Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurna muszę isc do naszej pediatry zapytac o czoło Wojtka. Mam wrazenie,ze coraz to mocniej uwypukla mu sie szew czolowy porównuje zdjecia jak byl mlodszy i na bank mniej to bylo widac. Juz sie glupot naczytalam w necie. Ciemiączko moim zdaniem ma bardzo malusie, ledwo wyczuwalne no i zdecydowanie wyczuwalny i widoczny szew czolowy. Ani ja ani mąz tak nie mamy.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualnypap86 wrote:Kurna muszę isc do naszej pediatry zapytac o czoło Wojtka. Mam wrazenie,ze coraz to mocniej uwypukla mu sie szew czolowy porównuje zdjecia jak byl mlodszy i na bank mniej to bylo widac. Juz sie glupot naczytalam w necie. Ciemiączko moim zdaniem ma bardzo malusie, ledwo wyczuwalne no i zdecydowanie wyczuwalny i widoczny szew czolowy. Ani ja ani mąz tak nie mamy.
A jak z wagą? Pulpecik trochę z niego jest? Ja o to samo wczoraj pediatrę pytałam bo u nas już ciemiączko zarośnięte a też jest takie wypukłe jakby a lekarka pomacała i mówi - to tłuszcz Tak, że tego
Karolina - też mam taką nadzieję, u nas jedno sobie wędruje a drugie już nisko siedzi. Dobrze, że jeszcze jest trochę czasu. Mąż miał na to zabieg w dzieciństwie a później jeszcze na żylak powrózka nasiennego ale to raczej dziedziczne nie jest Chyba -
pap86 wrote:Kurna muszę isc do naszej pediatry zapytac o czoło Wojtka. Mam wrazenie,ze coraz to mocniej uwypukla mu sie szew czolowy porównuje zdjecia jak byl mlodszy i na bank mniej to bylo widac. Juz sie glupot naczytalam w necie. Ciemiączko moim zdaniem ma bardzo malusie, ledwo wyczuwalne no i zdecydowanie wyczuwalny i widoczny szew czolowy. Ani ja ani mąz tak nie mamy.
Zapytaj - moja pediatra mowi ze kształt czoła bardzo szybko sie zmienia tzn uwypukla przy krzywicy -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny! A tak to u mnie wyglądało wczoraj. Jakieś sugestie? Podpowiedzi? Co urozmaicić? Coś zmienić? Dodam że kaszkę zjada super, z obiadkiem już muszę się trochę pogimnastykować, a z owocem tu już cuda-niewidy...kombinacje alpejskie ech...
Z herbatką to więcej zabawy niż picia. Cyca wręcz ubóstwia!
17.11.2016 Julka skończyła 7m12d
06:00 pierś
08:30 kaszka z owocem ok 100g
10:00 pierś - drzemka
12:00 pierś
13:30 zupka jarz z indykiem 80g
14:00 pierś - drzemka
16:30 pierś
18:00 mix owocków 50g
18:40 pierś
20:00 pierś - spanko (powiedzmy )
nocne karmienie (20:30*21:00*00:30*3:00*5:00 )
-
Falon wow ale dużo posiłków;P moja Emi przy Twoim jadłospisie to jakby była głodzona :D
6-7 rano mleko mm
9-10 kaszka lub jajo
13 mleko
16 obiadek zupka
18 jakiś owoc , jogurt
20 mleko i spanko do rana
Falon lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyalinalii wrote:Falon wow ale dużo posiłków;P moja Emi przy Twoim jadłospisie to jakby była głodzona :D
6-7 rano mleko mm
9-10 kaszka lub jajo
13 mleko
16 obiadek zupka
18 jakiś owoc , jogurt
20 mleko i spanko do rana
U nas baaaardzo podobnie
6-7 MM
9-10 no to różnie, raz jajecznica, raz jogurt z bananem, raz kaszka, kanapki czy jakieś placki - co się nawinie
13 MM (no chyba, że planujemy gdzieś pojechać po południu, np do lekarza to wtedy obiad o 13)
16 obiad (albo MM jeśli obiad był po południu)
17:30 owoc
19:00 kaszka
Falon a może daj kaszkę na noc? Może wtedy byś miała dłuższą przerwę na odpoczynek w nocy U Was i tak tej piersi dużo, więc raczej laktacja jakoś specjalnie nie ucierpi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 14:39
Falon lubi tę wiadomość
-
Falon, mamy niemalże identyczny rozkład Tylko ja jeszcze nie podaję 3 posiłku a więc o 18 pusto, ewentualnie dam do ręki wafla. Nocne karmienie różnie. Zasypia koło 20-21, po godzinie potrafi się obudzić, ewentualnie cycać od 20 do 22. Czasami się koło 2 obudzi a czasami nie.
