Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez nie mroze zupek,gotuje wieksza porcje na dwa dni. Weronika do perfekcji opanowala slowo mama. Z racji ze pelza za mna po calym mieszkaniu to przy okazji nawoluje. Tata tez jej wychodzi. Poxa tym takie swoje gadanie typu papa,ba ba, da da.
-
Renka88 wrote:Dziewczyny czy Wasze Maluchy coś mówią? Mama, tata cokolwiek? Hmmm moja nie ma czasu! Patrzy na usta ale nic a nic nie powie
Mama, Mame, jak mu się znudzi leżenie na macie, jest zmęczony itp. Ubaw starsze mają z tego nieprzeciętny, jak Mały mnie tak woła -
Nie nadrobiłam z czytaniem Was ale mam pytanko. Czy u Waszych maluszków też zdarza się taki odruch że po zaśnięciu, jak już smacznie śpią w pierwszych 5 minutach nagle się obudzą (oczy jak 5 zł, i albo sie przewróci na brzuch i zacznie płakać, albo tylko wybudzi otworzy oczyska i zaraz zaśnie, trwa to dosłownie 5-10sekund) Taki dziwny odruch - inny niż moro? i nie chodzi mi o zwykłe przewracanie się na brzuch podczas spania.
-
nick nieaktualny
-
Renka88 moja Emi cos tam gaworzy , uczę ją mowić mama , tak sobie jej to idzie , za to świadomie mówi baba gdy widzi babcie
muminka83, Martka89, Renka88 lubią tę wiadomość
-
Renka - Oliwka gada mamamama albo samo ma albo mama - ale nie sądze by zdawała sobie sprawe co to znaczy. Raz też powiedziała sylabe ta. A tak to coś tam po swojemu nie do konća nawet można zrozumieć.
Renka88 lubi tę wiadomość
-
Hejka.
Gotuję młodej na bieżąco bowiem i tak gotuję dla domowników. Do osobnego garnuszka wkładam warzywka dla niej i albo z mięskiem albo rybką gotuję. Zajmuje to naprawdę niewiele czasu.
Jeśli chodzi o tą pobudkę co na 5-10 s otwiera oczęta ma tak codziennie ... wtedy się uśmiecha i z tym błogim uśmiechem padam
Mówi mamamaa, baba oraz ne -
annak myślimy! -
nick nieaktualnyAnnak trzymam kciuki żeby jednak badania się myliły.
Pass mój tak ma. Jakby sprawdzal czy nadal jestem obok i czy może dalej spać. Czasem sam dalej zasypia a czasem trzeba go pogłaskać po głowie albo dać cycy żeby zasnął.
Tomek dużo gada po swojemu. Było. Tatata dada papapa bababa ale zamiast mama jest ej. :)a tak poza tym to też krzyczy i piszczy jak Male zwierzątko
-
Hanka raz powiedziała "mama" do okna, potem jak mnie nie było przy teściach "ma ma mama ma"... Wieczorami jak płacze to gada "meme"
Tata powiedziała do męża mojego siedząć mu na brzuchu.
Tak to bababa ppappap dadada
M+M+?, Hannia123 lubią tę wiadomość
Córka!!! Kochana Hania :*38+6, 19.30, 51cm, 2760
-
A.Kasia wrote:Renka - mój tylko wrzeszczy
A jak mówię do niego "mama" czy "tata" to się śmieje
Moja tylko Brrr i pluje i się śmieje, pisknie raz po raz a tak jest cichutka.
Jak mówię mama lub tata to patrzy się mi na usta i się uśmiecha. Pamiętam, że mojej siostry dzieci już próbowały o tej porze powtarzać a ona nic a nic
-
Renka88 wrote:Moja tylko Brrr i pluje i się śmieje, pisknie raz po raz a tak jest cichutka.
Jak mówię mama lub tata to patrzy się mi na usta i się uśmiecha. Pamiętam, że mojej siostry dzieci już próbowały o tej porze powtarzać a ona nic a nic
Nie ma reguly. Moj Wiktor w wieku Weroniki nasladowal zwierzatka kiedy sie go zapytalo jak robi piesek, kotek czy inne. Wercia poza tym co gada to tylko samochodzik potrafi:-P U meza siostry z kolei dziewczynka majac 3 lata nie mowila prawie nic. Kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie, ale to nie znaczy, ze gorzej niz inne.muminka83, A.Kasia, M+M+?, Hannia123, Renka88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRenka88 wrote:Moja tylko Brrr i pluje i się śmieje, pisknie raz po raz a tak jest cichutka.
