Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ksanko, rozumiem, że córka na razie nie będzie chodziła do kosmetyczki ale zarazić się wzw b jest niestety najłatwiej w szpitalu.
Syn moich znajomych uderzyl sie w głowę huśtawka i mial w szpitalu założone dosłownie dwa szwy.. Dalej chyba nie muszę mówić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2016, 14:53
-
paola ja tak mało wody podaję że daję mu w temp pokojowej- zajechałabym się jakbym miała to podgrzewać.
Ksanka Infarix jest do wyczerpania zapasów? Ja właśnie tą szczepionkę musiałam podać. Pentaxim5w1 teraz ciężko dostać, bo kilka krajów europejskich zrobiło go refundowanym i cała produkcja idzie tam, więc dla Polski jest baaaaardzo ograniczona ilość. -
paola87 wrote:Edyś, mój ostatni wynik wskazuje na nadczynność i endo powiedziała, że będzie mi tak skakać teraz dopóki nie ustabilizujemy, powiedziała że takie zapalenie dotyka 50% kobiet. A Synek miał po urodzeniu badane i nikt nie wspominał o powtórce. Pociesza mnie też fakt, że mężczyzn rzadziej to dotyka.
Ja zwróciłam uwagę na badanie tuż po tym jak jedna z dziewczyn na fb wspomniała o tym, że wybiera się z dzieciątkiem do endo.
http://dzieciowo.pl/2015/02/niedoczynnosc-tarczycy-u-niemowlat-czy-na-pewno-wszystko-wiemy.html
Poza tym Hashimoto mam ja, moja mama, mama mojego M. i jej mama także obciążenie jest spore.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2016, 15:14
-
Po pierwszym szczepieniu nic mu nie było, prócz senność i może ciut mniej zjadł,ale nei ma co się dziwić. Za 3tyg kolejna porcja i rotawirusy... Jakby nie krztusiec to pierwszy mój wybór padł mimo wszystko na refundowane, a że nie mieli innego krztuśca to wybrałam 5w1
-
Pass wrote:paola ja tak mało wody podaję że daję mu w temp pokojowej- zajechałabym się jakbym miała to podgrzewać.
Ksanka Infarix jest do wyczerpania zapasów? Ja właśnie tą szczepionkę musiałam podać. Pentaxim5w1 teraz ciężko dostać, bo kilka krajów europejskich zrobiło go refundowanym i cała produkcja idzie tam, więc dla Polski jest baaaaardzo ograniczona ilość.
Zna ktoś pediatre homeopate kwalifikujavego do szczepień w Warszawie? -
Est wrote:Ksanko, rozumiem, że córka na razie nie będzie chodziła do kosmetyczki ale zarazić się wzw b jest niestety najłatwiej w szpitalu.
Syn moich znajomych uderzyl sie w głowę huśtawka i mial w szpitalu założone dosłownie dwa szwy.. Dalej chyba nie muszę mówić.
Ja tez jestem zdania ze wzw b to najważniejsze szczepienie niemal. Rok temu zaklulam sie igła od młodej pacjentki. Po badaniu na zakaźnych okazało sie ze nie przeszła szczepień i ma aktywne wzw b, ja dzieki szczepieniu miałam odpornośc i wystarczające p/ciała. Szczepienia mnie uratowały!Est, A.Kasia lubią tę wiadomość
-
Est wrote:Ksanko, rozumiem, że córka na razie nie będzie chodziła do kosmetyczki ale zarazić się wzw b jest niestety najłatwiej w szpitalu.
Syn moich znajomych uderzyl sie w głowę huśtawka i mial w szpitalu założone dosłownie dwa szwy.. Dalej chyba nie muszę mówić.
Przykład HPV która jest zakazywana w kolejnych krajach a u nas na siłę wszystkim dziewczynkom, chyba żeby je wysterylizowac,
Bcg o wątpliwej skuteczności.
