Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wira wrote:W Bideronce promocja na Dady. Jak się kupi dwa opakowania to każde wychodzi za 24,99 ( standardowa cena pojedyńczego opakowania 31,99 ).
Czy któraś z mam karmiących piersią nauczyła swoje dziecko, że wieczorem po kąpieli i po cycku, odkłada do łóżeczka i dzidziuś sam zasypia? Oliwka usypia przy piersi ze mną w dużym łóżku, jak uśnie to ją odkładam do jej łożeczka, ale mój mąż uważa, że powinnam ją od tego odzwyczaić.
U nas Weronika tak zasypia. Przy cycu rzadko sie zdarza teraz. Jak widze, ze juz nie chce jesc to jeszcze chwile ja trzymam czy aby sie nie zdecyduje jesc jeszcze, ale jesli nie to odkladam do lozeczka i zasypia sama. Czasami od razu, czasami chwile jeszcze sie wierci albo gaworzy. Ale nie wyciagam jej wtedy. Poprawiam tylko jak sie przy tym wykopie ze spiworka. I tak az zasnie. Czasami sama juz na rekach, przy cycku mi sie wierci i kreci i wtedy ja odkladam i spi.od razu, domaga sie w ten sposob wlasnie ze chce do lozeczka juz spac. Ja jej nigdy nie usypialam na rekach czy lulajac tylki odkad spi w lozeczku to wlasnie w ten sposob. Cycus, przytulanie u mamy albo od razu do lozia jak sama wola. I, odpukac sypia ok.
-
Moja Ula też przy cycu usypia, ale jak próbuję ją wsadzić do łóżeczka to od razu się budzi. Jak usypia tatuś problemu nie ma.
My dzisiaj po szczepieniu. Wracam wściekła!!! W poczekalni córka aniołek, grzeczna ogląda sobie obrazki na ścianie. Nawet nie chrząknęła. Weszłyśmy do gabinetu, kładę ją na leżankę i ryk. Histeria. Cała czerwona, nie dało się jej uspokoić. A lekarka do mnie "no jak tak pani nauczyła na rączkach i bujać to teraz parzy w plecki". Puściłam mimo uszu, nie chciało mi się tłumaczyć. Ale jak jeszcze raz powiedziała to samo, nie wiedząc w ogóle czy córkę w domu noszę na rękach czy cały czas leży i patrzy w sufit, to jej powiedziałam że moje dziecko jest grzeczne i nie płacze, musiała sobie coś złego przypomnieć. Poza tym jestem zła, bo ani dziecku w ucho nie zajrzała, ani w gardło, osłuchała tylko z przodu i stwierdziła, że wszystko dobrze. W książeczce zaznaczyła, że wykonała te testy związane z oczami - a to nie miało miejsca! Mało tego mówię, że córce trzeba tarczycę zbadać, bo choruję ja, obie babcie, prababcia... Na co słyszę "ale ona nie wygląda na chorą, nie trzeba badać".
Właśnie wypełniam deklarację wyboru lekarza - zmieniam przychodnię!
She86 lubi tę wiadomość
-
*Beacik* wrote:Pierwsze słyszę. My pierwsze szczepienie robiliśmy na NFZ ale pielęgniarka powiedziała że następnym razem możemy wziąć skojarzoną jeśli się zdecydujemy.
Ja też chciałam szczepic na prywatnie, gdzie pierwsza na NFZ to mi pediatra odradzil.
Czekam:
-
My też zmieniliśmy lekarza przed pierwszą szczepionka w przychodni. Podaję deklaracje Nowa A babka w rejestracji mówi, że po miesiącu nie nożna tak zmieniać lekarza i NFZ się to nie spodoba i będziemy płacić za zmianę przychodni. A mąż na to- to zapłacimy i więcej się nie odzywala. Paranoja czasem na nfz
Czekam:
-
Z tego co wiem to 2 albo 3 razy w roku można zmienić.Paulina2344 wrote:My też zmieniliśmy lekarza przed pierwszą szczepionka w przychodni. Podaję deklaracje Nowa A babka w rejestracji mówi, że po miesiącu nie nożna tak zmieniać lekarza i NFZ się to nie spodoba i będziemy płacić za zmianę przychodni. A mąż na to- to zapłacimy i więcej się nie odzywala. Paranoja czasem na nfz
Edit: dwa razy bezpłatnie, kolejne 80 zł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 14:50
-
Nasz Franek sam zasypia po kąpieli i karmieniuWira wrote:Do dziewczyn, których dzieci usypiają same w łóżeczku po karmieniu piersią - nauczyłyście tego ? Jak nauczyć ?
zje i odkładam go do łóżeczka, zazwyczaj jeszcze ok. 20 minut przygląda się na karuzelkę (wyłączoną), coś tam sobie gada po swojemu i następnie zasypia Jeżeli potrzebuje mojej pomocy bo płacze albo się złości to daję mu smoka (co się zdarza sporadycznie kiedy jest ekstremalnie zmęczony).
Próbuj ją odkładać po jedzeniu do łóżeczka i odchodzić (ale być w pobliżu). Franek to jest dziecko bardzo ugodowe i nie miał z tym żadnych problemów
Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;* -
nick nieaktualny
-
M+M pytałaś o piąstki i nóżki to u nas w pozycji na brzuszku czasem jeszcze zaciska, ale szczerze mówiąc nie przywiązuje tak wagi żeby się przyjrzeć, nóżki u nosi tak samo jak pupę i próbuje pełzać
Edyś nam tą próbę robi ostatnio na każdej wizycie, ale Amelka słabo
mimo,że na brzuszku pięknie...