Jak mówię mama lub tata to patrzy się mi na usta i się uśmiecha. Pamiętam, że mojej siostry dzieci już próbowały o tej porze powtarzać a ona nic a nic
Powiem Ci tak - mój nie za wiele potrafi jeśli o mowę chodzi, wśród tego krzyku można usłyszeć co najwyżej "ej, hej, grrr"Wiem, że niektóre dzieci w tym wieku już mówią mama, tata czy tak jak skowroneczka napisała naśladują odgłosy zwierząt ale niespecjalnie mnie to martwi, że Tymek jest w ogonie tego peletonu
Jest zdrowy, żywy, energiczny, bardzo towarzyski i rozwija się ładnie a że w swoim leniuchowatym tempie no to widać taka jego uroda hehe. Na tej samej zasadzie któraś z mam mogłaby się martwić, że jej dziecko drobniutkie a Tymek taki duży chłop
No co zrobić, genów nie przeskoczysz
No nie wiem, jakoś tak lajtowo do tego podchodzę. Jak widzę, że robi coś nieprawidłowo to oczywiście idę to konsultować i staram się w taki czy inny sposób korygować te nieprawidłowości ale cała reszta niech się toczy po swojemuJeszcze będziemy miały dosyć ich ciągłego gadania, mówię Ci
Madlene.:), Martka89, M+M+?, baassiia, Renka88, Izoleccc, muminka83, Karka lubią tę wiadomość
-
Wrziciłam filmik jak Oliwka czowarkuje na fb a moje koleżanka - " Dopiero raczkuje? Mój Oliwier raczkował jak miał 4,5 miesiąca".
Szczęka mi opadła i podnieść nie mogę. Dziwię się, że takie bzdury opowiada i myśli, że ktoś uwierzy. -
A.Kasia wrote:No nie wiem, jakoś tak lajtowo do tego podchodzę. Jak widzę, że robi coś nieprawidłowo to oczywiście idę to konsultować i staram się w taki czy inny sposób korygować te nieprawidłowości ale cała reszta niech się toczy po swojemu
Jeszcze będziemy miały dosyć ich ciągłego gadania, mówię Ci
Oj tak. Wiktor ma 5 lat a gada jak katarynka, doslownie non stop, odkad otworzy rano oczy, az nie padnie wieczorem. Fajne, ale troche uciazliwe bo niczego nie da sie powiedziec miedzy soba,z mezem nie mamy jak porozmawiac bo nie mozemy sie wbic na antene. I to takim slownictwem operuje,ze my z mezem tak nie mowimy:-P A pyskuje. Nie myslalam,ze 5 latek tak potrafi. Wiec powoli,nie ma sie co spieszyc do gadania dzieciakow.Renka88 lubi tę wiadomość
-
Wira wrote:Wrziciłam filmik jak Oliwka czowarkuje na fb a moje koleżanka - " Dopiero raczkuje? Mój Oliwier raczkował jak miał 4,5 miesiąca".
Szczęka mi opadła i podnieść nie mogę. Dziwię się, że takie bzdury opowiada i myśli, że ktoś uwierzy.
Jezu Wira...masz problemy naprawdę ;ptysiaa93, Est lubią tę wiadomość
-
Wira wrote:Wrziciłam filmik jak Oliwka czowarkuje na fb a moje koleżanka - " Dopiero raczkuje? Mój Oliwier raczkował jak miał 4,5 miesiąca".
Szczęka mi opadła i podnieść nie mogę. Dziwię się, że takie bzdury opowiada i myśli, że ktoś uwierzy.
nie wiem czy bzdurysyn koleżanki tez raczkował w tym wieku
a jakmiał 8.5 miesiaca to chodził
-
Wira nie przejmuj się. Niech sobie gada może przez to czuje się lepsza od innych.
Kostek pełzał jak miał 5 a raczkuje od 5 i pol, sam usiadł majac 6 a 6 i pol mial jak sam wstał. Sadzimy że na świeta bedzie sam chodził. Ja jako niemowle majac 9m juz tez chodziłam.