Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Falon ta galeria mnie wlasnie przekonuje coraz bardziej do fb i do grupy bo jestem mega ciekawa jak wygladają nasze dzieciaczki
w koncu jak by nie patrzec caly okres ciazy i kolejne miesiace bylysmy razem! Do kogo sie odezwac zeby na fb dolączyc? Pokazę tam Wojtusia 
Falon lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualnyWira wrote:Dziewczyny czy któraś z Was posiada żyrafkę Sophie? Zastanawiam się nad fenomen tej zabawki. Zachęcona ekologicznym materiałem zakupiłam ( oj bolało ) i owszem mała zainteresowana, miele ją w buzi ale żeby jakaś wielka miłość, którą opisują w internecie to nie. Jakaś zwykła piszczałka - jak dla psa trochę
Mamy i Tymek jej nie lubi zupełnie
-
pap86 wrote:Falon ta galeria mnie wlasnie przekonuje coraz bardziej do fb i do grupy bo jestem mega ciekawa jak wygladają nasze dzieciaczki w koncu jak by nie patrzec caly okres ciazy i kolejne miesiace bylysmy razem! Do kogo sie odezwac zeby na fb dolączyc? Pokazę tam Wojtusia
pap86 KASIA, DOMI i KATE to ogarniają
-
d'nusia wrote:U nas jak zje o 20:00 i zaraz potem idzie spać, to budzi się teraz 22:30, 1, 3, a 5 wstaje
Jak się zbudzi to gada przez ok godzinę i śpi pózniej jeszcze troszkę. Ech ech i to karmienie z 2 piersi tyle trwa, że ledwo w dzień kontaktuję 
U nas dokladnie o tych samych porach pobudka. I tez czasami przerwa 1,5-2h na gadanie i krecenie. W sumie to sie przyzwyczailam choc czasami mam kryzys jak tak nie spi w nocy i leze i rycze wtedy. Ze zmeczenia chyba bo sil brak. Dzis mi wysiadlo kolano wiec bedzie ciekawie z noszeniem mlodej.
-
Dominik też ładnie spał bo budził się 1,4,7 i się wszystko rypło ostatnie noce to co 1,5 h się budził na jedzenie i o 4-5 gadanie godzinne. Ale później u nas w łóżku dosypiamy do 8-9. Jeden dzień był najgorszy bo nie dość ze się bawił po 5 to jeszcze po 7. Więc zasnął przed 9 i nie opłacało mi się już kłaść, byłam zła jak osa i dętka przez cały dzień. Za to nastepnego dnia w południe spaliśmy przytuleni 3h w dzień ciągiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 20:37
d'nusia, Falon lubią tę wiadomość
-
Czy któraś z Was przerabiała poszczepienny "nieutulony płacz" ? Czy to może mieć jakieś konsekwencje w przyszłości ? Czy to po prostu płacz no i trzeba go przetrwać ale potym dziecko będzie jak nowe ?
Aniołek [*] 25.12.2014
Aniołek [*] 08.02.2017 -
pap86 wrote:ja jeszcze okresu nie miałam ale nie ma co na niego liczyć bo biorę antykoncepcję. Póki co na drugie jeszcze nie pora Dziewczynki, które karmią piersią czy będziecie grzecznie czekać z rozszerzaniem diety do ukończenia 6miesiąca? Ja ostatnio po skończeniu 5tego podałam dosłownie łyżeczunię marcheweczki bo Wojtuś baardzo patrzy jak coś jemy i w ogóle jest zainteresowany jedzeniem i jak mu coś daję polizać czy odrobinęczkę ziemniaka ugotowanego to chętnie wsadza do buźki i zjada tylko się krzywi przy tym hehe.
Ja się skuszę po 5 podać już coś więcej, chcę zobaczyć jaka będzie reakcja na marchewkę czy jabłuszko, to będzie kwestia 2-3 łyżeczek czegoś nowego dziennie. A tak tylko cyc
Aniołek 05.2014
-
Wira wrote:Czy któraś z Was przerabiała poszczepienny "nieutulony płacz" ? Czy to może mieć jakieś konsekwencje w przyszłości ? Czy to po prostu płacz no i trzeba go przetrwać ale potym dziecko będzie jak nowe ?
Niby wszystko jest ok, ale to jest NOP, przeczytaj na ulotce. Takie rzeczy należy zgłaszać.
Ja idę jutro, jestem przerażona tym co może wydarzyć się po szczepieniu.
Aniołek 05.2014
-
nick nieaktualnySkowroneczko łączę się w bólu nocnego nie spania
Wira dziewczyny dobrze mówią.
Falon tez dzis myslalam jak płakałam jak Est urodziła, a mój mąż pukał się w głowę. I tez myslalam o tej akcji Domiii jaki to kabaret był Jak się ekscytowałam tymi porodami.
Na moim porodzie zrobiłam grupę na fb z moich najlepszych koleżanek i mojej siostry i zdawałam im relację. Jak wody odeszły mi o 2 w nocy i rozpoczęłam pisanie, tak o 11-ej napisałam, że koniec relacji, bo zaraz umrę Teraz mi się z tego śmiać chce !
Madlene.:), Falon, Nadzieja87, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Jak pediatra inteligentny to powinien matce uwierzyc. Moja lekarka kazala wtedy jechac na IP gdyby sie taki placz trafil.Renka88 wrote:Pap a jak to udowodnić lekarzowi nagrywać filmik przez ponad 3h?Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Co do żyrafki Sophie to Kostek też uwielbia
Ja tak samo uwielbiam oglądać zdjęcia naszych maluszków. Piękne te nasze lutowo-marcowo-kwietniowe maluszki.
Kostek nie ma problemów ze spaniem. Przesypia całe nocki od kiedy skończył 2 miesiące. Nieraz obudzi się o 4 ale to zdarza się naprawde rzadko, kapiemy go koło 20.30-21 cyc i lulanko.
Falon lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Co do kleików mam kukurydziany Nestle i ryżowy Bobovity chyba i nie widziałam tam cukru raczej.
Płacz po szczepieniu - u nas po każdym. Tzn popołudniu lub wieczorem płacz, który ciężko uspokoić. Problemy z zasypianiem, pobudki w ciągu 3-4 godz od zaśnięcia z płaczem, pomaga w większości razy tylko cyc. Po poprzednim ranki też były z płaczem. Teraz znowu trwa to już tydzień. Jestem wykończona i nie rozumiem. Mówiłam pediatrze teraz na szczepieniu o poprzednich płaczach. Wydawało mi się, że ona tak "przeżywa" nadal ten ból itp. Ale to już jest dziwne... ;(
Córka!!! Kochana Hania :* 38+6, 19.30, 51cm, 2760
