Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Renka88 wrote:Vira a skad ten artykuł? podaj link, bo moim zdaniem takie artykuły winny być podparte badaniami i statystyką.
Idąc naszym polskim morzem co drugie dziecko winno być zaduszone, a jakoś o tym się nie trąbi na lewo i prawo.
Obawiam sie, że mogę tego nie znaleźć bo czytałam to na smartfonie. Ale poszukam. -
Renka88 wrote:Vira a skad ten artykuł? podaj link, bo moim zdaniem takie artykuły winny być podparte badaniami i statystyką.
Idąc naszym polskim morzem co drugie dziecko winno być zaduszone, a jakoś o tym się nie trąbi na lewo i prawo.
Proszę
http://babyonline.pl/czasem-chcemy-dobrze-dla-dziecka-a-okazuje-sie-to-niebezpieczne,mapa-atrakcji-artykul,20569,r1p1.html -
RudyTygrysek wrote:Ja nieraz zakrywam wozek pielucha ale to na zasadzie że pół budki z tej strony z której świeci Kostkowi. Zawsze mam drugie pół odkryte aby patrzeć na niego a parasolka nie nadaje się na wietrzny dzień. Juz raz mi moją wygięło
Tak samo robię, a parasol jest do d... ciągle go musze przestawiać i mi opada, ahhhedyś lubi tę wiadomość
Córka!!! Kochana Hania :*38+6, 19.30, 51cm, 2760
-
Też tak robiłam, ale mojemu dziecku ogólnie przeszkadza to że jest mega jasno, nie wystarczy zakryć go przed słońcem, więc musiałam kupić granatową parasolkę. Lipa jakich mało
Szukałam czegoś lepszego w necie, ale np. z quinny jest taka porządna ale pasuje tylko do wózków tej firmy, a z innych firm nie zawsze jest info wystarczające więc boję się zamówić i tak męczę się z tym dziadostwem.
-
Karka coś dla Twojej biedroneczki http://www.bonprix.pl/style/sukienka-z-dlugim-rekawem-legginsy-opaska-na-wlosy-3-czesci-bawelna-organiczna-236087945/?type=image&return=ref
http://www.bonprix.pl/style/body-niemowlece-spodenki-czapeczka-3-czesci-bawelna-organiczna-102639266/?type=image&return=ref
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2016, 23:04
Karka lubi tę wiadomość
-
To może zamiast parasolki np coś takiego ? http://allegro.pl/daszek-do-wozka-oslonka-przeciwsloneczna-parasolka-i6103823704.html
Róbcie jak uważacie - ja się po tym art wystraszyłam trochę i chciałam przestrzec.
-
Dziękuję Vira za artykuł! Nie dajmy się zwariować! Na zdjęciu jest pokazany wózek osłonięty jeszcze przykrywą do wózka z niewielkim luftem!
Myślę, że żadna z nas przy 30 stopniach nie używa osłonek tych wózkowych!
Ja osobiście przykrywam pół budki gdzie świeci słońce, a cała pielucha lata, gdy wieje wiatr!
Parasolke mam prawie za 100zł i też nadaje się do kosza!
Miłego dnia Mamy
-
edyś wrote:
Ja tam jestem za pielucha, wkurza mnie jak wieje bo spada, ale przeciagam taka metr na metr i działatu bym sie bała ze owad wleci a nie widzę
ta dooky fajna ale droga a my zaraz z gondoli wychodzimy a w spacerowie mam taka długa budkę
-
Dziewczyny jakaś makabra jest u mnie. Oliwia nauczyła się przewracać na brzuch więc jak tylko ją położę w macie czy na kocu to od razu turla się na brzuch. Problem polega na tym, że nie umie z brzucha na plecy i szybko się zaczyna męczyć i denerwować. Pokazuje jej jak powinno się przewrócić z powrotem ale nie umie załapać i muszę ją sama przewracać bo inaczej histeria. A jak tylko ją położę na plecki to ona znowu na brzuch ( chyba sam moment przewrotu się jej podoba ). Suma sumarum nawet na minutę nie mogę jej zostawić
-
Wira wrote:Dziewczyny jakaś makabra jest u mnie. Oliwia nauczyła się przewracać na brzuch więc jak tylko ją położę w macie czy na kocu to od razu turla się na brzuch. Problem polega na tym, że nie umie z brzucha na plecy i szybko się zaczyna męczyć i denerwować. Pokazuje jej jak powinno się przewrócić z powrotem ale nie umie załapać i muszę ją sama przewracać bo inaczej histeria. A jak tylko ją położę na plecki to ona znowu na brzuch ( chyba sam moment przewrotu się jej podoba ). Suma sumarum nawet na minutę nie mogę jej zostawić
Mam identycznie. Nie umie z powrotem i płacze jak mi sie znudzikwestia czasu
-
nick nieaktualnyA ja tam zostawiałam młodego na brzuchu jak się przekręcał. Jak już płakał to wiadomo, że mu pomagałam się przekręcić z powrotem ale zawsze chwilę czekałam żeby trochę sam pomyślał i spróbował działać. W końcu się nauczył ale co to za pocieszenie, skoro teraz jest bardziej mobilny, bo może się turlać z jednej strony na drugą i sturlać się z maty
No takie życie, z dzieckiem nie ma niestety spokoju
A co do tego przykrywania gondoli to sprawa wygląda tak, że zawsze znajdzie się DEBIL, który tą gondolę okręci jakimś kocem szczelnie w upały. Tak samo jak i taki, który zostawi dziecko w zamkniętym samochodzie w pełnym słońcu. I wydaje mi się, że dla takich ludzi są te artykuły bo nie sądzę, żeby jakaś MĄDRA osoba nie miała świadomości, że nie wolno tak robić. Ja też zasłaniałam gondolę tetrową pieluchą na spacerach (i zaczepiałam ją tymi zabawkami z zaczepami plastikowymi to mi nie spadała). A jak jesteśmy na podwórku to stawiam młodego w cieniu. Chociaż zaraz ktoś powie: jak to, w cieniu? Przecież teraz kleszcze są wszędzie, nie można stawiać w pobliżu drzew
No ale co zrobić, wszystkiego się w życiu nie uniknie a w 4 ścianach człowiek nie będzie siedział
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 20:37
Falon, Renka88, Izoleccc lubią tę wiadomość