Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • M+M+? Autorytet
    Postów: 977 1174

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paola, może się jeszcze przyzwyczai. Pietrucha uwielbia, sam trzyma w rączce. Ponadto gdy płacze przy ubieraniu lub smarowaniu kremem gilociąg świetnie odwraca jego uwagę. Tyle że my używamy od narodzin.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 11:46

    Szrlt lubi tę wiadomość

  • M+M+? Autorytet
    Postów: 977 1174

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak włosy?
    U mnie nadal wypadają, nic nie pomaga. Niedługo będę łysa. No i niestety musiałam je obciąć...

  • Wira Autorytet
    Postów: 548 325

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też wypadają ale już coraz mniej. Damy rade :-)
    Oliwka opanowała nową umiejętność - zdała sobie sprawe, że może pierdzieć językiem i ostatnio bez przerwy to robi i pluje przy tym na kilometr :-P hehe

    edyś, Tova33 lubią tę wiadomość

    syy2p07wrfkv45ic.png

    Aniołek [*] 25.12.2014
    Aniołek [*] 08.02.2017
  • RudyTygrysek Autorytet
    Postów: 745 1646

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje włosy też wypadają mam nadzieje że niebawem przestaną.
    WIRA Kostek tez jakiś czas temu opanował ta umiejętność i nieraz to nawet budzi nas rano takim pierdzeniem :D Nazwaliśmy go motorówką. A ostatnio nawet gadaliśmy sobie i ja do Kostka mówię ,,synku to co robimy'' a on na to mi odpierdział i się śmialiśmy że chce na spacerek :D
    Tu Kostek w akcji motorówki 2 tygodnie temu
    https://www.youtube.com/watch?v=n0Bc9oGqVwQ

    edyś lubi tę wiadomość

    p19uvfxm8d0id365.png
    mhsvo7esybqcbcpf.png
  • alinalii Autorytet
    Postów: 1110 2894

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M+M+? wrote:
    Dziewczyny jak włosy?
    U mnie nadal wypadają, nic nie pomaga. Niedługo będę łysa. No i niestety musiałam je obciąć...

    mi tez bardzoooo wypadały / wypadają , myślałam że bede łysa , ale pomogły mi tabletki firmy SOLGAR , kuracja na miesiąc koszt 65zł
    efekty zauważyłam po pierwszym opakowaniu ;) teraz już używam drugiego

    czekałam na Ciebie kochanie:*
    6fb868068e9dcc93637a332477a98c4e.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    www.suwaczki.com
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M+M+? wrote:
    Dziewczyny jak włosy?
    U mnie nadal wypadają, nic nie pomaga. Niedługo będę łysa. No i niestety musiałam je obciąć...

    Moje nadal wypadają, może już nie tak strasznie ale sporo. Dodatkowo zaczęły mi się mocno plątać i obcięłam do ramion z długości do połowy pleców :/ Obcięłabym może nawet krócej ale przy synku nie ma opcji, żebym chodziła w rozpuszczonych włosach. Ostatnio przy każdej okazji łapie za nie i ciągnie :/ Zaczęłam drugie opakowanie GALACET Plus, poprzednie brałam nieregularnie i efekty na włosach średnie ale za to paznokcie twarde jak nigdy. Może jeśli będę bardziej systematyczna to i na wypadanie zaradzi.

    Jak nic się po tym opakowaniu nie zmieni to chyba spróbuję ten Solgar co Alinka poleca. Brałam w ciąży witaminy z tej firmy i pamiętam, że byłam zadowolona.

  • M+M+? Autorytet
    Postów: 977 1174

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z uwagi na to, że nadal karmię wybór mam ograniczony i cały czas biorę vitapil mama. Do tego kupiłam jakiś szampon na wypadanie. Może jest trochę poprawa, ale kondycja włosów jeszcze nie wróciła.

