Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
jusiakp wrote:Rudy Tygrysku no w koncu Cie widze
pisalam tu na forum jakis czas temu czy tp ty jestes z Łeby, bo szukalam noclegu i myslalam ze cos polecisz. W wakacje znow bede w Lebie na 6 dni i pomyslalam, ze moze sie spotkamy raz na kawke ?
Zaglądam tutaj dość często a nawet i codziennie ale Twój post musiał mi umknąć. Tak ja z Łeby i na kawkę jestem bardzo chętna -
Madlene.:) wrote:Renko tak karmię piersią, najwcześniej budzi się o 3, a najczęściej między 4 a 5. Zdarza się że wstanie o 6 ale wtedy to już musimy się bawić. Jak wstanie o 3,4 lub 5 zje i jeszcze śpi do 7.
Jezu jak wy to robicie? Moja idzie spac o 19 Kąpiel masażyk cyc łóżeczko (zasypia sama, troszkę pomarudzi, tetra przytulasek i śpi) a budzi się o 22-23 poźniej 2, 5, 8-9.
Kurde często, ale każdy dzieć inny. -
Renka88 wrote:Jezu jak wy to robicie? Moja idzie spac o 19 Kąpiel masażyk cyc łóżeczko (zasypia sama, troszkę pomarudzi, tetra przytulasek i śpi) a budzi się o 22-23 poźniej 2, 5, 8-9.
Kurde często, ale każdy dzieć inny. -
RudyTygrysek wrote:Zaglądam tutaj dość często a nawet i codziennie ale Twój post musiał mi umknąć. Tak ja z Łeby i na kawkę jestem bardzo chętna
Super, my mamy rezerwacje na apartament "Sunrise" kojarzysz? A Ty mieszkasz gdzieś w centrum ? Może możesz polecić jakieś atrakcje w Łebie? My już któryś rok z rzędu jedziemy właśnie do Łeby i nie wiadomo dlaczego, zawsze tam lądujemy heh mimo, że zawsze chcemy wybrać się gdzie indziej, to jednak Łeba to Łeba, może jakiś sentyment do tego miasteczka, bo tam pierwszy raz byliśmy na wakacjach z mężemOby tylko pogoda dopisała, bo jak byliśmy pod koniec maja to było tak chłodno, że byliśmy tylko na gokartach (odważyłam się pojechać pierwszy raz
) i na obiedzie, no i w Hausie byłam na zakupach - lubię tam kupować bo nie ma takiego ścisku jak w trójmieście w sklepach. Ogólnie to pierwsze wakacje z Malutką, mam nadzieje, że będzie oki
Ty to pewnie codziennie będziesz na plaży, ajj zazdroszczę
jusiakp
-
Madlene.:) wrote:To po prostu przyszło z dnia na dzień. Najpierw zrezygnowała z jednej pobudki potem z drugiej. I teraz jest 1 lub wcale.
W takim razie czekam na ten dzień z niecierpliwością. A długo już tak masz? Między naszymi dziećmi jest 4 dni różnicy -
Jusiakp my mieszkamy bardzo blisko morza i blisko Housa
Hmmm atrakcje w Łebie to przede wszystkim plaza. Park Dinozaurów świetne miejsce byłam 2 razy
Fokarium SeaPark, wydmy, właśnie gokarty ja nie byłam nigdy ale chętnie bym poszła, wesołe miasteczko ale nic tam takiego spacjalnego nie ma. Z ta plażą to w sumie nie wiem jak będzie, nie mam tutaj kolezanek a samej to nie zawsze się chce isc ale kilka razy raczej pójdę. Łeba to magiczne miejsce i dużo ludzi przyjedzie raz i wraca tutaj
-
Renka u nas tak samo jak u Madlene kostek budzi się koło 4-5 a ostatnimi dniami nawet o 6. Tyle że my kąpiemy koło 20.30 i koło 21.15 zasypia. Rankiem go karmie i odkładam do łóżeczka i albo sam zasypia albo jest pogawedka z karuzelka a jak spac nie chce to biore go do Nas daje cyca i zasypiamy razem i spimy nawet do 9
-
RudyTygrysek wrote:Jusiakp my mieszkamy bardzo blisko morza i blisko Housa
Hmmm atrakcje w Łebie to przede wszystkim plaza. Park Dinozaurów świetne miejsce byłam 2 razy
Fokarium SeaPark, wydmy, właśnie gokarty ja nie byłam nigdy ale chętnie bym poszła, wesołe miasteczko ale nic tam takiego spacjalnego nie ma. Z ta plażą to w sumie nie wiem jak będzie, nie mam tutaj kolezanek a samej to nie zawsze się chce isc ale kilka razy raczej pójdę. Łeba to magiczne miejsce i dużo ludzi przyjedzie raz i wraca tutaj
Zawsze można się wybrać na gokarty razem :)weźmiesz męża i pojeździmyalbo mężów zostawimy z dzieciaczkami a same pojedziemy hehe
tylko musimy jakoś się potem skontaktować, no przez forum będzie ciężko. Masz może fb?
jusiakp
-
Mam fb a Ty jestes na naszej grupie na fb? Wyslij do domi adrem mail do ktorego masz przypisane konto na fb to cie do nas zaprosi. Pozniej tylko w mailu zaakceptujesz i gotowe
Z tymi gokartami to nie głupi pomysł zawsze jakas rozrywka
Renka u nas mały zazwyczaj sam wytrzymuje do tej godziny a nieraz koło 19 zdrzemnie sie chwile. To zależy od dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 22:21
-
Renka88 wrote:Tylko u nas o 19 to maks ile wytrzyma, nie mam serca na siłę zabawiać bo póżniej jest mega ryk nawet przy kąpieli.
