym tygodniu, który właśnie leci to czytasz opisy na 8 tydzień ciąży
krówka_muffka - nie wiem w jakim typie literatury gustujesz, ja czytam głównie kryminały i thrillery. Szczególnie polecam książki Tess Geritsen (Ogród Kości to moja ulubiona książka) oraz Camilli Läckberg. Co do czystka to podobno jest bezpieczny w ciąży, ale ja bym nie ryzykowała. A liście malin są dobre w końcowym etapie ciąży, bo zmiękczają szyjkę macicy. Wcześniej się ich nie poleca. Pamiętajcie, że liście malin a same maliny to co innego i mają inne właściwości.
kofeinka, anie93lica, krówka_muffka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyarien wrote:alinalii oczywiscie trzymamy kciuki!
Co do testu Pappa, ja go nie robię, tylko to usg...
Dziewczyny wizytujące wczoraj - ogromne grtulacaje! Takie wieści podnoszą na duchu
Mam do Was pytanie. Już króryś raz mi sie to zdarzyło. Otóż jak sie przebudzam i próbuję sie jeszcze w łóżku na leżąco przeciagnąć to łapie mnie taki ostry ból, a to po lewej a to po prawej stronie brzucha na samym dole. Jak tylko spowrotem przestanę się "prężyć" przechodzi. Jak myślicie, co to może być? Jest opcja że to te macicowe więzadła?
Też tak mamTo normalne, wszystkie więzadła się rozciągają i stąd ten ból.
kofeinka lubi tę wiadomość