Aleksandrazzz no to masz z tą mamą, ona wyszukuje u Ciebie a u nas ja byłaś zadowolona z vivomix? My cały czas dajemy od 5 tż...
Co do noszenia i rozpieszczania ja się zastanawiam jak to jest, że Amelka wieczorem bez problemu zasypia sama w łóżeczku a w dzień ma chwilowe drzemki i to czasem po walce ostatnio często się dopomina noszenia, tak jak miała 2,5 miesiąca potrafiła zająć się sobą tak jak ma 3,5 to chce wciąż naszej uwagi. Szczerze mówiąc od rodziny M ostatnio słyszę, ale ja rozpuściliście, wciąż rączki tylkl nikt nie pamięta że mieliśmy kolki trwające po 18/20h i biegałam z dzieckiem na rękach wyjąc razem z nią, że trafiłyśmy do szpitala gdzie w ogóle był hardcore i dziecko mi tak straszliwie płakała, że nosiłam ją praktycznie 24h i tak może nauczyłam ją na rączkach i nie zawsze jest mi łatwo, ale miałam ku temu powody a poza tym czekałam na nią, decydowałam się świadomie więc nie po to, żeby olewać ją gdy potrzebuje bliskości, może kiedyś za to zapłacę nie wiem ale na dzień dzisiejszy, że ponoszę dziecko łącznie może 2h jest i tak przyjemnością... Jestem szczęśliwa i wdzięczna, że ją mam w ramionach dla mnie i tak sukcesem jest, że nauczyłam ją usypiać samą w łóżeczku co zajęło może z 2tygodnie i było ciężkie, ale udało się
Wczoraj mieliśmy drugą dawkę 6w1 i chyba nie zapeszając zniosła szczepienie lepiej niż pierwszą dawkę pneumokoki zaczniemy dopiero po 6 miesiącu właśnie dlatego że pierwsze szczepienie źle zniosła i w ogóle jest wrażliwa
Andriel lubi tę wiadomość
-
Rudy Tygrysku no w koncu Cie widze pisalam tu na forum jakis czas temu czy tp ty jestes z Łeby, bo szukalam noclegu i myslalam ze cos polecisz. W wakacje znow bede w Lebie na 6 dni i pomyslalam, ze moze sie spotkamy raz na kawke ?
RudyTygrysek lubi tę wiadomość
jusiakp
-
Dominik ostatnio dopiero zaczął usypiać przy cycku, ale to może z 5 razy się zdarzyło w ostatnie 2 tyg. A tak to karmie, odbijam, kładę do łóżeczka, jak marudzi to smok i tetra do przytulania, czasem muzyczka z karuzelki czasem śpiewanie i śpi. Ale on tak sobie matkę wychował, że rozpoznaję różne dźwięki wydawane przez niego i niby wiem wtedy co on potrzebuje,a jak nie trafię z zaspokojeniem jego potrzeby to kiwa głową na "nie" (oczywiście nie zawsze)
Co do szczepionek, to taką którą się rozpoczęło to taką powinno się kontynuować chyba że są jakieś NOP, to wtedy się chyba podaje inną szczepionkę.
Na NFZ lekarza można zmieniać co pół roku bezpłatnie.
Wira jak widzisz, że aktywne ssanie się kończy albo jak przysypia, to próbuj po pleckach pogłaskać lub po policzku i odkładaj do łóżeczka. Parę dni i się nauczy
Kate a z tym przytulaniem to dzieci mają takie fazy, że czasem potrzebują więcej noszenia a czasem potrzebują więcej spokoju dla siebie. Dominik teraz też ma fazę przytulania się. A jeszcze 3 tygodnie temu wkurzał się na rękach. Za to drażnią mnie komentarze np mojej mamy. Dzwoniła do mnie akurat jak odbijałam małego, a ona z taką pretensją w głosie "aha, znowu nosisz na rękach". A wcale w tym dniu dużo go nie nosiłam bo się wkurzał. Wszyscy do okoła wiedza lepiej niż my co dla nas i naszych dzieci jest właściwe i potrzebne.
Kate84 lubi tę wiadomość
-
U nas też po wieczornym rytuale (kąpiel, masaż, cyc) zasypia od razu. Zawsze ok. 20:00, po czym karmienie mamy ok. 2, a następne około 6-7. Czasami zdarzy nam się jeszcze karmienie ok. 4, ale to sporadycznie. Najczęściej zasypia przy cycku, po czym odkładam go do łóżeczka i śpi snem kamiennym. Kilka razy się zdarzyło, że przy odkładaniu się lekko wybudził, to go pogłaskałam po głowie, dałam całusa i przy włączonej karuzeli zasnął. Ja go tego nie uczyłam - od dnia kiedy wróciliśmy ze szpitala do domu mamy ten sam schemat i sprawdza się każdego dnia. W dzień nie ma opcji - w łóżeczku nie zaśnie. W dzień to w ogóle mało mój śpi - najczęściej na spacerze.
Paulina2344 - tak jak pisze edyś - 2 razy w ciągu roku możesz zmienić bezpłatnie lekarza. Nie daj się naciągnąć na jakieś głupie teksty w przychodni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 20:42
-
Renko tak karmię piersią, najwcześniej budzi się o 3, a najczęściej między 4 a 5. Zdarza się że wstanie o 6 ale wtedy to już musimy się bawić. Jak wstanie o 3,4 lub 5 zje i jeszcze śpi do 7.Renka88 wrote:Madlene Ty karmisz piersią? Jak zasypia o 20 to o ktorej sie pozniej budzi?