-
Wira wrote:W Bideronce promocja na Dady. Jak się kupi dwa opakowania to każde wychodzi za 24,99 ( standardowa cena pojedyńczego opakowania 31,99 )
Do niedawna używaliśmy wyłącznie Dady. Ale ostatnio skusiłam się na pieluchy Tesco loves baby(nadal są w promocji po 24,99 i nie trzeba kupować 2 opakowań) i powiem szczerze że bardziej nam podpasowały. Są cieńsze i wydaje mi się bardziej chłonne.
-
Renka88 wrote:Ona śpi koło 11 z dwie godziny pozniej na spacerze koło 13-14 sie zdrzemnie. Wrócę o 16 i nie śpi do 19, nawet jak ją probujemy ułożyć to 30 minut oczy otwarte i 19 śpi już na noc.
-
nick nieaktualny
-
Zazdroszczę Wam dziewczyny. Nasz mały sam nie zaśnie, trzeba go uśpić i dopiero wtedy przekładamy do łóżeczka. Poza tym on zasypia dopiero o 22-23
Za to długo mi daje pospać bo do ok 10-11. Chciałabym by zasypiał sam w łóżeczku ale nie wiem jak tego dokonać. No i pobudkę mamy o 2 i ok 6-7 po czym jest spanie z mini pobudkami do 10-11.
A Wy o której kładziecie dzieci spać i o której wstajecie z maludami? -
A ja w pełni świadomie doprowadziłam do sytuacji, w której mój synek zasypia o 19. Dzięki temu mam wieczór dla siebie, mogę poczytać, obejrzeć film, pogadać z M.
Synek budzi się w nocy raz, a potem między 6 a 7 (chociaż raz zdarzyło mu się o 04:17...). Według książki G.Ford, aby dziecko przespało całą noc do godziny 7:00 powinno się je kłaść spać właśnie o 19:00, a potem obudzić na karmienie o 22:30-23:00. Ja jednak nie budzę na karmienie i daję mu spać. Wówczas ten pierwszy sen po 19:00 ma do 1:00, 2:00 lub 3:00 (nie wiem od czego to zależy). Natomiast po karmieniu nicnym śpi już tylko 3-4 godziny. Pewnie gdybym go budziła na to karmienie o 23:00 to ten najdłuższy sen przypadałby pomiędzy północą a 7:00, ale nie mam sumienia. Niech sobie śpi i sam sobie reguluje pobudki.
Natomiast gdy chociaż trochę opóźnię wieczorne rytuały i zaczynam go karmić dopiero ok 19:00, to już później ma problemy z zaśnięciem, jest za bardzo zmęczony.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 08:18
Renka88, muminka83 lubią tę wiadomość
-
Andriel ja zastosowałam metodę opisaną tu:
http://mamapediatra.blog.pl/?p=230
Chociaż wiem, że nie każdy się z nią zgadza. Książka jest dostępna on line po wpisaniuw google.
Np dziś synuś obudził się o 06:20. M przyniósł go do nas do sypialni i nakarmiłam go w łóżku. Potem M zrobił mu poranną toaletę i jeszcze przyniósł synka do nas na przytulanki. O 8:00 położyłam Myszątko w łóżeczku w jego pokoju, powiedziałam "teraz kochanie się zdrzemniesz", ucałowałam w czoło i wyszłam. Mały pomarudził sobie 2 minuty (dosłownie, wiem ile bo muerzę czas aby ewentualnie iść go pocieszyć) i zasnął.
Jak pusałam, wiem że nie każdy popiera tę metodę, ale odkąd ją stosuję odetchnęłam psychicznie. To noszenie, stres związany z odkładaniem do łóżeczka (byle nie wybudzić), obawy jak to dalej będzie, to wszystko wykańczało mnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 08:18
Andriel lubi tę wiadomość
-
Izoleccc wrote:Renka mój Tomek też się tak często budzi. A dodatkowo zwykle, jak go chciałam odłożyć do łóżeczka to się budził więc stwierdziłam, marny trud i śpi z nami
Do łóżeczka zacznę go odkładać, jak będzie spał dłużej niż 2 godziny ciągiem.
My po akcji z bezdechem nie kładziemy małej do siebie. Wole ja mieć w łóżeczku pod cała aparatura.
Chyba ze sama śpi a my już nie i wiemy ze nie zaśniemy to śpi na łożku. Zwyczajnie w świecie sie boje.