  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczynki!
    Wieki mnie tu nie było....
    Michałek ma prawie pół roczku (5m-cy, 3 tyg i 4 dni) i rośnie w kosmicznym tempie. Waży już ponad 8600g, a ubranka nosi na 74-80. Tłuściutki jest ale pediatra mówi, że ok.
    Całkiem ładne siedzi z podparciem, a najlepiej to chciałby już stać. Ma radochę jak go postawię trochę na palcach że hej!
    Pierdzenie buźką też już opanował co pokazuje non stop.
    Ząbków nadal brak choć ślinienie jest mega od 2 miesięcy.
    Mleko mamy póki co to hit nadal ale powoli poznajemy co innego. Warzywka już były teraz naprzemiennie z owocami. W przyszłym tygodniu jedziemy z kaszką.
    Synek w ogóle jest bardzo grzecznym dzieckiem. Nie płacze za dużo, nie marudzi za często. Trochę potrafi się sobą zająć. Przesypia całe noce już od 3 miesięcy mimo kp ale za to nie śpi w dzień prawie wcale.
    Z tego co czytam o Waszych Aniołkach nie odbiegamy od normy. Chociaż czytając niektóre posty to aż mnie mrozi że niektóre z Aniołków tak potrafią dać w kość.

    Jeśli mogę w kwestii włosów się wypowiedzieć to w moim przypadku wystarczyła suplementacja cynku i selenu. Włosy przestały wypadać gdy tylko zaczełam brać i zaczęły ponownie kiedy tylko skończyła mi się fiolka. Muszę kupić zapas, a skoro idąc po najprostszej lini pomogło to po co przepłacać.

    Zmykamy na spacer cieszyć się ostatnimi podrygami lata.
    Pozdrawiamy!

    edyś, d'nusia, Szrlt lubią tę wiadomość

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • Szrlt Znajoma
    Postów: 23 29

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renka88, pap86 Dzięki dziewczyny :) Na mojej pipidówie Rossmana brak, spróbujemy z tym Fenistilem. :)

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 29 sierpnia 2016, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane,

    Tak dobrze oglądać Wasze nicki, czytać opowieści o Waszych dzieciaczkach i widzieć, że wątek wciąż żyje. Zaglądam też czasem na FB i patrzę, jak rosną nasze marcówkowe i około-marcówkowe pociechy. Tęsknię za Wami i tym czasem, który spędzałyśmy tu razem ponad rok temu.

    Serdecznie Was pozdrawiam i cały czas trzymam kciuki za szczęśliwe ścieżki Waszego rodzicielstwa. Nie mogę uwierzyć, że nasze starszaki mają już pół roku! Niewiarygodne...

    * * *
    A u mnie aktualnie trudne chwile.
    Zaczęłam właśnie 9tc, ale z dużymi problemami i kiepskimi objawami, które nie dają dużych nadziei. Jutro rano mam sądne USG. Gdzieś w duchu wciąż mam nadzieję, że przyniosę z niego dobre wieści. Bardzo chciałabym móc pochwalić się Wam, że powoli, ale zmierzam do punktu, w którym spełni się wreszcie wiadome marzenie.

    * * *
    Niezmiennie uważam, że udało nam się tutaj stworzyć jeden z najbardziej niesamowitych forumowych wątków. Jak to możliwe, że trafiło tutaj tak duże grono tylu niesamowitych kobiet? Tyle czasu minęło, a Wy tu jesteście, wspieracie się, dzielicie swoimi światami. To piękne <3

    Ściskam Was mocno! <3

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Kochane,

    Tak dobrze oglądać Wasze nicki, czytać opowieści o Waszych dzieciaczkach i widzieć, że wątek wciąż żyje. Zaglądam też czasem na FB i patrzę, jak rosną nasze marcówkowe i około-marcówkowe pociechy. Tęsknię za Wami i tym czasem, który spędzałyśmy tu razem ponad rok temu.

    Serdecznie Was pozdrawiam i cały czas trzymam kciuki za szczęśliwe ścieżki Waszego rodzicielstwa. Nie mogę uwierzyć, że nasze starszaki mają już pół roku! Niewiarygodne...