Albo inne szczepionki z hcg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2016, 16:05
Renka88 lubi tę wiadomość
-
No dobra Dziewczyny, jak to jest z tą wodą? Wiem że przy kp nie trzeba dodawać, ale czy można? Czy może to źle na coś wpłynąć? I jak to robić, kiedy i ile żeby nie wpłynęło na jedzenie? Bo mój Synek chętnie pije, ładnie ciągnie z tej butli, aż mu zabieram, bo nie wiem ile można. Poradźcie mi.
-
hej dziewczyny
co do kupki to Emilia robi każdego dnia o stalej porze odkąd
się urodziła ;)wiadomo jak była malutka to robiła więcej, teraz
raz dziennie , czasem ale rzadko dwa razy
co do picia wody od kilku dni ma grymas i nie chce pic
ani wody ani herbatki:(
my we wtorek idziemy już na drugie szczepienie
szczepimy 5w1 + rotawirusy i pneumokoki , pierwszą szczepionkę
przeszła bardzo dobrze
aa i jutro CHRZCINY !!! trzymajcie kciuki za EmilkęEst, Renka88, ksanka, Kate84, Andriel, Czarodziejka87 lubią tę wiadomość
-
Andriel wrote:Vira – Tak jak mówisz. Na samą myśl, że Wojtuś miał tyle co Nasze dzieciaczki to aż dreszcze mnie przechodzą i tym łatwiej przychodzi mi przeżywanie. Poza tym odkąd mam Nikusia to każde wiadomości tego typu wywołują u mnie łzy. Przypadek Wojtusia wzruszył mnie wyjątkowo bo śledziłam jego losy od początku, jak jeszcze był w brzuszku. Gdy widzę zdjęcia z jego ostatnich chwil to aż serce się kroi. Biedny Aniołek :,( I ten smutny opis tych zdjęć
Nie chciałabym być na miejscu jego rodziców teraz. Bóg dał im nadzieje i nagle cały ich świat runął.
Przepraszam, że ja tak ciągle o Wojtusiu ale przeżywam to jak nie wiem i praktycznie dzień w dzień płacze po czym patrzę na mojego Nikodemka i go całuje i przytulam ile wlezie.
Renka88 – My też mamy monitor oddechu i jest to jeden z najlepszych dzidziusiowych zakupów jakich dokonaliśmy.
M+M+? – Współczuje z powodu kotkaAle za to cieszę się, że z synkiem wszystko ok
Nasz malutki jeszcze nie śmieje się na głos, ale nie mogę się doczekać tego momentu. Dziś odkryliśmy, że lubi jak się na niego dmucha
Robi wtedy prześmieszne minki i się uśmiecha pełną buźką
Kiedyś na FB w Marcowych Mamusiach jedna mama polecała balon z helem jako atrakcje dla maluszka. Kupiliśmy 17 maja i tak do dzisiaj robi mega furorę. Balonik już raz mąż „dodmuchał” ,ale już robi się flaczek i będziemy kupować na allegro baloniki i hel bo Nasz mały uwielbia się w niego wpatrywać i trzymać za wstążkę
Martka89 – Nikodem nie śmieje się jeszcze na głos, tylko robi różne odgłosy przy tym
paola87 – Mój też krótko je, może 7-10min po czym zaczyna marudzić, puszczać pierś i znowu ssać by znowu puścić i marudzić. Wtedy kończę karmienie.
