Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja mam pytanie nie o maluszki, a o mamusie. Pytanie do mam, ktore rodzily silami natury. Czy pobolewa Was jeszcze brzuch, a wlasciwie podbrzusze, troche podobnie jak na okres? Mnie sie tak ciagle zdarza, a od porodu juz cztery miesiace minely. Na poczatku mialam stan zapalny, teraz raczej nic mi nie dolega, a brzuch pobolewa i tak. Boryka sie moze ktoras z Was z tym? Wiem, lekarz by sie przydal, ale na wizyte trzeba poczekac chwile, a mnie zastanawia z czego to moze sie brac.
-
Renka ostatnio mój mały szalał że nie chciał pić z cycka, i chciałam mu ściągnąć 40 ml żeby mu dać na początek a później wcisnąć pierś. Z dwóch cycków ściągnęłam raptem 15-20ml a to było przed karmieniem
później udało się go przekonać i zjadł normalnie i mleczka było tam duuuużo duuużo więcej.
Skowroneczka jak byłam w ciąży to od początku stycznia do końca marca, gdy urodziłam, to bolało mnie podbrzusze ale lekarz mówił że młody jest nisko osadzony i dlatego. I w sumie od miesiąca może to podbrzusze boli mnie tak samo. Najbardziej po jakimś wysiłku. Do lekarza jeszcze nie poszłam ..bo jakoś mi nie po drodze. Do tego zauważyłam że mi przeskakują jakieś kostki tak jakby miednica-ale to już jest temat dla ortopedy raczej. -
Dziękuje dziewczyny! Mnie podbrzusze nie boli, za to bardzo boli mnie kręgosłup a w szczególności krzyż. Siostra mi powiedziała ze ja tez po porodzie długo bolał, bo jak oszczędzać kręgosłup jak pociechę trzeba nosić. A ja ciagle myśle ze to efekt uboczny znieczulenia w kręgosłup.
-
Skowroneczka mnie podbrzusze nie boli ale ja biore juz tabletki antykoncepcyjne. Jesli mialas stan zapalny to tak jak napiaalas-warto isc do gina i moze zrobic usg. Jedyne co jeszcze pobolewa to blizna po nacieciu(mimo,ze bylo male) podczas przytulanek z mezem ale to tylko tak na poczatku.jak cialo sie po chwili rozciagnie to juz jest ok.
A kregoslup(krzyz)to normalka bo pare kg trzeba dziennie ponosic choc wolala bym zeby nie bolal. Mnie dodatkowo miesnie karku bolą bo jakos sie napinam za bardzo.Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Renka88 wrote:Dziewczyny! Moja Basia zaczeła się obracać z Plecków na brzuszek! Co prawda tylko w jedna stronę ale obraca się
z brzuszka na plecu trudniej więc jeszcze damy sobie czas
Teraz pojawił się u mnie problem, bo caly czas kładę ja na boki i uwielbia spać na lewym, jak ja usypiam to gwiazda mi się na brzuszek tarmosi a na nim nie zaśnie bo od razu obserwuje. Na drugim nie lubi zasypiać i dopiero w nocy na śpiku zmieniam jej pozycje, czy wasze maluchy też tak robią? Jak zaradziłyście?
Druga sprawa w sobotę idę do fryzjera ale od jakiegoś 1,5 miecha nie dawałam małej z butli mojego mleka. Dzisiaj chciałam sprawdzić ile pije a tu zaledwie po dwóch karmieniach z dwoch piersi sciagnełam 110 ;/ i nie udało mi się sprawdzić ile to właściwie będzie, znowu zaczęłam się zastanawiać czy z moją laktacją wszystko w porządku
Wszystko jest w porządku. Raz, że dziecko wyciąga więcej niż laktator bo inaczej sie przysysa a dwa, że laktatorem nie mierzy się ilości pokarmu - polecam Ci lekturę http://www.hafija.pl/2013/10/uniwersalny-przyrzad-do-mierzenia-ilosci-mleka-w-piersi.html -
skowroneczka87 wrote:A ja mam pytanie nie o maluszki, a o mamusie. Pytanie do mam, ktore rodzily silami natury. Czy pobolewa Was jeszcze brzuch, a wlasciwie podbrzusze, troche podobnie jak na okres? Mnie sie tak ciagle zdarza, a od porodu juz cztery miesiace minely. Na poczatku mialam stan zapalny, teraz raczej nic mi nie dolega, a brzuch pobolewa i tak. Boryka sie moze ktoras z Was z tym? Wiem, lekarz by sie przydal, ale na wizyte trzeba poczekac chwile, a mnie zastanawia z czego to moze sie brac.
Ja byłam na kontroli u gina dwa razy od porodu i było wszystko OK ale mniej wiecej od dwóch tygodni boli mnie podbrzusze jak na okres - tak samo mnie bolało jak byłam w ciąży i zastanawiam się czy może....ale to raczej niemożliwe bo biore tabletki -
nick nieaktualny
-
Dzieki za odpowiedzi. Tez jestem na hormonach moze stad to pobolewanie, moze stres, zmeczenie, a moze pecherz. Okaze sie jak znajde chwile zeby sie za to zabrac.
Co do okresu przy kp to po poerwszym porodzie jak karmilam przez rok to tyle tez okresu nie byli, dopiero jak skonczylam karmic. Nawet przy wprowadzaniu pokarmow stalych, gdy Mlody mniej jadal to @ nie przyszla wczesniej. Ale to pewnie sprawa indywidualna. Teraz od porodu zdarzylo mi sie dwa razy krwawienie ale obstawiam, ze to przez tabletki. -
Dziewczyny my mamy problem. Mąż był dziś zapisać Basię do przychodni i co? Odmówiono mu. Bo nie szczepimy w terminie i na pewno będziemy problemowi! Nosz kur... Ja jestem rodzicem i ja będę decydować o swoim dziecku! Konstytucja mówi o obowiązku szczepień a nie reguluje ich częstotliwości! Nie szlam wcześniej bo panowała ospa, sama nigdy nie chorowałam a po ciąży miałam spadek odporności! Kurde czy wszędzie baby w przychodni w rejestracji są takie tępe dzidy? Co im do tego, oczywiście karta szczepień Basi jest już w sanepidzie.