Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
też jem jak jadłam.sorriso wrote:Leeila26
Ja narazie jem tak jak jadłam ale też sie zastanawiam czy może nie wprowadzic więcej warzyw
. A może kupic sobie juz jakieś witaminki? na razie biore tylko kwas foliowy.
Albo i mniej, bo coś apetytu ostatnio nie mam..
-
Chamomilla wrote:Dziewczyny mam wyniki bety.
19dpo 1023 mlU/ml
21dpo 1799 mlU/ml
Na kalkulatorze wychodzi że w normie się zmieściłam, ale wynik nie jest oszałamiający. Czy beta powyżej 1000 rośnie wolniej? gdzieś tak czytałam, ale nie wiem czy to jest prawda ;/
Spójrz na moją betę w 18dpo - 751,80:) Ty masz wyższe, więc wydaje mi się, że jak najbardziej ok:) Lekarz mi powiedział dzisiaj, że to jest bardzo młoda ciążą dlatego takie wyniki są na razie.
Na kalkulatorach też mi pokazuje przyrost w normie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 17:49
Córka!!! Kochana Hania :*
38+6, 19.30, 51cm, 2760 
-
Karka samym wynikiem się nie stresuję bo pomiędzy nami może być różnica w czasie zagnieżdżenia zarodka i wtedy nawet 2 dni robią różnice w wyniku. Bardziej się zastanawiam nad przyrostem bo wychodzi mniej więcej 76%. Norma to minimum 66%. Może nie powinnam panikować ale mam stresa bo w poprzedniej ciąży beta z 604 przyrosła po 48h na 930 i to był za mały przyrost co też wiadomo jak się skończyło
chyba najlepiej będzie jak pojdę jeszcze w poniedziałek na bete zobaczyć czy po prostu rośnie nawet o te 70% bopo prostu obawiam się że podobnie jak w poprzedniej ciąży teraz jest właśnie ten moment kiedy po mału ten przyrost może mi spadać.
Tylko najgorsze czekanie do tego poniedziałku ;/
Twoje przyrosty są super wysokie chyba wychodzi Tobie ok. 160% co 48h
-
Chamomilla , ważne że rośnie . Właśnie , zapomniałam napisać jeszcze że mam torbiel na jajniku , 28 mm. Lekarz mówi że często tak jest , że jest niewielka i powinna się wchłonąć...w końcu biorę duphaston 2x3 dziennie ;d
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Jeśli się martwisz to pewnie - leć na betę! Ja byłam dlatego też 3 raz, i pójdę we wtorek 4 raz przed samą wizytą u mojego gin:) Bo też się tym stresuję.
Torbiel miałam wycinaną 7 lat temu, i boję się, żeby nie wróciła gdzie w ciąży. Mam nadal widoczną bliznę na całym podbrzuszu i wielokrotnie zamęczałam lekarza pytaniami czy na pewno będę mogła rodzić naturalnie:)
Córka!!! Kochana Hania :* 38+6, 19.30, 51cm, 2760 -
Rumianeczko wyniki są w normie! Niczym się nie przejmuj, spróbuj zaufać swojemu ciału, i uwierzyć że wszystko będzie dobrze, naprawdę POZYTYWNE myślenie działa cuda! Głowa do góry, uśmiech na ustach, pierś do przodu- cieszmy się z tych cudownych chwil!
anie93lica, Karka, sorriso, Chamomilla, Karolina@ lubią tę wiadomość
-
Chamomilla wrote:Dzięki dziewczyny! Potraficie podbudować :)Nie ma wyjścia, musze przetrwać ten trudny czas z głową do góry i przekonaniem, że wszystko jest ok tym razem!
Pozytywne myślenie to podstawa. Zobaczysz, że się uda.
Swoją drogą jak to jest z tą betą - ja jej nie robiłam, lekarz też mnie nie skierował na takie badania? Rozumiem, iż można ją robić dla upewnienia się, że jest okej ?
-
Bete można zrobić żeby się upewnić o ciąży a potem czy prawidłowo przyrasta. Powinna min. 66% co 48h. Przeważnie robią ja dziewczyny które kiedyś poroniły.Karolina@ wrote:Pozytywne myślenie to podstawa. Zobaczysz, że się uda.
Swoją drogą jak to jest z tą betą - ja jej nie robiłam, lekarz też mnie nie skierował na takie badania? Rozumiem, iż można ją robić dla upewnienia się, że jest okej ?
-
Ja przez tą bete tak nerwów się najadłam ...dziewczyny , mam takie pytanie do was , bo jesteście na tym etapie co ja Jak u was z serduszkowaniem ? Bo ja odkąd się dowiedziałam strasznie się boje i nie dam się absolutnie dotknąć.
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
aleksandrazz wrote:Ja przez tą bete tak nerwów się najadłam ...dziewczyny , mam takie pytanie do was , bo jesteście na tym etapie co ja Jak u was z serduszkowaniem ? Bo ja odkąd się dowiedziałam strasznie się boje i nie dam się absolutnie dotknąć.
Mi Pani doktor powiedziała ostrożnie z sexem a ja ze nawet o tym nie myślę i powiedziała ze można tylko ostrożnie jednak się nie skuszę
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
2.02.15 7 tc mój aniołek :* -
No my też nic, bałabym się, bo odkąd testy mam pozytywne bolało mnie podbrzusze, jajniki, brzuch, teraz już tylko czasem czuję, ale nie wyobrażam sobie na razie seksu... szkoda trochę, ale dzidzia najważniejsza.
Córka!!! Kochana Hania :* 38+6, 19.30, 51cm, 2760