Ja to doskonale rozumiem. Sama przeżywałam skatowanie tego 3 miesięcznego Sebastianka zwłaszcza, że stało się to u mnie w mieście. Dotknęło mnie to tak bardzo, że pojechałam do szpitala dostarczyć prezent kompletnie obcemu dziecku. Kto normalny by tak zrobił ? Potem tylko śledziłam w necie co i jak z tym chłopcem i prosiłam ciocie która pracuje w opiece społecznej by sie czegoś dowiedziała. Oliwka w któryś dzień dostała ataku płaczu i mąż jej puścił bacha - jak usłyszałam te dzwieki to zamknełam sie w sypialni i zaczełam ryczeć jak bóbr za kompletnie obcym dzieckiem. Więc doskonale rozumiem co przeżywasz. Masz po prostu dobre serce. Poza tym kazda z nas mimochodem ma wrazenie jakby to dotkneło jej dziecka. Jak dowiedziałam sie o Sebastianku to łaziłam i ciągle tylko tuliłam i całowałam Oliwkę, z oka jej nie spuszczałam. Potem stwierdziłam ze albo jestem szurnięta albo nie nadaje sie by czytać o takich rzeczachAndriel lubi tę wiadomość
-
ksanka wrote:Martka, ja nie odrzucam szczepień, wiem tylko że nie wszystko tak wcześnie jest dobre dla dzieci.
WZW b tak ale później nie w pierwszym półroczu życia.
Pytanie skąd ta młoda pacjentka zdobyła zakażenie? Od mamy?
Chocby u dentysty mogła sie zarazić. W Polsce to żaden problem niestety.. Możemy się "pochwalić" ok pół milionem nosicieli wirusa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2016, 19:13
-
Est i to jest tragiczne, brak higieny tam gdzie powinna być jako priorytet.
Dobrze ze my będąc w ciąży chociaż to miałyśmy weryfikowane nawet kilkukrotnie.
Chociaż mnie zastanawiało czemu mając szczepionke co kilka miesięcy musiałam mieć robione przeciwciała. Ale teraz już wiem że nawet mając szczepienie to organizm i tak może nie wyprodukować przeciwciał.
Ja wzw chce zaszczepić mała na pewno ale jak skończy 0,5 roku i inne też, niestety lotniskowa praca wiąże się z ryzykiem.
Lula wiem o czym mówiły dziewczyny, nie doczytałas mojego posta. Chodziło w nim o to że jest zestaw szczepionek refundowanych które są drogie a mają wątpliwości skutek. Jednocześnie nic się nie robi z higiena i bezpieczeństwem w szpitalach.
Np gdyby nie wysp brakowało inkubatorow dla wczesniaczkow,
CZD i protest pielęgniarek - popieram ich protest, dlaczego te kobiety mają ponosić konsekwencje głupoty rządu i lokowania kasy tam gdzie nie trzeba.
W samolocie gdy stewardessa się rozchorowal to awaryjnie ściągają zastępstwo dla bezpieczeństwa, a w CZD - babki popierają się nosami i nie dostają pieniędzy odpowiednio by zapewnić im godna pracę.
Ale cóż ja mogę tylko pomarudxic, bo nic z tym i tak nie mogę zrobic
-
Paola,Edyś mnie to samo dopadło z moją tarczycą po porodzie. Tym bardziej zależy mi żeby wyregulować bo chcę po nowym roku starać się o drugie
ja córeczce musiałam badać parę razy, generalnie muszę sprawdzać i pilnować bilansów bo tarczyca lubi hamować wzrost. Mi lekarz powiedział że w temperaturze mleka powinna być woda
-
Est wrote:Ksanko, rozumiem, że córka na razie nie będzie chodziła do kosmetyczki ale zarazić się wzw b jest niestety najłatwiej w szpitalu.
Syn moich znajomych uderzyl sie w głowę huśtawka i mial w szpitalu założone dosłownie dwa szwy.. Dalej chyba nie muszę mówić.
Ja moja mala nie trzymam w sterylnych warunkach, bylam juz 2tyg z nia u mamy na wsi, a tam nie jest najczysciej:p u mamy meza itd. Smoczki wyparzam co 2-3dni. Za chwile nasze dzieci wejda w wiek, ze za przeproszeniem beda podloge lizac I co wtedy? Do zlobka, przedszkola tez w koncu oddac trzeba. Poza tym wole aby mala byla przyzwyczajona do ludzi, bo sa dzieci, co zaraz placz jak mama na moment wyjdzie.