Falon lubi tę wiadomość
-
Niby dużo ale wiecie jak to z cycem...raz ssie dłuuugo i intensywnie, a innym razem to tylko takie przytulnie się, possie chwilkę i tyle
Muszę to jajeczko wprowadzić i ja w kuchni bardzo nie lubię cokolwiek pichcić (wyjątek -ciasto mogę piec ) więc u nas jeszcze głównie słoiczki. Ale że można szybko zbankrutować czas się zabrać samemu za przyrządzanie jedzonka -
A.Kasia wrote:U nas baaaardzo podobnie
6-7 MM
9-10 no to różnie, raz jajecznica, raz jogurt z bananem, raz kaszka, kanapki czy jakieś placki - co się nawinie
13 MM (no chyba, że planujemy gdzieś pojechać po południu, np do lekarza to wtedy obiad o 13)
16 obiad (albo MM jeśli obiad był po południu)
17:30 owoc
19:00 kaszka
Falon a może daj kaszkę na noc? Może wtedy byś miała dłuższą przerwę na odpoczynek w nocy U Was i tak tej piersi dużo, więc raczej laktacja jakoś specjalnie nie ucierpi
Z ta kaszka czy czyms innym na noc to na dwoje babka wrozyla. Ja probowalam i dawac i nie i w sumie nic to nie dalo bo i tak sie budzi i tak. Ostatnio po ok. 5 razy na noc,nie liczac cyca na usypianie. Tyle ze to bardziej chyba o przytulenie chodzi bo pociumcia chwile i do spania. Takie pieszczochy male i juz. -
Falon wrote:Hej dziewczyny! A tak to u mnie wyglądało wczoraj. Jakieś sugestie? Podpowiedzi? Co urozmaicić? Coś zmienić? Dodam że kaszkę zjada super, z obiadkiem już muszę się trochę pogimnastykować, a z owocem tu już cuda-niewidy...kombinacje alpejskie ech...
Z herbatką to więcej zabawy niż picia. Cyca wręcz ubóstwia!
17.11.2016 Julka skończyła 7m12d
06:00 pierś
08:30 kaszka z owocem ok 100g
10:00 pierś - drzemka
12:00 pierś
13:30 zupka jarz z indykiem 80g
14:00 pierś - drzemka
16:30 pierś
18:00 mix owocków 50g
18:40 pierś
20:00 pierś - spanko (powiedzmy )
nocne karmienie (20:30*21:00*00:30*3:00*5:00 )
Chciałabym żeby moja tak jadła. -
A.Kasia niestety mowie o czole a nie o ciemiączku na czole ma pionowe wybrzuszenie. Nie jest to moze jakies mega widoczne albo po prostu czlowiek nie zwroci uwagi ale ja widzę. Pozniej na fb pokazę.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualnypap86 wrote:A.Kasia niestety mowie o czole a nie o ciemiączku na czole ma pionowe wybrzuszenie. Nie jest to moze jakies mega widoczne albo po prostu czlowiek nie zwroci uwagi ale ja widzę. Pozniej na fb pokazę.
Ahaaa, no to faktycznie dobrze by to było skonsultować. A badałaś poziom wit d? Ja bym radziła profilaktycznie zbadać i już z wynikami do pediatry, po co czas tracić, i tak będzie kazał sprawdzić a tak to już będzie na wizycie mógł coś powiedzieć. Macie jeszcze wyczuwalne ciemiączko? -
nick nieaktualnyskowroneczka87 wrote:Z ta kaszka czy czyms innym na noc to na dwoje babka wrozyla. Ja probowalam i dawac i nie i w sumie nic to nie dalo bo i tak sie budzi i tak. Ostatnio po ok. 5 razy na noc,nie liczac cyca na usypianie. Tyle ze to bardziej chyba o przytulenie chodzi bo pociumcia chwile i do spania. Takie pieszczochy male i juz.
Warto spróbować Jeśli o przytulanie chodzi to będzie wiadomo -
Wira czasami trochę kombinujemy. Bo często na początku jest totalny protest. Nie, nie i nie!! Po kilku minutach próbujemy ponownie i nagle pstryk wcina. Czasem karmię ją stojąc za nią hehehe wiem... to chore ale o dziwo zje do końca tym sposobem. Zdarzało nam się puszczać bajkę (wiem że to nie najlepszy pomysł) i była taka zainteresowana że nie wiadomo kiedy zjadła. A z kaszką rano jest spoko. Je normalnie bez tych wszystkich ceregieli.
-
Moja córka zalicza się na szczęście do tych z apetytem. Nie wiem co bym zrobiła jakby nie chciała jeść jak niektóre z Waszych dzieciaczków. Tym bardziej, że wróciłam do pracy na pełny etat 3 tyg temu... ;( Jest tu mama co już pracuje codziennie na pełny etat?
-
nick nieaktualnyTymkowi wyszły dzisiaj dwa nowe ząbki Nawet nie zauważyłam, był trochę marudny ale myślałam, że my jedynki jeszcze dają w kość. A dziś podczas zabawy zobaczyłam dwie górne dwójki Tak więc 9 miesiąc kończymy z 8 ząbkami
Madness!, Falon, Renka88, Wira, domiii, Izoleccc, Karka, Est, Hannia123 lubią tę wiadomość
-
Patrzę na te wasze rozkłady jedzeniowe i powiem Wam, ze u mnie to laktację za chwile szlag trafi.
Młoda sie budzi koło 8 -cyc
9 kilka łyżeczek jogurtu albo chlebka na sprobe
10-11 kaszka ale to nie zawsze bo czasem zje dużo jogurtu z owocem to kaszki nie chce. Ten jogurt czy chleb jej daje bo sępi od nas wiec daje jej jak my jemy.
Następnie drzemka
13.30 cyc
15 obiadek
16.30 ciumknie cycek ale to nawet 5 min nie trwa
17 jakiś deserek, kaszka z biszkoptami - dziś spróbowała 3 łyżeczki budyniu ale chyba jej nie przypadł, niebawem zrobię ksankowy kisiel.
Miedzy 15-17 czasem jeszcze sie zdrzemnie. Dostaje tez wodę do picia.
Generalnie 18.30-19 kąpiel cyc i spanie, ale ostatnio cyca nie chce i robię jej kaszkę mała porcje, ale to tylko wtedy jak o 17 je owoce bo wtedy bym ja kaszka zapchała.
W nocy budzi sie jakieś 3-4 razy chyba ze śpi z nami to mniej.
Także wydaje mi sie ze mało ja karmie i strasznie krótko, to jest taka mała wiecipietka że muszę ja przydusić cycem do łóżka, bo inaczej sie nie napije. W nocy je spokojnie. -
A.Kasia wrote:Tymkowi wyszły dzisiaj dwa nowe ząbki Nawet nie zauważyłam, był trochę marudny ale myślałam, że my jedynki jeszcze dają w kość. A dziś podczas zabawy zobaczyłam dwie górne dwójki Tak więc 9 miesiąc kończymy z 8 ząbkami
Wow! A u nas nadal zabkow brak:-( Czekam, wypatruje i nic. Jest tu jeszcze jakis dzidzius bez zabkow? Zaczynam sie martwic ale czytalam ze do roku nie ma sie co martwic. No ale coz jak moje Mlode oporne. Wczoraj zaczela sama siadac wiec zanim wypusci zabki to jeszcze jej zejdzie pewnie.