    * * *
    A u mnie aktualnie trudne chwile.
    Zaczęłam właśnie 9tc, ale z dużymi problemami i kiepskimi objawami, które nie dają dużych nadziei. Jutro rano mam sądne USG. Gdzieś w duchu wciąż mam nadzieję, że przyniosę z niego dobre wieści. Bardzo chciałabym móc pochwalić się Wam, że powoli, ale zmierzam do punktu, w którym spełni się wreszcie wiadome marzenie.

    * * *
    Niezmiennie uważam, że udało nam się tutaj stworzyć jeden z najbardziej niesamowitych forumowych wątków. Jak to możliwe, że trafiło tutaj tak duże grono tylu niesamowitych kobiet? Tyle czasu minęło, a Wy tu jesteście, wspieracie się, dzielicie swoimi światami. To piękne <3

    Ściskam Was mocno! <3


    Kochana nie ma dnia bym o Tobie nie myślała. W serduszka trzymam ta nadzieję ♡ . Trzymam kciuki. Nadzieja nigdy nie umiera

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Wira Autorytet
    Postów: 548 325

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy któraś z Was podawała owoce ze słoiczków? Zapodałam wczoraj na jednym z forum fb od jakich owocków zacząć to wszystkie tak odpisały, że poczułam się jak wyrodna matka, że sięgam po słoiczki.
    Qrcze czasem nie mam czasu by sobie coś ugotować a mam jeszcze bawić się w gotowanie osobno dla Oliwki mysich porcji?
    Bieganie po eko sklepach i wybieranie dorodnych warzyw i owoców i merdanie tego w garnkach to nie dla mnie. To zdecydowanie nie moja bajka.
    Wybieram tylko słoiczki, które mają 100% skład warzywa lub owoce innych nie kupuje. I serio taka jestem bezdnadziejna ?

    syy2p07wrfkv45ic.png

    Aniołek [*] 25.12.2014
    Aniołek [*] 08.02.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wira nie jesteś beznadziejna. Nie bierz tak na 100% tego co napiszą na forum lub na innym blogu. Oczywiście czerp inspiracje i szukaj rozwiązania problemów, ale nie zawsze to, co tam powiedzą bedzie pasować do ciebie i twojego dziecka.
    Nie masz czasu na przygotowanie posiłków, wiec skorzystaj ze słoiczka. Będziesz miała czasu wiecej, to przygotujesz sama.
    To tak jak z rozszerzaniem diety, ze po 6 miesiącach prawda?
    Sama juz rozszerzasz, bo tak zdecydowałaś i tak potrzebujesz. Czy dziecko na tym ucierpi? Nie sądzę! Każde dziecko jest inne i każda matka jest inna. Nie popadajmy w skrajności. Pozdrawiam !!! :D

    muminka83, Wira, Renka88, Madlene.:), Tova33 lubią tę wiadomość

  • skowroneczka87 Autorytet
    Postów: 1040 1130

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wira wrote:
    Dziewczyny czy któraś z Was podawała owoce ze słoiczków? Zapodałam wczoraj na jednym z forum fb od jakich owocków zacząć to wszystkie tak odpisały, że poczułam się jak wyrodna matka, że sięgam po słoiczki.
    Qrcze czasem nie mam czasu by sobie coś ugotować a mam jeszcze bawić się w gotowanie osobno dla Oliwki mysich porcji?
    Bieganie po eko sklepach i wybieranie dorodnych warzyw i owoców i merdanie tego w garnkach to nie dla mnie. To zdecydowanie nie moja bajka.
    Wybieram tylko słoiczki, które mają 100% skład warzywa lub owoce innych nie kupuje. I serio taka jestem bezdnadziejna ?

    Tez podaje sloiczki. Przy moim starszym niejadku wlasciwie zawsze musze robic dwa obiady, dla niego osobno, wiec jesli mialabym jeszcze gotowac dla Malej to bym jyz padla calkiem. Poczekam az bedzie mogla jesc to co my i bedzie dostawac z jednego gara. Matka tez czlowiek.

    muminka83, Wira, Renka88, domiii, A.Kasia, She86, Est, Tova33 lubią tę wiadomość

    l22ntv73fkix1gof.png

    atdcx1hpilxa7usf.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skowroneczka87 wrote:
    Tez podaje sloiczki. Przy moim starszym niejadku wlasciwie zawsze musze robic dwa obiady, dla niego osobno, wiec jesli mialabym jeszcze gotowac dla Malej to bym jyz padla calkiem. Poczekam az bedzie mogla jesc to co my i bedzie dostawac z jednego gara. Matka tez czlowiek.
    Amen!

