Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
No u mnie wszystko szło dobrze, mały był tylko na piersi. Kiedy miał 4.5 mca miałam sporo rzeczy na głowie o zaczelam odciągać, na początku było mi fajnie i wygodnie. Z czasem zaczely sie cyrki. Raz większe raz mniejsze. Nie wiem czy to butelka spowodowała czy faktycznie mały przechodzi skok. Płakał niesamowicie. Szybko odciagnelam mleczko i nie zdecydowałam sie na butelkę tylko szybko na mleku zrobiłam kaszkę alerlac i podałam. Zajadał ku mojemu ogromnemu zdziwieniu. Umazal sie przy tym wiec wzięłam go do wanienki zeby miał atrakcje i sie odprężył. Myslalam ze ba sen wezmie, znowu wrzask. W koncu mi padł bez niczego. Walczę. Myślicie ze da rade zeby mnie nie odrzucił? Nocami je pięknie, po kapieli tez- jakby miał zakodowane ze wtedy to piers jest ok.
-
edyś wrote:Być może podczas dziennego karmienia Ty się za bardzo stresujesz. Postaraj się za dnia odtworzyć warunki w jakich karmisz wieczorami
Na głowie staje ze u odtworzyć, cisza, zacienione pomieszczenie, szumis, i jego śpiworek...No nie wiem co keszcze zrobic...moze on naprawdę chce juz czegoś wiecej niz tylko moje mleko... -
Dziewczyny jakie "gadżety" są potrzebne żeby uruchomić spacerówkę? Chodzi mi o to co przygotować, jakąś poduszkę, większą czy mniejszą, czy motylek, czytałam gdzieś też o jakichś wkładkach, nie wiem czy to potrzebne. Doradźcie, bo powoli z wielkim bólem się przymierzam żeby Małego przerzucić.
-
Witajcie
Nawet nie próbuje was nadrobić bo tyle tego jest.
Po pierwsze żyje. Czuje się nawet względnie. Staram się mieć optymistyczne nastawienie.
Powoli wracam do świata i dobrze.
Judytka dziś ważona. 5900 kg i 60 cm.Przewraca się już ładnie na plecy i na brzuszek i było to z minuty na minute. Byłam w ogromnym szoku.
Denerwuje mnie ta moja gondola. Mała w niej się już prawie nie mieści więc musze pomyśleć co zrobić.... wolałabym jej do spacerówki nie dawać choć i są porządne pasy oraz rozkłada się na płasko.
Wprowadzamy coraz więcej produktów i o dziwo wszystko toleruje. Za tydzień wybieramy się z nią pierwszy raz na basen.
edyś, Izoleccc, Kate84, Karka lubią tę wiadomość
-
edyś wrote:Martka, i pozycji też już pewnie każdej próbowałaś
A co ile synula je? Jeśli się złości to odpuść. Daj mu przemyśleć sprawę i spróbuj za chwil parę
Muminko, luks że się odezwałaśJestem pewna, że dzięki dzieciom szybko powrócisz na właściwe tory
Ten płacz musiał go mocno zmęczyć, bo spi jak nigdy...ja juz nie wiem. Męczyć go tak?błagam zmotywujcie mnie, sama siedze i becze
czuje sie opuszczona, jakby mnie dziecko odrzuciło
-
Martka a moze rzeczywiscie za czesto go przystawiasz a on nie chce jesc?ja tak robilam.nie zadreczaj sie. Jesli synek odrzuca piers to daj sobie spokoj. On nie Ciebie odrzuca tylko cos sie musi dziac. Ty jestes dla niego najlepszą mamusią!Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
Martka, konsultowałaś temat z doradczynią? Nie wiem jak wytłumaczyć odrzucenie piersi, myślę że dziecko nie może tego zrobić tak do końca. Przecież nasze dzieci mają dopiero 4-5 miesięcy. Jeszcze długo będą potrzebować mleka! To nie jest tak, że one już będą jeść tylko stałe pokarmy.
Z drugiej strony, moja siostra miała chwilowy problem bo jej syn chciał jeść tylko z jednej piersi. Na forum też jest kilka takich mam. Jak to wytłumaczyć?
Nie mniej jednak rozumiem, że jest ciężko i nie wiadomo jak sobie z tym poradzić. A krzyki i płacz dziecka wysysają i z nas energię
-
pap86 wrote:Martka a moze rzeczywiscie za czesto go przystawiasz a on nie chce jesc?ja tak robilam.nie zadreczaj sie. Jesli synek odrzuca piers to daj sobie spokoj. On nie Ciebie odrzuca tylko cos sie musi dziac. Ty jestes dla niego najlepszą mamusią!
Czasami nie chodzi o nasze dzieci. Czasami to my stanowimy problem - chcemy za bardzo. Ciężko jest zrozumieć drugiego człowieka - dorosłego, który potrafi powiedzieć o co mu chodzi. To co dopiero takie maleństwo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 17:34
-
Pisałam na fc ale Napisze jeszcze tu. Maryśka w 7 tyg przybrała 800 g, jestesmy tylko na mm. Pediatra powiedziała ze bez szału, jak,jest u was?
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka