Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnydomiii wrote:A.Kasia o jakie buty chodzi?
wpadłam na chwilę chyba po miesiącu zobaczyć czy wątek żyje i to co wyhaczyłam to oczywiście buuuty
hhahah
Kozaki zimowe Gino Rossi
Skończyła się co prawda promocja na dział outlet ale z tego co widzę to do 20.11 jest -20% na buty i torebki (na hasło WEEKEND20). Niestety nie obejmuje już działu outlet 
Ja kupiłam ten model za połowę ceny sklepowej
muminka83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFaloniku u nas tak:
8:30 kaszka lub kleik na mm, czasem owoc
12 pierś
14:30 obiad ok 200g albo 20g i dopchnie owocem
17:00 pierś
19:30 kleik ryżowy na mm
23:00 pierś
5:00 pierś
Poza tym sto pobudek w nocy( np co godzinę)
Jasio od jakiś 2 tyg siada sam i siedzi oraz wstaje i ja go nie stopuje, pełza szybko, czasem stanie na kolankach, ale nie czworakuje.
My szczepimy wg rozkładu i nigdy nie robiłam badań przed.
Szukam przyczyn pobudek w nocy, bo to jakaś masakra jest.
Falon lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWira wrote:Kiedyś wrzucałam tutaj jakiś artykuł odnośnie tego, że " dziecko wie lepiej" i było tam między innymi o tym, że dziecko usiądzie czy zacznie chodzić kiedy będzie gotowe a nie wtedy kiedy piszą w książkach lub kiedy zaczną rówieśnicy - i mamy pozwolić na to dziecku i absolutnie się nie przejmować.
Oliwce dotąd udało się usiąść samodzielnie w ciągu ostatnich 4 dni ze 3 razy. Cieszę się bardzo bo wiem, że lada moment załapie i będzie robić to częściej a moja matka już prawie krzyżyk postawiła i kazała lecieć do fizjoterapeuty skoro dziecko w tym wieku jeszcze nie siedzi bo ja mając 9 miesiecy podobno chodziłam już.
Na spokojnie - przyjdzie i Tymka czas. Jak się kiwa to wydaje mi się, że ruszy do przodu
No tak, tylko u nas jest kwestia ciągnącego się za nami wzmożonego napięcia obręczy barkowej. Fizjoterapeuta nas ostrzegał, że Tymek może pominąć czworakowanie i przez to nie nauczyć się siadu z tej pozycji. Dlatego ćwiczyliśmy aby tego uniknąć. I dlatego nadal stymulujemy go do czworakowania a nie do stawania i chodzenia. Jakbyśmy mieli mu pozwolić rozwijać się tak, jak on chce to by już przy meblach łaził tymi swoimi chwiejącymi się nogami i wcale by siadać nie umiał Dzieci robią to, co im łatwiej przychodzi a on, że ma silniejsze rączki niż brzuszek to woli nimi pracować.
My jesteśmy pod kontrolą fizjoterapeuty od 3 miesiąca życia ze względu na asymetrię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 22:13
Martka89 lubi tę wiadomość
-
Kasiu, to tak jak my. I ostatnio właśnie ta nasza fizjoterapeutka "podpowiedziała" nam żebyśmy się z neurologiem skonsultowali. No to się konsultujemy. Ula cały czas lekko asymetryczna, kciuk schowany w dłoni, chociaż już w pewnym momencie go wyciągnęła. Pełza asymetrycznie. Oczywiście naczytałam się w necie i teraz spać nie mogę.
Wiecie co mnie najbardziej wkurza? W pierwszej przychodni do której chodziłyśmy miałyśmy do czynienia z dwiema lekarkami, zmieniłyśmy przychodnię, a więc trzecia lekarka. I żadna nie raczyła dokładnie zbadać córki pod kątem rozwoju psychoruchowego. Żadna nie robiła próby trakcji. Ostatnio, jak Ula miała 6m. lekarka kazała przekręcić ją na brzuch (mi kazała). Leży na brzuchu, no leży, to świetnie. Na tego kciuka zwracałam jej uwagę - a poczekamy jeszcze miesiąc.
Gdyby nie to forum, moja dociekliwość, może trochę nadgorliwość, to córka może dopiero teraz miałaby diagnozowaną asymetrię. Jak się sam człowiek zdrowiem własnego dziecka nie zajmie, to lekarz raczej tego nie zrobi.
-
nick nieaktualnyedyś - no niestety Pediatra z przychodni też nie zwróciła uwagi na asymetrię a jak o tym wspomniałam to potraktowała mnie jak idiotkę. Dlatego chodzę do pediatry prywatnie bo przynajmniej mam pewność, że wszystko jest pod kontrolą. My z ogólnej asymetrii wyszliśmy dość szybko, tylko ta obręcz barkowa się za nami wlecze. W zasadzie wzmożonego napięcia już nie ma ale konsekwencje się ciągną bo jak napięcie się wyrównało tak brzuszek jak był słaby tak jest. Neurologicznie u Tymka wszystko dobrze, tutaj na szczęście niczego złego się nie doszukano. Na kiedy macie umówioną konsultację neurologiczną?
-
U nas tego pierwszego objawu asymetrii, a więc układania główki na jedną stronę też już nie ma. W C się nigdy nie wyginała. Kciuk w pewnym momencie też już był na zewnątrz. Ale zaczęła pełzać o i znowu wylazło.
W przyszłym tyg. jadę na usg główki a wizyta u neuro dopiero 15 grudnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2016, 00:37
-
d'nusia wrote:Szukam przyczyn pobudek w nocy, bo to jakaś masakra jest.
U nas tez sporo pobudek. Dzis w nocy byla masakra. Pobudka po niecalej godzinie od zasniecia, zaraz potem kolejna. O 23 cyc. Przed 1 w nocy pobudka na dobre. Zasnela dopiero o 4.30. Dlugo nie zapomne tej nocy. Moj kregoslup tez. Do tego bardzo sie zawiodlam na mezu. Teraz byleby przezyc ten dzien. Nirwiem od czego zalezy ze jedna noc przespi w miare a kol÷jna dramat. Przeciez nie pojde do lekarza bo mi dziecko w nocy zle sypia. Macierzynstwo to ciezka sprawa. Czasami za ciezka.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kilka pytań mi się nasunęło:
1) Kąpiecie dzieci codziennie? W czym? Balsamujecie je po kąpieli?
My kończymy ostatnie opakowanie Oilatum i chyba zmienimy już teraz na coś tańszego. Po tym emoliencie już nic Julce nie wcierałam, żadnych oliwek czy balsamów. Mimo że nie ma takiej potrzeby kąpię ją codziennie i Julka już chyba kuma że potem cycuś i spanko
(zdarzają się jednak psikusy z jej strony i czasami figluje jeszcze godzinkę)
2) Co z robić z pękniętym paznokietkiem?
Jej jeden paznokietek trochę pękł (u palca fakalca
) bardziej jej ściąć nie mogę i chyba pozostaje mi czekać aż odrośnie, ale boję się że gdzieś zahaczy o coś i będzie ją bolało 
Sobie pomalowałabym lakierem i po sprawie. Może zafunduję jej manicure żelowy/hybrydowy?? Sorki, głupoty mnie trzymają od rana
3)Biszkopty i chrupki kukurydziane. Które się u Was przyjęły? I jakie jeszcze inne przekąski podajecie maluszkom?
Na fb już tyle tych informacji że chcąc znaleźć coś konkretnego trzeba spędzić sporo czasu Nie powiem... lubię sobie tam "posiedzieć" lecz czasu mam niewiele, a że teraz Julka słodko śpi to na szybciora piszę tu
U nas pogoda przytłaczająca. Nie cierpię listopada! Brrr!
Miłej soboty mamusie!
-
To moja stwierdziła, że mało śpi i żebym spytała neurologa czy wszystko w porządku z tym snem.
A dzisiaj na przykład poszła spać po 22, do tego czasu się wygłupiała. Czy u Was też w czasie skoków rozwojowych takie apogea następują? Już raz taka akcja nam się zdarzyła. -
Edys a mimo problemów z asymetria normalnie szczepisz Ulke?
Falon ja kapie codziennie zaczynałam od hippa a teraz zaczynamy latopic im więcej Basia dostaje jeść i ja już nie kontroluje co sama jem tym wychodzą jej suche placki. Narazie sama działam i daje jej fenistil, pózniej jak to nie zadziała spróbuje wapno a w ostateczności pójdę do dermatologa bo nie chce by młoda dostała od razu steryd. Poza tym jej to nie swędzi wiec nie panikuje!
Z przekąskami to u nas daje jej jabłuszko banana w takim smoczku to sobie wyciska dziaselkami i czasem do tego daje jej biszkopta z hippa. Powiem Ci ze dawałam jej bułkę do pomemlania ale od czasu gdy ma zeby odgryza duże kęsy i sie dławi. Chrupek kukurydzianych boje sie strasznie dać, bo widzę ze sobie nie radzi.
Co do fakolca to moze na spiku pilniczkiem spróbuj takim dla dzieci?
Miłego dnia dziewczyny!
Czy tylko ja tu jestem taka nawiedzona z tymi szczepieniami?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2016, 12:15
Aniołek 05.2014
-
Odnośnie kąpieli to Oliwke myje codziennie bo tez chyba kuma ze kąpiel, cyc i spanie. Choc ostatnio wracaliśmy późno do domu zauważyłam ze ledwo patrzy na oczy to jej kąpiel podarowałam i tez ładnie spala. Do wody dodaje dwa pompnięcia Nivea a białej serii emolientow i ze dwie łyżki oliwki dla niemowat do wody to wtedy już niczym nacierac nie musze bo skora jest mieciutka. Raz w tyg oliwki nie dodaje tylko po kąpieli balsamuje tez mleczkiem nivea a białej serii.
Aniołek [*] 25.12.2014
Aniołek [*] 08.02.2017 -
Tyle piszecie o tych asymetriach ze człowiek glupieje.My w całym życiu Oliwki byliśmy tylko raz. Czasem myślę ze co za dużo to niezdrowo i wydaje mi się ze ci fizjoterapeuci czasem wymyślają by więcej zarobić. Takie jest moje zdanie ale bron Boże nikogo nie krytykuje ze chodzi
Aniołek [*] 25.12.2014
Aniołek [*] 08.02.2017 -
nick nieaktualnyWira wrote:Tyle piszecie o tych asymetriach ze człowiek glupieje.My w całym życiu Oliwki byliśmy tylko raz. Czasem myślę ze co za dużo to niezdrowo i wydaje mi się ze ci fizjoterapeuci czasem wymyślają by więcej zarobić. Takie jest moje zdanie ale bron Boże nikogo nie krytykuje ze chodzi
Ech Wira, jeśli dziecko ma utrwaloną asymetrię to nie możesz tego pozostawić "samemu sobie" bo to się później przekłada na różnorakie wady postawy i opóźnienie w rozwoju ruchowym. Najmniej poważne z konsekwencji utrwalonej asymetrii jest zniekształcenie główki niemowlaka. Chciałabyś, żeby Oliwka miała zniekształconą głowę? A są dzieci, które przez to spłaszczenie muszą później specjalne kaski lecznicze nosić, żeby im się czaszka wyrównała. Wy byliście tylko raz bo Oliwce nic nie dolega. Ciesz się z tego i doceń bo są marcówki, które z dzieckiem musiały na dzienną rehabilitację chodzić a nie tylko w domu ćwiczyć jak np ja.
Uwierz mi, że żadna z nas hobbistycznie do specjalistów ze swoim dzieckiem nie chodzi. -
Wira bo teraz czlowiek ma wiekszy dostep do i formacji, filmikow, lekarzy itd i jak cos tam zauwazy u dziecka to chce sprawdzic
Ale uwazam,ze to dobrze bo kazda nawet najmniejsza nieprawidlowosc moze w przyszlosci wplynąc na problemu np. Z uczeniem sie, przetwarzaniem informacji itp. Np.raczkowanie jest takie wazne bo uczy ruchow naprzemiennych i mozg lepiej funkcjonuje. no a co zrobic jesli dziecko nie raczkuje a pelza- nic pelzanie to tez ruchy naprzemienne! oczywiscie lepiej zeby dziecko w koncu raczkowalo ale ja np Wojtka tez nie jestem w stanie zmusic. On szybciej pełza i woli to robic. A raczkuje kilka ruchow jak chce dojsc do czegos lub kogos zeby sie po nim wspiąc na nozki i stanąc. Asymetria moze powodowac w przyszlosci jakies problemy ale mysle sobie tez, ze nie kazda asymetria bedzie je powodowala na bank. Ale skoro juz mamy tyle mozliwlsci i pewną wiedzę to zawsze warto sprawdzic, zapytac pediatrę. Po urodzeniu sie synka teraz juz wiem co to znaczy,ze mowi sie ze matka wszystko zrobi dla swojego dziecka
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualnyFalon - Tymek kąpany jest co drugi dzień (no chyba, że nam padnie ze zmęczenia to czasami mu odpuszczamy), myjemy go żelem z HIPP albo BABYDREAM. Nie smaruję niczym bo nie widzę potrzeby, te żele są delikatne i nie wysuszają. Buzię smaruję na noc lanoliną pod ustami bo się ślini i robią mu się suche placki od tego. W ciągu dnia smaruję kremem specjalnym z Emolium a na dwór sztyftem z Musteli.
Na paznokietka nic nie doradzę Chyba musi sam odrosnąć. A co do przekąsek to u nas wafelki do lodów (takie na oleju kokosowym kupuję, bardzo prosty skład mają) albo biszkopty. Chrupki kukurydziane ostatnie nie są według Tymka do jedzenia tylko do łamania i rozkruszania w dłoni, więc przestałam kupować bo tylko bałagan generowały
-
Byliśmy raz u fizjoterapeuty bo jak uczyła się leżeć na brzuchu to leciała wyraźnie na jedną stronę. Pokazano mi ćwiczenia i się temat wyrównał.
Na dzień dzisiejszy nie widzę żadnych nieprawidłowości poza tym, że w 80% przypadków lubi spać na prawym boczku, na lewym nie często jej to się to zdarza. Ale jakbym tak z wszystkim co mi się wydaje miała lecieć do specjalisty to by mi mój mąż postukał po głowie - bo jemu to się nic nie uda przełożyć czy wytłumaczyć. Zawsze uważał, że wydziwiam i panikuje i 99,9% przypadków ma niestety (qrna) racje
Aniołek [*] 25.12.2014
Aniołek [*] 08.02.2017 -
nick nieaktualny