    Izoleccc lubi tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Wira Autorytet
    Postów: 548 325

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uffff....W takim razie jeśli jestem wyrodna o przynajmniej razem z Wami ( prześmiewczo ironizuje rzecz jasna ) :-) hihihi jak dobrze, że nie jestem sama z tematem słoiczków.
    A jakie owocki dawać ? Ja słoiczki ze 100% owoców to widziałam tylko jabłka i gruszki wiliamsa. Maż wczoraj też kupił morele ale nie ma tam 100% owoców tylko jeszcze jakieś dodatki więc z podaniem tego poczekam.
    Są jeszcze jakieś słoiczki z owosami gdzie jest 100%?
    Wczoraj patrzyłam na śliwki to było tam ich raptem 28% to aż mnie zmroziło.
    Delikatne banany - podobnie. Tego nie kupię na pewno.

    syy2p07wrfkv45ic.png

    Aniołek [*] 25.12.2014
    Aniołek [*] 08.02.2017
  • Szrlt Znajoma
    Postów: 23 29

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wira wrote:
    Dziewczyny czy któraś z Was podawała owoce ze słoiczków? Zapodałam wczoraj na jednym z forum fb od jakich owocków zacząć to wszystkie tak odpisały, że poczułam się jak wyrodna matka, że sięgam po słoiczki.
    Qrcze czasem nie mam czasu by sobie coś ugotować a mam jeszcze bawić się w gotowanie osobno dla Oliwki mysich porcji?
    Bieganie po eko sklepach i wybieranie dorodnych warzyw i owoców i merdanie tego w garnkach to nie dla mnie. To zdecydowanie nie moja bajka.
    Wybieram tylko słoiczki, które mają 100% skład warzywa lub owoce innych nie kupuje. I serio taka jestem bezdnadziejna ?
    Ja swojej pieke owoce. Nie trzeba sie tak z tym babrać - umyje, wstawię do piekarnika, a one juz sie tam rozlecą i podaje jej od razu łyżeczka bez żadnego blendowaniu, ale to tez tylko ze względu na to, ze owoców ze słoiczka ona nie lubi.


    A tak przy okazji to przy waszych dzieciach tez nie możecie nic jeść? U mnie jest dziki płacz jak zobaczy, ze cokolwiek jem, a ona tego nie dostaje. W ogole juz tak sie denerwuje, ze zdarza mi sie dostać od niej łapkami. :/

  • paola87 Autorytet
    Postów: 1705 1672

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wira wrote:
    Uffff....W takim razie jeśli jestem wyrodna o przynajmniej razem z Wami ( prześmiewczo ironizuje rzecz jasna ) :-) hihihi jak dobrze, że nie jestem sama z tematem słoiczków.
    A jakie owocki dawać ? Ja słoiczki ze 100% owoców to widziałam tylko jabłka i gruszki wiliamsa. Maż wczoraj też kupił morele ale nie ma tam 100% owoców tylko jeszcze jakieś dodatki więc z podaniem tego poczekam.
    Są jeszcze jakieś słoiczki z owosami gdzie jest 100%?
    Wczoraj patrzyłam na śliwki to było tam ich raptem 28% to aż mnie zmroziło.
    Delikatne banany - podobnie. Tego nie kupię na pewno.
    A ja kupiłam również banany i śliwki. Jeśli chodzi o morele to ja trafiłam na hippa i tam był cukier więc nie wzięłam.
    Też zamierzam podawać słoiczki i poczekać aż Synek będzie mógł jeść z nami. No, może czasem coś mu przykucharzę, ale generalnie na brak zajęć nienarzekam ;)

    domiii lubi tę wiadomość

  • Karka Autorytet
    Postów: 555 748

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie umyśliłam, że pierwsze warzywka sama przygotuję, później zaproponuję słoiczki i na tyle na ile mi Hanka pozwoli to będę jej sama robić, czyli niewiele pewnie :P

    edyś - dziękuję za linki o HNB! Zgadałam się dzięki temu na fb w grupie z koleżanką z LO.

    Dziewczyny a jak same gotujecie warzywka to dodajecie przed blendowaniem/miażdżeniem ociupinkę masła na przykład? :)

    annak - masz wiele siły i cierpliwości kobieto, ja wierze, że to zostanie w końcu Ci wynagrodzone!!!!

    Czytałam właśnie żeby dzieci nie podpierać do siadu a już na pewno nie stawiać na palcach takich maluszków, więc tego unikam. Biorę ją na kolana niestety czasem, ale zawsze staram się nie na wprost. Ehh i tak błędów nie unikniemy.

    Włosy to mi nadal garściami wychodzą, ale witaminy co biorę nie chcą się za cholerę skończyć żeby mogła kupić inne, a nie wywalę ich bo mi szkoda pieniążków. Paznokcie w sumie też się łamią.
    Chciałabym ufarbować się w końcu pierwszy raz w życiu. Ale to poczekam jeszcze :)

    A wiecie co ja to mam wrażenie, że dzieci na piersi mają najwięcej kolek, problemów ze spaniem, niedojadaniem itp. Gdzieś jak czytam tu, na fb w różnych grupach, innych stronach takie odnoszę wrażenie. I już kilka dziewczyn mi potwierdziło, że po podaniu czegoś jeszcze do jedzenia oprócz piersi zachowanie dzieci się uspokoiło. Hmmmm To takie moje spostrzeżenia.

    My jesteśmy po kleiku kukurydzianym i ryżowym, chrupkę kuku 2x próbowała, ale gardzi raczej, w czwartek nasz pierwszy ziemniak! Później zacznę podawać kaszkę Hippa tą jaglaną, a potem delikatnie gluten - kasza manna zwykła.

    Z kubka doidy może kilka łyków moje dziecko wzięło, tak to woli go gryźć... Niekapkiem rzuca :D choć kilka łyków wzięła - a czytałam znowu o nim, że powoduje wady zgryzu czy problemy z mową coś w ten deseń, więc może dalej popróbuję z doidy, kubkiem ze słomką lub kupię ten lovi 360 w końcu.
    To tak się chciałam z Wami tym podzielić :)

    A tak to moje zwariowane dziecko daje mi popalić codziennie. Znowu wracamy do pobudek co chwila po zaśnięciu na noc z płaczem - tylko cyc uspokaja. A dziś spała tylko ze mną bo ciągle się wierciła i jęczała. Karmiłam nie mam pojęcia ile razy...

    d'nusia lubi tę wiadomość

    nqtk8u69dwbc5hye.png

    Córka!!! Kochana Hania :* <3 38+6, 19.30, 51cm, 2760 :)
  • skowroneczka87 Autorytet
    Postów: 1040 1130

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tak samo Karka, noc to tragedia. Juz sie nauczylam funkcjonowac bez spania niemalze, nawet jak wieczor przychodzi to nie jestem za bardzo spiaca. Moze minie to wszystko. Dzis szczepienie. Maz zaczal urlop od wczoraj, 3 tyg w sumie, a dzis juz nie gadamy. Wypalil mi dzis z rana wiazanke jaka jestem. Kulturalnie, bez krzyku i pretensji, troche zartem. Ale zabolalo. Moze mial troche racji, ale to jaka jestem, jak sie zachowuje jest wypadkowa wielu rzeczy, rowniez jego zachowan, nie tylko mojej zlej woli. A taki byl wydzwiek jego wypowiedzi. Cholernie mi przykro...

    l22ntv73fkix1gof.png

    atdcx1hpilxa7usf.png
‹‹ 2444 2445 2446 2447 2448 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